Cienie Tożsamości

Okładka książki Cienie Tożsamości Brandon Sanderson
Okładka książki Cienie Tożsamości
Brandon Sanderson Wydawnictwo: Mag Cykl: Z Mgły Zrodzony (tom 5) fantasy, science fiction
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Z Mgły Zrodzony (tom 5)
Tytuł oryginału:
Shadows of Self
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2017-06-16
Data 1. wyd. pol.:
2017-06-16
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374806954
Tłumacz:
Anna Studniarek-Więch
Tagi:
mistborn ostatnie imperium cosmere sanderson
Inne
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Lux Steven Bohls, Brandon Sanderson
Ocena 7,0
Lux Steven Bohls, Brand...
Okładka książki Pomruki Burzy Robert Jordan, Brandon Sanderson
Ocena 8,2
Pomruki Burzy Robert Jordan, Bran...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
164 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
171
120

Na półkach:

Podczas powtórki "Cieni Tożsamości" uświadomiłem sobie, że praktycznie nic z tej książki nie pamiętam. Jest to o tyle dziwne, że fabuła zarówno poprzedniej, jak i kolejnej części cyklu dość trwale zapisała się w mojej pamięci. Odpowiedzią na pytanie, co tu się stało, może być fakt, że akcja drugiej odsłony przygód o Waxie i Waynie jest w mojej opinii mało angażująca. Przynajmniej jak na coś, co wyszło spod pióra Sandersona. Przez dużą część książki niby dzieje się wiele, a tak naprawdę nic się nie dzieje - poza tym, że mamy do czynienia z wielką zabawą w kotka i myszkę, z tym że nie wiadomo, kto jest kotkiem, a kto myszką. Dopiero na ostatnich 50 stronach zaczyna się robić naprawdę ciekawie.

I w gruncie rzeczy cieszę się, że zapomniałem o tym, co się działo w tym tomie, bo dzięki temu mogłem raz jeszcze przeżyć dwa plot twisty, które czają się na czytelnika właśnie na tych ostatnich 50 stronach. A są to plot twisty potężne!

Raz jeszcze muszę podkreślić to, że Wayne jest cudowny, tym bardziej, że tutaj dostaje on swój własny wątek, który jest w miarę przekonujący. Przyszło mi też na myśl, że posiada on naprawdę intrygujący zestaw supermocy - i wcale nie mówię tu o feruchemii czy allomancji.

No i Steris też jest świetna.

Podczas powtórki "Cieni Tożsamości" uświadomiłem sobie, że praktycznie nic z tej książki nie pamiętam. Jest to o tyle dziwne, że fabuła zarówno poprzedniej, jak i kolejnej części cyklu dość trwale zapisała się w mojej pamięci. Odpowiedzią na pytanie, co tu się stało, może być fakt, że akcja drugiej odsłony przygód o Waxie i Waynie jest w mojej opinii mało angażująca....

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
20

Na półkach:

Jeśłi o uczucia idzie, to tu osiągnął Brandon mistrzostwo. Z wypiekami pochłaniałam opowieść o dawnej miłości i jej czynach. To było niesamowite, wspaniale doprawione tym światem.
Także zmiana roli kobiet zaskakująca, najpierw się mi nie podobało, ale później na plus.

Jeśłi o uczucia idzie, to tu osiągnął Brandon mistrzostwo. Z wypiekami pochłaniałam opowieść o dawnej miłości i jej czynach. To było niesamowite, wspaniale doprawione tym światem.
Także zmiana roli kobiet zaskakująca, najpierw się mi nie podobało, ale później na plus.

Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , , ,

Nie lubię się powtarzać, a ten tom podtrzymuje to, co mówiłam o Stopie prawa - absolutnie uwielbiam ten duet i świetnie się bawiłam <3

Nie lubię się powtarzać, a ten tom podtrzymuje to, co mówiłam o Stopie prawa - absolutnie uwielbiam ten duet i świetnie się bawiłam <3

Pokaż mimo to

avatar
206
204

Na półkach: ,

jest już lepiej niż Stop Prawa ... a końcówka... Sazed z lekka przeholował...

jest już lepiej niż Stop Prawa ... a końcówka... Sazed z lekka przeholował...

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
984
289

Na półkach: , , , ,

Ten tom ogólnie oceniam podobnie jak "Stop prawa", chociaż było lepiej. Akcja rozkręciła się i nabrała spójności. Mamy wiele odwołań do pierwszych trzech części i bohaterów z niej znanych. Dzięki temu poczułam więcej "sandersonowatego" klimatu. ;-) Akcja nabrała głębi i nie jest już tak bardzo przypominająca kryminał, jak poprzedniczka. Po kolejny tom sięgam z nadzieją na coś jeszcze lepszego.

