W blasku księżyca

- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Opowieści rodu Otori (tom 3)
- Seria:
- W.A.B. w Kieszeni
- Tytuł oryginału:
- Brilliance of the Moon
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 435
- Czas czytania
- 7 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374141338
- Tłumacz:
- Barbara Kopeć-Umiastowska
- Tagi:
- powieść fantasy
W długo wyczekiwanym trzecim tomie sagi rodu Otori autorka po raz kolejny wprowadza czytelnika w magiczny świat średniowiecznej Japonii, krainy rytuałów i kodeksów, surowego piękna i lojalności. Tym razem spotykamy bohaterów – Takeo, głowę rodu Otori, oraz jego ukochaną Kaede - tuż po ich tajemnych zaślubinach. Zbliża się wiosna. Małżonkowie, nareszcie razem, przygotowują się do odzyskania i wzmocnienia odziedziczonego po przodkach imperium. Ale kiedy zwycięstwo wydaje się bliskie, znów ktoś staje na przeszkodzie ich szczęściu. Kochankowie zostają rozdzieleni. Takeo po raz kolejny musi dowieść swojej odwagi. Czy spełni się tajemnicza przepowiednia: „Twoje ziemie rozciągać się będą od morza do morza, ale pokój przyjdzie za cenę krwi. Pięcioma bitwami okupisz swój pokój, czterema, które wygrasz, i jedną, którą przegrasz...”?
"W blasku księżyca" to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji historia miłości i zemsty, triumfu i strachu, ale przede wszystkim opowieść o przeznaczeniu, przed którym nie można uciec.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 430
- 445
- 423
- 82
- 48
- 14
- 14
- 14
- 14
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
W długo wyczekiwanym trzecim tomie sagi rodu Otori autorka po raz kolejny wprowadza czytelnika w magiczny świat średniowiecznej Japonii, krainy rytuałów i kodeksów, surowego piękna i lojalności. Tym razem spotykamy bohaterów - Takeo, głowę rodu Otori, oraz jego ukochaną Kaede tuż po ich tajemnych zaślubinach. Zbliża się wiosna. Małżonkowie, nareszcie razem, przygotowują się do odzyskania i wzmocnienia odziedziczonego po przodkach imperium. Ale kiedy zwycięstwo wydaje się bliskie, znów ktoś staje na przeszkodzie do ich szczęścia. Kochankowie zostają rozdzieleni. Takeo po raz kolejny musi dowieść swojej odwagi. Czy spełni się tajemnicza przepowiednia: Twoje ziemie rozciągać się będą od morza do morza, ale pokój przyjdzie za cenę krwi. Pięcioma bitwami okupisz swój pokój, czterema, które wygrasz, i jedną, którą przegrasz...?
"W blasku księżyca" to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji historia miłości i zemsty, triumfu i strachu, ale przede wszystkim opowieść o przeznaczeniu, przed którym nie można uciec.
Trzeci tom serii to głównie wspólna walka Takeo i Kadae, nie tylko o siebie, ale o pokój w Trzech Krainach. Zakusy wojowników, ambicje władców, pragnienie i pożądanie arystokratów to motywy przewodnie i główne cele książki, jednak szczegółów konkretnych zdarzeń nie zdradzę.
W długo wyczekiwanym trzecim tomie sagi rodu Otori autorka po raz kolejny wprowadza czytelnika w magiczny świat średniowiecznej Japonii, krainy rytuałów i kodeksów, surowego piękna i lojalności. Tym razem spotykamy bohaterów - Takeo, głowę rodu Otori, oraz jego ukochaną Kaede tuż po ich tajemnych zaślubinach. Zbliża się wiosna. Małżonkowie, nareszcie razem, przygotowują się...
