Dzieci z Pawiaka
- Kategoria:
- historia
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2020-08-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-08-12
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324060801
- Tagi:
- II wojna światowa Pawiak więzienie wspomnienia
Pawiak – największe więzienie gestapowskie na terenach Polski. Trafiały tam całe rodziny, również kobiety w ciąży. Karę odbywały również dzieci i młodzież, która angażowała się w działalność konspiracyjną. „Dzieciństwo” było dla nich pustym słowem, odległym wspomnieniem, nieznanym stanem beztroski.
Jan spędził dwa pierwsze lata swojego dzieciństwa w celi. Nie znał innego świata. Więzienie było da niego jedynym domem.
Emilię zgarnęli w szóstym miesiącu ciąży. Jako pierwszy na Pawiak trafił jej mąż. Lilii, ich córka urodzona w więzieniu, do dziś nie potrafi spokojnie czytać wspomnień katowanego tam ojca.
Janina, pseudonim Mirka, już w wieku dziesięciu lat postanowiła pomagać mamie w działalności konspiracyjnej. Jako dwunastolatka została zaprzysiężona jako samodzielna łączniczka. Gdy miała czternaście lat, aresztowało ją Gestapo. Trafiła prosto do piekła Pawiaka.
Sylwia Winnik w swojej nowej książce zabiera nas do świata wspomnień świadków najczarniejszych kart polskiej historii. Tym czarniejszych, że widzianych oczami dziecka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Winniśmy im pamięć
Czy w dobie przesycenia rynku wydawniczego książkami o tematyce obozowo-wojennej, jest jeszcze możliwe napisanie czegoś odkrywczego i świeżego? Czegoś, czym zostalibyśmy zaskoczeni, albo co wniosłoby do wiedzy o drugiej wojnie światowej nieznane dotąd fakty? Nie. Czy warto zatem pisać kolejne reportaże, skoro i tak zarówno w treści, jak i w formie przypominać będą musiały to, co już się przecież wielokrotnie ukazywało? Oczywiście, że tak, warto, a nawet trzeba.
Sylwia Winnik w swojej najnowszej książce porusza dość trudny temat dzieci stojących niegdyś w obliczu wojny. Skupia się na tych z nich, które trafiły na Pawiak. Ich wspomnienia spisane na podstawie długich rozmów w czasach, kiedy stali się już ludźmi w podeszłym wieku, dały podstawę do napisania „Dzieci z Pawiaka”, czyli książki z jednej strony nowej na rynku, ale jednocześnie będącej kolejną z wielu – bardzo ważną kolejną z wielu cegiełek, z których budujemy dziś pomniki pamięci ofiarom wojennej przemocy.
Konstrukcja jest tu banalnie prosta i nie jest to zarzut, a właśnie pochwała. Nie potrzeba żadnych przemyślanych udziwnień ani zaskakujących zwrotów akcji, bo tu nie o to chodzi. Całość podzielono na rozdziały, z których każdy opowiada historię innego dziecka. Jedne trafiły do pawiackiego więzienia z mamą czy tatą, inne były w nim same, wszystkie zmuszone zostały do stawienia czoła okrucieństwu nazistów i niewyobrażalnemu strachowi o swoje życie i o życie najbliższych. Nie są to jednak historie jak z filmów wojennych, nie kończą się zamęczeniem bohaterów na śmierć, ani też nie opowiadają o makabrycznych torturach. Nie mogą takie być, bo skoro autorka spisała je na podstawie relacji samych więźniów, to oznacza, że oni wojnę przeżyli. Tu natomiast pojawia się palące pytanie, co z tymi, których pomordowano? Otóż im winniśmy pamięć. Skoro więc są osoby, które chcą o piekle Pawiaka opowiedzieć, my mamy obowiązek ich opowieści wysłuchać.
Moje wnioski po lekturze są nico inne, niż zakładałam, że będą. Okazuje się bowiem, że ci, którzy przeżyli, zawdzięczają to innym, często niemającym tyle szczęścia. Czasem życie ratował przekazany gryps, innym razem dobre słowo, dodające otuchy i niepozwalające się załamać. Ich siłą była bowiem wspólnota cierpienia i niewiarygodna wprost chęć pomagania sobie nawzajem.
„W pojedynkę nikt nie wygra wojny. To oczywiste. A wygrana wojna to też uratowane życie pojedynczego człowieka, to ukryta przed gestapo żydowska rodzina, to kawałek chleba podzielony na dwie części, to list pożegnalny przekazany rodzinie. Bo kiedy nic nie sprzyja wygranej i wolności, liczą się proste słowa i czyny”.
