Cudzoziemka
- Kategoria:
- klasyka
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2023-07-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 1936-01-01
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367790444
- Tagi:
- Literatura polska powieść psychologiczna cudzoziemka Róża
Unikalny w polskiej literaturze portret psychologiczny nieszczęśliwej kobiety Sześćdziesięcioletnia Róża Żabczyńska jako młoda osoba straciła wszystko, co było dla niej ważne – miłość, ojczyznę, karierę muzyczną. Wszędzie czuła się obca. Poczucie zawodu i niespełnienia sprawiło, że przez całe życie pielęgnowała w sobie nienawiść i krzywdziła nawet najbliższych. Maria Kuncewiczowa kreśli poruszający portret kobiety dążącej do nieosiągalnego, która musi znaleźć sposób na pogodzenie się ze światem. Cudzoziemka została przetłumaczona na szesnaście języków i zdobyła uznanie krytyków w kraju i za granicą. Opublikowana po raz pierwszy w 1936 roku, do dziś pozostaje aktualna.
„Mówili o niej: histeryczka, egoistka, niedojrzała. Róża Żabczyńska faktycznie nie jest miła – ale może ma prawo? Czy jako żonie i matce nie wolno jej tęsknić za osobistym spełnieniem? Pragnąć być kimś innym i odczuwać więcej? I czy to, że nie potrafi pokochać córki poczętej w wyniku gwałtu małżeńskiego, naprawdę robi z niej potwora? Cudzoziemka zasługuje na nowe odczytanie w duchu dzisiejszej świadomości feministycznej”. Małgorzata I. Niemczyńska
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Cudzoziemka
"Cudzoziemka" Marii Kuncewiczowej to literacki majstersztyk, który wciąga czytelnika w głąb ludzkiej duszy, by tam zanurzyć się w rozpaczy, bólu i żalu głównej bohaterki, Róży Żabczyńskiej. To historia o nieszczęściu, która przeplata się z polską historią międzywojennej Polski. Maria Kuncewiczowa ukazuje Różę jako tajemniczą postać przenoszącą się do Polski jako nauczycielka muzyki. Jej życie naznaczone jest nieszczęściem i pragnieniem zemsty na mężczyznach, szczególnie na Michałach, którzy w młodości sprawili jej wiele bólu. Kobieta nie potrafi odnaleźć sensu życia i odczuwa brak prawdziwej miłości. Autorka posługuje się niezwykle plastycznym i szczerym językiem, który oddaje emocje i doznania bohaterki. Opisy są tak głębokie, że czytelnik wręcz odczuwa na własnej skórze każdą emocję i cierpienie, które przeżywa Róża. Szczególnie wzruszające są momenty, gdy Róża wpada w muzyczny trans, grając na pianinie i śpiewając z pasją i szczerą ekspresją. To wówczas muzyka staje się dla niej ucieczką od rzeczywistości i formą wyrażania swojego żalu. "Cudzoziemka" to także powieść o trudnych relacjach rodzinnych, toksycznym małżeństwie i braku akceptacji ze strony rodziny. Róża nie czuje się tu swojsko, jest obca i niezrozumiała, co wpływa na jej zachowanie i trudności w budowaniu szczęśliwego życia rodzinnego. Kuncewiczowa umiejętnie snuje wątki psychologiczne, ukazując psychikę Róży, jej wewnętrzne konflikty i walkę z demonami przeszłości. Podsumowując, "Cudzoziemka" to książka o głębokich emocjach, trudnych relacjach i tożsamości. Maria Kuncewiczowa stworzyła literackie arcydzieło, które wciąga czytelnika swoją siłą wyrazu, sugestywnymi opisami i poruszającymi postaciami. To powieść, która pozostaje w sercu na długo po zakończeniu lektury, zostawiając wrażenie pełne głębi i refleksji nad ludzkimi uczuciami i przemijaniem czasu.
Oceny
Książka na półkach
- 8 644
- 1 887
- 737
- 468
- 318
- 113
- 106
- 98
- 70
- 53
OPINIE i DYSKUSJE
Postać Róży była nieprzyjemna, taki był zamysł autorki. Na mnie to jednak nie zrobiło tak dużego wrażenia, bo prawie identyczny charakter miałam w rodzinie, przykro było mi ponownie coś takiego przeżywać podczas lektury...
