Podniebny

Klimatyczny hotel w Szwajcarii, zbliżające się święta Bożego Narodzenia słowem bajka. Jednak to nie czas słodkiego odpoczynku dla nastoletniej fajny, która pracuję w hotelu, po tym jak rzuciła szkole i nie zrobiła matury. Wredny szef, jego przystojny syn, tajemniczy włamywacz,rosyjski multimiliarder, groźniorywacze i tłum wymagających gości to jej nową codzienność. Witajcie w Podniebnym, na pewno nie zabraknie wrażeń. Rola Fanny jest opiek nad dziećmi hotelowych gości nic prostszego prawda? Wręcz przeciwnie zwłaszcza, że gdzieś w hotelu czaić się mogą podstępni kidnaperzy lub złodzieje. Książka trzyma w napięcie i zaskakuje, bohaterowi są świetnie napisani a bajkowy hotel jest niemal jednym z bohaterów. Powieść idealna na długie zimowe wieczory.

Klimatyczny hotel w Szwajcarii, zbliżające się święta Bożego Narodzenia słowem bajka. Jednak to nie czas słodkiego odpoczynku dla nastoletniej fajny, która pracuję w hotelu, po tym jak rzuciła szkole i nie zrobiła matury. Wredny szef, jego przystojny syn, tajemniczy włamywacz,rosyjski multimiliarder, groźniorywacze i tłum wymagających gości to jej nową codzienność. Witajcie...

Zdecydowanie jest to literatura młodzieżowa i zdecydowanie w tym przypadku nie stanowiło to żadnej przeszkody do tego, żebym zachwyciła się lekturą.
Bohaterką jest siedemnastolatka, dobra i uczynna dziewczyna, która przebywa na rocznej praktyce we wspaniałym hotelu, nazywanym Podniebny ze względu na swoje niesamowite położenie wysoko w górach. Fanny jest na tyle pozytywną osobą, że dobre duchy strzegące starej budowli wzięły ją pod swoją opiekę, dyskretnie dając o sobie znać.

Większość fabuły to powieść obyczajowa, opisująca hotel, panujące w nim zasady, pracowników i gości hotelowych. Kiedy już znamy wszystkich, okazuje się, że wśród gości nie wszyscy są kryształowi… Fanny trafia w sam środek groźnego przestępstwa, z którego cudem uchodzi z życiem, przy okazji ratując ukochany hotel i zdobywając miłość.

Autorka kreuje cudownych bohaterów- chciałabym kiedyś spotkać na swojej drodze kogoś tak wspaniałego jak pan Rocher.

Jakże zwyczajna, a zarazem niezwykła lektura, dzięki której na chwilę można znów poczuć się jak podlotek. Na szczególną uwagę zasługuje też przepiękna okładka, prawdziwe cudeńko.

Zdecydowanie jest to literatura młodzieżowa i zdecydowanie w tym przypadku nie stanowiło to żadnej przeszkody do tego, żebym zachwyciła się lekturą.
Bohaterką jest siedemnastolatka, dobra i uczynna dziewczyna, która przebywa na rocznej praktyce we wspaniałym hotelu, nazywanym Podniebny ze względu na swoje niesamowite położenie wysoko w górach. Fanny jest na tyle pozytywną...

Książka w porównaniu do innych dzieł autorki nudna. Przez 2/3 książki nic się nie dzieje, potem próbuje ona być kryminałem, jednak wszystko jest przewidywalne i dzieje się za szybko. Dodatkowo główną cechą bohaterki jest to, że myśli o całowaniu się z Benem.

Książka w porównaniu do innych dzieł autorki nudna. Przez 2/3 książki nic się nie dzieje, potem próbuje ona być kryminałem, jednak wszystko jest przewidywalne i dzieje się za szybko. Dodatkowo główną cechą bohaterki jest to, że myśli o całowaniu się z Benem.

