Lot na Amalteę
Wydawnictwo: XAUDIO Seria: Mistrzowie SF i Fantasy fantasy, science fiction
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Mistrzowie SF i Fantasy
- Wydawnictwo:
- XAUDIO
- Data wydania:
- 2022-05-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-05-31
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367330084
- Tagi:
- kosmos podróże kosmiczne sf zsrr Jowisz
Przygodowa fantastyka o podróżach kosmicznych.
Załodze stacji badawczej na Amaltei, piątym satelicie Jowisza, grozi głód. Jeśli kosmiczny transportowiec nie dostarczy żywności, stację czeka zagłada. Podczas lotu „Tachmasib” zostaje jednak uszkodzony przez deszcz meteorytów. Kapitan musi za wszelką cenę znaleźć sposób, by nas najszybciej dotrzeć na Amatleę...
Audiobook czyta Marcin Popczyński
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 77
- 8
- 7
- 7
- 5
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Zupełnie płytka i płaska fabularnie książki. Praktycznie zerowa ambicja z treści, oraz brak w niej science. Opowiadanie niskiej jakości, taka trochę strata czasu czytelnika.
Taki Zajdel a to, to jak księżyc a ziarnko piasku.
Zupełnie płytka i płaska fabularnie książki. Praktycznie zerowa ambicja z treści, oraz brak w niej science. Opowiadanie niskiej jakości, taka trochę strata czasu czytelnika.
Pokaż mimo toTaki Zajdel a to, to jak księżyc a ziarnko piasku.
To po prostu trzeba lubić, ta strugacka, rosyjska gawęda. Masz wrażenie że na stacji kosmicznej jest taka sama atmosfera jak w radzieckim urzędzie, gdzie jakiś Piotr Piotrowicz i Warieńka Michałowna przekomarzają się przy herbatce. Apropos Warieńki - wspaniały pomysł, lubię tego gada. W ogóle lubie strugackość, więc mogliby mi pisać przepisy kulinarne, a byłabym zadowolona. Ale czy to dobra książka? No niezbyt, ta bohaterskość, to zamieszanie, rozdęcie. Nie jest to najlepsza ich książka, ale wciąż widać kunszt.
To po prostu trzeba lubić, ta strugacka, rosyjska gawęda. Masz wrażenie że na stacji kosmicznej jest taka sama atmosfera jak w radzieckim urzędzie, gdzie jakiś Piotr Piotrowicz i Warieńka Michałowna przekomarzają się przy herbatce. Apropos Warieńki - wspaniały pomysł, lubię tego gada. W ogóle lubie strugackość, więc mogliby mi pisać przepisy kulinarne, a byłabym zadowolona....
więcej Pokaż mimo toKrótkie opowiadanie , którego akcja cały czas dzieje się gdzieś tam, w przestrzeni kosmicznej. Całkiem może być, choć trąci myszką. Ale w końcu przecież Strugaccy napisali to już jakby dość dawno, więc nie czułam rozczarowania. Dobrze się słuchało podczas spaceru.
Krótkie opowiadanie , którego akcja cały czas dzieje się gdzieś tam, w przestrzeni kosmicznej. Całkiem może być, choć trąci myszką. Ale w końcu przecież Strugaccy napisali to już jakby dość dawno, więc nie czułam rozczarowania. Dobrze się słuchało podczas spaceru.
Pokaż mimo toOpowiadanie braci Strugackich wysłuchane w formie audiobooka. Niestety, książka należy do kategorii takich, co do których nie żałuje się jej lektury, ale z drugiej strony nic też po niej nie pozostaje.
Dwaj klasycy radzieckiej, czy też rosyjskiej science-fiction nie schodzili poniżej pewnego poziomu, ale jak się okazuje – nie zawsze mieli coś naprawdę ciekawego do przekazania.
Opowiadanie to historia podróży statku kosmicznego na bazę na Amaltei, jednym z księżyców Jowisza. Jak to często u Strugackich pojawia się specyficzny, lekko ironiczny ale dość dyskretny humor, szczególnie w przedstawianiu niektórych postaci, nie tylko ludzkich (vide Warieczka).
Zaskoczeniem jest fakt, że kosmonauci są rosyjskojęzyczni (a nie angielsko) i mają imiona w rodzaju Alosza, Iwan czy Michaił, zamiast tradycyjnych Johnów, George’ów itp. Ale w końcu bracia tworzyli przede wszystkim na rynek lokalny, a nie międzynarodowy.
I chociaż czytelnik może poszerzyć swoją wiedzę techniczną i astronomiczną, to jednak konstrukcja fabularna mocno szwankuje, a jakiegoś głębszego przesłania brak.
Książce daleko zatem do pomysłu i wymowy „Pikniku na skraju drogi” a humorowi do „Poniedziałku zaczynającemu się w sobotę”.
Opowiadanie braci Strugackich wysłuchane w formie audiobooka. Niestety, książka należy do kategorii takich, co do których nie żałuje się jej lektury, ale z drugiej strony nic też po niej nie pozostaje.
więcej Pokaż mimo toDwaj klasycy radzieckiej, czy też rosyjskiej science-fiction nie schodzili poniżej pewnego poziomu, ale jak się okazuje – nie zawsze mieli coś naprawdę ciekawego do...
Spodziewałam się czegoś lepszego, a dostałam... co dostałam.
