Sympatyczna powieść przygodowo-historyczna do wysłuchania (lub przeczytania) dla rozrywki. Przemocy tyle, że jeszcze da się czytać, a ociupinka baśniowości wzbogaca ją w sam raz na tyle, by wyobraźnia przeniosła się w tamte tajemnicze i mało znane czasy...

Sympatyczna powieść przygodowo-historyczna do wysłuchania (lub przeczytania) dla rozrywki. Przemocy tyle, że jeszcze da się czytać, a ociupinka baśniowości wzbogaca ją w sam raz na tyle, by wyobraźnia przeniosła się w tamte tajemnicze i mało znane czasy...

W pełnokrwistej powieści historycznej zazwyczaj jest: wielka miłość, wojna, pojedynki, mniej lub bardziej szlachetni rycerze, zdrady, knowania oraz ludzkie tragedie; oczywiście główny bohater wychodzi ze wszystkiego obronna ręką - i takoż jest w tej powieści.
Okres panowania Władysława I Hermana jest zazwyczaj mniej znany przeciętnemu polakowi i choć prawda historyczna jest tylko tłem, to i tak nasza wiedza o tamtych czasach na pewno wzrośnie.
Więc z przyjemnością i bez nudów wysłuchałem (10 godz.26 min.) nienagannej interpretacji Rocha Siemianowskiego, o burzliwych dziejach Polski z końca XI wieku.

W pełnokrwistej powieści historycznej zazwyczaj jest: wielka miłość, wojna, pojedynki, mniej lub bardziej szlachetni rycerze, zdrady, knowania oraz ludzkie tragedie; oczywiście główny bohater wychodzi ze wszystkiego obronna ręką - i takoż jest w tej powieści.
Okres panowania Władysława I Hermana jest zazwyczaj mniej znany przeciętnemu polakowi i choć prawda historyczna jest...

Po tragicznym "Kiedy Bóg zasypia" postanowiłem dać panu Dębskiemu jeszcze jedną szansę i sięgnąć po jego powieść której akcja rozgrywa się po koniec panowania Władysława Hermana. Tym razem się nie zawiodłem. Rezygnacja z wątków fantastycznych i całkiem udane naśladowanie stylu Bunscha wyszło powieści zdecydowanie na zdrowie. Fabuła co prawda dość przewidywalna ale plusy za klimat, zajęcie się ciekawym fragmentem naszej historii oraz za oryginalne i jakże odmienne od przyjętego w historiografii, przedstawienie palatyna Sieciecha.

Po tragicznym "Kiedy Bóg zasypia" postanowiłem dać panu Dębskiemu jeszcze jedną szansę i sięgnąć po jego powieść której akcja rozgrywa się po koniec panowania Władysława Hermana. Tym razem się nie zawiodłem. Rezygnacja z wątków fantastycznych i całkiem udane naśladowanie stylu Bunscha wyszło powieści zdecydowanie na zdrowie. Fabuła co prawda dość przewidywalna ale plusy za...

Postacie z podręczników ożyły. Zabrały się za wojaczkę, intrygę, kochanie. Lekkie to pisanie, jak pióro. Lubię, gdy wątki tych na szczycie, królewskie, plotą się z fabularną fikcją maluczkich z danej epoki. Do tego zemsta, zawsze kręci mnie zemsta. Rachunków wyrównanie. I jeszcze legenda - najcudowniejsza z przypraw Historii. Na lekcjach, w szkole, nie było czasu czasu zgłębiać, jak życie smakowało dawne. Dębski ma czas. Opowieść snuje konsekwentną melodią. Czułem dumę, że rozumiem po polsku.
Przyjemnie wędrować w takim towarzystwie. Po miejscach, gdzie dziś mknę szybko samochodem. Uświadomić sobie, ile tu się działo. W lesie na przykład, pod Morawicą, tam dokładnie, gdzie na parkowaniu postój dałem mojemu rumakowi. Już tylko mechanicznemu.

Postacie z podręczników ożyły. Zabrały się za wojaczkę, intrygę, kochanie. Lekkie to pisanie, jak pióro. Lubię, gdy wątki tych na szczycie, królewskie, plotą się z fabularną fikcją maluczkich z danej epoki. Do tego zemsta, zawsze kręci mnie zemsta. Rachunków wyrównanie. I jeszcze legenda - najcudowniejsza z przypraw Historii. Na lekcjach, w szkole, nie było czasu czasu...

Fajna opowieść o wojach którzy swojej prawdy musieli w bitwie i u popleczników dociekać.

Fajna opowieść o wojach którzy swojej prawdy musieli w bitwie i u popleczników dociekać.

Interesująca powieść z okresu panowania Władysława Hermana, jest wątek militarny, polityczny i miłosny. Wszystkie wciągajace, więc dla każdej/każdego coś miłego.
Książki Rafała Dębskiego mają poza tym jeszcze jedną zaletę: są pisane poprawną polszczyzną.

Z przyjemnością wysłuchałam audiobooka, gdyby pan Roch Siemianowski czytał książkę telefoniczną - też bym się zachwycała.

Interesująca powieść z okresu panowania Władysława Hermana, jest wątek militarny, polityczny i miłosny. Wszystkie wciągajace, więc dla każdej/każdego coś miłego.
Książki Rafała Dębskiego mają poza tym jeszcze jedną zaletę: są pisane poprawną polszczyzną.

Z przyjemnością wysłuchałam audiobooka, gdyby pan Roch Siemianowski czytał książkę telefoniczną - też bym się zachwycała.

W ocenie wahałem się między 5 a 6 gwiazdkami (czyli przeciętna/dobra). Jakie plusy (dobra): żywa akcja, dobrze osadzona w realiach historycznych. Bohaterowie wyraziści, różnią się od siebie, toczą ich wewnętrzne konflikty. I chociaż można się domyślać końcowego rozstrzygnięcia, to droga doń prowadząca oczywista już nie jest.
Minusy (przeciętna): rozstrzygnięcie kilku wątków które pojawiają się w książce da się szybko przewidzieć, konflikty wewnętrzne bohaterów mogłyby być trochę bardziej wyeksploatowane, dając ciekawszy i bardziej złożony obraz bohaterów. No i mogłaby to być trochę dłuższa opowieść;-)
Nie jest to pozycja z kategoii wybitnych, ale też nie taka rola tej ksiażki. Warta przeczytania, może rozbudzić wyobraźnię. Nie żałuję, że czytałem i sięgnę po inne książki tego autora.

W ocenie wahałem się między 5 a 6 gwiazdkami (czyli przeciętna/dobra). Jakie plusy (dobra): żywa akcja, dobrze osadzona w realiach historycznych. Bohaterowie wyraziści, różnią się od siebie, toczą ich wewnętrzne konflikty. I chociaż można się domyślać końcowego rozstrzygnięcia, to droga doń prowadząca oczywista już nie jest.
Minusy (przeciętna): rozstrzygnięcie kilku wątków...