Chronicles of the Black Company

Okładka książki Chronicles of the Black Company Glen Cook
Okładka książki Chronicles of the Black Company
Glen Cook Wydawnictwo: Tor Books Cykl: Czarna Kompania (tom 1-3) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Czarna Kompania (tom 1-3)
Wydawnictwo:
Tor Books
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wydania:
2005-01-01
Język:
angielski
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
121
10

Na półkach:

Witam. Jeżeli was ciekawią Kroniki Czarnej Kompanii G. Cooke'a to zapraszam na moją analizę i bezspoilerową recenzje. Myślę, że po tym materiale będziecie wiedzieć, czy ta klasyka fantasy to coś dla was. :)

Witam. Jeżeli was ciekawią Kroniki Czarnej Kompanii G. Cooke'a to zapraszam na moją analizę i bezspoilerową recenzje. Myślę, że po tym materiale będziecie wiedzieć, czy ta klasyka fantasy to coś dla was. :)

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
8
8

Na półkach:

Fajne czytadło. Tyle w skrócie. Bez rewolucji, fanfar, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie "bez sensu". Nie w kwestii bezwartościowości, a raczej w kwestii motywów. Z każdej strony ścieka wręcz marność życia w opisywanym świecie, trudy, mozoły i jak to wszystko niechybnie dąży do zagłady, więc można chociaż się bawić, na swój sposób, rzecz jasna.

6/10, bo barwność i humor Czarnej Kompanii są tutaj literackim Syzyfem.

Wstęp był trudniejszy niż przeciętnie, głównie ze względu na nadmiar postaci, które reprezentowały bardziej pełnione funkcje niż były pełnowymiarowymi postaciami, i świat, który dla mnie nawet teraz, po przeczytaniu trzech książek z serii, nie jest do końca zrozumiały.

Czarna Kompania to zdecydowanie świeży, w moich oczach, koncept. Nie są ani bohaterami, ani złoczyńcami. To encyklopedyczny przykład najemników, którzy może i za kasę zrobią wszystko, ale jednoczy też ich jakieś braterstwo, choć momentami wydaje się inaczej. Niestety bycie najemnikiem wymaga zniekształcenia, jeśli nie wręcz wyrwania, własnego kompasu moralnego, co w oczach czytelnika nierzadko kończy się postrzeganiem głównych postaci jak złoczyńców czy wręcz kogoś gorszego, bo przecież robić źle i wiedzieć, że robi się źle, to chyba gorzej niż źle. Pierwsza księga próbuje niektóre niemoralne czyny w jakiś sposób usprawiedliwiać, pojawia się nawet w bohaterach moment świętego oburzenia, ale do mnie akurat ten motyw nie przemawia. Światem rządzi skur****stwo, "albo oni, albo my" i z tym o wiele łatwiej się pogodzić niż z akrobatyką logiczną Czarnej Kompanii, kiedy chcą się z czegoś wytłumaczyć.

Odnoszę wrażenie, że nie sposób coś naprawdę napisać o tej serii bez spojlerowania szczegółów fabularnych. Na przestrzeni trzech książek styl i charakter historii wydają się zmieniać w coś zupełnie innego. Pożerałem historię, której w sumie nie rozumiałem, dziejącą się w świecie, którego też w sumie nie rozumiałem, popychaną przez bohaterów, z których chyba tylko czterech miało dla mnie jakiekolwiek znaczenie, a i to tylko dlatego, że albo byli dosłownie wszędzie, albo odznaczali się czymś niesamowicie charakterystycznym (choć płytkim).

Nie chodzi mi tutaj o to, żeby serię rugać za brak wybitności, za jakąś przyziemność, pospolitość, zwroty i niespodzianki nierzadko walące po oczach wszystkich, tylko nie bohaterów, jakby logika czytelnika i logika każdego bohatera należały do dwóch, zupełnie odrębnych zbiorów. Raczej nie znajdzie sukcesu, kto przeczyta tą książkę z książkami dla bohaterów, fabuły czy nawet świata przedstawionego.

Dla mnie to książka o wojnie. O ludzkiej moralności, o ludzkiej psychice, o chorobliwym wręcz pragnieniu zrobienia czegoś dobrego w świecie, który nie ma "dobra" w słowniku. Gdybym nie starał się wygrzebać ze wszystkiego jakichś pozytywów, to rzuciłbym tą książką w kąt i zapomniał. Nie spełniła oczekiwań na żadnym polu, nie odpowiedziała na żadne z zadanych jej pytań, nie... Jak teraz nad tym pomyślałem, to nazwanie książki "Kronikami Czarnej Kompanii" było przypadkowym strzałem w dziesiątkę. Czyta się ją niczym kroniki - przyjmuje się do wiadomości opisywane fakty i na tym głębia się kończy.