więcej Pokaż mimo toMiłość i zemsta
Każdy z nas na swej czytelniczej drodze spotka powieści, które go zauroczą, wzbudzą ciekawość, pewną dozę pożądania graniczącą z obsesją zapoznania się z innymi utworami danego autora. Tak samo jak nie da się prostymi słowami zdefiniować uczucia miłości, tak samo ciężko określić czym tak naprawdę jest czytelnicze zauroczenie. Owszem być może w takim stanie częściowo jesteśmy świadomi istniejących mankamentów, lecz upychamy je w najdalszy kąt podświadomości, gdyż styl, fabuła, wartości, emocje bądź też bohaterowie danej powieści doykają czegoś głęboko ukrytego w nas samych. Cykl „Opowieści rodu Otori” ma w sobie ten element (dla każdego inny),który zawładnie wyobraźnią czytelnika. Na pierwszy rzut oka prostolinijna fabuła z lekkim stylem, lecz pod tym płaszczykiem prostoty znajduje się piękna historia o miłości, zemście, honorze i pokonywaniu przeszkód.
Troszkę o fabule. W fantastycznej krainie, wzorowanej na średniowiecznej Japonii, rozpoczyna się końcowa rozgrywka: młodzi bohaterowie, którzy wzięli ślub wbrew całemu światu, rozpoczynają walkę o swoje dziedzictwo z tysiącem wojowników u boku. A stawka jest też znacznie większa - Takeo musi stawić czoło tajemniczemu Plemieniu, które rości sobie prawa do jego życia, i pomścić śmierć przybranego ojca Kaede broni się przed panem Fujiwarą, występnym arystokratą, który uważa ją za swoją narzeczoną.
„W blasku księżyca” jest trzecim tomem „Opowieści rodu Otori”, który w zamierzeniu jest domknięciem miłosnej historii Kaede oraz Takeo, których losy opisują poprzednie tomy. O ile poprzedni tom był pełen rozważań , przypuszczań oraz wędrówki dwójki bohaterów to w przypadku trzeciej części może mówić o pełnym dynamizmie wydarzeń, które zmierzają ku końcowi całej historii. Jednym słowem można napisać, że „W blasku księżyca” jest tym tomem, w którym najwięcej się dzieje, lecz autorka nie rezygnuje ze swego wolnego, lekkiego stylu na rzecz gnającej na łeb na szyję fabuły. Styl prawie do zakończenia powieści jest taki sam jak w poprzednich częściach. Lekkie pióro autorki sprawia, że przewracanie kolejnych stron nie sprawia nam problemów. Można odnieść wrażenie, że cykl przepełniony jest wrażliwością, a sam styl autorki można śmiało nazwać liryczną prozą.
"W blasku księżyca" to pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji historia miłości i zemsty, triumfu i strachu, ale przede wszystkim opowieść o przeznaczeniu, przed którym nie można uciec. W dużej mierze zasługa leży po stronie bohaterów, których nie sposób nie polubić, mimo czasami trudnych ról, jakie muszą odegrać. Wplecenie w fabułę przepowiedni jest świetnym rozwiązaniem, gdyż czytelnik zaabsorbowany jest tym jak potoczą się losy bohaterów, czy będą zgodne z przepowiednią, ale również stawia odwieczne pytanie, czy jesteśmy niewolnikami przeznaczenia? Jednakże nie tylko miłość wysuwa się na pierwszy plan, choć jest motywem przewodnim naszej dwójki bohaterów. Czytelnicy spragnieni walk, intryg i spisków również znajdą coś dla siebie. Zakusy wojowników, ambicje władców, pragnienie i pożądanie arystokratów to jedne z motywów jakie możemy znaleźć w tejże powieści.
Warto zwrócić uwagę na styl autorki pod jeszcze innym kątem. Styl powieści jest elastyczny - gdy pojawia się Takeo lub też inni mężczyźni, zmienia się na typowo męski: honor i dbanie o dobro ogółu staje się priorytetem. Gdy zaś śledzimy losy Kadae, autorka pisze w bardziej subtelny, delikatny i kobiecy sposób. Jest to niesamowicie płynne przejście, dzięki czemu czytelnik może wczuć się zarówno w role wojownika, jak i wojowniczki. Cały czas podczas lektury tego cyklu , drodzy współczytelnicy, jawi mi się rytuał parzenia herbaty. Specyficzna czynność, która swym duchem nawiązuje do Japonii, pełna symboli, gestów, czegoś mistycznego a także swoistej hierarchii i silnego związku z przeszłością. Tak samo jest z cyklem „Opowieści rodu Otori”, który pełny alegorii, symboli, mistycyzmu, nawiązań do przeszłości przesiąknięty jest duchem Orientu.
