Z początku może trudno złączyć pojedyncze niby niezwiązane ze sobą wątki w całość, ale z biegiem zdarzeń puzzle zaczynają się układać w ciekawy i trzymający w napięciu obraz. Z chęcią sięgnę po kolejną część. Lektor, wiadomo - fantastyczny.

Z początku może trudno złączyć pojedyncze niby niezwiązane ze sobą wątki w całość, ale z biegiem zdarzeń puzzle zaczynają się układać w ciekawy i trzymający w napięciu obraz. Z chęcią sięgnę po kolejną część. Lektor, wiadomo - fantastyczny.

"Przejdź przez wodę, krocz przez ogień" Christiana Unge to powieść, której centralną postacią jest Tekla Berg – odważna lekarka ze sztokholmskiego szpitala. Autentyczność postaci, ich głębia psychologiczna oraz fascynujący świat medycyny sprawiają, że zostajemy wciągnięci w intrygujący świat.

Unge łączy elementy thrillera medycznego z tajemniczymi wątkami osobistymi bohaterów. Tekla Berg, z jednej strony utalentowana lekarka, z drugiej skrywająca sekret dotyczący zaginięcia brata. Autor zgrabnie konstruuje napięcie, eksplorując różne aspekty życia głównej bohaterki.

Motyw ataku terrorystycznego oraz związane z nim pytania o tożsamość rannego mężczyzny dodają powieści dynamiczności i nieprzewidywalności. Unge posługuje się znakomitą narracją, która skłania do zastanowienia się nad granicami moralności i etyki lekarskiej w sytuacjach kryzysowych.

W świecie Tekli Berg, lekarki nieustraszonej i gotowej na ryzyko, mamy do czynienia z ciekawym labiryntem zdarzeń. Jej fotograficzna pamięć, choć jest błogosławieństwem, staje się równocześnie przekleństwem. Tekla, będąca odważną osobą, nie boi się wyzwań zawodowych, co wprowadza nas w świat medycznego thrillera. Jednak jej uzależnienie od amfetaminy dodaje nowego wymiaru, ukazując wewnętrzny konflikt między kontrolą a potrzebą poradzenia sobie z traumatyczną przeszłością.

To, co mi przeszkadzało to chaos w wydarzeniach powieści.
Na tle tej dynamicznej opowieści, która nie jest łatwa do przewidzenia, pojawia się mnóstwo wątków, sprawiając, że musimy być skoncentrowani, aby nie pogubić się w wirze wydarzeń. Porwanie, handel narkotykami, potencjalny atak terrorystyczny, gangsterzy – to tylko niektóre z elementów, które sprawiają, że powieść jest niezwykle bogata pod względem akcji.

Autor, posługując się fachową terminologią medyczną, perfekcyjnie oddaje realia szpitalnego środowiska, co wyróżnia się na tle innych wątków kryminalnych. Choć ilość wątków może przerosnąć wyobraźnię, autor zręcznie prowadzi nas przez labirynt narracyjny, oferując zarówno emocje, jak i refleksje nad moralnością i etyką w świecie medycyny.

Mimo że powieść przyciąga uwagę bogatym środowiskiem i zawiłym wątkiem, nie jest pozbawiona pewnych wad. Jedną z nich jest możliwość zagubienia się w nadmiarze informacji. Fakt, że powieść obejmuje rozległy zakres tematyczny, może sprawić, że niektórzy z was poczują się przytłoczeni różnorodnością wątków.

Co więcej, uzależnienie Tekli od amfetaminy, choć stanowi interesujący element postaci, może być traktowane jako temat delikatny i wymagający ostrożnego podejścia. Nie wszyscy będą się czuli komfortowo z przedstawieniem uzależnienia w taki sposób, zwłaszcza jeśli nie jest ono w pełni rozwinięte lub zakończone odpowiednim przesłaniem.

Ogrom fachowej terminologii, zwłaszcza związanej z medycyną, może być przytłaczający dla osób nieobeznanych w tym obszarze. Chociaż autor stara się wyjaśniać trudne terminy, istnieje ryzyko, że dla niektórych mogą one pozostawać niejasne.

W sumie "Przejdź przez wodę, krocz przez ogień" to powieść, która wchodzi w zawiłości medycznego thrillera, rzucając czytelnika w wir emocji i moralnych dylematów. Choć przepełniona akcją, narracyjnym bogactwem i fascynującymi postaciami, nie brakuje jej pewnych wad, takich jak możliwość zagubienia się w gąszczu wątków czy trudność z identyfikacją z tematem uzależnienia.