Książka miałaby dla mnie większą wartość, jeśli bohaterka pojednała by się na końcu z Bogiem. Nie poleciłabym tej książki nikomu.
Postać Róży była nieprzyjemna, taki był zamysł autorki. Na mnie to jednak nie zrobiło tak dużego wrażenia, bo prawie identyczny charakter miałam w rodzinie, przykro było mi ponownie coś takiego przeżywać podczas lektury...
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka miałaby dla mnie większą wartość, jeśli bohaterka pojednała by się na końcu z Bogiem. Nie poleciłabym tej książki nikomu.
Świetne studium psychiki kobiety wyalienowanej, sfrustrowanej zawiedzionymi ambicjami i niespełnioną miłością.
Świetne studium psychiki kobiety wyalienowanej, sfrustrowanej zawiedzionymi ambicjami i niespełnioną miłością.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo todoskonała.
ta książka to dla mnie intymne studium nie tylko róży, ale też mnie samej. cudzoziemka; zdradzona przez mężczyzn, przez boga i przez samą siebie.
doskonała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo tota książka to dla mnie intymne studium nie tylko róży, ale też mnie samej. cudzoziemka; zdradzona przez mężczyzn, przez boga i przez samą siebie.
Pominę walory artystyczne powieści, bo w tym temacie napisano już chyba wszystko. Trudno było mi czytać, przesycona przemocą do granic książka o kobiecie niszczącej wokół siebie wszystkich. W dzisiejszych czasach na bank założona Niebieska Karta. To był dla mnie potwór, a jeżeli mam się nad nią pochylić ze współczuciem, to tylko wtedy jeżeli zaczęłaby coś z tym robić. Ostatnio po filmie "Jutro będzie nasze", przedstawieniu " Beze mnie jesteś nikim", i powieścią "Cudzoziemka" zaserwowałam sobie kropkę na i. Muszę odpocząć od tej tematyki.
Pominę walory artystyczne powieści, bo w tym temacie napisano już chyba wszystko. Trudno było mi czytać, przesycona przemocą do granic książka o kobiecie niszczącej wokół siebie wszystkich. W dzisiejszych czasach na bank założona Niebieska Karta. To był dla mnie potwór, a jeżeli mam się nad nią pochylić ze współczuciem, to tylko wtedy jeżeli zaczęłaby coś z tym robić....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Nad wszystko lubiła cierpieć z przyczyny srogości i tajemnic losu. W cierpieniu znajdowała prawo do gniewu. (...) miłość, śmierć, fatalizmy niezawinione, nieodwracalne - lubiła czuć w sercu ich pazury. Mogła wtedy pomiatać rzeczywistością, wynosić się ponad porządek świata."
Życie Róży Żabczyńskiej to ciągła utrata - domu, ojczyzny, miłości, kariery muzycznej, nieustanne dążenie do marzeń, nieosiągalności - w wyborze kolei życia dla bliskich, w zasadach wychowania, życiu towarzyskim. Pogoń za ideałem i narastająca z każdym rokiem frustracja sprawiają, że w świadomy i nieświadomy sposób krzywdzi wszystkich wokół. Jest apodyktyczna, egotyczne, pozbawiona empatii, skupiona na sobie, rozpamiętywaniu bezpowrotnie utraconej przeszłości, snuciu wizji o idealnej przyszłości, toksyczna.
Tytułowa cudzoziemka jet obca dla świata wszędzie. W Taganrodzie to Polka, w Warszawie podkreślają jej zruszczenie, a w Niemczech jest po prostu obca. Tęskni za osobistym spełnieniem, pragnie być kimś lepszym, odczuwać świat mocniej, nie potrafi pokochać córki urodzonej w wyniku gwałtu małżeńskiego. Czy to wszystko czyni z niej złą osobę? Czy taka jest? Czy może rzeczywistość taką ją uczyniła?
