Głosy Pamano
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Les veus del Pamano
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2014-08-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-08-13
- Data 1. wydania:
- 2008-10-20
- Liczba stron:
- 656
- Czas czytania
- 10 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363656256
- Tłumacz:
- Anna Sawicka
- Tagi:
- Anna Sawicka
Tina, zafascynowana fotografią spokojna nauczycielka, która pracuje w Sort, robi zdjęcie starej szkoły w Torenie tuż przed jej wyburzeniem. Jedno proste kliknięcie i gotowe. Strona po stronie czytelnik odkrywa konsekwencje tego pozornie trywialnego gestu, a przed jego wzrokiem rozciąga się szeroka panorama wspomnień i przekłamań o wydarzeniach, których bohaterami są falangiści i partyzanci, dranie i ludzie przyzwoici, a także ci zwyczajni, żyjący w trudnych, okrutnych czasach. W Pirenejach, w Pallars, regionie potraktowanym przez wojsko generała Franco z niespotykanym bestialstwem, ściera się moralna podłość frankizmu z bohaterstwem i tchórzostwem indywidualnym i grupowym tuż po zakończeniu hiszpańskiej wojny domowej.
Na początku XXI wieku fakty jeszcze ciągle dopominają się o wirtuoza, który po tylu latach zdecyduje się poruszyć strunę Historii. Na szczęście jest Jaume Cabré.
Fragment powieści przetłumaczony na różne języki (w tym m.in.: Niemiecki, Hiszpański, Włoski, Duński, Węgierski, Włoski, Grecki, Serbski, Norweski) znajdziecie na stronie autora (http://www.jaumecabre.cat/en/fitxa/novella/les-veus-del-pamano).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
A co na to Bóg?
Po ubiegłorocznym sukcesie „Wyznaję” czekaliśmy na kolejną powieść katalońskiego pisarza Jaume Cabré. A wydawnictwu Marginesy, które wprowadziło na polski rynek twórczość tego autora, zapewne nie było łatwo. Nigdy przecież nie wiadomo, czy wcześniejsze powieści autora okażą się równie interesujące. Równie skazane na sukces? Kto by chciał obniżać poprzeczkę, którą już się przeskoczyło?
„Głosy Pamano” (napisane w 2004 r.) wydają mi się powieścią o mniejszym ciężarze gatunkowymi niż bestsellerowe „Wyznaję”. Są także łatwiejsze narracyjnie, czego nie należy uznawać za wadę. Polecać je będę wszystkim znajomym i nieznajomym. Powody?
Historia, którą opowiada Cabré, osnuta jest wokół sprawy Oriola Fontellesa, nauczyciela, który, szukając dla siebie i żony sielskiej krainy do życia, trafia w latach 50. XX wieku do małego miasteczka Torena u brzegów rzeki Pamano. Szybko zrozumie, że jest to miejsce, w którym ujawniają się wielkie namiętności: te jednostkowe, oscylujące wokół indywidualnych pragnień i żądz, jak i te o wymiarze politycznym, kształtujące Historię, dające zakosztować smaku władzy i potęgi, mocy i siły, i także, niekiedy, upadku. A sam Oriol Fontelles, który na swoje nieszczęście żył w czasie dyktatury generała Franco, przekona się, jak smakują miłość i nienawiść, jak bolą tchórzostwo i bohaterstwo.
Użyłam frazy: „wokół sprawy Oriola”. W powieści dzieje się tak (znamy ten zabieg już z „Wyznaję”),że historia opowiadana jest wielotorowo i wielopoziomowo. Oriol zdaje się być w centrum zdarzeń, który się „dzieją”, choć nie jest on ich sprawcą czy motorem. O tego bohatera upominają się inni, także żyjący wiele lat później niż on sam (nadbudowany nad historią bohatera spinający całość klamrą wątek nauczycielki Tiny z początków XXI w.) i wciągają go w swoją grę. Tym sposobem skromny nauczyciel może znaleźć się jednocześnie po obu stronach politycznej barykady frankistowskiej rzeczywistości małego hiszpańskiego miasteczka. Może być mężem i kochankiem, ojcem dziecka, choć nie wiadomo ostatecznie, czy naprawdę jest. Może wreszcie - martwy - stać się przedmiotem targów o kształt pamięci o nim samym. I prawdy, trudnej, niewygodnej, niemożliwej do przyjęcia, niechcianej, niepokojącej...