Mimo to autor zdaje się znać tajniki świata, który przedstawia, zwłaszcza w kontekście medycznym, co nadaje powieści wiarygodność. Zakończenie pozostawia czytelnika z mieszanką satysfakcji i ciekawości, sprawiając, że refleksje nad moralnością i życiowymi wyborami towarzyszą nam także po zamknięciu książki. Dla tych, którzy szukają literackiego wyzwania, ta książka z pewnością dostarczy intensywnego doświadczenia czytelniczego.

"Przejdź przez wodę, krocz przez ogień" Christiana Unge to powieść, której centralną postacią jest Tekla Berg – odważna lekarka ze sztokholmskiego szpitala. Autentyczność postaci, ich głębia psychologiczna oraz fascynujący świat medycyny sprawiają, że zostajemy wciągnięci w intrygujący świat.

Unge łączy elementy thrillera medycznego z tajemniczymi wątkami osobistymi...

Dobra książka, dobrze się czytało. Choć czasem nie wszystko było zrozumiałe, szczególnie w wątku z panią dyrektor szpitala.

Dobra książka, dobrze się czytało. Choć czasem nie wszystko było zrozumiałe, szczególnie w wątku z panią dyrektor szpitala.

https://www.kawaiksiazki.pl/2023/05/przejdz-przez-wode-krocz-przez-ogien.html

https://www.kawaiksiazki.pl/2023/05/przejdz-przez-wode-krocz-przez-ogien.html

Przyzwoity thriller, chociaż „Zamieć” bardziej przypadła mi do gustu. Mocne 7/10.

Przyzwoity thriller, chociaż „Zamieć” bardziej przypadła mi do gustu. Mocne 7/10.

Bardzo dobra książka ,złożona, wielowątkowa układająca się w bardzo dobra całość. Główna bohaterka Tekla Berg jest lekarzem . Odważna ,kontrowersyjna w metodach leczenia,doskonale sobie radzi w pracy pod presją. Tekla ma dwie tajemnice - nękająca ją fotograficzną pamięć ,która kontroluje amfetamina i brata ,który zaginął .
Gdy w mieście wybucha pożar lekarka zajmuje się ciężko rannym pacjentem ,który wydaje się dziwnie znajomy i wywołuje lawinę najgorszych wspomnień ...Do świata lekarki wkracza również mafia...
Czytając tę książkę należy się skupić ,poboczne wątki wydają się nam zbyteczne ,ale po jakimś czasie (czytaniu dalej) komponują się z resztą treścią,ukazując nam prawa rządzące światem mafijnym ,funkcjonowaniem szpitala i zasady"dla rodziny wszystko" Wszystko łączy się w całość ,dając czytelnikowi #ksiazkewartaprzeczytania

Bardzo dobra książka ,złożona, wielowątkowa układająca się w bardzo dobra całość. Główna bohaterka Tekla Berg jest lekarzem . Odważna ,kontrowersyjna w metodach leczenia,doskonale sobie radzi w pracy pod presją. Tekla ma dwie tajemnice - nękająca ją fotograficzną pamięć ,która kontroluje amfetamina i brata ,który zaginął .
Gdy w mieście wybucha pożar lekarka zajmuje się...

Złapałam ostatnio drugi tom trylogii z doktor Teklą, a że pierwszy czytałam jakiś czas temu, to postanowiłam go sobie przypomnieć.

“Przejdź przez wodę, krocz przez ogień”. Tytuł jeden z bardziej kreatywnych, naprawdę może się spodobać. Niewiele jednocześnie mówi o treści, dzięki czemu czytelnik ma szansę zainteresować się historią, widząc książkę na półce w księgarni czy bibliotece.

To, co rzuca się w oczy wręcz od początku, to chaos. Trzeba naprawdę być skupionym, by nie pogubić się w wydarzeniach.

Tekla Berg jest fajnie skrojoną postacią, nie lubi być “bezpieczna” w swoim zawodzie, wie,kiedy trzeba podjąć ryzyko. Ma fotograficzną pamięć - jak okazuje się, to jest nie tylko jej błogosławieństwo, ale także przekleństwo. Jest też uzależniona od narkotyków - dzięki amfetaminie po części “ogarnia swoje życie”.

