Profil użytkownika: CultureBlaze
Biblioteczka
Opinie
Leszkowi nie można odmówić pomysłowości - najpierw epic fantasy pisane dwunastozgłoskowcem, teraz portal fantasy o przeniesieniu się do świata retro gier - wzbogacone albumem rapsów pod 8-bitowe bity.
Pomysł fantastyczny, fabuła dość prosta, ale poprowadzona nawet zgrabnie, dużo nostalgii. Warsztat autora wymaga jednak jeszcze nieco pracy.
Pierwszym problemem jaki...
Im później w twórczość Barksa, tym mniej historii które pamiętam z dzieciństwa. Z jednej strony szkoda, bo brakuje trochę tego efektu nostalgii. Z drugiej spoko, bo mogę uzupełnić braki.
Niestety, komiksy z początku lat '60 wypadają raczej średnio. Mało tu tego co najlepsze, czyli długich opowieści przygodowych, za to masa głupiutkich 'pamiętniczków Daisy' i sielanek z...
Zauważyłem, że większość twórczości Gaimana, z jaką miałem styczność (poza Mitologią Nordycką, ale to trochę inna para kaloszy) wywołuje we mnie mnie podobną reakcję:
"Fajny pomysł, jest w tym jakiś urok. Gdyby tylko nie było tak cholernie przegadane."
I w zasadzie to może być TL;DR tej recenzji. "American Gods" ma fantastyczne założenia i masę uroku - zwłaszcza dla...
Aktywność użytkownika CultureBlaze
Leszkowi nie można odmówić pomysłowości - najpierw epic fantasy pisane dwunastozgłoskowcem, teraz portal fantasy o przeniesieniu się do świata retro gier - wzbogacone albumem rapsów pod 8-bitowe bity.
Pomysł fantastyczny, fabuła dość prosta, ale poprowadzona nawet zgrabnie, dużo nostalgi...
Im później w twórczość Barksa, tym mniej historii które pamiętam z dzieciństwa. Z jednej strony szkoda, bo brakuje trochę tego efektu nostalgii. Z drugiej spoko, bo mogę uzupełnić braki.
Niestety, komiksy z początku lat '60 wypadają raczej średnio. Mało tu tego co najlepsze, czyli długich...
Zauważyłem, że większość twórczości Gaimana, z jaką miałem styczność (poza Mitologią Nordycką, ale to trochę inna para kaloszy) wywołuje we mnie mnie podobną reakcję:
"Fajny pomysł, jest w tym jakiś urok. Gdyby tylko nie było tak cholernie przegadane."
I w zasadzie to może być ...
Książki motywacyjne i self-helpowe, a w zasadzie większość bełkotu domorosłych guru rozwoju to zazwyczaj świetny sposób, by wywołać u mnie odruch wymiotny.
Dlatego też byłem mocno zaskoczony tym, jak bardzo spodobała mi się ostatnia książka Arniego. Jasne, mam do człowieka sentyment odkąd...
ulubieni autorzy [5]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie