rozwińzwiń

Wyspa

Okładka książki Wyspa Victoria Hislop
Okładka książki Wyspa
Victoria Hislop Wydawnictwo: Albatros Cykl: Wyspa (tom 1) literatura piękna
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Wyspa (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Island
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2021-07-28
Data 1. wyd. pol.:
2007-11-09
Data 1. wydania:
2006-04-10
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382155716
Tłumacz:
Hanna Pawlikowska
Tagi:
wyspa trąd Grecja rodzina tajemnica
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
1131 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
120
102

Na półkach: ,

Będąc na wakacjach na Krecie wybrałam się na wycieczkę po Spinalondze, wspaniała Pani przewodnik opowiadając nam o wyspie wspomniała o tej książce i stwierdziłam, że chętnie ją przeczytam. Książka wspaniale opisuje widok Spinalongi. Opisy faktycznie oddawały realia tej wyspy.

Będąc na wakacjach na Krecie wybrałam się na wycieczkę po Spinalondze, wspaniała Pani przewodnik opowiadając nam o wyspie wspomniała o tej książce i stwierdziłam, że chętnie ją przeczytam. Książka wspaniale opisuje widok Spinalongi. Opisy faktycznie oddawały realia tej wyspy.

Pokaż mimo to

avatar
321
319

Na półkach:

Ciepła książka o wielu ludzkich dramatach. Pozycja obowiązkowa dla osób, które chcą odwiedzić Kretę oraz Spinalongę. Książka w starym stylu w tym dobrym znaczeniu. Wiele wplecionych ciekawostek o greckiej i kreteńskiej kulturze. Czytałam z przyjemnością.

Ciepła książka o wielu ludzkich dramatach. Pozycja obowiązkowa dla osób, które chcą odwiedzić Kretę oraz Spinalongę. Książka w starym stylu w tym dobrym znaczeniu. Wiele wplecionych ciekawostek o greckiej i kreteńskiej kulturze. Czytałam z przyjemnością.

Pokaż mimo to

avatar
337
332

Na półkach:

Byłem świadomy istnienia tej książki, bo można ją kupić w każdym sklepiku turystycznym na Krecie. Nie spodziewałem się po niej wiele, bo kojarzyła mi się z takim lokalnym "touristploitation", ale postanowiłem w końcu przeczytać by się przekonać. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony - historia jest bardzo ciekawa i zgrabnie wkomponowana w kreteńskie realia, szczególnie północno wschodnie wybrzeże i okolice Agios Nikolaos. Dobra obyczajowa literatura. Co do minusów, to nie do końca byłem przekonany do narratora, który przeskakiwał pomiędzy postaciami i opowiadał z perspektywy wszystkich na raz. Ostrzegam ludzi, którzy chcieliby pod wpływem książki wybrać się do Plaki - obecnie miasteczko jest turystycznie wyesploatowane i niewiele pozostało z cichej rybackiej osady.

Byłem świadomy istnienia tej książki, bo można ją kupić w każdym sklepiku turystycznym na Krecie. Nie spodziewałem się po niej wiele, bo kojarzyła mi się z takim lokalnym "touristploitation", ale postanowiłem w końcu przeczytać by się przekonać. Byłem bardzo pozytywnie zaskoczony - historia jest bardzo ciekawa i zgrabnie wkomponowana w kreteńskie realia, szczególnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
142

Na półkach:

"Wyspa" Victorii Hislop to fascynująca saga rodzinna sięgającą kilka pokoleń wstecz. Alexis, młoda Angielka, wyrusza ze swoim chłopakiem na wakacje do Grecji. Wie, że korzenie jej rodziny sięgają na Kretę ale mama zawsze krótko ucinała wszelkie pytania i próby rozmów na temat swoich przodków.
Alexis postanawia wykorzystać okazję i pojechać do rodzinnej wioski mamy. Tam słyszy niezwykłe historie dotyczące swoich pradziadków, dziadków i innych członków rodziny oraz społeczności Plaki opowiedziane jej przez przyjaciółkę rodziny.
W książce ważną rolę odgrywa Spinalonga, kreteńska skalista wyspa zamieszkana przez trędowatych a sąsiadująca z rybacką wioską Plaką, skąd pochodzi Sophia, mama Alexis. Dzięki tej powieści mamy okazję poznać historię kolonii oraz to jak funkcjonowała. A wyspa ta była naprawdę leprozorium, przez które, w latach 1903-1957 mogło przewinąć się nawet 2500 osób.
"Wyspa" wciągnęła mnie do reszty. Może nie jest to literatura wysokich lotów ale sama opowieść warta jest poznania i przemyślenia. Bardzo polecam ❤️