A ile się w tej książce dzieje, to głowa mała! Fakt, książka nie jest najcieńsza, to prawie pięćset stron, ale ilość wątków, które się w niej zadziały, nieco przerosła moją wyobraźnię. Bo co otrzymujemy w tej historii?
- porwanie
- handel narkotykami
- potencjalny atak terrorystów
- gangsterzy
mnóstwo fachowej terminologii -począwszy od substancji, bo medyczne zabiegi. Fakt faktem, zostały one przez Autora wyjaśnione tak, aby laik je zrozumiał. Widać natomiast, że autor ma wykształcenie medyczne, bo te fragmenty,w których pisał o działaniach w szpitalu, były lepiej skonstruowane od “kryminalnych” elementów tej historii.

Potencjał w twórczości Unge jest. Nie wiem natomiast, czy na tyle duży, aby w przyszłości konkurować z medycznymi thrillerami od Tess Geritssen czy Robina Cooka.

Złapałam ostatnio drugi tom trylogii z doktor Teklą, a że pierwszy czytałam jakiś czas temu, to postanowiłam go sobie przypomnieć.

“Przejdź przez wodę, krocz przez ogień”. Tytuł jeden z bardziej kreatywnych, naprawdę może się spodobać. Niewiele jednocześnie mówi o treści, dzięki czemu czytelnik ma szansę zainteresować się historią, widząc książkę na półce w księgarni czy...

Kryminały, thrillery i wszelkie pochodne to coś, co bardzo lubię i do czego wciąż wracam. Świetnie sprawdzają się, gdy nie wiem, co czytać, gdy mam przestój albo brak chęci do wszystkiego. Przeczytałam ich sporo, a co za tym idzie, coraz ciężej mnie zaskoczyć. I tu przychodzi z pomocą pan Unge, który stworzył kryminał inny niż wszystkie.

Na co dzień, jeśli mogę tak powiedzieć, czytam głównie kryminały amerykańskie, thrillery psychologiczne głównie zaś brytyjskie i rzadko kiedy wyruszam w dalsze rejony, dlatego tym bardziej byłam ciekawa, co przyniesie mi kryminał ze Szwecji. Akcja dziejąca się w największym Szwedzkim mieście w szpitalu w środku miasta, lekarka z uzależnieniem od amfetaminy i bratek, który zadał się z niewłaściwymi ludźmi. Całość stworzyła niepowtarzalny klimat i bardzo ciekawą akcję. Czy wartką? trudni powiedzieć, bo początek był dla mnie trochę oporny, ale im dalej w las, tym było lepiej, a pod koniec ciężko było się oderwać.

Tak, to ten człowiek, który przybył do nas z Jeżeli będę miał zły dzień, ktoś dziś umrze, z wykształcenia jest lekarzem i wiele lat pracował w zawodzie, możecie mieć więc pewność, że Tekla lekarką jest dobrą, a jej czyny, słowa i reakcje z medycznego punktu widzenia są zwyczajnie prawdziwe. I odnoszę wrażenie, że wykształcenie dalej autorowi większe pole do popisu i skutecznie to wykorzystuje, a do tego jego pióro cechuje jakieś takie poczucie humoru, więc w odpowiednich momentach nawet jest zabawnie. Mnie najbardziej ciekawiły reakcje Tekly, dla mnie osobiście to był najmocniejszy punkt, bo to naprawdę ciekawa postać i z taką lekarką chyba się nie spotkałam jeszcze.

Szczerze mówiąc spodziewałam się utartego schematu - jest lekarka, jest rozróba w szpitalu, więc zaraz będzie współpracowac z policją i zaczną się morderstwa. I tutaj zonk, bo tego nie dostałam! Uprzedzę pytania - szpital, w którym dzieje się akcja nie istnieje, sprawdzałam, bo mnie to ciekawiło. Dostałam zupełnie coś innego i choć początkowo nie bardzo wiedziałam, jak się z tym czuć (bo ja bardzo lubię krwawe kryminały),to ostatecznie całość bardzo przypadła mi do gustu i pozytywnie nastawiam się do drugiego tomu!

Długo zastanawiał mnie tytuł i wyjaśnia się dopiero na ostatnich stronach powieści, ale wiecie co? Od razu sobie pomyslałam, że jest bardzo adekwatny :D

Kryminały, thrillery i wszelkie pochodne to coś, co bardzo lubię i do czego wciąż wracam. Świetnie sprawdzają się, gdy nie wiem, co czytać, gdy mam przestój albo brak chęci do wszystkiego. Przeczytałam ich sporo, a co za tym idzie, coraz ciężej mnie zaskoczyć. I tu przychodzi z pomocą pan Unge, który stworzył kryminał inny niż wszystkie.

Na co dzień, jeśli mogę tak...

