rozwińzwiń

Lato jak w filmie

Okładka książki Lato jak w filmie Agata Kołakowska
Okładka książki Lato jak w filmie
Agata Kołakowska Wydawnictwo: Wydawnictwo Oblicza literatura piękna
430 str. 7 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Oblicza
Data wydania:
2023-06-09
Data 1. wyd. pol.:
2023-06-09
Liczba stron:
430
Czas czytania
7 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396098245
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
796
686

Na półkach: , ,

Musiałam, po prostu musiałam sięgnąć po książkę w wakacyjnym klimacie! Tak bardzo tęsknię za słońcem, ciepłem, długimi dniami... Mój wybór padł na „Lato jak w filmie” i to był strzał w dziesiątkę! Książka mnie rozgrzała, pogoniła zimową chandrę, przywołała wspomnienia z młodzieńczych lat.
Dla Ruby, dziennikarki radiowej, lato nie zaczęło się szczęśliwie. Porzucił ją bowiem narzeczony, a jej przełożona wysłała na przymusowy, karny urlop. Dziennikarka bowiem podczas prowadzenia audycji radiowej wypowiedziała niecenzuralne słowa skierowane do byłego już narzeczonego, co spotkało się z niezadowoleniem szefowej. Załamaną Ruby postanawiają pocieszyć jej wieloletnie przyjaciółki, Iza i Tina. Chcąc poprawić jej samopoczucie fundują jej pobyt ośrodku wypoczynkowym Wilkasy Spa na Mazurach. Apatyczna dziewczyna nie jest, niestety, zadowolona z podarunku. Powodem jej braku entuzjazmu jest to, że w ośrodku w którym miałaby wypoczywać organizowane są turnusy inspirowane kultowym filmem „Dirty Dancing”. Dziennikarka, z braku innych perspektyw odreagowania ostatnich wydarzeń, postanawia jednak odpocząć nad mazurskim jeziorem. Zamierza korzystać ze Spa, opalać się na pomoście popijając kolorowe drinki. Nie chce w żadnym wypadku brać udziału w proponowanych przez ośrodek atrakcjach związanych z filmową produkcją z lat 80. Właścicielka Wilkasy Spa, Lidia, jest fanatyczną wielbicielką „Dirty Dancing”, dlatego tez stworzyła ośrodek wizualnie przypominający ten z filmu. Podczas pobytu wczasowicze mogą tam brać udział w rozrywkach organizowanych na wzór tych z produkcji filmowej. Ośrodek cieszy się dużą popularnością szczególnie u pań, przyjeżdżają tu, aby poczuć się jak filmie, każda z nich marzy o przeżyciu przygody, takiej jak filmowa Baby.

Plany wypoczynkowe Ruby ulegają całkowitej zmianie, kiedy to już podczas pierwszej kolacji w hotelu zostaje wylosowana i to ona ma się wcielić w rolę Baby podczas trwającego obecnie turnusu. Ruby jest załamana zaistniałą sytuacją, z której trudno się jej wyplatać. Jej zadaniem jako Baby będzie odtworzenie przed uczestnikami wypoczynku kilku kultowych scen z filmu. Partnerować ma jej przystojny aktor, prywatnie syn właścicielki ośrodka.
Całość książki utrzymana jest w komediowo romantycznej scenerii. Komediowej dlatego, że nie wszystkie sceny zagrane przez turnusowych Baby i Johnnego udawało się odtworzyć perfekcyjnie. Humoru dodawały też zabawne zbiegi okoliczności oraz intrygi - uśmiałam się z nich do łez. Książka ponadto jest wyjątkowo ciepła, nie tylko od gorącego słońca, ale od ciepła płynącego z serc niektórych jej bohaterów. Lecz to jeszcze nie wszystko, autorka dostarczyła czytelnikom ponadto, małą, ale ciekawą aferę kryminalną. Zakończenie książki jest niezwykle wzruszające i całkowicie zaskakujące.
Czytanie „Lata jak z filmu” sprawiło mi wiele radości, takiej książki obecnie potrzebowałam. Rozgrzałam się, pośmiałam, powspominałam sceny z filmu i nuciłam piosenki, które stały się dzięki niemu sławne. Należę do pokolenia, które pokochało film „Dirty Dancing”, byłam na nim w kinie ...naście razy, a kasetę magnetofonową z soundtrackiem z filmu zdarłam od ciągłego jej odtwarzania.
Jeżeli macie ochotę na lekką lekturę, pełną humoru oraz podróż do świata wykreowanego w kultowym filmie z lat 80, to jest to książka dla was.
Aby do lata :)

