Dokąd jedzie ten tramwaj?

Okładka książki Dokąd jedzie ten tramwaj? Janusz A. Zajdel
Okładka książki Dokąd jedzie ten tramwaj?
Janusz A. Zajdel Wydawnictwo: Książka i Wiedza Seria: Biblioteka Fantastyki [KiW] fantasy, science fiction
175 str. 2 godz. 55 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Biblioteka Fantastyki [KiW]
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Data wydania:
1988-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1988-01-01
Liczba stron:
175
Czas czytania
2 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
8305118886
Tagi:
opowiadania science-fiction
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
374 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
9

Na półkach:

Bardzo upierdliwe jest powtarzanie się opowiadań w różnych ich zbiorach! Czy to miała być jakaś radosna twórczość wydawcy, czy o co w tym chodzi? Trzeba wypisywać przeczytane opowiadania żeby powtórnie nie czytać już przeczytanych.

Bardzo upierdliwe jest powtarzanie się opowiadań w różnych ich zbiorach! Czy to miała być jakaś radosna twórczość wydawcy, czy o co w tym chodzi? Trzeba wypisywać przeczytane opowiadania żeby powtórnie nie czytać już przeczytanych.

Pokaż mimo to

avatar
93
12

Na półkach: ,

16 opowiadań, 1988 r. (od 1962 r. do 1982 r.)

1. Feniks - 9/10, 1965r. Historia pewnego tajemniczego kamyka, który spadł na Ziemie.

2. Bunt -8/10, 1972 r. Całkiem zabawne opowiadanie, satyra na biurokratyczną rzeczywistość.

3. Czwarty rodzaj równowagi - 7/10, 1965 r. O tym jak wygląda rozmowa, gdy spotka się generał z naukowcem.

4. Skorpion - 5/10, 1971 r. Opowiadanie kryminalne w stylistyce science fiction. W tle pojawia się przynależność do organizacji Skorpion, walka bohatera z organizacją. Pojawia się też robot.

5. Tam i z powrotem - 7/10, 1970 r. Jeśli wszyscy zechcemy być poddani hibernacji i wybudzeni w momencie, gdy pojawią się już dostępne rozwiązania, czy będzie miał kto nas wybudzić?

6. Sami - 6/10, 1962 r. Opowiadanie w stylistyce filozoficzno-religijnej.

7. Dyżur - 1965r. kolejne opowiadanie z zagmatwanym matematyczno-fizyczno-technicznym językiem.

8. Ten piękny dzień - 6/10, 1975 r. Opowiadanie poświęcone tematyce nieśmiertelności. Występuje wątek katastroficzny i motyw pierwszych rodziców dających życie.

9. 869113325 - 7/10, 1973 r. Satyra na PRLowskie haslo: kto nie pracuje ten nie je. W świecie zdominowanym przez roboty, ludzie będę wytwarzać energię do wspólnego funkcjonowania. To ile będzie jej wytworzone, będzie miało wpływ na to, czy dostaniemy jedzenie (np. pomidorówkę z kluseczkami) czy też nie 😅

10. Nieingerencja -7/10, 1970 r., 3 stronnicowe opowiadanie. Krótka refleksja o ty, że rozwój na świecie nie jest możliwy bez przemocy, jest to tylko naturalna kolej rzeczy.

11. Dokąd jedzie ten tramwaj - 9/10, 1973 r. O świecie, w którym osiągnięcia naukowców sprawiły, że naukowcy stali się powodem do plotek i w konswkwencji celebrytami 😮

12. Relacja z pierwszej ręki - 1982r. Trudne opowiadanie, dla osób obracających się w matematycznych pojęciach.

13. Woda życia - 9/10, 1977r. Bez wody na statku, który podróżuje do najbliższej planety nie da się żyć. Co jeśli woda skończy się i to MY będziemy źródłem wody, którą to wodę sami będziemy pić?

14. Stan spoczynku - 8/10, 1977r. "Oni się boją stracić to, co mają. Niektórzy może nawet podzielają nasze poglądy, ale są już tak rozleniwieni, że nie potrafią się niczemu przeciwstawić... Mają pełne zaufanie do Systemu, bo wszak nie zawiódł ich w gruncie rzeczy nigdy."

15. Awaria - 10/10, 1977r. A co jeśli z Ziemi wyleci sonda w kierunku najbliższej gwiazdy z załogą , która do wyznaczonego miejsca doleci w kolejnych pokoleniach i w trakcie tego projektu dojdzie do awarii?