Autorka, eksplorując odwieczne tematy dobra i zła, nikczemności i honoru, jednocześnie uwodzi prostotą i liryzmem prozy, dynamiką narracji, subtelnością psychologicznego obrazu. Tak chyba subtelność jest tym najbardziej adekwatnym słowem-kluczem całego cyklu. Dzięki wrażliwości Hearn ta opowieść o miłości i wojnie zyskuje nieoczekiwaną głębię, stając się historią ludzi poszukujących właściwej drogi w ogarniętym zamętem świecie. W blasku księżyca najciemniejsza noc nie jest straszna, a czasami dostrzegamy to co było nie widoczne. Jednakże drodzy współczytelnicy blask księżyca jest jedynie odbiciem światła Ziemi, a czy czasem z naszymi bohaterami nie jest podobnie? Czyż nie dostrzegają siebie, swoich poczynań w innych? Czyż drugi człowiek nie jest zwierciadłem, w którym możemy dostrzec nasz „blask”?
Tak jak na wstępie wspomniałem, czytelnik będący w stanie czytelniczego zauroczenia może nie dostrzec niedociągnięć istniejących w danym dziele. Niestety „W blasku księżyca” piętą achillesową jest zakończenie. Subtelny, nieśpieszny, liryczny styl nawiązujący do stylu znanego z poprzednich tomów, choć z większą dynamiką wydarzeń oraz liczbą zwrotów akcji funkcje jedynie przez 2/3 powieści. Końcowe rozdziały „W blasku księżyca” cechują się nagłym przyśpieszeniem wydarzeń, można odnieść wrażenie, że autorka jak najszybciej chciała zakończyć powieść. Jednym słowem końcowym wydarzeniom zabrakło polotu, zwłaszcza w sytuacji, gdy autorka subtelnymi znakami dawała nam znać, że czeka nas emocjonujące zakończenie. Cóż, wykorzystanie pewnego zjawiska naturalnego, aby zakończyć większość wydarzeń, owszem wydaje się możliwe i logiczne, ale jakoś nie współgra z wcześniejszym klimatem powieści. Za szybko, za szybko i jeszcze raz za szybko. Gdyby autorka była wierna swemu stylowi do końca, gdyby wydarzenia były bardziej dramatyczne, gdyby nadszedł zwrot w przepowiedni, gdyby było więcej trudnych wyborów, gdyby zakończenie historii oponentów było epickie wówczas ten tom byłby najlepszy. Cóż, można gdybać. Szkoda, chociaż epilog daje iskierkę nadziei, że nie jest to koniec historii Trzech Krain.
Reasumując - bez wątpienia warto poświęcić trochę swojego czasu na "Opowieści rodu Otori". Nawet ci, którzy nie przepadają za samurajami i Japonią, a lubią dobre historie, powinni być zadowoleni. Choć sam finał może nie przypaść do gustu, lecz nadal stanowi ciekawe zakończenie magicznej historii, która nadaje specyficzny urok całemu cyklowi.
Miłość i zemsta
więcej Pokaż mimo toKażdy z nas na swej czytelniczej drodze spotka powieści, które go zauroczą, wzbudzą ciekawość, pewną dozę pożądania graniczącą z obsesją zapoznania się z innymi utworami danego autora. Tak samo jak nie da się prostymi słowami zdefiniować uczucia miłości, tak samo ciężko określić czym tak naprawdę jest czytelnicze zauroczenie. Owszem być może w takim...
Trzecia część cyklu "Opowieści rodu Otori".