Musiałam, po prostu musiałam sięgnąć po książkę w wakacyjnym klimacie! Tak bardzo tęsknię za słońcem, ciepłem, długimi dniami... Mój wybór padł na „Lato jak w filmie” i to był strzał w dziesiątkę! Książka mnie rozgrzała, pogoniła zimową chandrę, przywołała wspomnienia z młodzieńczych lat.
Dla Ruby, dziennikarki radiowej, lato nie zaczęło się szczęśliwie. Porzucił ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2089
1473

Na półkach:

Po spektakularnej radiowej wpadce polegającej na powiedzeniu swojemu byłemu narzeczonemu paru słów prawdy dziennikarka Ruby udaje się przymusowy urlop.Wykorzystuje prezent od przyjaciółek i udaje się na Mazury do ośrodka Wilkasy,nie wie jednak że wpada ona na turnus poświęcony filmowi "Dirty dancing",którego ona szczerze nie znosi.Złośliwy los obsadza ją jednak w głównej roli.
Zabawna ale i pewna zwrotów akcji opowieść o miłości i nie tylko.Polecam!!

Po spektakularnej radiowej wpadce polegającej na powiedzeniu swojemu byłemu narzeczonemu paru słów prawdy dziennikarka Ruby udaje się przymusowy urlop.Wykorzystuje prezent od przyjaciółek i udaje się na Mazury do ośrodka Wilkasy,nie wie jednak że wpada ona na turnus poświęcony filmowi "Dirty dancing",którego ona szczerze nie znosi.Złośliwy los obsadza ją jednak w głównej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1080
1076

Na półkach:

Ruby nie planowała wypoczynku w Wilkasy Spa, a już na pewno nie w rytmie przebojów z Dirty Dancing. To był prezent od przyjaciółek, Izy i Tiny. Po tym jak Ruby na antenie radia zwymyślała swojego byłego narzeczonego, szefowa zaproponowała jej chwilę przerwy. Słusznie uznała, że lepiej odsunąć niezrównoważoną pracownicę od mikrofonu. Kobieta miała więc wolną drogę na Mazury.

Ruby nigdy nie chciała być Baby a to na nią wskazał los. Od tej pory powinna trzymać się scenariusza, tymczasem myli owoce i zalicza kolejne wpadki, aż do najbardziej spektakularnej, z czapką Michała.

Właścicielka ośrodka, Lidia, podejrzewa, że w okolicy czai się jakiś przedstawiciel mediów, który chce storpedować jej pracę. Hotel z turnusami tematycznymi jest jej spełnionym marzeniem. Dirty Dancing to film, który dawał jej pocieszenie w trudnych czasach, gdy była żoną Richarda. Lidia marzy o swoim Johnnym, nie widząc starań wiernego Romana, który z miłości do niej nawet nauczył się tańczyć.

Odtwarzający rolę Johnnego Aleks, syn właścicielki, nie jest do końca zadowolony ze swojej roli. Marzy mu się coś ambitniejszego. On także podejrzewa Ruby o najgorsze. Co to za fanka, która nie zna swojej roli? Wiele kobiet z chęcią zajęłoby jej miejsce.

Dirty Dancing to także ulubiony film Izy i Tina. Niestety ich prezent okazał się niewypałem, bo Roby nie podziela ich zamiłowania do tej produkcji.

Jak to się skończy? Czy grupa zniechęconych osób może odnieść sukces? Tym bardziej gdy w pobliżu czai się prawdziwy wróg?

Spodziewałam się lekkiej lektury i to dostałam. Nie oczekiwałam, że przywiążę się do bohaterów. Każdy z nich ma swoją historię, pomimo że odgrywają inne role. Uprzyjemniają pobyt gościom Wilkasy Spa, jednocześnie walcząc z własnymi problemami.