16. Psy Agenora - 9/10, 1980r., niesamowicie prorocze opowiadanie w kontekście tego jak wygląda pochówek w skarżonym promieniowaniem środowisku. Opowiadanie napisane 6 lat przed wybuchem w Czarnobylu, którego to zdarzenia autor nie dożył.

16 opowiadań, 1988 r. (od 1962 r. do 1982 r.)

1. Feniks - 9/10, 1965r. Historia pewnego tajemniczego kamyka, który spadł na Ziemie.

2. Bunt -8/10, 1972 r. Całkiem zabawne opowiadanie, satyra na biurokratyczną rzeczywistość.

3. Czwarty rodzaj równowagi - 7/10, 1965 r. O tym jak wygląda rozmowa, gdy spotka się generał z naukowcem.

4. Skorpion - 5/10, 1971 r. Opowiadanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
89

Na półkach:

"Myślę, że fantastyka naukowa będzie miała zawsze rację bytu. Będzie nadal służyła tym samym celom, którym służy obecnie, czy to ostrzeganiu przed niebezpieczeństwami, czy to pocieszaniu społeczeństw stojących w obliczu jakichś ostatecznych prób."
Janusz A. Zajdel

"Dokąd jedzie ten tramwaj" to zbiór szesnastu opowiadań napisanych pomiędzy 1965 a 1980 rokiem. Wydany po śmierci autora w 1988 roku.
Opowiadania mocno zróżnicowane, których wspólnym mianownikiem jest szeroko pojęte science-fiction. Jest trochę zabawy formą. Bardzo podobało mi się tytułowe opowiadanie, ale w każdym można znaleźć wiele uniwersalnych prawd. Myślę, że cytat powyżej świetne oddaje istotę tego zbioru.
Bardzo polecam.

"Myślę, że fantastyka naukowa będzie miała zawsze rację bytu. Będzie nadal służyła tym samym celom, którym służy obecnie, czy to ostrzeganiu przed niebezpieczeństwami, czy to pocieszaniu społeczeństw stojących w obliczu jakichś ostatecznych prób."
Janusz A. Zajdel

"Dokąd jedzie ten tramwaj" to zbiór szesnastu opowiadań napisanych pomiędzy 1965 a 1980 rokiem. Wydany po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2343
2340

Na półkach: ,

Zbiór opowiadań science fiction. Jest w nich wizja nieodległej przyszłości, lecz jest również żart. A przede wszystkim są aluzje do teraźniejszości w jakiej te opowieści powstawały. Możliwe, że będą bardziej czytelne dla przedstawicieli starszego pokolenia, a dla obecnych trzydziestolatków zastanie już tylko fantastyka. Moja ulubiona refleksja to stwierdzenie, że biurokracja jeszcze żadnej cywilizacji nie zniszczyła. Intrygujące są rozważania na temat tego czym będzie zajmował się człowiek, gdy wszystko za niego zrobią maszyny. I w jaki sposób przekonać maszyny, kto jest człowiekiem i zasługuje na opiekę, a kto wrogiem. Wizje świata widzianego oczami filozofów, i to filozofów, których stworzyło nieróbstwo, to dopiero coś. Podsumowując, zbiór różnorodny, ciekawy i nawet nie zestarzał się zanadto. Polecam.

Zbiór opowiadań science fiction. Jest w nich wizja nieodległej przyszłości, lecz jest również żart. A przede wszystkim są aluzje do teraźniejszości w jakiej te opowieści powstawały. Możliwe, że będą bardziej czytelne dla przedstawicieli starszego pokolenia, a dla obecnych trzydziestolatków zastanie już tylko fantastyka. Moja ulubiona refleksja to stwierdzenie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
836
554

Na półkach: , , ,

Dokąd jedzie ten tramwaj? to nie tylko nazwa zbioru opowiadań Janusza A. Zajdla, ale także alegoryczne pytanie wynikające z ich treści. Tramwaj to alegoria świata, który zmierzać może w wiele różnych kierunków, autor zaś zadaje pytanie: gdzie i jak to “gdzie” może wyglądać.

Janusz Zajdel jest w ogóle ciekawym twórcą. W mainstreamie nie zdobył zbyt wielkiej popularności, choć mówi się, że jego książki są kultowe. Jak w przedmowie pisze Andrzej Niewiadomski, Zajdel był w czołówce powojennych pisarzy science-fiction i stawia się go obok Lema.

