Profil użytkownika: Kornel
Biblioteczka
Opinie
Kiedy piszę ten tekst, książka ma 16 opinii. W 5 z nich (Cranter, PaulinaS, Jarosław Wiśniewski, nulla, Kinga) mowa jest o bezsensie wojny, który zdaniem recenzentów obrazują te opowiadania. Przeczytałem i z grubsza się zgadzam, taki wniosek można wyciągnąć. Przypadkowość, chaos, niejasne motywacje, głupie gadki, głupie śmierci.
A teraz proszę zestawić to z Komu bije...
czytałem dość dawno temu, jako lekturę obowiązkową. Pamiętam, że wtedy zrobiła na mnie wrażenie socrealistycznego gniotu, którego głównym zadaniem jest zdemaskowanie wyzysku, wiejskiej nędzy, bezwzględnej kapitalistycznej eksploatacji itede itepe.
Dopiero po latach do mnie dotarło, że książkę wydano w roku 1960, w samym środku frankizmu. Autor twierdzi, że początkowo na te...
co tu będę zawracał Państwu głowę swoimi, za przeproszeniem, przemyśleniami, powieść jest z gatunku kultowych i zapisano o niej tony papieru, w internecie wiszą dziesiątki (setki?) recenzji, artykułów naukowych, nawet książki.
Więc żeby się nie powtarzać, tylko napisać coś w miarę nowego, dwa słowa o Świerczewskim. Bo zastanowiło mnie, że w Polsce przyjęło się za pewnik,...
Aktywność użytkownika Kornel Tomaszewski
Kiedy piszę ten tekst, książka ma 16 opinii. W 5 z nich (Cranter, PaulinaS, Jarosław Wiśniewski, nulla, Kinga) mowa jest o bezsensie wojny, który zdaniem recenzentów obrazują te opowiadania. Przeczytałem i z grubsza się zgadzam, taki wniosek można wyciągnąć. Przypadkowość, chaos, niejasne ...
Rozwiń
czytałem dość dawno temu, jako lekturę obowiązkową. Pamiętam, że wtedy zrobiła na mnie wrażenie socrealistycznego gniotu, którego głównym zadaniem jest zdemaskowanie wyzysku, wiejskiej nędzy, bezwzględnej kapitalistycznej eksploatacji itede itepe.
Dopiero po latach do mnie dotarło, że ksi...
co tu będę zawracał Państwu głowę swoimi, za przeproszeniem, przemyśleniami, powieść jest z gatunku kultowych i zapisano o niej tony papieru, w internecie wiszą dziesiątki (setki?) recenzji, artykułów naukowych, nawet książki.
Więc żeby się nie powtarzać, tylko napisać coś w miarę nowego,...
Temat w Polsce nieznany, w Hiszpanii wałkowany regularnie w prasie: wyludnianie się ogromnych przestrzeni kraju. Najczęściej przywoływany przykład (bo jest ich kilka) to tzw. Serranía Celtiberica, czyli górzysty rejon na pograniczu prowincji Soria, Zaragoza, Guadalajara, Cuenca i Teruel. T...
Rozwiń
czytałem w Instytucie Cervantesa.
książka faktycznie o zapomnianych postaciach literatury, no prawie, Bernanos czy Foxá to jeszcze się czasem przemkną gdzieś przez szpalty, ale kto pamięta o takich ludziach jak Fernando Llorca, Jacinto Miquelarena, Ana Maria de Foronda, Arturo Serrano Pla...
czytałem (no, przejrzałem) w pdf, wiszącym w internecie.
urocza książeczka, pani major LWP Saturnina miała talent do bajkopisarstwa.
Dokładniej przekartkowałem tylko część poświęconą Hiszpanii, bo tą byłem w stanie jakoś zweryfikować. Weryfikacja nie wypadła dobrze, niestety, pani autorc...
poluję na tą książkę od dłuższego czasu, na razie bezskutecznie. Katalog Biblioteki Narodowej w Warszawie twierdzi, że ją mają, ale zamówić się nie da, a jak byłem na Polu Mokotowskim pytać to miła pani w informacji, po wykonaniu trzech telefonów i przeklikaniu kilku ekranów powiedziała, ż...
Rozwiń
faktycznie, jak ktoś napisał obok, część trzecia to zwykły skandal. Dziwię się, że przyzwoite polskie wydawnictwo wybrało do tłumaczenia właśnie tą książkę. Dlaczego nie na przykład (też 700 stron, też trzech autorów) Valdeon (ten sam) / Perez / Julia?
To, że Sawicki we wstępie wystawia ...
powieść musiałem przeczytać z powodów zawodowych, ze względu na jej status lektury obowiązkowej w hiszpańskich szkołach i tłumaczenia na chyba ze 30 języków. Czując w powietrzu feminizm, katalanizm i prawoczłowieczyzm, spodziewałem się najgorszego.
Niesłusznie, raczej niesłusznie. Przeczt...
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie