Konające zwierzę

Okładka książki Konające zwierzę Philip Roth
Okładka książki Konające zwierzę
Philip Roth Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Dying Animal
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2022-01-19
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Data 1. wydania:
2006-01-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308074756
Tłumacz:
Jolanta Kozak
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
646 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
82
58

Na półkach: , , , , , , ,

Jakie te zdania są intensywne! Maratony, biegi przez płotki, sprinty! Roth gdy poczuje krew jest po prostu nie do zatrzymania, mistrz stylu, nadrealistyczny rzeźbiarz zdań i charakterów. Szkoda, że znów pisze o seksie, bo dla mnie to skapywanie jego talentu, strzelanie do komara z bazooki. (Tak, wiem, o czym jest jego najsłynniejsza powieść i uważam, że ma w zanadrzu znacznie lepsze utwory, by wymienić tylko „Dziedzictwo” czy sielankową trylogię).


O czym dokładnie jest więc „Dying Animal”? Nie budźmy z wiecznego snu doktora Freuda, bo Chuck Palahniuk ma na tę okoliczność bardzo trafiony cytat (z powieści „Udław się”): „Myślę, że nigdy nie przeczytam wiersza równie pięknego jak gorący wytrysk, skurcz tyłka i [CENZURA WŁASNA] podczas orgazmu”. „Konające zwierzę” to więc zapiski podstarzałego profesora literaturoznawstwa, który świadom jest jątrzącej się rany wieku, i który wykorzystuje całe zasoby kulturalne, by osiągnąć cel jak najbardziej przyziemny – uwiedzenie kolejnej bujnokształtnej studentki zapatrzonej weń jak w obraz. U Rotha nic nie wygrywa z biologią; kultura próchnieje w zderzeniu ze starością i żądzą, jej estetyka jak i refleksja są na służbie Erosa i Tanatosa. Można by pomyśleć, że Roth schodzi na niskie wzorce gatunkowe, czasem wręcz na poziom pornola z bogatymi didaskaliami, a jest wręcz przeciwnie. On podważa cały nasz aparat kulturowy i pokazuje tylko, że libretta operowe są bombową rozrywką, ale do czasu aż w zasięgu oka znajdzie się zajęcie bardziej retro, w stylu naszych jaskiniowych przodków. Jest to przy tym proza tak ażurowa, tak czysta i ukierunkowana, że nie mogę wyjść z podziwu. W powieści unosi się arseniczna groza, na którą sposobu nie znają akademiccy pozytywiści, te aroganckie wnuki oświecenia, które mają odpowiedź jeszcze przed zadaniem pytania – tym razem bezradni. Co począć na śmierć? Co począć na biologię, która wzywa i na kulturę, która kontratakuje? Nasz protagonista jest postacią tragiczną - uległszy hedonistycznym modom lat 60. trudno mu wrócić do społecznych konwencji, psuje nawet (choć nie z zamiarem) własne potomstwo, które płaci rachunki jego chuci. I umiera. Bo jest stary. Tytuł to nie przypadek; właściwie to powieść jest ponad dwustustronicowym uzasadnieniem tytułu.

„Konające zwierzę” jest kolejnym potwierdzeniem technicznych umiejętności Rotha; język prawdziwego tytana angielszczyzny, plus spolszczenie, które połyskuje tą wielkością.

Jakie te zdania są intensywne! Maratony, biegi przez płotki, sprinty! Roth gdy poczuje krew jest po prostu nie do zatrzymania, mistrz stylu, nadrealistyczny rzeźbiarz zdań i charakterów. Szkoda, że znów pisze o seksie, bo dla mnie to skapywanie jego talentu, strzelanie do komara z bazooki. (Tak, wiem, o czym jest jego najsłynniejsza powieść i uważam, że ma w zanadrzu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
960
142

Na półkach: , ,

David to mężczyzna nienasycony. Spadkobierca rewolucji seksualnej lat 60 - tych XX wieku. Nienawidzi instytucji małżeństwa i hedonistycznie korzysta z uroków kobiecego ciała. Niezobowiązujący seks to jego chleb powszedni. Młode kobiety same wskakują do profesorskiego łóżka. David jest bowiem wykładowcą - postacią znaną i cenioną. Autorytetem kulturalnym.