Niestety zmarł młodo, w wieku 47 lat (1985),co zapewne sprawiło, że został nieco już zapomniany. A szkoda, bo jego Limes inferior oraz ten wydany w 1988 roku tom opowiadań nadal stawia aktualne pytania o przyszły kształt rzeczywistości i kreuje interesujące światy, które zupełnie się nie zestarzały.

Krótko ale treściwie

Dokąd jedzie ten tramwaj? to zbiór różnych tekstów, dłuższych i nieco bardziej złożonych, ale i krótkich opowiastek, które stanowią raczej zalążki pomysłów, niż konkretne historie. Opowiadanie, od którego wziął się tytuł zbioru, jest dobrym przykładem krótszej formy. Na dwóch kartkach autor zajawia koncept wystarczająco, żeby zrozumieć, ale tylko bardzo podstawowo.

Czytanie tych “przebłysków” jest cenne, ponieważ udowadnia, że nawet w krótkich formach da się zawrzeć tyle szczegółów, żeby było plastycznie i żeby skutecznie zainteresować historią. Zainteresować, ale raczej nie zachwycić, bo te opowiadania przyszłość przedstawiają raczej negatywnie. Zajdel sugeruje w nich, że światy, które potencjalnie mogłyby powstać z naszego, wprawdzie mają wysoki poziom rozwoju technologicznego, ale niekoniecznie są przyjazne ludzkości.

Sztuczna inteligencja kradnąca ciało dziecka dla celów rozrywkowych? Proszę. Koszmarny świat, w którym płaci się za przywileje jakim jest świeże powietrze (inaczej śmierdzi),czy pożywienie z rury podawane wprost do ust jako udogodnienie? Także. A może stworzenia, które są przygotowane na moment, kiedy ziemia będzie promieniować po wybuchach atomowych? Też…

Wiele różnych koncepcji

Umiejętność pisania zwięzłym, ale zarazem obrazowym językiem jest dość rzadka wśród pisarzy. Zajdel to potrafi, ale czasami pisze zdecydowanie za krótko, bo niektóre idee są naprawdę interesujące. Inna rzecz, że trudno tak szybko przeskakiwać z jednej historii na drugą. Lubię pobyć nieco dłużej w danym świecie i pozwolić, żeby wszystkie pomysły się we mnie osadziły. Trochę więc żałuję, że tu nie było mi to dane.

Może gdyby Zajdel miał więcej czasu, to rozwinąłby szerzej niektóre z idei… Na przykład przeniesienie biblijnego powstania świata i wygnania Adama i Ewy z raju wymieszane z ideą Matrixa, wydaje mi się dobrym pomysłem na coś dłuższego. Szczególnie, że dzisiaj już wiemy, że ten koncept zyskał masową popularność poprzez filmy Wachowskich.

Bardzo jestem ciekawa, co jeszcze wymyślił Zajdel w innych swoich książkach i systematycznie będę po nie sięgać.

Dokąd jedzie ten tramwaj? to nie tylko nazwa zbioru opowiadań Janusza A. Zajdla, ale także alegoryczne pytanie wynikające z ich treści. Tramwaj to alegoria świata, który zmierzać może w wiele różnych kierunków, autor zaś zadaje pytanie: gdzie i jak to “gdzie” może wyglądać.

Janusz Zajdel jest w ogóle ciekawym twórcą. W mainstreamie nie zdobył zbyt wielkiej popularności,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
413
358

Na półkach: , ,

Z twórczością Zajdla jako legendy polskiej sceny SF chciałem się zapoznać już od dawna. Była jednak i obawa, bo w takiej literaturze zawsze pojawia się pytanie o próbę czasu. Opowiadania z niniejszego zbioru w większości zniosły ją w doskonałej, myślę kondycji. Ramowe pomysły Autora niejednokrotnie zaskakują świeżością. Raczą też sarkastyczną puentą, często wbijając szpileczkę w reguły PRL-owskiego systemu. Widać tu wyraźne podobieństwa do twórczości Lema i Dicka, widać też majaki gatunkowego kina. Niektóre koncepty to erzac z wyprzedzeniem choćby dla Skynetu czy Matrixa i aż się prosiło o ich rozwinięcie. Najlepsze w zbiorze to wg mnie „Ten piękny dzień” oraz „Tam i z powrotem”, a o tych najsłabszych nie ma potrzeby pisać, bo przegrały nierówną walkę z technologią.