Zapraszam na www.swiatymiedzykartkami.pl

"Wyspa" Victorii Hislop to fascynująca saga rodzinna sięgającą kilka pokoleń wstecz. Alexis, młoda Angielka, wyrusza ze swoim chłopakiem na wakacje do Grecji. Wie, że korzenie jej rodziny sięgają na Kretę ale mama zawsze krótko ucinała wszelkie pytania i próby rozmów na temat swoich przodków.
Alexis postanawia wykorzystać okazję i pojechać do rodzinnej wioski mamy. Tam ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
526
326

Na półkach: ,

Świetna powieść na odstresowanie. Akcja rozwija się swobodnie, płynnie, z wieloma zwrotami. Temat chorych na trąd w Grecji interesujący, bohaterowie niepapierowi.
Chętnie przeczytam drugą część.

Świetna powieść na odstresowanie. Akcja rozwija się swobodnie, płynnie, z wieloma zwrotami. Temat chorych na trąd w Grecji interesujący, bohaterowie niepapierowi.
Chętnie przeczytam drugą część.

Pokaż mimo to

avatar
101
101

Na półkach:

Oczekiwałam petardy, a otrzymałam zmoknięty kapiszon. Autorka napisała nieudolny dokument upstrzony nic nie znaczącymi dialogami. Więcej o wyspie Spinaloga dowiedziałam się ze źródeł internetowych niż z książki. Wielkie rozczarowanie.

Oczekiwałam petardy, a otrzymałam zmoknięty kapiszon. Autorka napisała nieudolny dokument upstrzony nic nie znaczącymi dialogami. Więcej o wyspie Spinaloga dowiedziałam się ze źródeł internetowych niż z książki. Wielkie rozczarowanie.

Pokaż mimo to

avatar
2697
60

Na półkach:

Mocno upudrowana i podslodzona opowieść o odkrywaniu rodzinnej przeszłości związanej z tytułową wyspą czyli Spinalongą, która wg autorki była niby azyl a wg pozostałych źródeł - gettem dla trędowatych. Sama historia rodzinna jest naprawdę wciągająca, pełna uczuć, lojalności, zdrad, miłości i nienawiści. Ale opowieść o wyspie... Po skonfrontowaniu jej z innymi publikacjami( nie beletrystycznymi) stwierdzam, że tak przesłodzony obraz jest zdecydowanie nie w porządku wobec faktycznych ofiar tej choroby i wyspy.

Mocno upudrowana i podslodzona opowieść o odkrywaniu rodzinnej przeszłości związanej z tytułową wyspą czyli Spinalongą, która wg autorki była niby azyl a wg pozostałych źródeł - gettem dla trędowatych. Sama historia rodzinna jest naprawdę wciągająca, pełna uczuć, lojalności, zdrad, miłości i nienawiści. Ale opowieść o wyspie... Po skonfrontowaniu jej z innymi publikacjami(...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
67

Na półkach:

W opisie jest wzmianka, że miłośnicy Lucindy Riley pokochają również tę książkę i myślę, że tak właśnie mogłoby być. Osobiście czytałam jedynie pierwszą część z serii Siedmiu Sióstr, ale faktycznie - "Wyspa" Victorii Hislop jest utrzymana w bardzo podobnym klimacie.

Początkowo nieco gubiłam się w fabule, jednak później wszystko wróciło na swoje tory i przeniosłam się do czasów, gdzie w małym miasteczku o nazwie Plaka panowała choroba, która rozdzielała rodziny niejednokrotnie na zawsze. Trąd, bo o tej chorobie mowa, stał się przekleństwem wielu rodzin. Osoby dotknięte tą przypadłością niezwłocznie wywożone były na wyspę o nazwie Spinalonga, gdzie pozostawały w większości przypadków do końca swoich dni. Czytając o tym wydawało się, że przedstawiona historia rozgrywała się w bardzo odległych czasach, jednak ostatnia taka sytuacja miała miejsce zaledwie kilkadziesiąt lat temu bowiem zsyłki na Spinalongę rozgrywały się w latach 1905-1957.

W książce możemy przeczytać o historii czteropokoleniowej rodziny. Alexis, młoda kobieta mieszkająca w Londynie, postanawia odkryć skrzętnie ukrywane sekrety swojej rodziny, która posiada greckie korzenie, jednak temat ten nie jest zbyt chętnie poruszany przez jej matkę Sofię Fielding. Alexis dzięki swojej determinacji postanawia wybrać się na Kretę i wszystkiego się dowiedzieć od Fotini - starej przyjaciółki jej matki. Niedługo potem odkrywa szereg informacji o swoich przodkach, aż do czwartego pokolenia.