Ten tom ogólnie oceniam podobnie jak "Stop prawa", chociaż było lepiej. Akcja rozkręciła się i nabrała spójności. Mamy wiele odwołań do pierwszych trzech części i bohaterów z niej znanych. Dzięki temu poczułam więcej "sandersonowatego" klimatu. ;-) Akcja nabrała głębi i nie jest już tak bardzo przypominająca kryminał, jak poprzedniczka. Po kolejny tom sięgam z nadzieją na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
953
240

Na półkach: ,

Zacznę może niezbyt oryginalnie, ale zgodzę się z tak wieloma opiniami, że ‘Cienie tożsamości’ bije na głowę poprzedniczkę, w wielu aspektach. Niestety, nadal nie jestem oczarowany.
Dużą niespodzianką jest to, że fabuła, w przeciwieństwie do ‘Stopu prawa’, w koncu fajnie zgrywa się z bohaterami książki. Rozdziały sa bardziej spójne, fabuła w końcu ma jakimś głębszy potencjał i sens. Pojawia się sporo nowych bohaterów, ale największą niespodzianką są ci starsi (i nie mam tu na myśli tylko poprzedniego tomu!).
Mialem nadzieję, że ten cały detektywistyczny styl w końcu mnie jakoś przekona, ale nadal słabiutko. Nie poczułem praktycznie żadnego napięcia akcją (a tej stosunkowo w książce było sporo),bo ta wydarzająca się w książce moze nie jest nudna, ale w taki sposób jest przedstawiona.
Fan oryginalnej trylogii ‘Zrodzonego z mgły’ na pewno odnajdzie się w tym tomie bardziej niż w poprzednim - nawet ja w końcu poczułem klimat pierwszych trzech książek z cyklu, co przyprawiło mnie o swego rodzaju sentyment.
Trzeba też przyznać, ze ‘Cienie tożsamości’ zdecydowanie bardziej pozwala czytelnikowi zbliżyć się do głównych bohaterów fabuły, co sprawia, ze wydają się bardziej interesujący i warci czasu na poznanie ich kolejnych przygod, ktore (póki co) wydaja sie nie wykraczac na tak duża skalę jak oryginalna trylogia Zrodzonego, ale w końcu jeszcze wiele przed nami.

Zacznę może niezbyt oryginalnie, ale zgodzę się z tak wieloma opiniami, że ‘Cienie tożsamości’ bije na głowę poprzedniczkę, w wielu aspektach. Niestety, nadal nie jestem oczarowany.
Dużą niespodzianką jest to, że fabuła, w przeciwieństwie do ‘Stopu prawa’, w koncu fajnie zgrywa się z bohaterami książki. Rozdziały sa bardziej spójne, fabuła w końcu ma jakimś głębszy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
92

Na półkach:

Druga część zdecydowanie lepsza od poprzedniczki. Protagoniści wreszcie znacznie bardziej pogłębieni - można ich polubić, nawet jeżeli nie umywają się do ekipy Kelsiera z pierwszej Trylogii. Wartka akcja, zaskakujący zwrot pod koniec - Sanderson w bardzo dobrym wydaniu. Tylko świat, jakby taki skurczony.... To co było zawsze zaletą prozy Sandersona - ogromny, rozbudowany świat - tutaj zamyka się właściwie tylko wewnątrz jednego z Oktantów miasta Elendel.... szkoda, ale i tak warto po książkę sięgnąć

Druga część zdecydowanie lepsza od poprzedniczki. Protagoniści wreszcie znacznie bardziej pogłębieni - można ich polubić, nawet jeżeli nie umywają się do ekipy Kelsiera z pierwszej Trylogii. Wartka akcja, zaskakujący zwrot pod koniec - Sanderson w bardzo dobrym wydaniu. Tylko świat, jakby taki skurczony.... To co było zawsze zaletą prozy Sandersona - ogromny, rozbudowany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
110
32

Na półkach:

Po lekkim rozczarowaniu, jakim był dla mnie "Stop Prawa", Brandon znowu mnie zachwycił. Zniknęły rzeczy, które mnie wkurzały: bardzo przewidywalne twisty, oczywiste i wymuszone żarty, a zostały wszystkie fajne aspekty. Super, że została skondensowana akcja (ogromna część książki rozgrywa się w ciągu jednej doby),która aż zaskakiwała w poprzedniej części, rewolucja technologiczna w świecie jest dalej eksplorowana, a zmiany społeczne wyszły całkowicie na prowadzenie i moim zdaniem są pokazane naprawdę bardzo dobrze. Tak jak w poprzedniej książce bohater musiał przeżyć zmianę z dziczy na miasto, tak w tej to miasto musi przeżyć zmianę, a bohaterowie (jednocześnie rozwijając się sami) mu w tym pomagają i towarzyszą.
Plot twisty znowu przestały być oczywiste, zamiast, jak przy czytaniu "Stopu" czekać na "a no tak, na pewno stanie się x" czułem się realnie niepewny, z niecierpliwością patrzyłem na nakręcającą się machinę spisku i przeżyłem kilka prawdziwych emocjonalnych poruszeń. Bardzo się cieszę, że nie zniechęciłem się do serii po "Stopie Prawa"; warto było jednak dać kredyt zaufania autorowi.

