Siewca historii

Okładka książki Siewca historii Roksana Kulik
Okładka książki Siewca historii
Roksana Kulik Wydawnictwo: The Cold Desire fantasy, science fiction
544 str. 9 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
The Cold Desire
Data wydania:
2011-12-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-12-20
Liczba stron:
544
Czas czytania
9 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392250678
Tagi:
yaoi homoerotyka fantasy
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
890
171

Na półkach:

Gdy w moje ręce wpadła książka Roksany Kulik, ogarnęły mnie pewne wątpliwości. Okładka nie wygląda zachęcająco, ale opis fabuły wydaje się dość ciekawy, wręcz ponad przeciętny. Od razu rzuca mi się w oczy znaczek „+18”, który wywołuje u czytelnika ciekawość i oczywiście przyciąga. „Siewca Historii” nie jest pierwszą książką autorki, więc jestem bardziej wymagająca. Po kilku minutach zapoznawania się z częścią zewnętrzną, zerkam do środka. Na pierwszej stronie pojawia się napis: powieść „yaoi” – dla niewtajemniczonych, oznacza to związki męsko-męskie. Potem autorka z łatwością, wciągnęła mnie w świat przez siebie stworzony i po prostu nie mogłam oderwać się od lektury, jednak na krótko.

Prolog ocieka wielką tajemnicą. Zostaje nam ukazana postać wyróżniająca się wyglądem, która tylko zaostrza naszą ciekawość. Więc brniemy dalej by poznać bohaterów książki i rozwiązać tajemnicę: kim jest ów długowłosy młodzieniec. Jest to dosyć proste zadanie, ponieważ pojawia się on nam już na samym początku, wraz z grupką grabieżców. Przez kolejne strony, autorka zapoznaje nas z przeszłością bohaterów i ich przygodami. Jest tu niezły zamęt, w ogóle nie mogłam się połapać kto jest kim, gdyż Roksana Kulik zarzuciła nas wieloma imionami, czy ksywkami. Przez kilka rozdziałów żyłam w ciągłej nieświadomości o kim tak w ogóle czytam.

„Siewca Historii” to książka fantasy – to jeden z moich ulubionych gatunków literackich i chyba na każdym kroku o tym wspominam – jednak czegoś mi brakowało w tej pozycji. Opisy niektórych sytuacji były dla mnie niepełne i czasem ciężko było się połapać o co chodzi. Akcja toczy się w średniowieczu, więc autorka częstuje czytelników ciekawymi obrazami otoczenia, które sprawiają, że łatwiej nam jest wszystko sobie wyobrazić. Dodatkowo w krótkim czasie możemy zorientować się skąd pojawiło się to +18 na okładce. Roksana Kulik przedstawia wiele sprośnych scen i to mało powiedziane. Książka na pewno jest kierowana do starszych odbiorców.
Przez pierwsze rozdziały wędrowałam z prędkością światła, jednak w pewnym momencie „Siewca Historii” stracił szybki rytm i zaczęło powiewać nudą. W końcu zauważyłam, że zmuszałam się do czytania książki. Jednak jakoś skończyłam lekturę i przyznaję, że nie był to czas stracony. Mimo, że czytałam kilka lepszych pozycji fantasy, to „Siewca Historii” chociaż ma kilka braków, też był niezły. Łatwo się czyta – język autorki nie jest trudny, a jej dopiski urozmaicają lekturę.
Mogłabym rzec, że „Siewca Historii” jest raczej przeciętną pozycją.

O dziwo najlepszą częścią książki były wspomnienia bohaterów i ich historia. Bardziej ujmowała mnie przeszłość, niż teraźniejszość. To naprawdę dziwne zjawisko w moim wypadku, ponieważ w większości lektur tzw. powroty do przeszłości mnie zwyczajnie irytowały.

