Ku Wrześniowi 1939

Okładka książki Ku Wrześniowi 1939 Robert Michulec
Okładka książki Ku Wrześniowi 1939
Robert Michulec Wydawnictwo: Armagedon powieść historyczna
748 str. 12 godz. 28 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Armagedon
Liczba stron:
748
Czas czytania
12 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788391810699
Tagi:
wrzesień 1939 wojna
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Technika Wojskowa Historia Numer Specjalny 2/2020 Krzysztof Cieślak, Marius Emmerling, Paweł Janicki, Jędrzej Korbal, Robert Michulec, Marek Sobski, Jaroslav Špitálský
Ocena 7,0
Technika Wojsk... Krzysztof Cieślak,&...
Okładka książki Technika Wojskowa Historia 6/2018 Norbert Bączyk, Krzysztof Cieślak, Jędrzej Korbal, Zbigniew Lalak, Robert Michulec, Marek Sobski, Leszek A. Wieliczko
Ocena 8,0
Technika Wojsk... Norbert Bączyk, Krz...
Okładka książki Technika wojskowa Historia 6/2017 Norbert Bączyk, Krzysztof Cieślak, Wojciech Holicki, Jędrzej Korbal, Zbigniew Lalak, Robert Michulec, Jacek Pukropp, Marek Sobski
Ocena 9,0
Technika wojsk... Norbert Bączyk, Krz...
Okładka książki Technika Wojskowa HISTORIA - 2012/3 Władimir Bieszanow, Michał Fiszer, Jerzy Gruszczyński, Robert Andrzej Jamka, Robert Michulec, Łukasz Pacholski, Szymon Tetera, Paweł Żurkowski
Ocena 9,0
Technika Wojsk... Władimir Bieszanow,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
281
277

Na półkach:

Bardzo dobra książka opisująca relacje polsko-niemieckie od 1934 roku do 1 września 1939 roku. Warto przeczytać

Bardzo dobra książka opisująca relacje polsko-niemieckie od 1934 roku do 1 września 1939 roku. Warto przeczytać

Pokaż mimo to

avatar
264
110

Na półkach: ,

Arcydzieło! Tak właśnie powinny wyglądać przypisy :)

Arcydzieło! Tak właśnie powinny wyglądać przypisy :)