Po lekkim rozczarowaniu, jakim był dla mnie "Stop Prawa", Brandon znowu mnie zachwycił. Zniknęły rzeczy, które mnie wkurzały: bardzo przewidywalne twisty, oczywiste i wymuszone żarty, a zostały wszystkie fajne aspekty. Super, że została skondensowana akcja (ogromna część książki rozgrywa się w ciągu jednej doby),która aż zaskakiwała w poprzedniej części, rewolucja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
285
175

Na półkach: , , , ,

Kontynuacja serii Wax & Wayne to z jednej strony więcej tego samego - lekko humorystycznych przygód wiktoriańskich detektywów - ale też powrót do głębszych wątków typowych dla Epic Fantasy.

Elendel staje przed nowym zagrożeniem - tym razem bohaterowie zmierzą się przeciwnikiem znacznie poważniejszym niż banda rabusiów. Nowy przeciwnik sztukę manipulacji opanował do perfekcji - i metodycznie pracuje nad doprowadzeniem miasta na skraj wojny domowej.

Historia wciąż jest bardzo osobista dla naszych bohaterów, jednak powoli Sanderson kieruje się z powrotem na szersze wody Cosmere i jego tajemnic. Pomagają w tym zarówno nowi sojusznicy, jak i powracające postacie, w tej erze znane tylko z legend i mitów.

Tom pokazuje nam nie tylko dalsze losy bohaterów, ale też samej planety Scadrial - rozwój technologii przyspiesza - elektryczność, czy pierwsze samochody stanowią dla bohaterów nowość, a zaawansowana metalurgia ukazuje ciekawe aspekty alomancji.

Kontynuacja serii Wax & Wayne to z jednej strony więcej tego samego - lekko humorystycznych przygód wiktoriańskich detektywów - ale też powrót do głębszych wątków typowych dla Epic Fantasy.

Elendel staje przed nowym zagrożeniem - tym razem bohaterowie zmierzą się przeciwnikiem znacznie poważniejszym niż banda rabusiów. Nowy przeciwnik sztukę manipulacji opanował do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
56
17

Na półkach:

Magia i rewolwery czyli Wax & Wayne tom 2.

W końcu coś u mnie zażarło i Cienie Tożsamości czytało mi się o wiele lepiej od poprzedniej części czyli Stopu Prawa. Nadal nie jest to poziom historii Kelsiera i spółki, jednak jest to naprawdę bardzo dobra książka. Polubiłem ekipę Waxa równie mocno co poprzednich bohaterów, podoba mi się jak Sanderson wplata tutaj dziedzictwo które pozostawilI Elend i Vin.
Fabularnie jest w porządku, sporo twistów w stylu Sandersona ale co najważniejsze finalnie historia dowozi :)
Minusem jest tutaj dla mnie skala historii, a mówiąc dokładniej to jak mały urywek świata jest nam pokazany. Boli mnie, że siedzimy praktycznie cały czas w Elendel gdzie tam wszędzie dookoła czeka fascynujący świat o którym wiemy tak mało. Szkoda też, że tak mało pojawia się postaci z mocami allomantycznymi, lub hemalurgicznymi. Troszkę brakuje mi w tym aspekcie różnorodności :)
Żałobne Opaski - nadchodzę 😃

Magia i rewolwery czyli Wax & Wayne tom 2.

W końcu coś u mnie zażarło i Cienie Tożsamości czytało mi się o wiele lepiej od poprzedniej części czyli Stopu Prawa. Nadal nie jest to poziom historii Kelsiera i spółki, jednak jest to naprawdę bardzo dobra książka. Polubiłem ekipę Waxa równie mocno co poprzednich bohaterów, podoba mi się jak Sanderson wplata tutaj dziedzictwo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 232
  • Chcę przeczytać
    2 078
  • Posiadam
    835
  • Ulubione
    105
  • Fantastyka
    91
  • Fantasy
    78
  • Teraz czytam
    53
  • Chcę w prezencie
    41
  • Brandon Sanderson
    37
  • 2018
    34

Cytaty

Więcej
Brandon Sanderson Cienie tożsamości Zobacz więcej
Brandon Sanderson Cienie tożsamości Zobacz więcej
Brandon Sanderson Cienie tożsamości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także