Uwielbiam tę książkę 🥰📚

Uwielbiam tę książkę 🥰📚

Miałam dylemat, między 6 a 7, ale ostatecznie do siódemeczki jej trochę brakuje, niemniej, była to bardzo miła i przyjemna lektura! Więc powiedzmy, że jest to takie 6 z plusem.
To nie jest nic wybitnego, ale ja lubię twórczość Kerstin Gier, dobrze się bawię przy jej książkach, to była dość ciepła, przyjemna i dość wciągająca lektura. Oczywiście, momentami naiwna, momentami bywała głupiutka, bohaterowie nie są bohaterami, których pokochałam i będę wspominać, ale byli w porządku. No, może poza Benem. No właśnie - DLACZEGO BEN? To właśnie on przyczynił się do obniżenia oceny, bo ten wybór był dla mnie totalnie niezrozumiały przez jego momentami toksyczne i irracjonalne zachowania.
Jeżeli nie przeczytacie tej książki - niczego nie stracicie, ja jednak nie żałuję jej przeczytania, dobrze się bawiłam, historia mnie wciągnęła. No i mam ogromny sentyment do Kerstin Gier. ♡

Miałam dylemat, między 6 a 7, ale ostatecznie do siódemeczki jej trochę brakuje, niemniej, była to bardzo miła i przyjemna lektura! Więc powiedzmy, że jest to takie 6 z plusem.
To nie jest nic wybitnego, ale ja lubię twórczość Kerstin Gier, dobrze się bawię przy jej książkach, to była dość ciepła, przyjemna i dość wciągająca lektura. Oczywiście, momentami naiwna, momentami...

Nastawiłam się na thriller młodzieżowy, bo opis na lubimy czytać tak twierdził. Czy go dostałam? Niekoniecznie. Można powiedzieć, że thriller zaczął się dopiero na ostatnich mniej więcej 150 stronach. Wcześniej mamy zwykłą młodzieżówkę opowiadającą o perypetiach młodej praktykantki w hotelu. Polubiłam Fanny, jest naprawdę przyjemną postacią. Zresztą nie tylko ona. Było kilka postaci, z którymi sympatyzowałam. Nawet czekałam na pojawienie się ich na stronach książki. Same perypetie też były ciekawe. Zobaczenie od środka jak wygląda praca w hotelu. W sumie sam hotel można uznać za bohatera, bo odgrywał bardzo ważną rolę. Intrygował mnie ten stary hotel pełen zakamarków. Oddawał czegoś takiego fantastycznego. Niestety ja cały czas czekałam na ten nieszczęsny thriller. Gdybym żyła w przekonaniu, że to młodzieżówka z wątkiem romantycznym to bym się dobrze bawiła. Tak to niestety się trochę rozczarowałam. No i ten nieszczęsny wątek Tristana. Był dość intrygujący, a pod koniec książki całkiem został zepsuty. Był tak naciągany. No i ten wątek "magiczny" był zwyczajnie nie potrzebny. Serio obyło by się bez tego.
Tak czy siak mogę polecić. Tylko po prostu należy się nie nastawiać na coś wystrzałowego. Raczej na książkę umilającą wieczór, trochę głupkowatą, ale ostatecznie przyjemną.

Nastawiłam się na thriller młodzieżowy, bo opis na lubimy czytać tak twierdził. Czy go dostałam? Niekoniecznie. Można powiedzieć, że thriller zaczął się dopiero na ostatnich mniej więcej 150 stronach. Wcześniej mamy zwykłą młodzieżówkę opowiadającą o perypetiach młodej praktykantki w hotelu. Polubiłam Fanny, jest naprawdę przyjemną postacią. Zresztą nie tylko ona. Było...

Trochę za dużo tu było wariactwa i intrygi w pełnym biegu. Można się było tym zmęczyć.

Trochę za dużo tu było wariactwa i intrygi w pełnym biegu. Można się było tym zmęczyć.