Podsumowując, tym wszystkim, którzy odczuwają potrzebę pielęgnowania pamięci o ofiarach drugiej wojny światowej, książka ta przyniesie wiele satysfakcji, natomiast poszukiwaczom sensacji już niekoniecznie, bo „Dzieci z Pawiaka” spisano wyłącznie dla upamiętnienia, a nie rozrywki.
Izabela Straszewska
Oceny
Książka na półkach
- 427
- 267
- 73
- 12
- 9
- 7
- 7
- 5
- 5
- 4
Cytaty
Marek Dunin-Wąsowicz: "nazizm, faszyzm, rasizm, nacjonalizm, przez nie powstały obozy koncentracyjne"; "Ludzie! Opamiętajcie się, uspokójcie...
RozwińW pojedynkę nikt nie wygra wojny. To oczywiste. Ale wygrana wojna to też uratowane życie pojedynczego człowieka, to ukryta przed gestapo żyd...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Nie jest to książka, o której można napisać, że jest fajna i wciągająca. Jest to lektura, która wywołuje emocje i skłania do myślenia. Autorka w ciekawy sposób przedstawiła losy bohaterów, czyta się z zainteresowaniem. Uważam, że warto mieć ją w swojej bibliotece.
Nie jest to książka, o której można napisać, że jest fajna i wciągająca. Jest to lektura, która wywołuje emocje i skłania do myślenia. Autorka w ciekawy sposób przedstawiła losy bohaterów, czyta się z zainteresowaniem. Uważam, że warto mieć ją w swojej bibliotece.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to❤️ smutna powieść ,ale warto przeczytać,nie wyobrażam sobie w naszych czasach , tego co było za czasów wojny ....
❤️ smutna powieść ,ale warto przeczytać,nie wyobrażam sobie w naszych czasach , tego co było za czasów wojny ....
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa tę książkę składa się 9 historii ludzi, którzy jako dzieci (czasem nieświadomie) przeżyli uwięzienie na Pawiaku. Pawiak był największym więzieniem gestapo na terenie Polski. Polacy całymi rodzinami angażowali się w działania konspiracyjne. Aresztowania przez gestapo dotyczą nie tylko dorosłych, a także młodzieży i kobiet w ciąży. Nie omijają ich także przesłuchania przez esesmanów. Jest to bardzo trudna i ciężka lektura. Jednocześnie opowieści są pełne nadziei, solidarności, zaufania i wiary w człowieka. Treść książki wzbudziła we mnie sporo emocji, bo mowa jest o dzieciach. Ta młodzież zamiast bawić się, zdobywać wiedzę, cieszyć się życiem i spotkaniami ze znajomymi musiała szybciej wydorośleć. W tak młodym wieku postanowili stanąć w obronie ojczyzny i zaangażować się w podziemne życie, które zwalczało okupanta. „Dzieciństwo” i „młodość” były dla nich pustymi słowami oraz odległymi wspomnieniami. Smak beztroski odebrała im wojna i walka o wolność Polski. Wychowanie wpoiło w nich patriotyzm i miłość do ojczyzny, więc nie wyobrażali sobie postąpić inaczej. Książka zawiera zdjęcia z archiwów prywatnych. Polecam.
Na tę książkę składa się 9 historii ludzi, którzy jako dzieci (czasem nieświadomie) przeżyli uwięzienie na Pawiaku. Pawiak był największym więzieniem gestapo na terenie Polski. Polacy całymi rodzinami angażowali się w działania konspiracyjne. Aresztowania przez gestapo dotyczą nie tylko dorosłych, a także młodzieży i kobiet w ciąży. Nie omijają ich także przesłuchania przez...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka naprawdę zapada w pamięć , nie mogę sobie wyobrazić co te dzieci musiały przeżywać.
Książka naprawdę zapada w pamięć , nie mogę sobie wyobrazić co te dzieci musiały przeżywać.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutorka bardzo ciekawie pisze i na pewno sięgnę po jej inne książki. Przykre jest to, że nawet małe dzieci trafiały do tego piekła i musiały patrzeć na cierpienie swoich rodziców. Jednak one też były przesłuchiwane, co było niewyobrażalnym strachem. Musiały żyć wśród ogromu bestialstwa, nieludzkich tortur, głodu i brudu. Zwiedziłam Pawiak oraz siedzibę gestapo i nie mogłam uwierzyć w to, że człowiek potrafi zmienić drugiemu życie w taki koszmar.
Autorka bardzo ciekawie pisze i na pewno sięgnę po jej inne książki. Przykre jest to, że nawet małe dzieci trafiały do tego piekła i musiały patrzeć na cierpienie swoich rodziców. Jednak one też były przesłuchiwane, co było niewyobrażalnym strachem. Musiały żyć wśród ogromu bestialstwa, nieludzkich tortur, głodu i brudu. Zwiedziłam Pawiak oraz siedzibę gestapo i nie mogłam...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHistorie z największego więzienia Gestapo opisane z perspektywy dzieci i ich rodziców.