Ci, którzy próbują zawłaszczyć Oriola dla siebie, bywają despotyczni i bezwzględni. Niektórym z tych bohaterów sprzyjamy. Nie liczmy jednak, że autor powieści pozwoli nam poczuć się komfortowo. „Głosy Panamo” mają tę zaletę, że po lekturze pozostaje niepewność. Długo nie będziemy wiedzieć, jeśli w ogóle, komu w tej historii należałoby zaufać, gdybyśmy mieli możność przeczytać ją jeszcze raz, na świeżo, bez wiedzy o bohaterach, którą finalnie zdobyliśmy.
Oriol to aż, ale i tylko, jeden z bohaterów. Ponieważ nie od niego wszystko się zaczęło, muszę wspomnieć o najważniejszej postaci - szalenie bogatej, szalenie despotycznej, szalenie kochającej dziedziczce domu Gravat, pani Elisandzie Vilabrú. To bardzo interesująca osobowość, przekonana, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ale o niej - ani słowa! Podziwiajcie lub nienawidźcie - Wasza wola!
Tak, tę opasłą cegłę przeczytałam z prawdziwą przyjemnością.
Tak, ta recenzja nie wyczerpuje ponad 600-stronicowego dzieła.
Justyna Radomińska
Oceny
Książka na półkach
- 2 509
- 2 195
- 802
- 145
- 94
- 41
- 29
- 21
- 18
- 16
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowita książka. Ciekawie przedstawiona historia nauczyciela Oriola. Ciężko nawet opisać w kilku zdaniach o co właściwie chodzi. Osobiście robiłam sobie krótkie notatki wypisując bohaterów i wpisując przedziały czasowe. Na końcu książki również jest pomoc dla leniwych. Czytałam już podobną książkę - Rozmowa w Katedrze Mario Vargas Llosa. Polecam wszystkim obie te książki.
Niesamowita książka. Ciekawie przedstawiona historia nauczyciela Oriola. Ciężko nawet opisać w kilku zdaniach o co właściwie chodzi. Osobiście robiłam sobie krótkie notatki wypisując bohaterów i wpisując przedziały czasowe. Na końcu książki również jest pomoc dla leniwych. Czytałam już podobną książkę - Rozmowa w Katedrze Mario Vargas Llosa. Polecam wszystkim obie te książki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTa książka to czas chaosu albo chaos czasu. Zmęczyła mnie.
Ta książka to czas chaosu albo chaos czasu. Zmęczyła mnie.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka osadzona w bardzo ciekawych czasach... ale sama w sobie ciężko się czyta. Wiele wątków jest poruszonych z różnej perspektywy czasowej, można się zagubić:) trochę zmęczyłam aby dokończyć.
Książka osadzona w bardzo ciekawych czasach... ale sama w sobie ciężko się czyta. Wiele wątków jest poruszonych z różnej perspektywy czasowej, można się zagubić:) trochę zmęczyłam aby dokończyć.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBodaj w roku 2010 dziennik El País zrobił zestawienie najlepszych jego zdaniem powieści o wojnie domowej i dyktaturze (dziennik jest socjalistyczny, więc wiadomo że szanse załapać się na listę miały tylko powieści autorów postępowych, humanistów i antyfaszystów). A przy okazji jego spece policzyli te powieści, ale tylko te pisane po upadku dyktatury, czyli po roku 1975. I wyszło im.... 1200. Tysiąc dwieście! Wychodzi średnio 35 powieści rocznie! A od roku 2010 minęło prawie 15 lat, na moje oko produkcja raczej przyspieszyła niż zwolniła, więc możemy spokojnie założyć, że liczba tych powieści dawno przekroczyła 1500.