W tej części akcja nabiera tempa. Jest sporo otwartych walk w polu, militarnych strategii, skrytobójczych ataków, intryg, spisków, polityki powiązanej często z japońską obyczajowością, różnicami klasowymi, które wyznaczają każdemu miejsce w społecznej hierarchii. Sporo zależności, które się zazębiają i wywołują skutki nieraz dziwne z naszego dzisiejszego punktu widzenia. Dużo wiadomości o wpływie wychowywania dzieci na ich późniejszą postawę wojownika czy damy pełnej godności i odwagi.
Wielka fascynacja autorki Japonią zaowocowała napisaniem ciekawej sagi. Pisarka na stronicach książek stworzyła fantastyczny świat będący odwzorowaniem średniowiecznej feudalnej Japonii, w którym najważniejsze miejsce znajdują wartości takie jak odwaga, honor, niezależność, głód wiedzy, poczuje obowiązku, rodzina i głęboka miłość.
Jedyny w swoim rodzaju klimat i obyczajowość rodem z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Nieodmiennie polecam!
Trzecia część cyklu "Opowieści rodu Otori".
więcej Pokaż mimo toW tej części akcja nabiera tempa. Jest sporo otwartych walk w polu, militarnych strategii, skrytobójczych ataków, intryg, spisków, polityki powiązanej często z japońską obyczajowością, różnicami klasowymi, które wyznaczają każdemu miejsce w społecznej hierarchii. Sporo zależności, które się zazębiają i wywołują skutki nieraz...
Zaledwie przed chwilą skończyłem czytać trzeci tom "Opowieści rodu Otori", stanowiący zarazem zwieńczenie jednego z etapów całej serii.
Moje pierwsze wrażenie?
Wow. Jakie to było dobre!
Historia toczy się wyjątkowo szybko. Po nieco słabszej moim zdaniem 2 części, skupiającej się w dużym stopniu na objaśnieniu zawiłości genealogicznych, kolejny tom, już od pierwszych stron wrzuca nas w bezpośredni wir wydarzeń. Przez przeszło 400 stron, ani na chwile nie miałem wrażenia, że akcja zwalnia. Potyczka następuje po potyczce, pojedynek po pojedynku. W przerwach miedzy nimi rozstrzygają się losy skomplikowanych i niejednoznacznych sojuszy i powiązań. Niejednokrotnie nie odbiegają one swoim poziomem napięcia od scen akcji.
Jako jedyny mankamentem, mogę chyba wymienić zbyt krótkie moim zdaniem bitwy. Osobiście liczyłem na trochę dłuższe ich rozwinięcie. Z drugiej jednak strony zabieg ten nadaje niesamowitego dynamizmu opisanej wojnie.
Trzeci tom. Seria, ciągle ta sama, a autorka po raz trzeci zaskakuje mnie odmiennością w stosunku do poprzednich tomów. Po bardzo udanej nastawionej na elementy skrytobójczych akcji części pierwszej. Poprzez spokojniejsze rozwianie postaci i wzbogacenie świata w części drugiej. Kończąc znaczący etap całej serii tomem trzecim.
Trzy tomy. Tak bardzo od siebie odmienne, a zarazem tak bardzo spójne.
Ocena: Bardzo mocne 8.
Zaledwie przed chwilą skończyłem czytać trzeci tom "Opowieści rodu Otori", stanowiący zarazem zwieńczenie jednego z etapów całej serii.
więcej Pokaż mimo toMoje pierwsze wrażenie?
Wow. Jakie to było dobre!
Historia toczy się wyjątkowo szybko. Po nieco słabszej moim zdaniem 2 części, skupiającej się w dużym stopniu na objaśnieniu zawiłości genealogicznych, kolejny tom, już od pierwszych stron...
Po lekturze odrobinę słabszej, w moim odczuciu, drugiej części cyklu o rodzie Otori, moje oczekiwanie względem kolejnej odsłony przygód Takeo i Kaede były duże. Liczyłam na znaczne przyspieszenie fabuły oraz obfitość nagłych zwrotów akcji i wydarzeń przyprawiających o szybsze bicie serca. Z radością i jednocześnie ulgą przyznaję, że tym razem książka Lian Hearn zaspokoiła mój czytelniczy apetyt. Tak naprawdę dopiero pozycja "W blasku księżyca" zadecydowała o tym, że stałam się wielbicielką całej serii! Było i dramatycznie, i klimatycznie. Autorce udało się stopniowo dawkować emocje i skutecznie budować napięcie. Dla mnie szczególnie istotne i warte podkreślenia jest to, że język powieści niezależnie od wagi i dramatyzmu wydarzeń cały czas charakteryzował się dużym bogactwem i silnym oddziaływaniem na wyobraźnię czytelnika.