Wspomnienia byłych więźniów, którzy przebywali tam za dziecięcych lat a niektórzy się tam urodzili.
Nie wyobrażam sobie urodzić się za kratami, nie znając innego życia.
Nie wyobrażam sobie również tych tortur, jakie ludzie tam przeżyli (chociaźby wyrywanie paznokci).
Podziwiam siłę ducha osób żyjących w wojennej rzeczywistości, to że się nie dali złamać i nie wydali konspiratorów w imię wyższego dobra.
Niemcy nie oszczędzali nikogo, nawet kobiet w ciąży i niemowląt.
Choć nie tylko oni:
"Ukraińcy, strażnicy, podchodzili na dziedzińcu więzienia do matek z dziećmi, wyrywali im je, po czym łapali je za nóżki i potrafili rąbnąć ich główkami o ścianę, często je zabijając.
Któregoś dnia jeden z nich podszedł do mojej mamy, wziął do ręki duży kamień i trzymał go nad moją głową, rżąc ze śmiechu, że zaraz go upuści"
Książka jest warta uwagi, zawiera wspomnienia i zdjęcia, które są ważne dla nas. Naszej historii i naszej przyszłości.
Obyśmy nigdy nie musieli ponownie znaleźć się w takiej sytuacji, jak nasi dziadkowie, rodzice, pradziadkowie.
Historie z największego więzienia Gestapo opisane z perspektywy dzieci i ich rodziców.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWspomnienia byłych więźniów, którzy przebywali tam za dziecięcych lat a niektórzy się tam urodzili.
Nie wyobrażam sobie urodzić się za kratami, nie znając innego życia.
Nie wyobrażam sobie również tych tortur, jakie ludzie tam przeżyli (chociaźby wyrywanie paznokci).
Podziwiam siłę...
Wstrząsające. Bardziej nawet niż faktyczne akta morderstw.
Zapada w pamięć.
Wstrząsające. Bardziej nawet niż faktyczne akta morderstw.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZapada w pamięć.
„Dzieci z Pawiaka” Sylwia Winnik. Wojna w pamięci dziecka, opowiadana z perspektywy upływu lat, i niby z zupełnie w innych okolicznościach, a jakby nadal żywa, nadal boli, i co najważniejsze nadal wracają szczegóły i obrazy, które niszczą, nie dają odpocząć pamięci. Burzą umysł, wiercą i nurtują, może nawet teraz bardziej, dotkliwiej. Pawiak, więzienie, gestapo, to słowa, które nasi bohaterowi poznali z autopsji, dotknęli, wręcz zasmakowali łez i goryczy, krwi, bólu i cierpienia. I zamiast ciepłego posłania otrzymali skostniałą prycz. Zamiast uścisku matki i ojca, wpadły w szpony wojny i zagłady. I w końcu zamiast dzieciństwa otrzymały traumę, bliznę, której nie można zakryć, usunąć. Bliznę, którą wciąż krwawi, pulsuje i nie pozwala o sobie zapomnieć. Wojna zabrała im dzieciństwo. Pamięć zniszczyła dorosłość. Bo kiedy masz pięć, dziesięć lat i widzisz jak żołnierze katują ci matkę, torturują ojca, żywce zakopują młodsze rodzeństwo, to już nigdy twój sen nie będzie spokojny. Można go tymczasowo uśpić, uspokoić. Ale on wróci, namiesza w życiu i ponownie ucichnie na „pięć minut”, tylko po to, aby uderzyć ze zdwojoną siłą.
.
Relacje naszych bohaterów, więźniów Pawiaka, to proste słowa, mające wielką moc. To swego rodzaju siła rażenia dla obecnych i przyszłych pokoleń. Bo już za chwilę, nie będzie miał kto opowiadać, zostaną tylko spisane słowa. Słowa, które bolą, które burzą naszą rzeczywistość. Bo zamiast kołysanki słyszysz strzały. Zamiast domowego ciepała, widzisz dym spalonych ciał. I pamiętaj, że te obrazy widziały dzieci.
.
Czytanie, sięganie po tego typu literaturę, to pielęgnowanie pamięci. To szacunek dla ofiar. Nadzieja w tych dzieciakach jest ogromna, budująca i daje wiarę, w lepsze jutro, w empatię, bezinteresowność i dobrą wolę. Wiarę w człowieka, że mimo upodlenia, bydlęcych wagonów, śmierci, wszy i łzawiącego dymu, wyciąga pomocną dłoń. Podnosi, kiedy upadasz. Po to, abyś przeżył, abyś opowiedział, abyś dał naoczne świadectwo, ze wojna to zagłada … Polecam!