Pokaż mimo to

avatar
7
3

Na półkach: ,

Właśnie skończyłem czytać książkę Roberta Michulca "Ku wrześniowi 1939".
SUKCES, bo trudna to raczej lektura - ponad 700 stron - szczegółowo opisująca wiele, żeby nie rzec mnóstwo, faktów. Zajęło mi to ok. miesiąca.
Ale warto było.
Największa wartość tej książki to "odmitologizowanie", "odbrązowienie" 20-lecia międzywojennego, czasów II Rzeczypospolitej. Robert Michulec uświadamia nam jak stereotypowo myślimy o tym okresie, ile jest w naszym myśleniu o tych czasach uproszczeń wynikających z wpływów "propagandy", tak współczesnej jak i przeszłej.
Bo czyż gotowi jesteśmy uznać, że II Rzeczypospolita była, choćby częściowo, krajem faszystowskim, że za wybuch II wojny światowej w pewnym stopniu odpowiedzialni jesteśmy również my, Polacy?
A czy wiemy, że w czasach Hitlera stawiano w Niemczech pomniki Józefa Piłsudskiego, wydawano jego dzieła, a Hitler był pod wrażeniem jego dokonań? Dokonań wszystkich Polaków, którzy po 123 latach niebytu wskrzesili Państwo Polskie.
Nie, tego nie dowiemy się na lekcjach historii, trzeba przeczytać "Ku wrześniowi 1939".
Dzięki tej lekturze uświadomimy sobie, że po zawarciu w 1934 r. paktu o nieagresji pomiędzy Józefem Piłsudskim a Adolem Hitlerem współpraca między obydwoma krajami rozwinęła się w stopniu nie spotykanym nigdy przedtem w historii. Współpraca ta, choć niełatwa - z winy Polaków nieufnych względem Niemców - objęła wiele obszarów, w tym również wojskową. W tym czasie Niemcy prezentowali w stosunku do Polski szczerą i otwartą postawę. Wynikała ona z faktu, że zawarcie z Polską paktu o nieagresji przerywało polityczną i gospodarczą izolację Niemiec na arenie europejskiej. Zabezpieczało to ich wschodnią granicę i umożliwiało im koncentrację uwagi na stosunkach z Francją. A na nich bez wątpienia skupiała się uwaga Hitlera. Hitler dysponując poparciem większości społeczeństwa niemieckiego, dążył do "rewanżu" na Francji za Traktat Wersalski. W tym aspekcie Hitler był wyrazem-emanacją powszechnego w tym czasie w Niemczech odczucia niezasłużonej krzywdy i niesprawiedliwości, która dotknęła Niemcy w wyniku tego Traktatu. Ponadto od samego początku swych rządów Hitler liczył na przymierze z Polską, przymierze skierowane przeciwko Rosji Sowieckiej. Zawarty z Polską w 1934 r. pakt czynił te nadzieje realnymi. Ale nie był on jedynym powodem, który pozwalał Hitlerowi snuć takie plany, takich powodów był więcej. Może najistotniejszymi z nich były:
1. Polskę i Hitlera łączyła organiczna niechęć do komunistycznej idei, idei która zagrażała obydwu krajom
2. Polska, podobnie jak Niemcy rządzona była autorytarnie; tak niemieckie jak i polskie elity dążyły do rewizji granic; oba narody były nastawione nacjonalistycznie
3. Zgodnie z wizją Józefa Piłsudskiego Polska musiała, aby realizować swoje mocarstwowe plany, zawrzeć z jednym ze swoich sąsiadów przymierze skierowane przeciwko drugiemu z nich - Hitler to dobrze rozumiał
4. Rozwój stosunków polsko-niemieckich potwierdzał, przynajmniej przez pierwszych kilka lat, wyliczone w punktach od 1 do 3 powody nadziei Hitlera.
Za stosunki polsko-niemieckie odpowiedzialny był Józef Beck, Minister Spraw Zagranicznych II RP, wierny uczeń Józefa Piłsudskiego. Po śmierci Wielkiego Mistrza wciąż realizował jego koncepcje. Dążył do rozwiązania spornych kwestii i unormowania stosunków z Niemcami. Wiedział, że Polska nie może prowadzić wrogiej polityki względem obu wielkich sąsiadów, kontynuował więc rozpoczętą przez Piłsudskiego w 1934 r. politykę współpracy z Niemcami - jej kulminacja nastąpiła w roku 1938 podczas rozbioru Czechosłowacji.
Polska gotowa była pomagać Hitlerowi "rozwiązywać" jego problemy tak długo jak długo przynosiło to Polsce zyski. Jednak Polska daleka była od uznania Niemiec za swojego sprzymierzeńca. Właściwie całe polskie społeczeństwo, rząd oraz naczelne dowództwo odczuwało "wyssaną z mlekiem matki" wrogość względem Niemiec. Poza tym, przez całe 20-lecie międzywojenne, istniały pomiędzy Polską a Niemcami sporne kwestie uniemożliwiające pełną normalizację ich stosunków - jedna z nich, status Gdańska, stać się miała w 1939 r. bezpośrednią przyczyną wybuchu wojny polsko-niemieckiej. W tej sytuacji, w tej atmosferze panującej w Polsce plany Piłsudskiego względem Niemiec stawały się niemożliwe do spełnienia a podjęte przez Becka próby ich realizacji spotykały się z ogólnym niezrozumieniem i brakiem akceptacji. Były jakby "wyalienowane" i nie odzwierciedlały postawy, poglądów i przekonań tak większości Polaków jak i polskich elit. W tym miejscu warto zdać sobie sprawę, że Polska przez cały okres "współpracy" polsko-niemieckiej po 1934 r. prezentowała względem Niemiec ambiwalentną postawę, jakby nie mogła uwierzyć, że z Niemcami da się pokojowo żyć. Polacy zachowywali się nielojalnie, z jednej strony korzystali z chwilowego otwarcia Niemiec na Polskę a z drugiej szykowali się do wojny z nimi.
W tym czasie Hitler sądził, na podstawie kontaktów z Beckiem, że Polska gotowa jest do przymierza z Niemcami i do wspólnego z nimi działania na arenie międzynarodowej. Wierzył, że rząd polski stłumi głosy polskiej opinii publicznej niechętne Niemcom i podejmie złożoną mu przez Niemcy ofertę współpracy.
Nie docenił jednak siły nastrojów niechętnych Niemcom w Polsce. Kiedy zdał sobie sprawę, że Polsce i polskim elitom nie można ufać - a stało się to oczywiste dla niego w marcu 1939 r. gdy nasz naczelny wódz Marszałek Rydź-Śmigły ogłosił mobilizację i ustawił Wojsko Polskie na granicy z Niemcami, grożąc Niemcom agresją - kazał przygotować plan wojny z Polską.
Chochoły tańczyły dalej i śpiewały: "Nie oddamy nawet guzika".
Jak się ten taniec zakończył? Wiemy, aż za dobrze.
Polecam tę książkę wszystkim, nie tylko tym zainteresowanym historią.

Właśnie skończyłem czytać książkę Roberta Michulca "Ku wrześniowi 1939".
SUKCES, bo trudna to raczej lektura - ponad 700 stron - szczegółowo opisująca wiele, żeby nie rzec mnóstwo, faktów. Zajęło mi to ok. miesiąca.
Ale warto było.
Największa wartość tej książki to "odmitologizowanie", "odbrązowienie" 20-lecia międzywojennego, czasów II Rzeczypospolitej. Robert Michulec...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    14
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    4
  • Ulubione
    2
  • 1
    1
  • Tematyka wojenna
    1
  • Chcę kupić
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Do kupienia
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ku Wrześniowi 1939


Podobne książki

Przeczytaj także