Podczas czytania przypominałam sobie sceny z filmu, ale też kibicowałam Ruby, Aleksowi, Lidii i Romanowi. Książka jest mądra, chwilami wzruszająca, w dodatku akcja rozgrywa się w miejscu gdzie spędziłam kiedyś wakacje i poza jedną sytuacją, gdy musiałam uciekać przed wściekłymi mrówkami, dobrze je wspominam. Polecam tę książkę, tylko nie zapomnijcie przed przeczytaniem obejrzeć Dirty Dancing.

Ruby nie planowała wypoczynku w Wilkasy Spa, a już na pewno nie w rytmie przebojów z Dirty Dancing. To był prezent od przyjaciółek, Izy i Tiny. Po tym jak Ruby na antenie radia zwymyślała swojego byłego narzeczonego, szefowa zaproponowała jej chwilę przerwy. Słusznie uznała, że lepiej odsunąć niezrównoważoną pracownicę od mikrofonu. Kobieta miała więc wolną drogę na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
405
401

Na półkach:

📚Agata Kołakowska "Lato jak w filmie"
📖Wyd. @oblicza
Ruby zostaje zostawiona przez narzeczonego niedługo przed ślubem. Dziewczyna jest załamana i dlatego przyjaciółki wysyłają ją na wakacje. Jednak na miejscu okazuje się, że trafiła do hotelu w którym odbywa się spektakl filmowy "Dirty dancing", którego ona nie cierpi. Na dodatek zostaje wybrana by odgrywać główną rolę . Kobieta nie chce, lecz nie ma wyjścia. Aleks, który gra Johnnego podejrzewa ją od początku o to, że jest ona z prasy i zaszkodzi hotelowi.
Jak więc Ruby spędzi ten szalony czas i czy znajdzie nową miłość?
Kochani od razu wam mówię, że kocham "Dirty dancing" jest to dla mnie tak kultowy film, że nie ma słów aby opisać tą wspaniałą historię. To co zrobiła autorka to mistrzostwo i każdy fan tego filmu przyzna mi rację. To był genialny pomysł na książke i jestem ogromnie wdzięczna za to. Uśmiałam się tu do łez i wróciłam do pięknych wspomnień. Ruby daje nam super przykład na to, że warto się podnieść i nie dać się złamać. Jej wola walki i poświęcenia jest godna podziwu. A Aleks idealnie pasuje mi na Johnnego. Zakochacie się w nim i nie będziecie mogły przestać o nim myśleć. Czytając tą książkę będziecie mieli wiele radości i wspaniałych emocji. Bohaterowie są niesamowici i czuć ten wspaniały letni klimat. Także jeżeli jesteście fankami tego filmu to musicie koniecznie poznać tą historię i przenieść się do świata, gdzie rządzi taniec ❤️

📚Agata Kołakowska "Lato jak w filmie"
📖Wyd. @oblicza
Ruby zostaje zostawiona przez narzeczonego niedługo przed ślubem. Dziewczyna jest załamana i dlatego przyjaciółki wysyłają ją na wakacje. Jednak na miejscu okazuje się, że trafiła do hotelu w którym odbywa się spektakl filmowy "Dirty dancing", którego ona nie cierpi. Na dodatek zostaje wybrana by odgrywać główną rolę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
207
204

Na półkach: ,

Lubicie niespodzianki? Co byście zrobiły, gdyby ktoś w prezencie wykupił Wam wyjazd do spa? Jedziecie w ciemno? Przyznam, że byłabym ciekawa takiego wyjazdu.

A czemu o to pytam? Bo bohaterka książki "Lato w filmie" ma właśnie taki dylemat.

A jest nią dziennikarka, która ma za sobą zawód miłosny i momentami nie panuje już nad własnymi emocjami, o czym mogą się przekonać słuchacze jej audycji.

Przyjaciółki Ruby (swoją drogą imię ma bardzo oryginalne) zrobiły jej niespodziankę i wysłały ją do ośrodka wypoczynkowego Wilkasy Spa, gdzie główną atrakcją jest branie udziału w "odgrywaniu" filmu "Dirty Dancing".

Ruby nie jest fanką DD, ale los płata jej figla i zostaje wylosowana do głównej roli Baby.
Od tego momentu uśmiech nie schodził z mojej twarzy, bo Ruby vel Baby na każdym kroku popełniała mnóstwo gaf. Wszystko było przemieszane, a role filmowe płynnie przechodziły w normalne życie. To nadawało tej historii naturalności i wakacyjnego klimatu.