Fajne czytadło. Tyle w skrócie. Bez rewolucji, fanfar, pokusiłbym się nawet o stwierdzenie "bez sensu". Nie w kwestii bezwartościowości, a raczej w kwestii motywów. Z każdej strony ścieka wręcz marność życia w opisywanym świecie, trudy, mozoły i jak to wszystko niechybnie dąży do zagłady, więc można chociaż się bawić, na swój sposób, rzecz jasna.

6/10, bo barwność i humor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
867
679

Na półkach: , ,

„Kroniki Czarnej Kompanii” to właściwie nie jedna książka a trzy, z tym, że zebrane w jedną całość. Na ten zbiór składają się:
1. Czarna Kompania.
2. Cień w ukryciu.
3. Biała Róża.
Jako, że z natury jestem leniwy to nie będę ich oceniał osobno a pokuszę się o jedną zbiorczą opinię. Książka Glena Cooka przyniosła podobno przełom w literaturze fantasy, ale jest to dla mnie o tyle dziwne, ponieważ nie rozumiem jej fenomenu. Dla mnie jest to niestety całkiem przeciętne czytadło, nie angażujące zbyt emocjonalnie ani nie niosące ze sobą jakichś głębszych treści. O ile dwie pierwsze części byłem jeszcze w stanie jakoś przełknąć to przy trzeciej (Biała Róża) całkowicie poległem i nie doczytałem jej do końca. Rzecz pisana na siłę i bez większego polotu. Może jeśli ktoś zadowala się ogólnikami to będzie zadowolony, ale już w przypadku bardziej wymagającego czytelnika powieść nie zdaje egzaminu. Nic mnie niestety do niej nie przekonuje. Ani wydarzenia ani postaci, których jest multum i wszystkie są do siebie podobne a jak by tego było mało to mają jeszcze idiotyczne pseudonimy. Zdecydowanie nie moja bajka, toteż nie będę czytał kolejnych tomów, ale nie wykluczam, że komuś może spasować tego rodzaju dzieło. Jak dla mnie jednak słabo. Pięć gwiazdek (przeciętna).

„Kroniki Czarnej Kompanii” to właściwie nie jedna książka a trzy, z tym, że zebrane w jedną całość. Na ten zbiór składają się:
1. Czarna Kompania.
2. Cień w ukryciu.
3. Biała Róża.
Jako, że z natury jestem leniwy to nie będę ich oceniał osobno a pokuszę się o jedną zbiorczą opinię. Książka Glena Cooka przyniosła podobno przełom w literaturze fantasy, ale jest to dla mnie o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
17

Na półkach:

Podczas czytania ma się momentami wrażenie, że każde pół strony pisała jakaś inna osoba... Jakieś dziwne przeskoki, papierowe postacie, niezrozumiałe motywacje... Trzeba szanować swój czas, skończyłem po kilkudziesięciu stronach.

Podczas czytania ma się momentami wrażenie, że każde pół strony pisała jakaś inna osoba... Jakieś dziwne przeskoki, papierowe postacie, niezrozumiałe motywacje... Trzeba szanować swój czas, skończyłem po kilkudziesięciu stronach.

Pokaż mimo to

avatar
361
105

Na półkach: , ,

Wciągająca historia.
Żałuję, że autor ciut lepiej nie opisał świata, jaki stworzył oraz braku mapki.

Wciągająca historia.
Żałuję, że autor ciut lepiej nie opisał świata, jaki stworzył oraz braku mapki.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Serie Czarnej Kompani wspominam niezmiernie ciepło. Pamietam jak z zapartym tchem czytałem kolejne tomy, gdyż było to ok 25 lat temu. I teraz przychodzą mi na myśl przygody Czarnej Kompanii, by ponownie po nie sięgnąć, choć nie jestem pewny czy odbiór będzie taki sam. Wiele się we mnie zmieniło od ostatniego przeczytanego tomu, moje myślenie stało się bardziej krytyczne i wymagające, a to fantasy raczej przeznaczone jest do młodego czytelnika. Lecz to nie zaprzecza niczemu. Gdyż faktem jest, że w przeszłości wiele przeczytałem książek gatunku fantasy, a Czarna Kompania należała do najlepszych jakie czytałem.

