Siedem życzeń. Rozmowy o źródłach nadziei

Wstrząsająca. Zasadniczo mówi o tym, co już wiemy ale mówi to w taki sposób, że ta wiedza przeraża i poraża. Rysuje zatrważającą i realną wizję niedalekiej przyszłości a jednak szuka nadziei w sytuacji, gdzie na horyzoncie rysuje się koniec znanego nam świata. Lektura trudna ale watro ją uważnie przeczytać i przemyśleć.

Wstrząsająca. Zasadniczo mówi o tym, co już wiemy ale mówi to w taki sposób, że ta wiedza przeraża i poraża. Rysuje zatrważającą i realną wizję niedalekiej przyszłości a jednak szuka nadziei w sytuacji, gdzie na horyzoncie rysuje się koniec znanego nam świata. Lektura trudna ale watro ją uważnie przeczytać i przemyśleć.

Gdzie tu jest rozum, ja się pytam, bo to jest pierwsza rzecz, której bym życzyła Polakom i nie tylko...

Przyglądając się tym pojęciom, widzimy, że wyraźnie nie pasuje do nich "przyszłość", gdyż o ile pozostałe to wartości, przyszłość to zmiana w czasie. Przyszłość będzie zawsze - dobra lub zła, ale będzie. Więc o jaką przyszłość chodzi? Tak sobie dywagowałam, bo pomyślałam, że akurat ta przyszłość jawi mi się tu najważniejsza, gdyż zbierają się nad nią czarne chmury i moja intuicja mnie nie zawiodła, kiedy okazało się, że rozmowa o niej jest z klimatologiem, prof. Malinowskim.

Wszystkie te rozmowy są ciekawe, z inteligentnymi ludźmi, w modnej dziś manierze, tyle tylko, że nic nowego one nie wnoszą. Znowu jest o polskiej martyrologii i mitologii, o historii, o zaborach, o wojnie, o tym, jak to nie umiemy wyzwolić się z tych traum, wskutek czego ciągle się kłócimy i nie umiemy pójść naprzód. Ja to już wszystko wiele razy czytałam i chciałabym poczytać coś o tym, jak to przełamać. W gruncie rzeczy ta książka jest mocno o polityce i o naszej bezsilności wobec tego, że nie mamy mądrych polityków, którzy myśleliby o ludziach, o wszystkich Polakach, a nie tylko o sobie. Rządzą nami starzy ludzie, którzy niejednokrotnie są oderwani od rzeczywistości i aktualnych problemów ludzi i chcieliby, żeby było tak, jak kiedyś... "nie ma przyszłości, a przeszłość staje się teraźniejszością"; "zaproponowano nam: przyszłość to lewacka mrzonka, żyjmy tym, co mamy sprawdzone, żyjmy tym, co kochamy, czyli przeszłością". Młodych jest mało i nie mogą się przebić, a jak przyjdzie wreszcie ich pora, to może nie być już czego zbierać.... Klimatolodzy zastanawiają się, jak rozmawiać z ludźmi, żeby dotarło do nas, że jest źle... a ja się zastanawiam, jak to jest, mamy przecież całą machinę marketingową, firmy ciągle nas przekonują do kupienia czegoś, nawet rzeczy nam niepotrzebnych, mamy też sprawdzone metody propagandy, których moglibyśmy raz użyć w słusznej sprawie... to nie, będziemy się zastanawiać jak powiedzieć ludziom o końcu świata, aż do końca tego świata... Niestety prof. Malinowski jest w tej rozmowie zbyt zachowawczy, biorąc pod uwagę wobec jakiego zagrożenia stajemy nie możemy sobie pozwolić na dobrotliwe kiwanie głową i płonną "nadzieję", że może ludzie kiedyś się opamiętają.

Szacunek? Ok, tego nam bardzo brakuje, tylko że rozmowa o szacunku z Jurkiem Owsiakiem jest o Jurku Owsiaku, a nie o szacunku...