Nie jest to jednak tylko lekka komedyjka, bo między wierszami Autorka przemyciła wiele ważnych tematów. Zemsta, zastraszanie, ale też przyjaźń, lojalność, poświęcenie - to na pewno znajdziecie w tej powieści.
Znajdziecie tu też dużo muzyki, tańca, filmu, romantycznych spotkań, ale też życiowych rozterek bohaterów.

Ja bawiłam się przy tej lekturze wyśmienicie. Czego i Wam życzę. Polecam wpaść na weekend do Wilkasy Spa.

Lubicie niespodzianki? Co byście zrobiły, gdyby ktoś w prezencie wykupił Wam wyjazd do spa? Jedziecie w ciemno? Przyznam, że byłabym ciekawa takiego wyjazdu.

A czemu o to pytam? Bo bohaterka książki "Lato w filmie" ma właśnie taki dylemat.

A jest nią dziennikarka, która ma za sobą zawód miłosny i momentami nie panuje już nad własnymi emocjami, o czym mogą się przekonać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
66

Na półkach:

"Cza­sa­mi warto za­ufać. Je­że­li nie lo­so­wi, to cho­ciaż przy­ja­ciół­kom".

Ruby znalazła się na życiowym zakręcie. W ramach pocieszenia przyjaciółki fundują jej pobyt w ośrodku wypoczynkowym Wilkasy Spa. Jej obawy budzi fakt, że turnus jest inspirowany filmem "Dirty Dancing", którego ona nie jest fanką. Jedzie z zamiarem trzymania się z boku. Jednak los płata jej figla. Zostaje wciągnięta do zabawy.

"A może po pro­stu po­płyń z nur­tem. Naj­wy­raź­niej prze­zna­cze­nie ma inny plan na cie­bie niż ty sama.
Zo­sta­łaś wy­bra­na, to jakiś znak. Nie mu­sisz za­wsze wszyst­kie­go kon­tro­lo­wać".

I Ruby płynie, trochę z nurtem, trochę pod prąd. Następują dziwne wypadki, seria nieporozumień, przykre zdarzenia, intrygi, a nawet sabotaż.

Dla każdego to miejsce jest czym innym. Czym stanie się dla Ruby? Czy pobyt w malowniczym ośrodku odmieni jej życie?

To nie jest historia z mojej bajki, ale ze względu na sentyment do kultowego filmu oraz pochlebne recenzje, oddałam się lekturze.

Nie spodziewałam się, że pod tą letnią okładką i lekkim tytułem wybrzmią życiowe mądrości. Że będzie to historia "o dziew­czy­nie, która nie bała się być sobą, wy­ra­żać swo­je­go zda­nia, po­dą­żać za tym, co dla niej ważne".

Z zaskoczeniem odkryłam, że to opowieść nie tylko o miłości, ale też o sile przyjaźni, spełnianiu marzeń, poświęceniu, toksycznych relacjach, wierze w siebie. Okraszona sporą dawką humoru, a jednak posiadająca głębię. Porusza tematy niewygodne, bolesne, wzbudza emocje i wyciska łzy wzruszenia. Romantyczna, ale bez przesady. Słodycz miesza się z goryczą w idealnych proporcjach. Niesamowite z jak niebywałą lekkością i swobodą Autorka pisze o rzeczach ważnych.

Bardzo przyjemnie spędziłam czas z lekturą.
Spodobały mi się Mazury w rytmie disco, co wcale nie znaczy, że zostanę fanką lata 😅

Ps."Dirty Dancing" to film, który obejrzałam najwięcej razy w życiu. Uwielbiam go od dziecka. Oczywiście po lekturze obejrzałam go ponownie. Ciężko uwierzyć, że jeszcze mi się nie znudził.

"Cza­sa­mi warto za­ufać. Je­że­li nie lo­so­wi, to cho­ciaż przy­ja­ciół­kom".