Literatura skandynawska - nigdy nie było mi z nią po drodze. Szczerze powiedziawszy to omijałam ją szerokim łukiem. Co innego filmy. Ale moje czytelnicze gusta od pewnego czasu się zmieniły. Wystarczyło ,że trafiłam na ciekawy tytuł i teraz już częściej sięgam po taką literaturę. Jakiś czas temu natrafiłam w internecie na książkę pt. "Zamieć" Christiana Unge. Opis tej książki bardzo mnie zaintrygował. Trochę poszperałam i okazało się ,że jest to drugi tom Czarnej trylogii. Zgłosiłam się do Wydawnictwa Wielka Litera i poprosiłam o obydwie części.
Jeżeli ordynator oddziału chorób wewnętrznych bierze się za napisanie thrillera medycznego to musi być coś. To jest osoba która zna pracę szpitala i lekarzy "od kuchni".

"Gdy pójdziesz przez wody, będę z tobą, jeśli przez rzeki, one cię zaleją. Gdy pójdziesz przez ogień, nie spłoniesz i płomień cię nie spali".

Tekla Berg jest cenionym lekarzem w sztokholmskim szpitalu Nobla. Pomimo tego ,że jej metody leczenia są nieco kontrowersyjnego nie ma sobie równych. Tekla to zdeterminowana lekarka która nie cofnie się przed niczym. Niejednokrotnie decyzje przez nią podejmowane zagrażały jej karierze. Jej "Pięta Achillesowa" to uzależnienie od amfetaminy.

"Jej koktajl śniadaniowy: podwójny kopniak - amfetamina i kofeina, rodzeństwo, które tak dobrze do siebie pasowało".

Zarówno na studiach jak i w pracy potrzebowała czegoś co nie pozwoli jej zasnąć. Potrzebowała pieniędzy na prywatny ośrodek dla chorych na demencję dla matki - pracowała dzień i noc. Oprócz tego jej brat Simon ma dar pakowania się w kłopoty i też ciągle potrzebuje pomocy siostry. Tekla posiada pamięć fotograficzną - z jednej strony jest to dar , a z drugiej przekleństwo. Tekla udziela pomocy rannym w pożarze wieżowca, wszystko wskazuje na atak terrorystyczny. Wśród rannych jest mężczyzna który ma rozległe poparzenia twarzy i ciała. Tekla ma wrażenie ,że zna tego człowieka.
SOR i OIOM tutaj nie ma miejsca na pomyłki. Trzeba bardzo szybko podejmować trafne decyzje.
Ta książka to dobry materiał na film. Mamy tutaj gangi motocyklowe, narkotyki, terrorystów, ruską mafię. Akcja goni akcję. Nie ma chwili na nudę. Momentami czytelnik wstrzymuje oddech i czeka co będzie dalej.
Polecam!

Wydawnictwu Wielka Litera dziękuję za możliwość przeczytania tej książki.

Literatura skandynawska - nigdy nie było mi z nią po drodze. Szczerze powiedziawszy to omijałam ją szerokim łukiem. Co innego filmy. Ale moje czytelnicze gusta od pewnego czasu się zmieniły. Wystarczyło ,że trafiłam na ciekawy tytuł i teraz już częściej sięgam po taką literaturę. Jakiś czas temu natrafiłam w internecie na książkę pt. "Zamieć" Christiana Unge. Opis tej...

Na szczęście szybko się czyta, ale i tak jest to niezrozumiale długie. Fakt, że autor ładnie tytułuje swoje książki, ale nie wiem, czy to nie jedyna jego zaleta.
Powieść mówi o wzajemnych interesach medyków i gangsterów. Histeryczna, napakowana bombkami z amfetaminą, lekarka Tekla Berg jest nie do zniesienia ze swoimi esemesami, a gangsterzy są potwornie nudni.
Dobrze, że u nas nie ma żadnych gangsterów i Sieć Północy nam nie zagraża…
Pisze, że to dopiero pierwsza część cyklu o tej lekarce, jeśli tak, to ja z góry dziękuję.
Autor jest internistą, nie chciałbym być jego pacjentem.

Na szczęście szybko się czyta, ale i tak jest to niezrozumiale długie. Fakt, że autor ładnie tytułuje swoje książki, ale nie wiem, czy to nie jedyna jego zaleta.
Powieść mówi o wzajemnych interesach medyków i gangsterów. Histeryczna, napakowana bombkami z amfetaminą, lekarka Tekla Berg jest nie do zniesienia ze swoimi esemesami, a gangsterzy są potwornie nudni.
Dobrze, że u...