Przenicowany świat
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Maksym Kammerer (tom 1)
- Seria:
- Fantastyka - Przygoda
- Tytuł oryginału:
- Обитаемый остров
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Iskry
- Data wydania:
- 1987-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1987-01-01
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8320709520
- Tłumacz:
- Tadeusz Gosk
„Przenicowany świat" prezentuje się jako poruszający do głębi dyskurs na temat granic wynaturzenia, jakie może dotknąć tworzone przeć ludzi formacje społeczne. Kwestia prawa do interwencji chirurgicznej w ten społeczny wrzód, uwypuklona w „Trudno być bogiem“, tutaj schodzi jakby na plan dalszy. Główny bohater, Maksym Kammerer, ziemski supermen cokolwiek nieokrzesany, który widzi w ciemności, je bez szkody dla zdrowia trujące grzyby i nawet zastrzelony siedmioma kulami nie daje się śmierci, zostaje strącony na planetę przez awarię macierzystego statku. W bieg rzeczy musi się włączyć nie tylko dla wysokich nakazów moralnych czy estetycznych, ale przede wszystkim z braku wyboru - pobyt w nieznanej okolicy zapowiada się na dłużej. Stopniowo dociera doń prawda o piekle, do którego trafił: toczone nędzą, kłamstwem i strachem społeczeństwo, sterowane przez ukrywającą się za szyldem Płomiennych Chorążych władzę, ślady niedawnej wojny, rozpętanie nowej, rozregulowana ekologia, wymuszanie entuzjazmu na masową skalę, irracjonalne relacje społeczne - i nigdzie oparcia dla kogoś, komu marzyłoby się wystąpienie przeciw tym plagom...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 995
- 608
- 194
- 30
- 27
- 20
- 17
- 7
- 6
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
No niby spoko książka, ale momentami to się zastanawiałem czy nie skończyć w trakcie - jakoś tak mnie męczyła, nudziła. Akcja dzieje się trochę takimi zrywami - może i jest to jakiś ciekawy zabieg artystyczny, ale na mnie nie zadziałał najlepiej. Chyba oczekiwałem bardziej S-F w standardowym wydaniu niż takiej alegorii i ciągłych metafor / odniesień do sytuacji politycznej w kraju autorów tej powieści.
Mam mieszane uczucia. Może po prostu nie zrozumiałem tej książki, albo nie tego oczekiwałem.
No niby spoko książka, ale momentami to się zastanawiałem czy nie skończyć w trakcie - jakoś tak mnie męczyła, nudziła. Akcja dzieje się trochę takimi zrywami - może i jest to jakiś ciekawy zabieg artystyczny, ale na mnie nie zadziałał najlepiej. Chyba oczekiwałem bardziej S-F w standardowym wydaniu niż takiej alegorii i ciągłych metafor / odniesień do sytuacji politycznej...
więcej Pokaż mimo toPolityczno-wojenne science-fiction. Akcja dzieje się na obcej planecie, na którą trafia przybysz z Ziemi. Z uwagi na zniszczenie statku i brak komunikacji z rodzimą planetą, bohater musi radzić sobie na miejscu, gdzie włącza się w działania w ramach zmilitaryzowanego, totalitarnego systemu, zgodnie z którym zorganizowane jest życie miejscowych. Historia jest przygnębiająca, a zarazem mocno nawiązuje do historii ludzkości w I połowie XX wieku.
Osobiście, miałem jeden poważny zgrzyt związany z tą opowieścią: niby obca planeta, a zamieszkują ją ludzie, wyglądający prawie tak samo jak Ziemianie, zorganizowani właściwie identycznie jak na Ziemi? Mają mieszkania, telewizję, stopnie wojskowe, instrumenty muzyczne itp.? Przecież to praktycznie niemożliwe, żeby gdzieś w kosmosie była taka bliźniacza Ziemia 2. Przyznam, że trochę psuło mi to pierwszą połowę lektury, zwłaszcza kiedy przypominałem sobie, jak życie na innych planetach przedstawiał np. Stanisław Lem. Później jednak, przygody Maksyma wciągnęły mnie w takim stopniu, że przestało mi to przeszkadzać.
Ogólnie, całkiem niezła książka, chociaż dość mocno pokryta patyną czasu, jednak warto ją przeczytać jako uzupełnienie klasyki sci-fi.