„Dzieci z Pawiaka” Sylwia Winnik. Wojna w pamięci dziecka, opowiadana z perspektywy upływu lat, i niby z zupełnie w innych okolicznościach, a jakby nadal żywa, nadal boli, i co najważniejsze nadal wracają szczegóły i obrazy, które niszczą, nie dają odpocząć pamięci. Burzą umysł, wiercą i nurtują, może nawet teraz bardziej, dotkliwiej. Pawiak, więzienie, gestapo, to słowa,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWstrząsające wspomnienia cudownie ocalałych z tego piekła na ziemi jakim było największe więzienie dla ludzi działających w konspiracji w okupowanej Polsce. Książka jest napisana łatwo przystępnym językiem, i czytało mi się ją szybko mimo ciężkiego serca z jakim przyszło mi się zagłębiać w jej karty. Większość z opisanych historii jest naprawdę strasznych, niewyobrażalne przez co ci biedni ludzie, często kobiety i dzieci, musieli przejść. Kilka razy poleciała łza czy dwie... Jak to dobrze, że wciąż są tacy ludzie jak Sylwia Winnik, którzy próbują ocalić te mrożące krew w żyłach historie ludzi od zapomnienia. O tym trzeba mówić i pisać. Nie można zapomnieć. To nasza historia i wszyscy jesteśmy jej częścią. Ta książka to straszne świadectwo tych okrutnych zbrodni jakich dopuścili się Niemcy na naszych krajanach. Nie zapomnijmy o nich nigdy, jesteśmy to winni tym wszystkim, którzy jak bohaterowie książki walczyli dzielnie o wolną Polskę.
Wstrząsające wspomnienia cudownie ocalałych z tego piekła na ziemi jakim było największe więzienie dla ludzi działających w konspiracji w okupowanej Polsce. Książka jest napisana łatwo przystępnym językiem, i czytało mi się ją szybko mimo ciężkiego serca z jakim przyszło mi się zagłębiać w jej karty. Większość z opisanych historii jest naprawdę strasznych, niewyobrażalne...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO losach dzieciaków w czasie II wojny światowej napisano wiele. Obojętnie czy są to opowieści o dzieciach polskich, żydowskich czy niemieckich zawsze są wzruszające, ponieważ te niewinne istotki, które powinnny spędzać czas na beztroskich zabawach z rówieśnikami musiały żyć w czasach tragicznych i być świadkami scen, których nigdy nie powinny widzieć.
Pawiak w trakcie II wojny światowej był dla większości warszawiaków miejscem grozy do którego można było trafić na skutek nic nie znaczącego wykroczenia, a często nawet bez powodu. Myślę, że to więzienie można skalą potworności, która miała tam miejsce porównać tylko z aresztem śledczym przy Al. Szucha. Dzisiaj w Warszawie znajduje się muzeum Pawiak, ale budynek w którym się ono mieści nie pochodzi z czasów wojny, gdyż prawdziwy Pawiak nie przetrwał - zostało z niego dosłownie kilka elementów, w tym kawałek bramy wjazdowej.
Na Pawiak trafiały całe rodziny, w tym kobiety w ciąży, które rodziły tam dzieci. Zatem chociaż może to wydawać się niemożliwym to na Pawiaku wychowywały się dzieci! Książka Sylwii Winnik "Dzieci z Pawiaka" opowiada historię kilkorga z nich, które spędziły w tym miejscu jakiś okres swego dzieciństwa. Niektóre trafiły na Pawiak już jako dzieci starsze i były świadome potworności miejsca w którym się znalazły. Jednak były też takie maluchy, które nie znały świata spoza celi i choć brzmi to przerażająco to Pawiak był ich domem.
Pozycja ta zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Jest trudna z racji poruszanej tematyki, ale zarazem czyta się ją błyskawicznie, gdyż jest bardzo ciekawa. Nie zawiera ona zbyt wiele treści, gdyż chociaż ma ponad 300 stron to znajduje się w niej bardzo dużo fotografii. Trochę szkoda, ponieważ wolę gdy książki z kategorii wspomnienia nie były lekturami na jedno podejście, a były znacznie bardziej rozbudowane choćby o sporą część historyczną pochodzącą od Autora. Niemniej mi "Dzieci Pawiaka" bardzo się spodobała i polecam ją każdemu czytelnikowi zainteresowanemu tematyką II wojny światowej.
O losach dzieciaków w czasie II wojny światowej napisano wiele. Obojętnie czy są to opowieści o dzieciach polskich, żydowskich czy niemieckich zawsze są wzruszające, ponieważ te niewinne istotki, które powinnny spędzać czas na beztroskich zabawach z rówieśnikami musiały żyć w czasach tragicznych i być świadkami scen, których nigdy nie powinny widzieć.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPawiak w trakcie II...