No i tu nasuwa się pytanie: czym różnią się Głosy Pamano od pozostałych 1499 powieści o wojnie domowej i frankiźmie?
Oczywiście nie czytałem tych 1500 powieści, więc nie mogę powiedzieć. Ale sporo jednak i owszem, tak autorów uznanych za wybitnych (Antonio Munoz Molina, Javier Cercas, Almudena Grandes) jak tych mniej (Julia Navarro, Jesus Ferrero),niemniej też znakomicie się sprzedających. Przeczytałem, przejrzałem lub przekartkowałem tak ze 30 to na pewno, więc jakieś tło porównawcze chyba mam (a z autorami zagramanicznymi, od Dave Boilinga po Wojciecha Dutkę, może będzie i pół setki).
Czym się różni? Przede wszystkim, jest po katalońsku (i z katalońskiego została przetłumaczona na polski, nie przez hiszpański). Po drugie, to jest dobrze napisana powieść, nie sztampowa konfekcja z pisarskiej linii produkcyjnej. I to byłoby na tyle.
Wszystko inne się powtarza. Epicki wymiar fabuły, obejmujący ponad pół wieku? Było. Mnogość postaci? Było. Polifoniczna narracja, prezentowana przez różnych protagonistów? Było. Odkrywanie przeszłości po kawałeczku, na podstawie strzępów dokumentów, zdjęć, pamiątek? Było. Krzyżowanie wątków? Było. Tajemnice i sekrety? Było. Posuwanie się wstecz historii własnej rodziny? Było. Muzyka jako nić przewodnia? Było. Pamięć jako podstawa tożsamości? Było, a jakże. No i przede wszystkim drobiazgowe rozłożenie proporcji, tak żeby wśród naszych było też kilku złych a wśród tamtych było też kilku dobrych, ale broń boże nie za dużo, akurat tyle żeby bajka nabrała cech prawdopodobieństwa, ale nie aż tyle żeby przestała być postępowa, słuszna, humanistyczna, demaskatorka, demokratyczna, inkluzywna, no i oczywiście dobrze się sprzedająca. Było, było i jeszcze raz było. Jednym słowem: kolejna literacka wersja „prawa o pamięci historycznej”.
Paradoksalnie, powieść i jej niesamowita popularność (kilka wydań, dziesiątki omówień, serial telewizyjny) dowodzą, że autor miał rację. Jeden z kluczowych wątków powieści, a może i najważniejszy, to jak przeszłość dowolnie kreowana jest (i fałszowana) przez teraźniejszość. Fabuła polega na perygrynacjach protagonistów w labiryncie fałszywych wizji historii (falangistowskiej, katolickiej, technokratycznej, paktowo-zapomnieniowej),które kolejne fale tych, którzy mieli władzę, skonstruowali i ponadkładali na siebie. Symbolem tych wizji są cmentarne nagrobki, które w różnych wersjach pojawiają się w powieści, od nieszczęsnego Oriola (1944) po równie nieszczęsną Cristinę (2002). Morał: każda władza buduje swoją fałszywą wizję historii. No dobrze, ale o co chodzi z tą racją autora? No jak to, przecież to on jest teraz częścią tej władzy, którą trzyma polityczno-medialno-akademicko-literacka kasta torreadorów postępu. I Cabre nie robi nic innego, jak tworzy kolejną taką wersję. Za 30 lat będziemy może czytać książki, jak młoda nauczycielka usiłuje odkryć, co było naprawdę za papierowo-celuloidową zasłoną, postawioną w początkach XXI wieku.
Swoją drogą niesamowite, jak długo w Hiszpanii trwa ta literacka reakcja po dyktaturze. Piszę porównując z Polską. U nas właściwie była ona nikła, trwała może z 10 lat (czyli lata 90-te) i przyniosła mało już nie mówię wybitnych, ale nawet przyzwoitych powieści (typu Madame). A w Hiszpanii... Franuś się zawinął prawie pół wieku temu, a oni wciąż demaskują, piętnują, demitologizują.... Czy to jest cecha kultury hiszpańskiej, która zawsze była kulturą hiperboli, zadęcia, przesady?
Bodaj w roku 2010 dziennik El País zrobił zestawienie najlepszych jego zdaniem powieści o wojnie domowej i dyktaturze (dziennik jest socjalistyczny, więc wiadomo że szanse załapać się na listę miały tylko powieści autorów postępowych, humanistów i antyfaszystów). A przy okazji jego spece policzyli te powieści, ale tylko te pisane po upadku dyktatury, czyli po roku 1975. I...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść psychologiczno-obyczajowa, osnuta na historycznym tle. Obszerna i początkowo nie najłatwiejsza w odbiorze, zwłaszcza jeśli słucha się audiobooka z uwagi na pełne chaosu żonglowanie przez autora postaciami, wątkami, planami czasowymi. Przeskoki z Hiszpanii współczesnej lat 70-tych - 90-tych do Hiszpanii lat 30-tych, ogarniętej wojną domową i nieco późniejszej, targanej krwawymi konfliktami za rządów Franca, od starcia lewicowych partyzantów z przedstawicielami faszystowskiej prawicy do żałosnych lamentów nauczycielki, zdradzanej przez małżonka w pierwszych latach XXI stulecia dokonują się bez wyraźnego rozgraniczenia na podobieństwo wód rwącego potoku z zupełną swobodą przelewających się z prawej na lewą i z powrotem. Cecha wielce charakterystyczna dla pisarstwa Cabre, przez wielu okrzyknięta genialnym nowatorstwem, rewolucyjnym odkryciem literackim itp. dla mnie jedynie dziwaczna, nie do końca uzasadniona maniera. Może przewrotna gra z czytelnikiem. Początek wymaga zatem wielkiego skupienia, przynajmniej w wersji audio, z biegiem fabuły jednak czytelnik/słuchacz wtapia się w historię, zaczyna ją odczuwać i przeżywać dzięki czemu po początkowych podtopieniach i zakrztuszeniach dalej już naturalnie i swobodnie dryfuje przez fale literackiego chaosu. Znakomita literatura, którą czyta się niełatwo, ale z dużą satysfakcją, jednak nie nazwę jej arcydziełem, ani wielką ucztą literacką, a Pana Cabre wirtuozem słowa. Powieść z pewnością ważna dla Hiszpanów. Dla jednych rozliczeniowo-oczyszczająca, odkrywająca zaśniedziałą wieloletnim patosem hipokryzję. Dla innych obrazoburcza i gorsząca. Dla polskich czytelników ciekawy, choć nie w każdym detalu dopracowany obraz ludzkich instynków i namiętności od tysiącleci rządzących niezmiennie światem. Czy polecam? Nie każdemu. Niejeden może się w tych rozrzuconych puzzlach zagubić, niejednego z nudy zmoży sen. Zwłaszcza, że tematyka w dużej mierze Polakom, zwłaszcza młodszych pokoleń obca. Polecam tym, którzy lubią wnikać w ludzki umysł, ludzkie serca, analizować uczucia, emocje, motywy. Ostrzegam jednak, że pozostawia pewien niedosyt. Osobiście bardzo doceniam ironię lekkim woalem osnuwającą powieść.