Ruby znalazła się na życiowym zakręcie. W ramach pocieszenia przyjaciółki fundują jej pobyt w ośrodku wypoczynkowym Wilkasy Spa. Jej obawy budzi fakt, że turnus jest inspirowany filmem "Dirty Dancing", którego ona nie jest fanką. Jedzie z zamiarem trzymania się z boku. Jednak los płata jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
718
616

Na półkach:

Kiedy pewnego dnia oblewa cię "nieprzyjemna fala gorąca", bo po kilku latach związku nagle dowiadujesz się, że dla tej drugiej strony byłaś tylko "jedną z możliwości"... masz tak naprawdę przed sobą niewiele opcji. Możesz "nurzać się w rozpaczy, wyklinać" oraz wciąż od nowa i od nowa dokonywać wiwisekcji związku, doszukując się swoich błędów. Możesz też "unieść zaciśniętą pięść, jak do walki" i zacząć wprowadzać w swoje życie "plan naprawczy". A urlop od wszystkich i wszystkiego potraktować jak "plaster przeciwbólowy" na złamane serce. I w końcu "poddać się temu, co się dzieje", "popłynąć, nie stawiając oporu", bo "może faktycznie los wie lepiej"...
.
Rzadko ostatnio sięgam po powieści obyczajowe. Często mam wrażenie, że stanowią one jakąś dziwną, alternatywną wersję rzeczywistości i życia w ogóle. A miłość- zarezerwowana tylko dla tych pięknych i młodych. Po powieści tej Pisarki sięgam jednak z przyjemnością, głównie dlatego, że sprawnie warsztatowo i z niezwykłą świadomością kreśli obraz relacji także ludzi tych bardziej dojrzałych, jeśli chodzi o wiek. Uświadamia, że miłość to rzadko "romantyczna serenada", ale przede wszystkim umiejętność dialogu, szczerość i gotowość do poświęceń na rzecz drugiej osoby. Na strunach naszych kobiecych dusz Autorka wygrywa czasem humorystyczną melodię, by za chwilę pokazać jednak, że często bywa też smutno, cicho i rzewnie. Zawsze jednak nakreślone jest to w imię hasła- "nie za dużo, nie za mało, idealnie"...
.
Ta powieść to "bezpieczna przestrzeń", w której znaleźć można zarówno rozrywkę, jak i refleksję. Liczne nawiązania do "Dirty Dancing" mają nie tylko budzić sentyment i wspomnienie kultowego filmu, ale też stanowić symbol kobiecej niezłomności na drodze ku spełnianiu marzeń. Autorka z czułością kreuje swoich bohaterów oraz portretuje kobiecą przyjaźń. Pomimo pewnej nuty dramatyzmu, całość generuje uczucie "ciepła na sercu". Bez patosu, ale też bez banalizowania, nieco dowcipnie, ale też poważnie, ze szczyptą romantyzmu (bez nadmiernego przesładzania i infantylizmu). Lekko, a jednocześnie z klasą. Moje pożegnanie wakacji. Jestem na tak. Będę polecać.

Kiedy pewnego dnia oblewa cię "nieprzyjemna fala gorąca", bo po kilku latach związku nagle dowiadujesz się, że dla tej drugiej strony byłaś tylko "jedną z możliwości"... masz tak naprawdę przed sobą niewiele opcji. Możesz "nurzać się w rozpaczy, wyklinać" oraz wciąż od nowa i od nowa dokonywać wiwisekcji związku, doszukując się swoich błędów. Możesz też "unieść zaciśniętą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
676
676

Na półkach:

Lubicie film "Dirty Dancing"?
Oglądałam już go kilka razy i zawsze z ogromną przyjemnością. Jeśli Wam również się podobał, zapraszam do przeczytania tej książki.

Ruby zostawił narzeczony, a upust emocjom kobieta daje w czasie audycji radiowej, którą prowadzi. Pojawia się widmo zwolnienia z pracy, które jednak odala się za sprawą szefowej, gdyż wykazuje się ona wolą zrozumienia i wysyła swoją pracownicę na przymusowy urlop. Od czego jednak są przyjaciółki. Wykupują dla Ruby pobyt w hotelu SPA, gdzie odbywają się cykliczne turnusy inspirowane kultowym filmem "Dirty Dancing". Każda kobieta, która tam przyjeżdża, marzy aby stać się choć na chwilę Baby, tylko nie Ruby. Ona trzyma się od tego z daleka. Do czasu. Przypadek wciąga ją w wir zabawy.