Polityczno-wojenne science-fiction. Akcja dzieje się na obcej planecie, na którą trafia przybysz z Ziemi. Z uwagi na zniszczenie statku i brak komunikacji z rodzimą planetą, bohater musi radzić sobie na miejscu, gdzie włącza się w działania w ramach zmilitaryzowanego, totalitarnego systemu, zgodnie z którym zorganizowane jest życie miejscowych. Historia jest przygnębiająca,...
więcej Pokaż mimo toO rety, jakże mnie ta lektura zmęczyła, nudna, chaotyczna, z nieciekawym światem przedstawionym, fatalnie poprowadzonym protagonistą, kiepską fabułą. Ale przede wszystkim nudna i męcząca, wlecząca się niemiłosiernie, nic się przeważnie nie dzieje, a jeżeli się dzieje, to nie wiadomo dlaczego. Z uwagi na to, że protagonista jest swego rodzaju supermenem - zero zaangażowania emocjonalnego.
Z plusów, koncepcja sterowania społeczeństwem za pomocą fal psychicznych, cały czas miałem przed oczyma dzisiejsze fałszowanie rzeczywistości przez telewizornię, zwłaszcza od marca 2020r.
Oczywiście doceniam wkład powieści w kulturowe zwalczanie wszelkich totalitarnych -izmów, niemniej rozrywkowo dzisiaj się to naprawdę kiepsko czyta.
Przeczytałem w wersji pt. "Wywrócony świat" w omnibusie Prószyńskiego.
O rety, jakże mnie ta lektura zmęczyła, nudna, chaotyczna, z nieciekawym światem przedstawionym, fatalnie poprowadzonym protagonistą, kiepską fabułą. Ale przede wszystkim nudna i męcząca, wlecząca się niemiłosiernie, nic się przeważnie nie dzieje, a jeżeli się dzieje, to nie wiadomo dlaczego. Z uwagi na to, że protagonista jest swego rodzaju supermenem - zero zaangażowania...
więcej Pokaż mimo toKlimat, jak zwykle u Strugackich, całkiem fajny. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Moja nie najwyższa ocena wynika właśnie z tych szczegółów: za dużo szczęśliwych zbiegów okoliczności, Maksym tu jest trochę zbyt supermanowaty (regeneracja ran?? Ki pieron??),niepodomykane wątki, przygody trochę jak w space operze, wręcz "zabili go i uciekł" tu i tam. Ale pomysł na symboliczne przedstawienie państwa totalitarnego bardzo udany, zwłaszcza wyjaśnienie technicznego mechanizmu zniewolenia: znakomity.
Klimat, jak zwykle u Strugackich, całkiem fajny. Diabeł tkwi jednak w szczegółach. Moja nie najwyższa ocena wynika właśnie z tych szczegółów: za dużo szczęśliwych zbiegów okoliczności, Maksym tu jest trochę zbyt supermanowaty (regeneracja ran?? Ki pieron??),niepodomykane wątki, przygody trochę jak w space operze, wręcz "zabili go i uciekł" tu i tam. Ale pomysł na...
więcej Pokaż mimo toPoczątkowo styl narracji wydał mi się dosyć mocno infantylny, jednak pomimo tego powieść bardzo dobra, z ważnym przesłaniem i ponurym światem, który zarówno w momencie pisania książki jak i teraz wydaje się tak bliski. Mogę się jeszcze przyczepić do tego, że pod koniec wydarzenia (zdawałoby się dosyć istotne) zostały pominięte i wrócono do nich tylko w wypowiedziach bohaterów.
Początkowo styl narracji wydał mi się dosyć mocno infantylny, jednak pomimo tego powieść bardzo dobra, z ważnym przesłaniem i ponurym światem, który zarówno w momencie pisania książki jak i teraz wydaje się tak bliski. Mogę się jeszcze przyczepić do tego, że pod koniec wydarzenia (zdawałoby się dosyć istotne) zostały pominięte i wrócono do nich tylko w wypowiedziach bohaterów.
Pokaż mimo toMiałem dużo większe oczekiwania. W sumie kompletnie nie trzyma w napięciu. Dość nieoczekiwane zakończenie to atut. W sumie średnia
Miałem dużo większe oczekiwania. W sumie kompletnie nie trzyma w napięciu. Dość nieoczekiwane zakończenie to atut. W sumie średnia
Pokaż mimo toZdecydowanie najlepszy tytuł od braci Strugackich, do którego zajrzałem. Antyutopia, świadectwo brzydkiej twarzy człowieczej, niekształtna inteligencja w okopach ślepej wiary w innych. Ludzkość spoza przestrzeni jako intruz nienaruszonej ustawy politycznej oraz społecznej. Główna postać ląduje na wyspie, gdzie stacjonuje wojsko oraz uzbrojona brygadiera. Wraz z wyrodkami, czyli niechcianymi mieszkańcami, z których czyni się potwory czy wyrzutków planetarnych. Ustalone zasady, których musimy przestrzegać, a wszelkie ustępstwo traktuje się jako akt zbrodni oraz naruszenia. Naoliwione tribiki przyjęły cudze prawa, z góry wyłożoną filozofię i takt. Społeczna izolacja, niewidzialne więzienie i życie w kłamstwie. Więźniowie umysłów, zaplanowana autodestrukcja, cyniczny sabotaż władzy i igranie z emocjami, które nie dyktują warunków towarzyskich. Wykolejona rzeczywistość, separacja i podział, jak w dzisiejszej polityce geopolitycznej. Nieustanna wojna o byt. Zdradziecki strzał w plecy i ślepota na krzywdę.