Powieść psychologiczno-obyczajowa, osnuta na historycznym tle. Obszerna i początkowo nie najłatwiejsza w odbiorze, zwłaszcza jeśli słucha się audiobooka z uwagi na pełne chaosu żonglowanie przez autora postaciami, wątkami, planami czasowymi. Przeskoki z Hiszpanii współczesnej lat 70-tych - 90-tych do Hiszpanii lat 30-tych, ogarniętej wojną domową i nieco późniejszej,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStyl Cabre jest niepowtarzalny, nie kojarzę abym znała innego takiego autora, który tak sprawnie potrafiłby żonglować pomiędzy różnymi planami czasowymi i postaciami. Czytelnik zabierający się za Cabre musi być skupiony i uważny – bo jego powieści są wymagające ale jeśli damy się wciągnąć w głąb historii – to będzie to wyjątkowo satysfakcjonująca uczta literacka. W Głosach Pamano śledzimy historię rozgrywającą się w Hiszpanii za czasów rządów Franco, i jesteśmy świadkami krwawej i brutalnej rozgrywki pomiędzy dwoma przeciwstawnymi obozami zwolenników i przeciwników jego dyktatury. W samym środku tej rozgrywki autor obsadził Oriola Fontellesa, młodego nauczyciela, którego życiorys będziemy śledzić na kartach tej powieści cały czas zastanawiając się i oceniając niejednoznaczne wybory moralne tego bohatera. W tej powieści jak w pigułce – widzimy wszystkie bolesne skutki i konsekwencje toczącej się wojny domowej, strach, ślepe dążenie do władzy, kłamstwa, chciwość i brutalność. Możemy przyjrzeć się zarówno tym będącym u władzy jak i tym, którzy mają w sobie wystarczającą siłę aby tej władzy się przeciwstawić. Różnorodność przedstawionych postaci w tej powieści pozwoliło na uchwycenie tego kawałka historii z szerszej perspektywy, dające do myślenia.
Styl Cabre jest niepowtarzalny, nie kojarzę abym znała innego takiego autora, który tak sprawnie potrafiłby żonglować pomiędzy różnymi planami czasowymi i postaciami. Czytelnik zabierający się za Cabre musi być skupiony i uważny – bo jego powieści są wymagające ale jeśli damy się wciągnąć w głąb historii – to będzie to wyjątkowo satysfakcjonująca uczta literacka. W Głosach...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejny zachwyt! Jak się pisze takie książki?! Wyobraziłam sobie Autora, jak wziął dużą płachtę papieru, spisał tę historię, a następnie pociął kartę we wzorek typu TREFL, robiąc skomplikowane puzzle. Pudełko z puzzlami zostało pięknie wymieszane przez wydawnictwo i wydane w formie książki, niezależnie od chronologii, logiki zdań, jedności miejsca, czasu czy postaci.
A jednak osiągnięty efekt jest rewelacyjny. Ułożenie tej historii w głowie daje czytelnikowi ogromną satysfakcję i powoduje, że trudno się oderwać od lektury.
Oprócz ciekawej akcji, niesamowitych i mocnych bohaterów, oprócz elementów komicznych i humoru słownego, powieść niesie wiele treści, które zapewne doceniać będziemy, powracając wielokrotnie do tej pozycji.
Dla mnie, z pewnością, było to odkrycie historii hiszpańskiej Falangi i jej działalności pod rządami gen. Franco.
Oraz uświadomienie sobie, że - o ile będziemy mieli szczęście - pozostanie po nas jedynie kamień z nazwiskiem a nasze życie sprowadzone zostanie do małej kreski pomiędzy datami urodzin i śmierci. Epitafium natomiast może być napisane niezwykle pochlebnie lub bardzo krytycznie, co i tak nie ma żadnego znaczenia, gdyż nie będzie prawdziwie oddawało ani naszych cnót ani draństwa.
Serdecznie polecam!
Kolejny zachwyt! Jak się pisze takie książki?! Wyobraziłam sobie Autora, jak wziął dużą płachtę papieru, spisał tę historię, a następnie pociął kartę we wzorek typu TREFL, robiąc skomplikowane puzzle. Pudełko z puzzlami zostało pięknie wymieszane przez wydawnictwo i wydane w formie książki, niezależnie od chronologii, logiki zdań, jedności miejsca, czasu czy postaci.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA...
Pierwsze spotkanie z Jaume i zachwyt.
Sylwetki dwójki głównych bohaterów Oriolla Fontellesa i Elisendy Vilabru, ich dwa odrębne światy połączone miłosnym uściskiem stanowią oś przewodnią dzieła. Bolesne historie egzystencji każdego z osobna usytuowane zostały w melanżu niezliczonej liczby wydarzeń i postaci w mrocznym dla Hiszpanii okresie wojny domowej.