Mega przyjemna i cudowna książka. Czyta się szybko, główna bohaterka jest fajna (choć czasami infantylna jak na 17 latke, jej bff też) i wsm to nawet jak się nic za bardzo nie dzieje, po prostu są opisy z życia hotelu czyta się to z uśmiechem na ustach i ja się w ogóle nie nudziłam. Ani razu. Polecam czytać zimą ❤️❄️

Mega przyjemna i cudowna książka. Czyta się szybko, główna bohaterka jest fajna (choć czasami infantylna jak na 17 latke, jej bff też) i wsm to nawet jak się nic za bardzo nie dzieje, po prostu są opisy z życia hotelu czyta się to z uśmiechem na ustach i ja się w ogóle nie nudziłam. Ani razu. Polecam czytać zimą ❤️❄️

Bardzo sympatyczna powieść, idealna do przeczytania w okresie świątecznym :). Dużo śniegu, piękny staroświecki hotel, dekoracje świąteczne. Dałabym osiem gwiazdek, ale momentami miałam już przesyt opisywanych gości, którzy prawie nic nie wnosili do akcji, a i sama akcja nie miała konkretnego planu. Bardziej chodziło o oddanie atmosfery miejsca. Ale jak najbardziej polecam. Ta książka sprawia, że życie nabiera choć na chwilę nieco bajkowego klimatu.

Bardzo sympatyczna powieść, idealna do przeczytania w okresie świątecznym :). Dużo śniegu, piękny staroświecki hotel, dekoracje świąteczne. Dałabym osiem gwiazdek, ale momentami miałam już przesyt opisywanych gości, którzy prawie nic nie wnosili do akcji, a i sama akcja nie miała konkretnego planu. Bardziej chodziło o oddanie atmosfery miejsca. Ale jak najbardziej polecam....

Zaczynając tą książkę nie spodziewałam się, że mnie tak zachwyci. Chwytliwa, ciekawa, a zarazem zabawna historia wciągnęła mnie od początku do końca. Mimo to, miałam przeczucie, że czegoś mi tu brakuje, choć sama nie wiedziałam do końca czego.
,,Podniebny'' od Kerstin Gier zdecydowanie jest lekkim romansem i komedią, z szczyptą tajemnicy oraz magii. Jak sama bohaterka opisuje: Podniebny jest magicznym miejscem, z czym sama się zgadzam. Jednym z plusów jest to, że bohaterka książki nie jest irytująca jak w zwyczaju bywa, co zdecydowanie umila czytanie. Sama w sobie fabuła oraz zamysł autorki, aby stworzyć taki świat był technicznie rzecz biorąc banalny, ale... wykonanie postaci oraz rozwinięcie akcji zdobyło moje serce. Część z tajemnic Podniebnego pozostaną tajemnicą już na zawsze, ponieważ kontynuacji tej książki niestety nie ma :(. Relacja Fanny między dwoma bohaterami sama w sobie jest komiczna ( Szczególnie z Tristanem który nazywa ją tajną agentką).
Mi samej książka się całkiem podobała, choć brakowało mi tu paru pobocznych wątków które mogłyby urozmaicić książkę. Sama muszę się przyznać, że nigdy bym nie zgadła kto był ,,antagonistą'' w hotelu. Mam nadzieję, że więcej ludzi zainteresuje się tą książką, bo jest zdecydowanie bardziej warta uwagi niż typowa ,,Rodzina Monet''.

Zaczynając tą książkę nie spodziewałam się, że mnie tak zachwyci. Chwytliwa, ciekawa, a zarazem zabawna historia wciągnęła mnie od początku do końca. Mimo to, miałam przeczucie, że czegoś mi tu brakuje, choć sama nie wiedziałam do końca czego.
,,Podniebny'' od Kerstin Gier zdecydowanie jest lekkim romansem i komedią, z szczyptą tajemnicy oraz magii. Jak sama bohaterka...