Podsumowując, „Siewcę Historii” mogę polecić, jednak specjalnie nie namawiam. Warto spędzić trochę czasu przy tej książce. To dość miła odmiana od typowych romansów, bo powieści „yaoi” typowymi nazwać nie można. Znajdziemy tu trochę akcji, ździebko wzruszających scen i wiele scen erotycznych. Jeśli ktoś potrzebuje czegoś „nowego” to ta książka jest w sam raz.

recenzje-bezimiennej.blogspot.com

Gdy w moje ręce wpadła książka Roksany Kulik, ogarnęły mnie pewne wątpliwości. Okładka nie wygląda zachęcająco, ale opis fabuły wydaje się dość ciekawy, wręcz ponad przeciętny. Od razu rzuca mi się w oczy znaczek „+18”, który wywołuje u czytelnika ciekawość i oczywiście przyciąga. „Siewca Historii” nie jest pierwszą książką autorki, więc jestem bardziej wymagająca. Po kilku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
80

Na półkach:

Recenzję „Siewcy Historii” postanowiłam zacząć od odpowiedzi na pytanie: czym jest Yaoi? Jest to japońskie słowo oznaczające gatunek mangi i anime, w którym przewodnim motywem są związki męsko-męskie. Takie dzieła zawierają zarówno normalną fabułę, jak i, bardzo często, sceny erotyczne. Powieść R.A. Kulik należy właśnie do tego gatunku.

Książka przedstawia historie przeplatających się ze sobą losów różnych bohaterów. Wszyscy zostali dokładnie opisani już na początku powieści. Poznajemy szesnastoletniego Arlica Artu, który jest jedyną osobą, potrafiącą okiełznać wpadającego w berzerkerski szał, jednookiego wojownika Cruxa. Towarzyszącą im grupę magów. Złodzieja Nazira, oraz przyjaźniącego się z nim od dzieciństwa kapitana straży, Riona. Przez treść powieści przewija się również całe morze innych postaci, a sposób, w jaki zostały opisane, przywodzi mi na myśl japońską mangę. Zresztą tak chyba właśnie miało być.

Przyznam szczerze ze jeszcze nigdy nie czytałam tak dziwnej książki. Poprawności stylistycznej z pewnością autorce nie można zarzucić (sądzę jednak, że w tym wypadku jest to zabieg celowy) za to humoru zdecydowanie jej nie brakuje. Są pewne fragmenty dla których naprawdę warto tą pozycję przeczytać.

„- Stać! Stanęli. Dobrze wiedzieli, że jak Sarwantka mówiła „stać!”, to trzeba było STAĆ! Tu, w tej chwili. I ani drgnąć. I nie ważne, że na przykład: „Stoję w kałuży…”, albo „Wdepnąłem w końskie łajno!” A mag nie wiedział. I bardzo szybko się Dowiedział. I boleśnie.”

Początek to jeden wielki chaos. Zalewa nas może postaci i wątków. Naprawdę ciężko się w tym połapać. Całość nieco przypomina konstrukcją sesję RPG. Bohaterowie sprawiają wrażenie sterowanych przez graczy. Z czymś takim spotkałam się dotychczas jedynie w „Wojnie goblina”, która jednak była przede wszystkim parodią. „Siewca Historii”, mimo dużej dawki humoru, należy do książek nieco poważniejszych.

Fabuła, którą wymyśliła autorka, jest wciągająca, a sceny bardzo obrazowe. Bohaterowie stanowią barwną (nie zawsze sympatyczną) gromadkę, której nie sposób nie polubić. Powieść, mimo swojej długości, należy do tych, które po prostu się połyka. Kiedy już odnajdziemy się w całej akcji, z książką możemy spędzić kilka przyjemnych chwil. Trzeba jednak pamiętać, że jest to pozycja 18+, pojawiają się w niej mocne sceny erotyczne i jeżeli komuś to nie odpowiada, lepiej niech po „Siewcę Historii” nie sięga.

W wypadku tej książki warto wspomnieć o wydaniu. Sporo ponad 500 stronicowa cegiełka została złożona bardzo porządnie. Łatwo się ją czyta, choć brakuje mi w niej podziału na rozdziały. Przez te króciutkie fragmenty powstał w powieści niejaki chaos. Z tyłu tomu na czytelników czeka bardzo miła niespodzianka w postaci rysunków (szkiców). Jak na dobrą fantastykę przystało, znajdzie się również mapka (niestety nieco niedopracowana, ale mimo to jak najbardziej przydatna i czytelna).