Jak już mamy koncert życzeń, to moja lista życzeń dla Polaków, poza szacunkiem byłaby zupełnie inna: rozum po pierwsze, potem zaufanie, umiarkowanie (w jedzeniu, piciu, ale też jako kontra do chciwości),prawda, życzliwość, tolerancja. Sprowadza się do tego samego, co postulują w książce: żebyśmy przestali walczyć z wyimaginowanym wrogiem, w tym "nie swoimi instytucjami" i "nie swoim prawem" i spojrzeli dalej, niż sięga koniuszek naszego nosa. Bo w społeczeństwie pełnym nieufności, nieuczciwości i egoizmu po prostu źle się żyje - wszystkim.

Gdzie tu jest rozum, ja się pytam, bo to jest pierwsza rzecz, której bym życzyła Polakom i nie tylko...

Przyglądając się tym pojęciom, widzimy, że wyraźnie nie pasuje do nich "przyszłość", gdyż o ile pozostałe to wartości, przyszłość to zmiana w czasie. Przyszłość będzie zawsze - dobra lub zła, ale będzie. Więc o jaką przyszłość chodzi? Tak sobie dywagowałam, bo...

Przyznaję, że wywiady nie należą do prostych. Patrząc na poglądy są bardzo lewicowe. Może nie każdemu spodobać się takie spojrzenie na świat. Jednak dotyczą one humoru, polskości, patriotyzmu, środowiska, dobroci człowieka, historii, ale też filozofii. Ciekawe spojrzenie na Polskę jako człowieka. Trudny był dla mnie temat ekonomii. Cieszę się, że mam tę książkę, ponieważ sięgnę po inne polecane pozycje.

Przyznaję, że wywiady nie należą do prostych. Patrząc na poglądy są bardzo lewicowe. Może nie każdemu spodobać się takie spojrzenie na świat. Jednak dotyczą one humoru, polskości, patriotyzmu, środowiska, dobroci człowieka, historii, ale też filozofii. Ciekawe spojrzenie na Polskę jako człowieka. Trudny był dla mnie temat ekonomii. Cieszę się, że mam tę książkę, ponieważ...

Treści niby poukładane według jakiegoś klucza, wzniosłych tematów, ale czytanie mi szło tak sobie. Obraz polskości się wyłania. Ma się wrażenie że książka była pisana z nadzieją że zdąży zostać wydana przed wyborami i będzie miała wpływ na wynik. Być może. Ale ja czytałam ją już po i dziwnie tak napotykać na tą presję z przeszłości.

Treści niby poukładane według jakiegoś klucza, wzniosłych tematów, ale czytanie mi szło tak sobie. Obraz polskości się wyłania. Ma się wrażenie że książka była pisana z nadzieją że zdąży zostać wydana przed wyborami i będzie miała wpływ na wynik. Być może. Ale ja czytałam ją już po i dziwnie tak napotykać na tą presję z przeszłości.

Nie czytałem, ale słuchałem w formie audio, zdecydowanie warto

Nie czytałem, ale słuchałem w formie audio, zdecydowanie warto

„Siedem życzeń. Rozmowy o źródłach nadziei” to w mojej ocenie książka dobra na dzisiejszy dzień i nie tylko. Polsce życzyć trzeba odwagi, trzeba życzyć przyszłości i niepodległości. Śmiechu, spokoju, bogactwa i - a może przede wszystkim - szacunku. Tego właśnie życzą rozmówcy/współautorzy tej książki. Podkreślają oni nie tylko potrzebę politycznych zmian, ale też potrzebę krytycznej oceny stanu środowiska czy nas samych, naszego podejścia do świata i ludzi.

Na pewno nie znajdą tu miejsca osoby z drugiej strony politycznej przepychanki, bo krytyka przemijającej już władzy widoczna jest na każdej stronie. Ale argumenty są zdroworozsądkowe, poparte faktami z którymi nie sposób dyskutować. Zaproszeni do rozmowy zostali m.in. Jurek Owsiak, Agnieszka Holand i Dorota Masłowska. Ważne słowa padają z ust prof. Szymona Malinowskiego, dr Jarosława Kuisza, prof. Andrzeja Ledera i prof. Joanny Tyrowicz.