Struggacy bawią się wizją, nieustanny humor wywraca i potęguje niesprzyjające okoliczności. Obcy świat - zamknięty w swojej mentalnej pustce, strach przed zmianami i paskudne nawyki człowieczeństwa ściśniętego w szklanej kuli. Wyspa jako symbol wyizolowanej, tępej, upośledzonej psychologii, gdzie społeczeństwo sprowadzono do nadrzędnych celów. Dobra pozycja, wręcz krytykująca naszą wszechobecną mądrość, która sprowadza się do schematycznej mapy myśli.
Zdecydowanie najlepszy tytuł od braci Strugackich, do którego zajrzałem. Antyutopia, świadectwo brzydkiej twarzy człowieczej, niekształtna inteligencja w okopach ślepej wiary w innych. Ludzkość spoza przestrzeni jako intruz nienaruszonej ustawy politycznej oraz społecznej. Główna postać ląduje na wyspie, gdzie stacjonuje wojsko oraz uzbrojona brygadiera. Wraz z wyrodkami,...
więcej Pokaż mimo toBohater "Trudno być bogiem" zmagał się z wewnętrznym przymusem ingerencji w zacofane społeczeństwo; bohater "Przenicowanego świata" ulega owemu imperatywowi niemal natychmiast, zżyma się za to o to, jak właściwie tytułowanemu pechowemu miejscu pomóc. O ile obca planeta w "Trudno być bogiem" stanowiła odzwierciedlenie mrocznych wieków naszej historii (konkretnie - średniowiecza),o tyle ów przenicowany świat jest wariacją na temat współczesnej Strugackim rzeczywistości, która przedstawiona zostaje jako - w gruncie rzeczy - mroczne wieki, przynajmniej z perspektywy przedstawiciela znacznie bardziej zaawansowanej cywilizacji. Powraca stary problem - żeby wypowiedzieć się szczerze o opresyjnym systemie, w którym się żyje, nie można pisać wprost, zatem przesłanie wypada nieco mętnie, nawet w wersji przeredagowanej po latach. Niemniej czytelne jest to, że Strugaccy wątpią w następstwa rewolucji komunistycznej, wskazując na to, że da się rewolucję przeprowadzić albo spontanicznie i idealistycznie (co zwykle kończy się źle),albo w sposób zorganizowany i obfitujący w cyniczną manipulację (co raczej też kończy się źle). "Przenicowany świat" to powieść mniej zaawansowana literacko niż inne dzieła Strugackich, poniekąd nieskomplikowana książka przygodowa, ale porównajcie ją z np. "Panem Lodowego Ogrodu", posługującym się bardzo podobnymi motywami, a szybko poznacie, kto ma głowę na karku, a kto pisze fantastykę z miłości do wytartych tropów.
Bohater "Trudno być bogiem" zmagał się z wewnętrznym przymusem ingerencji w zacofane społeczeństwo; bohater "Przenicowanego świata" ulega owemu imperatywowi niemal natychmiast, zżyma się za to o to, jak właściwie tytułowanemu pechowemu miejscu pomóc. O ile obca planeta w "Trudno być bogiem" stanowiła odzwierciedlenie mrocznych wieków naszej historii (konkretnie -...
więcej Pokaż mimo toJak poradzi sobie Maksym Kammerer - Ziemianin na planecie, na której panują rządy totalitarne? Sprawdźcie sami, bo warto!
Jak poradzi sobie Maksym Kammerer - Ziemianin na planecie, na której panują rządy totalitarne? Sprawdźcie sami, bo warto!
Pokaż mimo toTak stare, tak bardzo aktualne. Kiedyś przygodę z sf-f zaczynałem "nie od Strugackich". Dziś nie wyobrażam sobie, by ich nie znać. Bardzo to współczesne w swojej wymowie.
Ech, niestety.
Polecam!
Tak stare, tak bardzo aktualne. Kiedyś przygodę z sf-f zaczynałem "nie od Strugackich". Dziś nie wyobrażam sobie, by ich nie znać. Bardzo to współczesne w swojej wymowie.
Pokaż mimo toEch, niestety.
Polecam!