Caramba, porca miseria! Co to była za akcja! Niczym z filmów o Jamesie Bondzie. Pan Samochodzik kontra niesamowity Fantomas!
Tym razem autor zabiera nas poza granicę naszego kraju do Francji. Książki o naszym postrachu złodziei i fałszerzy jednocześnie bawią i uczą. Dlatego też znajdziemy tu sowitą lekcję malarstwa impresjonistycznego, pocztu królów francuskich, przewodnik po zamkach królewskich i wiele innych ciekawych tematów. Dla tych, którzy uważają to za nie interesujące to po przebrnięciu przez nie dostaną interesującą zagadkę i akcje z filmów sensacyjnych. Jest to po prostu kryminał w najprostszej postaci tak jak u Agathy Christie. Niby bez fajerwerków, a niezwykle interesujący i pouczający. Uczy nas, że nikogo nie można lekceważyć. Nigdy nie wiadomo czy ktoś nie udaje kogoś innego.
Nieprawdą jest to co pyszałkowaty detektyw Pigeon mówi o Tomaszu. Przestał on być już amatorem. Jego postać stała się bardzo dojrzała i wygrywa doświadczeniem. Po raz kolejny w śledztwie towarzyszą mu inni. Młoda i uparta Yvonne, jej kolega i mistrz świateł Robert oraz ekscentryczna ciocia Eveline ze swoim powiedzonkiem tworzą mieszankę wybuchową. Mistrz kamuflażu - Fantomas okazał się niezwykle przebiegłym i inteligentnym przeciwnikiem.
Im bliżej zakończenia to napięcie rośnie. Lekki niedosyt pozostawia lekko otwarte zakończenie, ale to tylko umożliwia nam przedłużenie przygody.
Jak mawia Pan Samochodzik - przygoda sama cię znajdzie, więc czekamy z utęsknieniem.

Tomasz dostaje zaproszenie od Karen Petersen by rozwiązał zagadkę kradzieży obrazów we Francji. Ktoś mimo wielu zabezpieczeń potrafi przenikać przez ściany i wymieniać oryginały na falsyfikaty. Czy Pan Samochodzik złapie mistrza Fantomasa zanim ukradnie następny obraz gdy francuska policja jest bezradna?

Caramba, porca miseria! Co to była za akcja! Niczym z filmów o Jamesie Bondzie. Pan Samochodzik kontra niesamowity Fantomas!
Tym razem autor zabiera nas poza granicę naszego kraju do Francji. Książki o naszym postrachu złodziei i fałszerzy jednocześnie bawią i uczą. Dlatego też znajdziemy tu sowitą lekcję malarstwa impresjonistycznego, pocztu królów francuskich, przewodnik...

Nie pierwszy raz czytam coś z tej serii. Pod bardzo wieloma względami ta część jest podobna do innych.

Zawiera wiele opisów historycznych, w tym przypadku o francuskiej rodzinę królewskiej i francuskich zamkach, które mnie interesowały. Jednak nierzadko różne opisy były nużące i zwyczajnie je przeskakiwałam oczami.

Nie pierwszy raz też spotkałam się z nieodpowiednimi opisami osób. Podam przykład, aby przedstawić o co mi chodzi. Narrator często podkreśla chudość Yvonne, porównując ją m. in. do bociana lub określając jej kończyny “patykowatymi”. A na koniec dodaje, że wyrośnie z niej piękna dama. Co mnie osobiście sprawia mi lekki szok i powoduje lekką niechęć do Pana Samochodzika.

Skupiając się na głównym wątku historii, uważam że sama zagadka nie jest bardzo skomplikowana, ale w swojej prostocie ma coś genialnego. Przy czym początek wydawał mi się za prosty i przewidywalny. Natomiast końcówka tej sprawy sprawia, że częściowo podziwiam spryt i samą osobę Fantomasa.

Plusy✅️:
• królewskie nawiązania i opisy francuskiej monarchii
• zakończenie sprawy Fantomasa
• prosta zagadka z pomyślunkiem

Minusy❌️:
• opisy niektórych postaci
• dłużące się opisy
• początek przewidywalny

Nie pierwszy raz czytam coś z tej serii. Pod bardzo wieloma względami ta część jest podobna do innych.

Zawiera wiele opisów historycznych, w tym przypadku o francuskiej rodzinę królewskiej i francuskich zamkach, które mnie interesowały. Jednak nierzadko różne opisy były nużące i zwyczajnie je przeskakiwałam oczami.

Nie pierwszy raz też spotkałam się z nieodpowiednimi...

Jest 5 ponieważ kiedyś miałem rumieńce jak to czytałem. Przeczytałem to teraz i szczerze, to w obecnych czasach jest to nieczytalne. To jest zbyt naiwne dla wszystkich. Obecnie nawet 6 latek nie pójdzie za fabułą i taką narracją. Poza tym po templariuszach już cały cykl schodził powoli w dół. Ale jest 5 za sentyment.

Jest 5 ponieważ kiedyś miałem rumieńce jak to czytałem. Przeczytałem to teraz i szczerze, to w obecnych czasach jest to nieczytalne. To jest zbyt naiwne dla wszystkich. Obecnie nawet 6 latek nie pójdzie za fabułą i taką narracją. Poza tym po templariuszach już cały cykl schodził powoli w dół. Ale jest 5 za sentyment.

Czytałem będąc nastolatkiem i wciągnęła mnie jak każda inna książka z tej serii.

Czytałem będąc nastolatkiem i wciągnęła mnie jak każda inna książka z tej serii.

Książka interesować może nie tylko ze względu na samą fabułę (choć pozostałe powieści serii są być może lepsze pod tym względem),ale również ze względu na zagadnienia związane z autentycznością dzieł sztuki.
Polecam.

Książka interesować może nie tylko ze względu na samą fabułę (choć pozostałe powieści serii są być może lepsze pod tym względem),ale również ze względu na zagadnienia związane z autentycznością dzieł sztuki.
Polecam.

Znakomita.

Znakomita.

Powrót do jednej z miłości dzieciństwa nie rozczarował! Owszem, widać, że jest to lektura dla młodszych czytelników ale i dorośli mają dużo zabawy w rozwiązywaniu zagadki a przy okazji dostajemy trochę nienachalnie podanych ciekawostek o francuskich zamkach i historii, malarzach i ich dziełach. Chyba sięgnę po kolejne przygody Pana Samochodzika

Powrót do jednej z miłości dzieciństwa nie rozczarował! Owszem, widać, że jest to lektura dla młodszych czytelników ale i dorośli mają dużo zabawy w rozwiązywaniu zagadki a przy okazji dostajemy trochę nienachalnie podanych ciekawostek o francuskich zamkach i historii, malarzach i ich dziełach. Chyba sięgnę po kolejne przygody Pana Samochodzika

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

:))

:))

Jedna z ciekawszych części z tej serii. Zakończenia się totalnie nie spodziewałam i chyba właśnie ta końcówka zadecydowała o takiej ocenie. Klimat książki jak zwykle cudowny i bardzo nastrojowy. 📖🚙

Jedna z ciekawszych części z tej serii. Zakończenia się totalnie nie spodziewałam i chyba właśnie ta końcówka zadecydowała o takiej ocenie. Klimat książki jak zwykle cudowny i bardzo nastrojowy. 📖🚙