Warto przeczytać „Siedem życzeń”, warto dyskutować na własnych, małych polach z najbliższymi. Warto mieć świadomość co dzieje się nie tylko z naszym krajem. Serdecznie polecam każdemu.

„Siedem życzeń. Rozmowy o źródłach nadziei” to w mojej ocenie książka dobra na dzisiejszy dzień i nie tylko. Polsce życzyć trzeba odwagi, trzeba życzyć przyszłości i niepodległości. Śmiechu, spokoju, bogactwa i - a może przede wszystkim - szacunku. Tego właśnie życzą rozmówcy/współautorzy tej książki. Podkreślają oni nie tylko potrzebę politycznych zmian, ale też potrzebę...

Na pewno znalazłem odpowiedź na pytanie dlaczego my Polacy jesteśmy ponurakami zdolnymi do pięknych czynów. Dobrze wyjaśnione w jakim miejscu (historii) się znajdujemy. Ponadto, dziś żyjemy w takim chaosie, że dzięki tym 7 spojrzeniom można dobrze nastroić własną psychikę i upewnić w swoim quo vadis.
Polecam też audiobook! Lubię jak z opowiadania emanuje pasja – w sensie namiętności – tutaj patrz: Jurek Owsiak (szczególnie),Jarosław Kuisz, ale też Dorota Masłowska ujawnia swój niebanalny koloryt.

Na pewno znalazłem odpowiedź na pytanie dlaczego my Polacy jesteśmy ponurakami zdolnymi do pięknych czynów. Dobrze wyjaśnione w jakim miejscu (historii) się znajdujemy. Ponadto, dziś żyjemy w takim chaosie, że dzięki tym 7 spojrzeniom można dobrze nastroić własną psychikę i upewnić w swoim quo vadis.
Polecam też audiobook! Lubię jak z opowiadania emanuje pasja – w sensie...

Siedem życzeń, siedem rozmów.
Nie ma co dużo pisać, po prostu trzeba przeczytać. Uważam, że warto.
Moja ulubiona to ta z Dorotą Masłowską o śmiechu. Dorota Masłowska ze swoją twórczością do mnie nie trafia i nie rozumiem jej fenomenu, ale w wywiadach jawi się jako bardzo wrażliwa i inteligentna osoba.
Jedna z rozmów pomogła mi zrozumieć dlaczego samospalenie jednego człowieka na znak protestu przeciwko polityce Pis nie odbiło się w społeczeństwie szerokim echem i ostatecznie nic nie przyniosło poza rozpaczą dla jego bliskich.
Niezwykle ciekawa jest też rozmowa z Prof.Joanną Tyrowicz, ekonomistką. Dużo rozjaśnia.
Ku refleksji.
Warto też sięgnąć po inne rzeczy, które tworzy pani Katarzyna Kasia, choćby jej podkasty. Cudownie się jej słucha.

Siedem życzeń, siedem rozmów.
Nie ma co dużo pisać, po prostu trzeba przeczytać. Uważam, że warto.
Moja ulubiona to ta z Dorotą Masłowską o śmiechu. Dorota Masłowska ze swoją twórczością do mnie nie trafia i nie rozumiem jej fenomenu, ale w wywiadach jawi się jako bardzo wrażliwa i inteligentna osoba.
Jedna z rozmów pomogła mi zrozumieć dlaczego samospalenie jednego...

Ciekawe punkty widzenia i wnioski. Polecam

Ciekawe punkty widzenia i wnioski. Polecam

Fajne nasiadówki. Niby wywiady, a jednak kameralne rozmowy, dzięki zróżnicowaniu tematów i rozmówców książka nie staje się monotonna.

Fajne nasiadówki. Niby wywiady, a jednak kameralne rozmowy, dzięki zróżnicowaniu tematów i rozmówców książka nie staje się monotonna.