Lot na Amalteę to niezbyt długa, a mimo to nieco nudnawa pozycja. Powieść jest analizą zachowań w sytuacji ogromnego zagrożenia. Pomysł z początku wydał mi się ciekawy a bohaterowie dobrze zarysowani. Wraz z rozwojem sytuacji stawali się coraz mniej przekonujący, akcja coraz bardziej dłużąca, a walka o życie wręcz niemożliwie absurdalna. Rozumiem, że w przestrzeń kosmiczną nie wysyła się byle Janusza, ale postawa pod tytułem: wszystko naprawimy na ślinę i parę ładnych rolek scotcha, za bardzo trąciła abstrakcją.
Fizykę tego lotu pozostawiam bez komentarza, starałam się skupić na relacjach międzyludzkich, ale padające z każdej strony wielkie słowa, za którymi szło ślamazarne działanie bohaterów, sprawiły, że z radością przyjęłam koniec książki.
Spodziewałam się czegoś lepszego, a dostałam... co dostałam.
więcej Pokaż mimo toLot na Amalteę to niezbyt długa, a mimo to nieco nudnawa pozycja. Powieść jest analizą zachowań w sytuacji ogromnego zagrożenia. Pomysł z początku wydał mi się ciekawy a bohaterowie dobrze zarysowani. Wraz z rozwojem sytuacji stawali się coraz mniej przekonujący, akcja coraz bardziej dłużąca, a walka o życie...
Średnia pozycja. Klasyczne sci-fi w krótkiej formie. Więcej szczegółów i emocji byłoby mile widzianych.
Średnia pozycja. Klasyczne sci-fi w krótkiej formie. Więcej szczegółów i emocji byłoby mile widzianych.
Pokaż mimo toNajbardziej klasyczne z klasycznych sci-fi, choć pachnące myszką i niestety zawierające w opowieściach zdarzenia gwałcące nie tylko podstawowe zasady fizyki, ale też nie liczące się z wiedzą astronomiczną roku 1960, kiedy opowiadanie powstało.
Można przyjąć, że trzymanie się faktów naukowych nie było podstawowym imperatywem autora, pewnie celem było opowiadanie o ludziach uczestniczących w tej wymyślonej przygodzie. Pisarz z pozytywną energią przedstawił nam milusińskich towarzyszy radzieckich przemierzających nasz Układ Słoneczny. Jak to w ruskim folklorze – zawsze znajdzie się jakiś Wania czy Grisza, albo kilku takich, co to przy użyciu klasycznych narzędzi socjalizmu: taśmy klejącej, kawałka sznurka czy sznurówki, jakiejś czarnej mazi do klajstrowania, kawałka drutu, kleju biurowego, nożyczek do paznokci, finki harcerskiej bądź scyzoryka krasnoj armii, no i oczywiście niezawodnego majzla z młotkiem – poradzą sobie nawet z najbardziej wymagającymi i niebezpiecznymi sytuacjami, choćby w locie kosmicznym.
Według zasady: „jakoś sobie trzeba radzić - powiedział Wania i zawiązał buta dżdżownicą”…
Wiadomo bowiem powszechnie, że Makgajwerow był Rosjaninem, podobnie jak Ajnsztajnow, Kolumbow czy Kopernikow.
Wszystko toczy się w nieśpiesznym tempie, bo wujek Wania ma zawsze czas, nawet gdyby statek spadał do czarnej dziury. Ta flegma ma zaimponować czytelnikom i wszystkim wielbicielom krasnoj armii i ogólnie sowieckiego człowieka.
Najbardziej klasyczne z klasycznych sci-fi, choć pachnące myszką i niestety zawierające w opowieściach zdarzenia gwałcące nie tylko podstawowe zasady fizyki, ale też nie liczące się z wiedzą astronomiczną roku 1960, kiedy opowiadanie powstało.
więcej Pokaż mimo toMożna przyjąć, że trzymanie się faktów naukowych nie było podstawowym imperatywem autora, pewnie celem było opowiadanie o ludziach...
Jak dla mnie to do tej pory najsłabsza książka braci Strugackich. Styl narracji jakoś mi nie pasuje do treści. Niby ciekawa a strasznie nudna. Brak tu ikry.
Jak dla mnie to do tej pory najsłabsza książka braci Strugackich. Styl narracji jakoś mi nie pasuje do treści. Niby ciekawa a strasznie nudna. Brak tu ikry.
Pokaż mimo toNie rozumiem , skąd ten kult strugackich, ich książki są idiotyczne, i to w najlepszym wypadku.
Nie rozumiem , skąd ten kult strugackich, ich książki są idiotyczne, i to w najlepszym wypadku.
Pokaż mimo toKrótkie opowiadanie dobrze nam znanej pary Autorów. Analiza zachowań w sytuacji skrajnego niebezpieczeństwa i weryfikacja cech dobrego dowódcy. Działania głównych bohaterów nieco wyidealizowane, ale postaci ciekawe, zapadające w pamięć no i oczywiście Warieczka superstar. Klasyka gatunku.
Krótkie opowiadanie dobrze nam znanej pary Autorów. Analiza zachowań w sytuacji skrajnego niebezpieczeństwa i weryfikacja cech dobrego dowódcy. Działania głównych bohaterów nieco wyidealizowane, ale postaci ciekawe, zapadające w pamięć no i oczywiście Warieczka superstar. Klasyka gatunku.
Pokaż mimo to