Jeżeli miałabym porównać powieść do pozycji japońskich z tego gatunku, to wypada na ich tle całkiem nieźle. Podejrzewam jednak, że w polskich realiach wywołać musiała sporo oburzenia. Pomysłowości i wyobraźni autorce z pewnością nie brakuje. Nieco gorzej z warsztatem, choć tu sądzę, że musiałabym przeczytać coś jeszcze, ponieważ nie wiem ile w takim pisaniu było celowości. Pozycja z pewnością należy do nietypowych i ciekawych. Książkę przeczytałam z przyjemnością i jestem przekonana, że historia przemówi również do wielu innych dziewczyn.

Recenzję „Siewcy Historii” postanowiłam zacząć od odpowiedzi na pytanie: czym jest Yaoi? Jest to japońskie słowo oznaczające gatunek mangi i anime, w którym przewodnim motywem są związki męsko-męskie. Takie dzieła zawierają zarówno normalną fabułę, jak i, bardzo często, sceny erotyczne. Powieść R.A. Kulik należy właśnie do tego gatunku.

Książka przedstawia historie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Przecież tytułowy Siewca był motorem wszystkich wydarzeń! Tylko trzeba umieć uważnie czytać i czytać między wierszami. A przede wszystkim ze zrozumieniem, bo z tym słabo u młodego pokolenia. :(
W powieści najbardziej doceniam i uwielbiam w pełni trójwymiarowych bohaterów, wciągającą fabułę, no i humor i te satyry na polskie instytucje. :) Wydaje mi się czy UKM jest allegorią naszego rodzimego ZUS? (nomen omen nazwa miasta chyba nie jest przypadkowa? Zresztą u tej autorki nic w fabule nie jest przypadkowe. :) Co również cenię!)
Daję 9, bo za krótkie! To 540stronnicowa książka, którą człowiek połyka w dwa dni. :P To nieekonomiczne! :D
Gratuluję pióra, wyobraźni, ciętego dowcipu i czekam na więcej!

Przecież tytułowy Siewca był motorem wszystkich wydarzeń! Tylko trzeba umieć uważnie czytać i czytać między wierszami. A przede wszystkim ze zrozumieniem, bo z tym słabo u młodego pokolenia. :(
W powieści najbardziej doceniam i uwielbiam w pełni trójwymiarowych bohaterów, wciągającą fabułę, no i humor i te satyry na polskie instytucje. :) Wydaje mi się czy UKM jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: , ,

Co prawda tytułowy siewca niewiele się przydał w historii, jednak jestem rozkochana w kilku bohaterach. Z przyjemnością mi się czytało, można było się pośmiać...

Co prawda tytułowy siewca niewiele się przydał w historii, jednak jestem rozkochana w kilku bohaterach. Z przyjemnością mi się czytało, można było się pośmiać...

Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach: ,

Ciekawa historia z trójwymiarowymi postaciami i wciągającą fabułą.
Raj yaoistek!

Ciekawa historia z trójwymiarowymi postaciami i wciągającą fabułą.
Raj yaoistek!

Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka z pogmatwanymi losami bohaterów, którzy są tak rzeczywiści, że po przeczytaniu czuje się jak bym ich znała.
Fabuła wciągająca i nieprzewidywalna, świetne zakończenie. Czekam na więcej książek ze świata Siewcy.

Bardzo ciekawa książka z pogmatwanymi losami bohaterów, którzy są tak rzeczywiści, że po przeczytaniu czuje się jak bym ich znała.
Fabuła wciągająca i nieprzewidywalna, świetne zakończenie. Czekam na więcej książek ze świata Siewcy.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    27
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    9
  • Polska fantastyka
    1
  • Ulubione
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • LGBT - chcę przeczytać
    1
  • Poszukuję
    1
  • Książki do kupienia
    1
  • LGBT
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Siewca historii


Podobne książki

Przeczytaj także