Serie Czarnej Kompani wspominam niezmiernie ciepło. Pamietam jak z zapartym tchem czytałem kolejne tomy, gdyż było to ok 25 lat temu. I teraz przychodzą mi na myśl przygody Czarnej Kompanii, by ponownie po nie sięgnąć, choć nie jestem pewny czy odbiór będzie taki sam. Wiele się we mnie zmieniło od ostatniego przeczytanego tomu, moje myślenie stało się bardziej krytyczne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
103
61

Na półkach:

Z każdą historią coraz lepsze i coraz ciekawsze. Historia, intrygi, poszczególne wątki - wciągające. Nie sądziłam, że przywiążę się do któregoś z bohaterów, a jednak. Są tacy, co zdobyli moje serce (Kruk),ale i tacy, co wbrew pozorom, wcale nie pociagnęli mnie za sobą a na pierwszy rzut oka powinni (Konował). Chwilami miałam wrażenie, że autor zbyt oszczędnie przedstawiał wydarzenia czy dialogi. Jest, jednym słowem, konkretny. Miejscami aż za bardzo. Ale książkę polecam, wszystkim tym, którzy nie kręcą nosem na militarne fantasy i szukają czegoś pozbawionego słodyczy i cukierkowej historyjki.

Z każdą historią coraz lepsze i coraz ciekawsze. Historia, intrygi, poszczególne wątki - wciągające. Nie sądziłam, że przywiążę się do któregoś z bohaterów, a jednak. Są tacy, co zdobyli moje serce (Kruk),ale i tacy, co wbrew pozorom, wcale nie pociagnęli mnie za sobą a na pierwszy rzut oka powinni (Konował). Chwilami miałam wrażenie, że autor zbyt oszczędnie przedstawiał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
702
282

Na półkach: , , , ,

Historia, która podobno zrewolucjonizowała fantastykę... Ciężko w to uwierzyć czytając.

Długo męczyłam pierwszą księgę, zupełnie nie mogłam się wczuć. Nie rozumiałam intrygi, bohaterów, świata. Chaos. Kończąc wcale tego świata bardziej nie rozumiałam, ani intryg. Główny motyw jest jasny i klarowny, natomiast droga jaką pokonują nasi bohaterowie, ich decyzje są dla mnie często niezrozumiałe. Budowa świata, magia... Nie, nie jest to proste dla kogoś kto myślał, że zęby na fantastyce zjadł.

Jednocześnie jest coś w tej opowieści co przyciąga, od pierwszej strony czułam potencjał tej historii. Polubiłam Konowała, Milczka, Goblina i Jednookiego. Byłam ciekawa, czy przeżyli kolejną bitwę, następną utarczkę. Pani jest bardzo intrygującą, niejednoznaczną postacią. Mówią, że jest zła, ale jedyne co ukazuje jej "zło" to to, że ma zbrojną opozycję i z nią walczy.

Sięgnę po kolejne opowieści o Czarnej Kompani by dowiedzieć się, dokąd to wszystko zmierza, ale zdecydowanie spodziewałam się czegoś innego. Nie wiem, czy lepszego, ale innego.

Historia, która podobno zrewolucjonizowała fantastykę... Ciężko w to uwierzyć czytając.

Długo męczyłam pierwszą księgę, zupełnie nie mogłam się wczuć. Nie rozumiałam intrygi, bohaterów, świata. Chaos. Kończąc wcale tego świata bardziej nie rozumiałam, ani intryg. Główny motyw jest jasny i klarowny, natomiast droga jaką pokonują nasi bohaterowie, ich decyzje są dla mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
332
1

Na półkach: , , ,

Nudziłam się, bo ciagle grali w karty, gadali o wzajemnej niechęci mimo wzajemnej sympatii i zmieniali plany bitwy, które i tak mnie nie obchodziły. Od samego początku z trudem rozumiałam, kto jest kim, jak wyglada i czy jest właśnie w pomieszczeniu, nie złapałam żadnej więzi (z wyjątkiem Milczka),nikt mnie nie zaintrygował (no może Kruk). Wcale nie pomagały ekspozycje wrzucane w połowie dialogu, że oto pięć wieków wcześniej Dominator uczynił zuo nad tą straszną rzeką lub że dwa tomy temu dana postać pojawiła się w scenie kopania dołu w ziemi.

Z rozmaitych opinii można wywnioskować, że:

– fantasy jest nowatorskie, bo pisane z perspektywy zwykłego człowieka. Nie do końca się zgodzę, że główny bohater i jego kompani są zwykłymi ludźmi;

– fantasy jest realistyczne – no nie jest. Pominę zamykanie tysiąckilometrowych podróży w kilkuzdaniowym akapicie. Gdzie ten ciężar rzeczywistości?? To Czarna Kompania, co się sprzedaje za pieniądz, morduje, kradnie i gwałci, a Kronikarz pisze głównie o graniu w karty i Tradycji. Poza tym w trzeciej części Ksiąg Północy Cook podkręcił kurek fantasy i nagle zesłał na moją wyobraźnię latające wieloryby, gadające kamienie i – może na tym się zatrzymam – w połowie wielbłąda, w połowie centaura… czyli w jednej trzeciej wielbłąda, w jednej trzeciej konia, w jednej trzeciej człowieka… Nieważne... Nie wiem. I tak nie odegrał żadnej roli.