Kuncewiczowa wprowadza nas w zakamarki duszy ludzkiej, w jej najgłębsze korytarze, nie oszczędza swoich bohaterów i czytelnika, obnażając skrywane myśli i emocje. Ta powieść psychologiczna powstała w połowie lat 30stych XX wieku wiele mówi również o losach Polaków w tamtym czasie, ale przede wszystkim jest ponadczasowa. Z jednej strony pokazuje do czego prowadzi żywienie się resentymentami, bezrefleksyjne karmienie tradycją narodową, z drugiej pokazuje jakich zniszczenie można dokonać w swoim i innych życiu.
"Nad wszystko lubiła cierpieć z przyczyny srogości i tajemnic losu. W cierpieniu znajdowała prawo do gniewu. (...) miłość, śmierć, fatalizmy niezawinione, nieodwracalne - lubiła czuć w sercu ich pazury. Mogła wtedy pomiatać rzeczywistością, wynosić się ponad porządek świata."
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toŻycie Róży Żabczyńskiej to ciągła utrata - domu, ojczyzny, miłości, kariery muzycznej, nieustanne...
To bez wątpienia rewelacyjna książka. Maria Kuncewiczowa przedstawia nam studium psychologiczne człowieka, który raz skrzywdzony nie potrafi przebaczyć, a jedyną ulgę znajduje w krzywdzeniu innych. Główna bohaterka książki - Róża Żabczyńska jest powracającą do Polski emigrantką, która została wyrwana przez ciotkę z rosyjskiego Taganrogu. Jej życie przesłonięte jest przez nieszczęśliwą miłość do Polaka Michała, który swoją osobowością uosabiał polskość w oczach Róży. Skrzywdzona popada w nienawiść do wszystkiego - do mężczyzn, do dzieci, do Polaków, do ludzi - jednym słowem do wszystkiego. Nie tracąc czasu, codziennie mści się na wszystkich za doznane krzywdy. Dopiero na łożu śmierci rozumie podłość swojego zachowania i przechodzi katharsis, które pozwala jej spokojnie odejść. To tyle jeżeli chodzi o fabułę. Czymś co mnie uderzyło jest doskonałe oddanie psychologii postaci Róży przez Kuncewiczową. Podczas lektury sam "pałałem nienawiścią" i kręciłem z oburzeniem głową na zachowanie głównej bohaterki. Zabieg, który ukazuje jak zgorzkniały potrafi być skrzywdzony człowiek udał się autorce znakomicie. Realizm tej książki jest po prostu porażający. Myślę, że ta książka jest również przestrogą dla czytelników i wskazaniem by własnych żali nie przelewali na Bogu ducha winnych ludzi. Choć frazesem wydaje się stwierdzenie, że z doznanymi krzywdami należy się w jakiś sposób pogodzić, jednak po lekturze tej książki to stwierdzenie nabiera w moich oczach dużo większego sensu. Ludzie, którzy przepełnieni są nienawiścią, brakiem przebaczenia i złem - krzywdzą przede wszystkim siebie (często tego nie zauważając) i to w tej książce również jest doskonale ukazane.
Reasumując - książka jest klasyką powieści, którą warto znać. Aspekty psychologiczne są w niej doskonale ukazane co jest ogromnym plusem. Nieco przejaskrawiona nienawiść bohaterki dodaje powieści gorzkiego i smutnego wyrazu, który również warto znać. Sądzę, że na jej lekturę powinni zdecydować się ludzie nieco bardziej dojrzali, bo zbyt młody wiek może powodować, że czytelnik nie uwierzy autorce (nie pozwoli mu na to brak życiowego doświadczenia). Cieszy mnie, że polscy autorzy podejmują się tak trudnych tematów jak ten. Za to ogromny pokłon i czapki z głów przed Panią Marią Kuncewiczową.
To bez wątpienia rewelacyjna książka. Maria Kuncewiczowa przedstawia nam studium psychologiczne człowieka, który raz skrzywdzony nie potrafi przebaczyć, a jedyną ulgę znajduje w krzywdzeniu innych. Główna bohaterka książki - Róża Żabczyńska jest powracającą do Polski emigrantką, która została wyrwana przez ciotkę z rosyjskiego Taganrogu. Jej życie przesłonięte jest przez...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo tonawet nie wiem od czego zacząć.