Rewelacyjnie czytało mi się tę książkę. Lekkość pióra i fabuły, przyprawione dobrym humorem, powodują, że powieść świetnie relaksuje i przedłuża końcówkę lata. Czego chcieć więcej? Chyba tylko leżaka, słońca i parasola. Z ogromną przyjemnością przeniosłam się na Mazury do "Wilkasy Spa" i przypominałam sobie fragmenty z filmu, odgrywane przez naszych bohaterów. Szkoda, że nie ma takiego ośrodka, gdyż pobyt w nim byłby naprawdę świetną odskocznią od codzienności. W głowie pojawiały się piosenki, które nuciłam podczas czytania. Agata Kołakowska w tej cudownej, letniej scenerii przemyca kilka ważnych tematów, które skłaniają do refleksji. To jest moja druga powieść autorki, która bardzo mi się podobała. Lubię ten styl pisania oraz opisywane w książkach historie. Jeśli więc jesteście fanami filmu, to jest zdecydowanie coś dla Was, jeśli go nie znacie, też polecam sięgnąć po tę książkę i oczywiście obejrzeć tę produkcję filmową bo warto. Dobra rozrywka gwarantowana.

Lubicie film "Dirty Dancing"?
Oglądałam już go kilka razy i zawsze z ogromną przyjemnością. Jeśli Wam również się podobał, zapraszam do przeczytania tej książki.

Ruby zostawił narzeczony, a upust emocjom kobieta daje w czasie audycji radiowej, którą prowadzi. Pojawia się widmo zwolnienia z pracy, które jednak odala się za sprawą szefowej, gdyż wykazuje się ona wolą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
249

Na półkach:

Choć lato powoli zmierza ku końcowi, a wakacje stały się już tylko miłym wspomnieniem, chciałabym polecić Waszej uwadze historię z letnim vibem, której akcja osadzona została na Mazurach, w ośrodku wypoczynkowym inspirowanym tym z filmu „Dirty Dancing”.

„Lato jak w filmie” to zabawna, romantyczna historia z ciekawą fabułą, wyrazistymi, barwnymi bohaterami, pełna zaskakujących zwrotów akcji. Agata Kołakowska funduje czytelnikowi nostalgiczną podróż do lat 80., sprawia, że przed oczami stają kultowe sceny z udziałem Patricka Swayze i Jennifer Grey. W tej przyjemnej, nieco nostalgicznej i na pozór lekkiej historii, którą zapoczątkowuje przymusowy urlop będący następstwem puszczonych w eter, niezbyt wyszukanych słów skierowanych do byłego narzeczonego, kryje się zaskakująco wiele prawdy o ludzkiej naturze.

Powieść Agaty Kołakowskiej to historia o tym jak ważne jest, by mieć u swego boku kogoś, kto poda nam pomocną dłoń w trudnej sytuacji. To opowieść o wychodzeniu z toksycznej relacji, o odwadze, determinacji i przyjaźni. Autorka pokazuje jak trudno jest odciąć się od przeszłości, przepracować traumy, na nowo uwierzyć w siebie i swoje możliwości. Przekonuje, że wbrew wszelkim przeciwnościom należy podążać za marzeniami i pomagać innym spełniać ich pragnienia. Nie można pozwolić by trudne doświadczenia wpłynęły na naszą samoocenę, zdeterminowały przyszłość i relacje. Zawsze warto być sobą, mieć własne zdanie i odwagę by głośno je wyrażać. Dać sobie szansę na nowy początek, zaufać, otworzyć się na miłość, bo ta potrafi zjawić się niespodziewanie, a niekiedy jest tuż obok. Czasami wystarczy dobrze patrzeć, by w starym, wiernym przyjacielu dostrzec Johnny'ego Castle.

Dajcie się porwać tej ciepłej, pełnej wdzięku i humoru opowieści.

Choć lato powoli zmierza ku końcowi, a wakacje stały się już tylko miłym wspomnieniem, chciałabym polecić Waszej uwadze historię z letnim vibem, której akcja osadzona została na Mazurach, w ośrodku wypoczynkowym inspirowanym tym z filmu „Dirty Dancing”.

