Tomasz Mroczny. Szaleństwo dnia
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza
- Tytuł oryginału:
- Thomas l'obscur; La Folie du jour
- Wydawnictwo:
- Biuro Literackie
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 104
- Czas czytania
- 1 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-60602-84-3
- Tłumacz:
- Anna Wasilewska, Andrzej Sosnowski
- Tagi:
- Nouveau roman antypowieść literatura współczesna minimalizm Neutrum noc szaleństwo bezsenność
"Język Blanchota prowadzi czytelnika przez labirynt, niczym muzyka atonalna, nie pozostawiając mu żadnych punktów odniesienia, skazując go na ryzykowny dryf przez meandry zagmatwanej składni, jej nieustanne zapętlenia, niedobór interpunkcyjnych wyróżnień. Nic tu nie jest takie, jakie się wydaje"
(Biuro Literackie)
"Mówiąc, stajemy się panami rzeczy z łatwością, która nas zadowala. Mówię 'ta kobieta', i z miejsca nią rozporządzam. Po to, żebym mógł powiedzieć 'ta kobieta', w ten czy w inny sposób muszę odjąć jej fizyczność z krwi i kości, uczynić ją nieobecną i unicestwić. Słowo daje mi konkretną istotę, ale daje mi ja pozbawioną istnienia. Jest nieobecnością tej istoty, jej niebytem"
(Maurice Blanchot, "La Part du Feu", 1949)
SPIS TREŚCI:
Tomasz Mroczny (przekład Anna Wasilewska)
Szaleństwo dnia (przekład Andrzej Sosnowski)
Literatura jako negatyw „dziennego” świata (posłowie Anna Wasilewska)
Nota o Autorze
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 207
- 86
- 24
- 8
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przepraszam, ale nie. Zdecydowanie nie moja narracja oraz fabuła. Przeczytałam nawet 3x i za każdym razem treść do mnie nie trafia. Zbyt patosowe, pompatyczne, a tragizm jakby sztuczny.
Przepraszam, ale nie. Zdecydowanie nie moja narracja oraz fabuła. Przeczytałam nawet 3x i za każdym razem treść do mnie nie trafia. Zbyt patosowe, pompatyczne, a tragizm jakby sztuczny.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPisząc czy mówiąc o Blanchocie zawsze czuję się trochę głupio. Wszystko dlatego, że z jednej strony wydaje mi się, że już nie ma co, w końcu on jeden rozumiał o co chodzi w literaturze. Z drugiej strony wiem, że to wcale nie takie oczywiste, że nie mówi się o nim dużo i nie docenia wystarczająco, bo spektakularność jego pisania rozgrywa się na innych poziomach niż te, które są dzisiaj "w cenie". Czyli nie na tych prostych, szokujących, grających na nieobrobionych emocjach niczym pamiętnik trzynastolatki na blog.pl, zamieniających proces myślowy i narracyjny na powiew sensacji - a niestety wyłącznie (!) tego, w płaszczyku prostej obserwacji, zdają się oczekiwać nawet ci, po których można by się spodziewać nieco większego wyrafinowania.
Oczywiście przesadzam, ale czasem warto, kiedy mówi się o prozie z tych najlepiej skonstruowanych, oszałamiających po pierwsze precyzją językową i dyscypliną intelektualną, a po drugie umiejętnością porzucenia ich w ostatecznym ruchu, przyznania że (powtarzając jedną z mantr Bataille'a) "nie jest się wszystkim".
Blanchot imponował mi zawsze właśnie umiejętnością "wyjścia poza siebie", wywracania jednej myśli na wszystkie możliwe strony, pisaniem i czytaniem "do końca" bez względu na konsekwencje. A na końcu jest olśnienie nieporównywalne do tego, które znajdziecie na początku tych wszystkich prostackich wybiegów.
Pisząc czy mówiąc o Blanchocie zawsze czuję się trochę głupio. Wszystko dlatego, że z jednej strony wydaje mi się, że już nie ma co, w końcu on jeden rozumiał o co chodzi w literaturze. Z drugiej strony wiem, że to wcale nie takie oczywiste, że nie mówi się o nim dużo i nie docenia wystarczająco, bo spektakularność jego pisania rozgrywa się na innych poziomach niż te, które...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to0/10. in. your. face.
0/10. in. your. face.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to