Przechodzę do meritum: wcale nie pomógł język piętnastolatka (mam wrażenie, że tłumaczenie też nie). Nie zdzierżę już żadnego imiesłowu i żadnego „niemal”.

PS Tak, w jednym miejscu czytało się szybciej (koniec drugiego tomu),a tożsamość Białej Róży mnie zaskoczyła. Ale to ZA MAŁO NA 900 STRON!
PS2 Może to nie będzie popularna opinia, ale złożoność charakteru Marona Zalewacza jest ciut przekombinowana.

Nudziłam się, bo ciagle grali w karty, gadali o wzajemnej niechęci mimo wzajemnej sympatii i zmieniali plany bitwy, które i tak mnie nie obchodziły. Od samego początku z trudem rozumiałam, kto jest kim, jak wyglada i czy jest właśnie w pomieszczeniu, nie złapałam żadnej więzi (z wyjątkiem Milczka),nikt mnie nie zaintrygował (no może Kruk). Wcale nie pomagały ekspozycje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
25

Na półkach:

Pierwszy zbiorczy tom "Czarnej Kompanii" zawiera trzy pierwsze części popularnego cyklu mrocznego, dojrzałego fantasy Glena Cooka. Autor często jest wspominany jako mistrz gatunku, a także jest gigantycznym źródłem inspiracji dla jednego z moich ulubionych Mistrzów Gry - Matta Colville'a. Dlatego postanowiłem sprawdzić ten cykl i absolutnie mnie zachwycił.

Pierwsza część, zatytułowana po prostu "Czarna Kompania" zaczyna się niepozornie, i moim zdaniem jest najsłabszą ze wszystkich trzech. Śledzimy losy tytułowych najemników i ich próby utrzymania skazanego na porażkę miasta. Sami bohaterowie są świetni i z każdym tomem lubię ich coraz bardziej. Nie są niesamowicie skomplikowani, ale są bardzo kolorowi i różni od siebie, dzięki czemu łatwo ich zapamiętać. Mimo tego, że nie zawsze są totalnie moralni, to po prostu trudno nie kibicować tej bandzie wyrzutków.

Trochę później poznajemy główną złą tego świata, w postaci Pani, która jest niesamowicie interesująca i bardzo szybko została jednym z moich ulubionych antagonistów. W jednej scenie jest przerażająca i władcza, w drugiej wydaje się ofarSchwytani, jej słudzy, również są interesujący i czasami wręcz przerażający

Po jakimś czasie Kompania wkopuje się w wojnę, która trochę ich przerasta. I od tego momentu robi się ciekawie. Cook świetnie opisuje działania wojenne. Nie tylko bitwy, ale też dywersje, szpiegostwo, okupację i tym podobne. Kompania działa bardzo kreatywnie i cały czas zaskakują rozwiązaniami niemożliwych problemów.

Pierwszy tom był świetny, ale drugi i trzeci to moim zdaniem są arcydziełami mrocznego, militarnego fantasy. Robi się coraz mroczniej, a zmiana sposobu narracji na bardzo krótkie rozdziały i skakanie pomiędzy punktami widzenia, sprawia, że akcja wydaje się bardzo dynamiczna, mimo tego, że sekrety i znaczenie niektórych scen jest wyjaśniane nieśpiesznie i w swoim czasie.

Ostatecznie, jestem oczarowany kronikami Kompanii i niedługo sięgnę po następne części. Gdyby nie wolniejszy, nudniejszy start byłaby to książka perfekcyjna. Polecam fanom mrocznego, militarnego fantasy.

Pierwszy zbiorczy tom "Czarnej Kompanii" zawiera trzy pierwsze części popularnego cyklu mrocznego, dojrzałego fantasy Glena Cooka. Autor często jest wspominany jako mistrz gatunku, a także jest gigantycznym źródłem inspiracji dla jednego z moich ulubionych Mistrzów Gry - Matta Colville'a. Dlatego postanowiłem sprawdzić ten cykl i absolutnie mnie zachwycił.

Pierwsza część,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 262
  • Chcę przeczytać
    2 119
  • Posiadam
    1 009
  • Ulubione
    154
  • Teraz czytam
    118
  • Fantastyka
    114
  • Fantasy
    100
  • Chcę w prezencie
    33
  • Glen Cook
    16
  • Do kupienia
    13

Cytaty

Więcej
Glen Cook Kroniki Czarnej Kompanii Zobacz więcej
Glen Cook Kroniki Czarnej Kompanii Zobacz więcej
Glen Cook Kroniki Czarnej Kompanii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także