„Lato jak w filmie” to zabawna, romantyczna historia z ciekawą fabułą, wyrazistymi, barwnymi bohaterami, pełna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
506

Na półkach:

Dzisiaj mam dla was propozycję idealną na letni weekend. Lekka, zabawna historia romantyczna w rytmie disco, i to na Mazurach! Czego chcieć więcej. 😉

W ostatnim czasie życie Ruby strasznie się pokomplikowało. Narzeczony zostawił ją tuż przed ślubem, a do tego naraziła się wymagającej szefowej. W konsekwencji rozżalona i wściekła do granic możliwości rozpoczyna lato przymusowym urlopem.
Brzmi dość znajomo prawda? Uwierzcie mi jednak, że na tym podobieństwa do innych powieści się kończą.
Z misją ratunkową przybywają Iza i Tina, dość osobliwe, ale niezastąpione przyjaciółki. Dziewczyny wręczają Ruby voucher na pobyt w luksusowym ośrodku wypoczynkowym Wilkasy na Mazurach. Brzmi kusząco, ale jest jeden mały problem, który staje ością w gardle Ruby. Otóż w hotelu, w którym będzie musiała się zatrzymać co roku odbywają się turnusy inspirowane kultowym filmem Dirty Dancing. Ruby nigdy nie przepadała za tym filmem i nie cieszy ją myśl o tłumach kobiet, które zjadą się tam, licząc na przygodę życia w roli filmowej Baby.
Mimo wszystko Ruby daje się skusić wizją malowniczego krajobrazu i kolorowych drinków. Postanawia jednak unikać hotelowych atrakcji.
Z tym postanowieniem rusza do Wilkasy Spa, ale tego, jak potoczy się jej pobyt w ośrodku nie mogła przewidzieć…

Na wstępie muszę powiedzieć, że ta książka nie jest przeznaczona wyłącznie dla fanów Dirty Dancing. Fakt, znajomość filmu z pewnością ułatwia wczucie się w fabułę, ale i bez tego książkę czyta się niesamowicie komfortowo. Wiem, co piszę, bo tak samo jak Ruby nie jestem jakąś ogromną miłośniczką tego filmu. Oglądałam go raz, i to wieki temu. Muszę przyznać jednak, że po tej lekturze mam ochotę odświeżyć go sobie.

Agata Kołakowska ujęła mnie swoim stylem pisania. Podbiła moje serce „Balladą o dwóch miastach „i „Ślepą miłością”. Sięgając po „Lato jak w filmie” czułam, że i tym razem się nie zawiodę i że czas spędzony z tą książką będę mile wspominać. Nie myliłam się. Ta książka tylko utwierdziła mnie w tym, że po twórczość Agaty mogę sięgać w ciemno.

Książki Agaty Kołakowskiej pokochałam za ich głębię. Każda z historii przez nią opisanych niesie ze sobą życiowe mądrości. Otwierają one oczy na na rzeczy, o których w swojej codzienności często zapominamy. Tak też jest i z „Lato jak w filmie", gdzie pod wakacyjnie brzmiącym tytułem, letnią, kolorową okładką i lekką wydawać, by się mogło historią autorka ukryła mądre przesłanie.
Upodabnianie się na siłę do kogoś innego nigdy nie sprawi, że będziemy w pełni szczęśliwi. Nikt nie jest idealny, a sztuką nie jest pokazywanie wyłącznie swoich zalet, sztuką jest przyznanie się do swoich słabości i zaakceptowanie ich.

Gorąco polecam Wam tę książkę.

Dzisiaj mam dla was propozycję idealną na letni weekend. Lekka, zabawna historia romantyczna w rytmie disco, i to na Mazurach! Czego chcieć więcej. 😉

W ostatnim czasie życie Ruby strasznie się pokomplikowało. Narzeczony zostawił ją tuż przed ślubem, a do tego naraziła się wymagającej szefowej. W konsekwencji rozżalona i wściekła do granic możliwości rozpoczyna lato...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    77
  • Przeczytane
    71
  • Posiadam
    7
  • 2023
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Przeczytane 2023
    3
  • Ulubione
    2
  • Legimi
    2
  • 0 0 Nowości na LEGIMI
    1
  • Obyczajowe
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lato jak w filmie


Podobne książki

Przeczytaj także