Książka jest wspomnieniem - spowiedzią mężczyzny po sześćdziesiątce, który znalazł się na zakręcie. Swobodę związków damsko - męskich zakłóciła mu osiem lat temu Consuela, atrakcyjna Kubanka, na którą zwrócił uwagę podczas wykładu. On zachwycił się jej urodą, Ona - jego mózgiem. Co nie przeszkodziło w romansie, wszak mózg mężczyzny to jego najseksowniejszy przymiot.
Consuela przewartościowała jego życie, wepchnęła go do grona zazdrośników, opętanych obawą przed innym facetem. Stworzyła starszego pana, który nieustannie doświadcza strachu. On ma sześćdziesiąt dwa lata, Ona - dwadzieścia cztery. Nie byłoby to znaczące w przypadku przelotnego romansu czy jednorazowej nocnej przygody, ale Davida Consuela pochłonęła do tego stopnia, że pije jej krew.
Czy można zatem mówić o miłości? Nie. To fascynacja, która zrodziła obsesję. Seks jest zemstą na śmierci. Pragnieniem.
Ten związek nie miał szans na przeżycie.

(Jedna ze studentek Davida napisała pracę dyplomową pt: "Sto sposobów perwersyjnych zachowań w bibliotece" - czuję się zaintrygowana:)).

Na podstawie książki powstał film "Elegia". Consuela Philipa Rotha to nie Penelope Cruz, choć bardzo tę aktorkę lubię. Powieść jest lepsza niż jej wizualna wersja.

David to mężczyzna nienasycony. Spadkobierca rewolucji seksualnej lat 60 - tych XX wieku. Nienawidzi instytucji małżeństwa i hedonistycznie korzysta z uroków kobiecego ciała. Niezobowiązujący seks to jego chleb powszedni. Młode kobiety same wskakują do profesorskiego łóżka. David jest bowiem wykładowcą - postacią znaną i cenioną. Autorytetem kulturalnym.

Książka jest...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
319
251

Na półkach:

Konający oblech. Nie interesuje mnie, to jaki przekaz nieisie za sobą ta książka, ale opisuje ona historię obleśnego typa, traktujący w przedmiotowy sposób kobiety i będącym przy tym obrzydliwym. Bardzo źle się zestarzała ta powieść. Dla mnie jest ona obrzydliwa i tyle.

Konający oblech. Nie interesuje mnie, to jaki przekaz nieisie za sobą ta książka, ale opisuje ona historię obleśnego typa, traktujący w przedmiotowy sposób kobiety i będącym przy tym obrzydliwym. Bardzo źle się zestarzała ta powieść. Dla mnie jest ona obrzydliwa i tyle.

Pokaż mimo to

avatar
79
79

Na półkach:

Przyjemne to było, ale w pysk to ja tą literaturą nie dostałam.

Przeczytałam, w trakcie czułam się zaangażowana w tę historię, przemyślenia na bazie pojedynczych nawet fraz pojawiały się dosłownie jedno za drugim, ale teraz, kilkanaście tygodni po, nie zostało mi nic oprócz obojętności i paru fajnych cytatów.

Ta książka podobała mi się przede wszystkim dlatego, że nie była nadęta.

O uwikłaniu człowieka we własną cielesność, o fizjologii, uczuciach wymykających się wszelkim postanowieniom i zasadom, o popędzie poza jakąkolwiek kontrolą mówiła wprost, bez fałszywej skromności, bez owijania w atrakcyjną wizualnie, ale zupełnie niefajną celulozę.

To było to moje pierwsze spotkanie z Rothem i na razie czuję się „kupiona”.

Okazuje się, że cielesność to świetny punkt wyjścia do rozmów właściwie na każdy temat.

Przyjemne to było, ale w pysk to ja tą literaturą nie dostałam.

Przeczytałam, w trakcie czułam się zaangażowana w tę historię, przemyślenia na bazie pojedynczych nawet fraz pojawiały się dosłownie jedno za drugim, ale teraz, kilkanaście tygodni po, nie zostało mi nic oprócz obojętności i paru fajnych cytatów.

Ta książka podobała mi się przede wszystkim dlatego, że nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
159

Na półkach:

Napisana w genialnym stylu i lekkim językiem, spowiedź starego lubieżnika. Szczere, czasem nader dosadne, spojrzenie na ludzką seksualność oraz głeboko zakorzeniony w wielu z nas, lęk przed miłością i poważnymi związkami. Ciekawe studium rewolucji seksualnej, która dokonała się w latach minionych. Jednocześnie bardzo aktualny i uniwersalny tekst o relacjach międzyludzkich.