Z twórczością Zajdla jako legendy polskiej sceny SF chciałem się zapoznać już od dawna. Była jednak i obawa, bo w takiej literaturze zawsze pojawia się pytanie o próbę czasu. Opowiadania z niniejszego zbioru w większości zniosły ją w doskonałej, myślę kondycji. Ramowe pomysły Autora niejednokrotnie zaskakują świeżością. Raczą też sarkastyczną puentą, często wbijając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
131

Na półkach:

Zbiór opowiadań tzw. Mistrza Polskiej Fantastyki, część lepszych, część gorszych, ale moim zdaniem wszystkie na wysokim poziomie. Podobnie jak u Lema pewne wizje przyszłości są już obecnie śmieszne i w jakiś sposób karykaturalne, gdy czyta się je po latach, ale też -- jak u Lema -- w ogóle nie o to tutaj chodzi.
Część opowiadań to jawne aluzje do systemów totalitarnych, niekoniecznie państwowych: w jednym z opowiadań systemem zniewolenia jest urząd, który blokuje rozwój nauki. Częściowo znajdziemy też nawiązania do stanu zimnej wojny (wiszący nad głową konflikt atomowy),część to nawiązania filozoficzno-religijne, a część to psychologiczne dramaty podjęcia trudnej decyzji, w której każda alternatywa prowadzi do jakiegoś zła. Po odpowiednim rozbudowaniu te pomysły autora można by naprawdę zmienić w greckie tragedie.
Chociaż pewne zagadnienia są podobne do Lema, to jednak nie ma tu charakterystycznej dla tego twórcy zabawy formą. Chyba dobrze, tak naprawdę od razu dostajemy główne danie. W kilku przypadkach może jest to taki fast-food fantastyki naukowej, gdy mimo wszystko chciałoby się jeszcze podelektować ciekawym pomysłem. Tego moim zdaniem trochę brakuje, brakuje tego katharsis, które przecież częścią greckiej tragedii jest.
Na pewno można polecić każdemu, ale raczej pod kątem właśnie psychologicznym niż jako pewną wizję (wizje) przyszłości.

Zbiór opowiadań tzw. Mistrza Polskiej Fantastyki, część lepszych, część gorszych, ale moim zdaniem wszystkie na wysokim poziomie. Podobnie jak u Lema pewne wizje przyszłości są już obecnie śmieszne i w jakiś sposób karykaturalne, gdy czyta się je po latach, ale też -- jak u Lema -- w ogóle nie o to tutaj chodzi.
Część opowiadań to jawne aluzje do systemów totalitarnych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
48

Na półkach:

Mysle, ze nienajlepsze utwory Janusza Zajdla, ale wciaz chyba warte przeczytania. Lata swietlne do Limes Inferior czy Cylindra Van T.

Mysle, ze nienajlepsze utwory Janusza Zajdla, ale wciaz chyba warte przeczytania. Lata swietlne do Limes Inferior czy Cylindra Van T.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
564
485

Na półkach:

Bardzo fajna antologia, zresztą niczego innego się po panu Zajdlu nie spodziewałam. Każde z opowiadań jest ciekawe, każde inne od pozostałych, każde ukazujące wizję przyszłego świata. I jak sie okazuje świat ten dzięki technice wcale nie stał się lepszy, wręcz przeciwnie...ciągła kontrola, zabawa w Pana Boga, obłuda, wyzysk i zabawa człowiekiem-to nasza przyszłość. Ale nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji jest malutka iskierka nadziei, zresztą sami się przekonajcie. I uważajcie by proroctwa pana Janusza nie stały się prawdą...

Bardzo fajna antologia, zresztą niczego innego się po panu Zajdlu nie spodziewałam. Każde z opowiadań jest ciekawe, każde inne od pozostałych, każde ukazujące wizję przyszłego świata. I jak sie okazuje świat ten dzięki technice wcale nie stał się lepszy, wręcz przeciwnie...ciągła kontrola, zabawa w Pana Boga, obłuda, wyzysk i zabawa człowiekiem-to nasza przyszłość. Ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
142

Na półkach:

Zajdel i jego wyobraźnia w szczytowej formie !

Zajdel i jego wyobraźnia w szczytowej formie !

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    492
  • Chcę przeczytać
    209
  • Posiadam
    121
  • Ulubione
    21
  • Fantastyka
    13
  • Science Fiction
    7
  • Chcę w prezencie
    5
  • Opowiadania
    5
  • 2019
    3
  • Teraz czytam
    3

Cytaty

Więcej
Janusz A. Zajdel Dokąd jedzie ten tramwaj? Zobacz więcej
Janusz A. Zajdel Dokąd jedzie ten tramwaj? Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także