Jest to przepiękna powieść o miłości - zarówno tej jednej na całe życie, jak i niespełnionej, o bólu i cierpieniu, o rozstaniu, a także o determinacji i odwadze. Moim ulubionym bohaterem tej książki został Giorgis - mąż i ojciec, który wykazał się niesamowitą odwagą kursując łodzią między Plaką, a Spinalongą z zaopatrzeniem dla chorujących ludzi, dzięki czemu mimo trudnych warunków do jakich musieli z dnia na dzień się przystosować, mieli możliwość przeżycia.

W opisie jest wzmianka, że miłośnicy Lucindy Riley pokochają również tę książkę i myślę, że tak właśnie mogłoby być. Osobiście czytałam jedynie pierwszą część z serii Siedmiu Sióstr, ale faktycznie - "Wyspa" Victorii Hislop jest utrzymana w bardzo podobnym klimacie.

Początkowo nieco gubiłam się w fabule, jednak później wszystko wróciło na swoje tory i przeniosłam się do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
416

Na półkach: , ,

Bardzo ciekawy temat, jednak dla mnie książka jest zdecydowanie za bardzo przegadana. Brakuje mi łączenia przeszłości z teraźniejszością w trakcie opowieści; przerwa między początkiem a końcem jest tak długa, że niemal nie mogłam się połapać na końcu w jakiej sytuacji zostawiliśmy bohaterkę na początku. Plus za kilka ciekawych zwrotów akcji, jednak nie porwało mnie to spotkanie z autorką i nie sięgnę po drugą część. Dla mnie szkoda czasu.

Bardzo ciekawy temat, jednak dla mnie książka jest zdecydowanie za bardzo przegadana. Brakuje mi łączenia przeszłości z teraźniejszością w trakcie opowieści; przerwa między początkiem a końcem jest tak długa, że niemal nie mogłam się połapać na końcu w jakiej sytuacji zostawiliśmy bohaterkę na początku. Plus za kilka ciekawych zwrotów akcji, jednak nie porwało mnie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
322

Na półkach:

Bliżej temu do Harlequina niż Dostojewskiego, co wcale nie jest zarzutem. „Wyspa” to wręcz sztandarowy przykład tzw. literatury kobiecej, choć w sumie nie lubię takich podziałów, bo książki są po prostu dobre albo złe.
Ta umiejscowiona na Krecie opowieść całkiem dobrze się spina i może zaciekawić zarówno tych, którzy już odwiedzili największą grecką wyspę, jak i osoby dopiero się tam wybierające.

Młoda Brytyjka Alexis Fielding spędza urlop w Grecji ze swoim wybrankiem serca, ma ze sobą list od swojej urodzonej na Krecie matki Sophii, który ma przekazać jej bliskiej przyjaciółce Fotini mieszkającej w Place, skąd rozciąga się widok na niewielką wysepkę Spinalongę. Kobieta opowiada Alexis o przeszłości tego miejsca, gdzie kiedyś działała zamknięta kolonia będąca miejscem odosobnienia dla osób trędowatych. Okazuje się, że wśród greckich przodków Angielki były osoby dotknięte przez tą skazującą na powszechny ostracyzm chorobę. Alexis pozna także rodzinne sekrety, skrzętnie ukrywane przez dziesięciolecia przez jej rodzicielkę odcinającą się dość ostentacyjnie od swoich korzeni.

„Wyspa” to nie tylko saga rodzinna, której głównymi bohaterkami są siostry o zupełnie odmiennych charakterach i temperamentach, spokojna Maria i lubująca się w coraz to nowych intrygach Anna czy ciekawa przypowieść o ludziach, którzy w miejscu przymusowego odosobnienia stworzyli prężnie działającą społeczność, ale także zajmująca podróż przez meandry ludzkich losów i dziejów Grecji na przestrzeni dwudziestego stulecia. W sumie całkiem zgrabne czytadło z fascynującą, ale i lekko przerażającą historią, nazywanej dziś wyspą ciszy i będącej turystyczną atrakcją wyspy Spinałongi.

Bliżej temu do Harlequina niż Dostojewskiego, co wcale nie jest zarzutem. „Wyspa” to wręcz sztandarowy przykład tzw. literatury kobiecej, choć w sumie nie lubię takich podziałów, bo książki są po prostu dobre albo złe.
Ta umiejscowiona na Krecie opowieść całkiem dobrze się spina i może zaciekawić zarówno tych, którzy już odwiedzili największą grecką wyspę, jak i osoby...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 320
  • Chcę przeczytać
    1 060
  • Posiadam
    229
  • Ulubione
    55
  • 2021
    29
  • Teraz czytam
    22
  • 2023
    18
  • 2022
    17
  • Legimi
    14
  • Przeczytane 2021
    10

Cytaty

Więcej
Victoria Hislop Wyspa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także