Napisana w genialnym stylu i lekkim językiem, spowiedź starego lubieżnika. Szczere, czasem nader dosadne, spojrzenie na ludzką seksualność oraz głeboko zakorzeniony w wielu z nas, lęk przed miłością i poważnymi związkami. Ciekawe studium rewolucji seksualnej, która dokonała się w latach minionych. Jednocześnie bardzo aktualny i uniwersalny tekst o relacjach międzyludzkich.

Pokaż mimo to

avatar
134
74

Na półkach:

Naprawdę dobra książka. Krótka i przyjemna. Taki "lekki Kundera".

Naprawdę dobra książka. Krótka i przyjemna. Taki "lekki Kundera".

Pokaż mimo to

avatar
1067
554

Na półkach:

Choć książka jest przesiąknięta erotyzmem, nie obrzydza mnie on - podobnie jak u Houellebecqa. Bo ten erotyzm jest środkiem wyrazu innych emocji czy przemyśleń, krytyki czy analizy współczesnego świata. Książka jest krótka, ale bardzo treściwa.

Choć książka jest przesiąknięta erotyzmem, nie obrzydza mnie on - podobnie jak u Houellebecqa. Bo ten erotyzm jest środkiem wyrazu innych emocji czy przemyśleń, krytyki czy analizy współczesnego świata. Książka jest krótka, ale bardzo treściwa.

Pokaż mimo to

avatar
406
23

Na półkach:

Od dawna chciałam przeczytać to "dzieło" i w końcu mam za swoje. Jedno wielkie rozczarowanie i zniesmaczenie. Kompletnie nie poczułam zamysłu autora.

Od dawna chciałam przeczytać to "dzieło" i w końcu mam za swoje. Jedno wielkie rozczarowanie i zniesmaczenie. Kompletnie nie poczułam zamysłu autora.

Pokaż mimo to

avatar
210
193

Na półkach:

"Widać stąd jasno, o ile szlachetniejszy jest mój syn od swojego ojca, który go zdradził jako ośmiolatka. Życie Kenny'ego ma znaczenie, którego moje jest pozbawione. To mocny argument. Pod tym względem Kenny zdecydowanie mnie przerasta".

Nawet dobrze napisana powieść o amoralności, uczuciach, świecie ludzi sukcesu, a przede wszystkim kulcie ciała. Wciągające, hipnotyzujące, atmosferyczne. Dla mnie nic nowego, ale względnie przyjemnie było sięgnąć.

"Widać stąd jasno, o ile szlachetniejszy jest mój syn od swojego ojca, który go zdradził jako ośmiolatka. Życie Kenny'ego ma znaczenie, którego moje jest pozbawione. To mocny argument. Pod tym względem Kenny zdecydowanie mnie przerasta".

Nawet dobrze napisana powieść o amoralności, uczuciach, świecie ludzi sukcesu, a przede wszystkim kulcie ciała. Wciągające,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
431
111

Na półkach:

Rotha nie polubi każdy, bo obrazoburczy, bo epatuje seksem, bo szowinistyczna ta proza. Po przeczytaniu "Konającego zwierzęcia", ja zauważam jednak, że Roth po prostu szczerze piszę o męskich uczuciach. Bo choć jestem dużo młodszy niż bohater, to miewałem podobne pragnienia, ale też lęki i wydaję mi się, że podobnie ma wielu mężczyzn.

Rotha nie polubi każdy, bo obrazoburczy, bo epatuje seksem, bo szowinistyczna ta proza. Po przeczytaniu "Konającego zwierzęcia", ja zauważam jednak, że Roth po prostu szczerze piszę o męskich uczuciach. Bo choć jestem dużo młodszy niż bohater, to miewałem podobne pragnienia, ale też lęki i wydaję mi się, że podobnie ma wielu mężczyzn.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    853
  • Chcę przeczytać
    555
  • Posiadam
    129
  • Ulubione
    32
  • Chcę w prezencie
    12
  • Teraz czytam
    9
  • Literatura amerykańska
    8
  • 2023
    7
  • 2017
    7
  • 2011
    5

Cytaty

Więcej
Philip Roth Konające zwierzę Zobacz więcej
Philip Roth Konające zwierzę Zobacz więcej
Philip Roth Konające zwierzę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także