Jest to dość krótka książka, a ma w sobie tyle głębi. Najbardziej rozbudowany jest oczywiście portret psychologiczny Róży Żabczyńskiej, tytułowej Cudzoziemki, która nigdy nie mogła znaleźć miejsca dla siebie i została zdradzona przez swoje dwie wielkie miłości co zabarwiło jej całe życie goryczą, pogardą i potrzebą zakładania maski. Poprzez dwie linie chronologiczne, czyli dzień kiedy Róża przychodzi do swojej córki Marty oraz wspomnienia Róży oraz jej dzieci sprawiają, że możemy poznać całą historię z kilku bardzo obszernych punktów widzenia. I to, że pod koniec jesteśmy faktycznie w stanie zobaczyć, że Róża uświadamia sobie jak bardzo wpłynęła na swoją rodzinę w sposób negatywny i jej ostatnia rozmowa z Martą wzruszyła mnie do łez. Chyba pierwszy raz czytałam tak dogłębne i poruszające studium jednostki, które czuje się ograniczone przez to co kocha i wylewa swój własny ból na pozostałych.
nawet nie wiem od czego zacząć.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJest to dość krótka książka, a ma w sobie tyle głębi. Najbardziej rozbudowany jest oczywiście portret psychologiczny Róży Żabczyńskiej, tytułowej Cudzoziemki, która nigdy nie mogła znaleźć miejsca dla siebie i została zdradzona przez swoje dwie wielkie miłości co zabarwiło jej całe życie goryczą, pogardą i potrzebą zakładania maski. Poprzez...
Wszędzie obca, nigdzie nie u siebie. Z niespełnionymi marzeniami, zawiedzioną miłością, rozczarowaniami I frustracją powoli rujnuje życie swoich bliskich. Na początku irytuje, z czasem wzbudza coś na kształt litości. No cóż - każde toksyczne zachowanie ma swoje podłoże. Polecam.
Wszędzie obca, nigdzie nie u siebie. Z niespełnionymi marzeniami, zawiedzioną miłością, rozczarowaniami I frustracją powoli rujnuje życie swoich bliskich. Na początku irytuje, z czasem wzbudza coś na kształt litości. No cóż - każde toksyczne zachowanie ma swoje podłoże. Polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNiezwykle płynna pod względem przechodzenia między dwoma planami czasowymi i przez to czasami nieco męcząca ale zakończenie wynagradza trud. Bardzo ciekawy portret psychologiczny kobiety która nie jest w stanie nie krzywdzić samej siebie i swojego otoczenia a przemiana jaka w niej zachodzi pod koniec jest aż nazbyt abstrakcyjna ale bardzo dobrze zamyka jej historię
Niezwykle płynna pod względem przechodzenia między dwoma planami czasowymi i przez to czasami nieco męcząca ale zakończenie wynagradza trud. Bardzo ciekawy portret psychologiczny kobiety która nie jest w stanie nie krzywdzić samej siebie i swojego otoczenia a przemiana jaka w niej zachodzi pod koniec jest aż nazbyt abstrakcyjna ale bardzo dobrze zamyka jej historię
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSam nie wiem – współczuć Róży czy gromić ją? Kuncewiczowa przedstawia nam bohaterkę niełatwą, szargającą nerwami otoczenia oraz czytelnika. Autorka wpuszcza nas do świata kobiety skrzywdzonej i krzywdzącej. Miksowana jest tu psychika bohaterki i narratora wiedzącego o niej więcej niż ona sama. Mimo piętrzonych nadziei, zawodzi finał. W stosunku do całej historii ma on w sobie za dużo z tkliwości, a za mało z wiarygodności.
Sam nie wiem – współczuć Róży czy gromić ją? Kuncewiczowa przedstawia nam bohaterkę niełatwą, szargającą nerwami otoczenia oraz czytelnika. Autorka wpuszcza nas do świata kobiety skrzywdzonej i krzywdzącej. Miksowana jest tu psychika bohaterki i narratora wiedzącego o niej więcej niż ona sama. Mimo piętrzonych nadziei, zawodzi finał. W stosunku do całej historii ma on w...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to