Choć to dopiero początek roku, to sądzę, że opowieści rodu Otori zaliczą się do czołówki tegorocznych lektur a zarazem książek, które zostaną w mojej pamięci (tym razem) na dłużej. Za kolejną część sagi "Krzyk czapli" zabrałam się już z przekonaniem, że to będzie świetna pozycja i idealny sposób na spędzenie zimowych wieczorów.
Polecam i to bardzo!
Po lekturze odrobinę słabszej, w moim odczuciu, drugiej części cyklu o rodzie Otori, moje oczekiwanie względem kolejnej odsłony przygód Takeo i Kaede były duże. Liczyłam na znaczne przyspieszenie fabuły oraz obfitość nagłych zwrotów akcji i wydarzeń przyprawiających o szybsze bicie serca. Z radością i jednocześnie ulgą przyznaję, że tym razem książka Lian Hearn zaspokoiła...
więcej Pokaż mimo toW końcu coś się zaczyna dziać! Książka nabrała rumieńców, akcja tempa, choć i tak realizacja przepowiedni opisana po łebkach. Z chęcią poczytałabym o tym co się wydarzyło po ostatnim rozdziale a przed epilogiem, czyli o najtrudniejszym czego musiał dokonać Takeo. Ogólnie: nie tego spodziewałam się po opisie, recenzjach i okładce książki.
W końcu coś się zaczyna dziać! Książka nabrała rumieńców, akcja tempa, choć i tak realizacja przepowiedni opisana po łebkach. Z chęcią poczytałabym o tym co się wydarzyło po ostatnim rozdziale a przed epilogiem, czyli o najtrudniejszym czego musiał dokonać Takeo. Ogólnie: nie tego spodziewałam się po opisie, recenzjach i okładce książki.
Pokaż mimo toTak samo dobra jak jej poprzedniczki - nic dodać, nic ująć :) Poza tym, mimo że Saga Rodu Otori posiada 5 pozycji, to tak naprawdę na tej można by poprzestać, ponieważ jej zakończenie nie wymaga dalszych wyjaśnień (tak jest właśnie w moim przypadku - na chwilę obecną poprzestałam na 3-ciej części, ale na pewno jeszcze uda mi się uzupełnić braki co do 2 ostatnich części ;)
Tak samo dobra jak jej poprzedniczki - nic dodać, nic ująć :) Poza tym, mimo że Saga Rodu Otori posiada 5 pozycji, to tak naprawdę na tej można by poprzestać, ponieważ jej zakończenie nie wymaga dalszych wyjaśnień (tak jest właśnie w moim przypadku - na chwilę obecną poprzestałam na 3-ciej części, ale na pewno jeszcze uda mi się uzupełnić braki co do 2 ostatnich części ;)
Pokaż mimo toCała seria genialna !!!
Cała seria genialna !!!
Pokaż mimo toBla, bla, bla .....
Bla, bla, bla .....
Pokaż mimo toUff! Wojny wygrane! Trzy Krainy ocalone! Czyżby to koniec opowieści? Co prawda są jeszcze kolejne opowieści Rodu Otorii, ale chyba potrzebuję przerywnika od tego świata. Czegoś mi brakuje w tej historii...
Na pewno wrócę tu w najbliższym czasie.
Uff! Wojny wygrane! Trzy Krainy ocalone! Czyżby to koniec opowieści? Co prawda są jeszcze kolejne opowieści Rodu Otorii, ale chyba potrzebuję przerywnika od tego świata. Czegoś mi brakuje w tej historii...
Pokaż mimo toNa pewno wrócę tu w najbliższym czasie.