Fabuła powieści skonstruowana w sposób dalece przemyślany łączy wątki z czasów Falangi , lat 70 tych XX w oraz tych nam współczesnych splata wydarzenia i namiętności bohaterów w jeden potężny nierzadko skandalizujący obraz każdej z epok, w których żyją.
Język jakim posługuje się mistrz, czasem bez znaków interpunkcyjnych nie tylko nie zubaża przekazu ale podkreśla jego nietuzinkowość. Tak samo jak liczne retrospekcje i płynne balansowanie na osi czasu dodaje powieści dużego smaku. Polecam, ale tym bardziej wymagającym. Gorąco polecam.
Pierwsze spotkanie z Jaume i zachwyt.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSylwetki dwójki głównych bohaterów Oriolla Fontellesa i Elisendy Vilabru, ich dwa odrębne światy połączone miłosnym uściskiem stanowią oś przewodnią dzieła. Bolesne historie egzystencji każdego z osobna usytuowane zostały w melanżu niezliczonej liczby wydarzeń i postaci w mrocznym dla Hiszpanii okresie wojny domowej.
Fabuła powieści...
Autor powieści zabiera nas w sześćdziesięcioletnią podróż zaczynającą się w czasach rządów Franco a kończącą w nie tak niedalekiej przeszłości. Ta niezwykła historia opowiedziana z perspektywy, jakże różnych postaci, reprezentujących całkowicie odmienne postawy życiowe, uczyniła ją tak wciągającą i poruszającą, że aż hipnotyzującą w swym przekazie. Na naszych oczach rozgrywają się małe ludzkie dramaty i wielki acz trudny kawałek historii Hiszpanii. Obserwujemy jaką cenę przyszło niektórym zapłacić za poszukiwanie prawdy i jakie trudne jest rozliczenie się z przeszłością. Widzimy jak ciągle żywe są krzywdy wyrządzone przez obie strony dramatu wojny domowej i totalitarnego reżimu.
Zaglądamy do małego katalońskiego miasteczka, w którym, jak w soczewce skupiła się cała prawda o ludzkich dramatach, namiętnościach, zbrodniach, uprzedzeniach, tajemnicach i kłamstwach. W tej małomiasteczkowej społeczności jest miejsce na miłość i nienawiść, na zdradę i karę ale też na wiarę, ateizm, erotyzm i dewocję.
Cabre jak nikt inny potrafi sportretować ludzkie emocje, namiętności i słabości. To wirtuoz literatury, który rozpisuje swą opowieść jak symfonię a bohaterowie jego książki grają swoje partie jak najwytrawniejsi muzycy. Zachwycający styl prowadzenia narracji, przeskoki w chronologii wydarzeń, które o dziwo nie zakłócają spójności i ten soczysty język postaci z krwi i kości. Powieść ta wymaga od nas skupienia i pewnego rodzaju intelektualnego wysiłku ale w zamian oferuje prawdziwą ucztę duchową a my możemy smakować to dzieło bez końca.
To dzieło nie ma słabych stron, a mnie osobiście uwiodło bardziej, niż jego okrzyknięta arcydziełem powieść "Wyznaję ".
Można powiedzieć, że "Głosy Pamano" to powieść smutna, ba nawet przygnębiająca, na której kładzie się cieniem faszystowski reżim ale jest to przede wszystkim powieść refleksyjna, powieść mądra i nadzwyczaj wartościowa.
⭐️ Ocena 1-10: 10
Autor powieści zabiera nas w sześćdziesięcioletnią podróż zaczynającą się w czasach rządów Franco a kończącą w nie tak niedalekiej przeszłości. Ta niezwykła historia opowiedziana z perspektywy, jakże różnych postaci, reprezentujących całkowicie odmienne postawy życiowe, uczyniła ją tak wciągającą i poruszającą, że aż hipnotyzującą w swym przekazie. Na naszych oczach...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDla mnie strata czasu, książka nudna i zupełnie o niczym, ale to oczywiście moja subiektywna ocena.
Dla mnie strata czasu, książka nudna i zupełnie o niczym, ale to oczywiście moja subiektywna ocena.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to