Jak Ci się podoba seria o osiedlu Sielanka? Mam ją na półce i jakoś nie mogę się zabrać, choć podobały mi się wcześniejsze powieści Gutowskiej- Adamczyk. 

Jak Ci się podoba seria o osiedlu Sielanka? Mam ją na półce i jakoś nie mogę się zabrać, choć podobały mi się wcześniejsze powieści Gutowskiej- Adamczyk. 

Ta seria to pierwsza moja styczność z autorka ale powiem ze bardzo mi się podoba. W sam raz zeby się odstresować 🙂 

Ta seria to pierwsza moja styczność z autorka ale powiem ze bardzo mi się podoba. W sam raz zeby się odstresować 🙂 

@Amoniek W takim razie gorąco polecam cykl "Cukiernia pod Amorem" :)

@Amoniek W takim razie gorąco polecam cykl "Cukiernia pod Amorem" :)

Właśnie na jesień planuje poznać 😀

Właśnie na jesień planuje poznać 😀

Ja też ten cykl polecam. I jeszcze "Podróż do miasta świateł". 

Ja też ten cykl polecam. I jeszcze "Podróż do miasta świateł". 

No to nie wypada nie poznać 🙂 dzięki za polecajki 

No to nie wypada nie poznać 🙂 dzięki za polecajki 

A jaki tytuł rozczarował Cię w sierpniu i dlaczego?

A jaki tytuł rozczarował Cię w sierpniu i dlaczego?

Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści[bookLink]296992|Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści[/bookLink] i  Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga[bookLink]4810853|Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga[/bookLink] Pierwsza kompletnie odjechana i nie moja bajka. Bestiariusz może być ale ponieważ to poniekąd leksykon, to w rezultacie strasznie mnie znużył, może dlatego, że słuchałam audiobooka, a ponoć dużą rolę odgrywają tu ilustracje.

Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści[bookLink]296992|Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści[/bookLink] i  Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga[bookLink]4810853|Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga[/bookLink] Pierwsza kompletnie odjechana i nie moja bajka. Bestiariusz może być ale ponieważ to poniekąd leksykon, to w rezultacie strasznie mnie...

 [bookCover]296992|Drzewo. Mity słowiańskie i inne opowieści[/bookCover]  [bookCover]4810853|Bestiariusz słowiański. Część pierwsza i druga[/bookCover]

Wstyd się przyznać, ale ja mam jeszcze przed sobą 😉

Wstyd się przyznać, ale ja mam jeszcze przed sobą 😉

Czyli to jedna z tych nielicznych które Ci pozostały? ^^

Czyli to jedna z tych nielicznych które Ci pozostały? ^^

@DawcaMocyWNocy na to wychodzi!

@DawcaMocyWNocy na to wychodzi!

To mi już trochę mniej wstyd przyznać się, że też dopiero przede mną  😉

To mi już trochę mniej wstyd przyznać się, że też dopiero przede mną  😉

Bycie w takim doborowym gronie to nie wstyd 😀

Bycie w takim doborowym gronie to nie wstyd 😀

Dawno to było, ale zaczęłam czytać Niewyczerpany żart i kompletnie mi nie podszedł. Przeczytałam może rozdział i nic więcej. Styl pisania był dla mnie nie tyle co nudny, ale wręcz irytujący. A tą drugą mam w planach. Ciekawa będę twojej opinii. Pozdrawiam🌹

Dawno to było, ale zaczęłam czytać Niewyczerpany żart i kompletnie mi nie podszedł. Przeczytałam może rozdział i nic więcej. Styl pisania był dla mnie nie tyle co nudny, ale wręcz irytujący. A tą drugą mam w planach. Ciekawa będę twojej opinii. Pozdrawiam🌹

O tak, Wallace ma irytujący styl, ale trzeba dodać, że jest to styl irytujący celowo i intencjonalnie, z pełną tego faktu świadomością. Na razie dałem się uwieść, zobaczymy, czy za niedługo nie zmieni się to w gniew i zniechęcenie i rzucanie książką przez okno.

Z kolei Imperium bólu mogę z pełną odpowiedzialnością polecić. Świetnie napisany i wnikliwy reportaż rozprawiający się z jedną z największych bolączek współczesnych Stanów, o której w sumie dużo się w przestrzeni publicznej milczy, a przecież liczba osób zmarłych od przedawkowania wciąż rośnie. Ponad 100 tys. Amerykanów umiera rocznie z przedawkowania,

O tak, Wallace ma irytujący styl, ale trzeba dodać, że jest to styl irytujący celowo i intencjonalnie, z pełną tego faktu świadomością. Na razie dałem się uwieść, zobaczymy, czy za niedługo nie zmieni się to w gniew i zniechęcenie i rzucanie książką przez okno.

Z kolei Imperium bólu mogę z pełną odpowiedzialnością polecić. Świetnie napisany i wnikliwy reportaż...

Bardzo jestem ciekawa książki Wallace'a i tego irytującego celowo i intencjonalnie stylu. 

Bardzo jestem ciekawa książki Wallace'a i tego irytującego celowo i intencjonalnie stylu. 

@Topaz Mnie też Wallece pokonał. Może nie tyle stylem, który faktycznie jest troszkę trudny do przełknięcia, co bardzo gęstym i drobnym drukiem.

@Hamlet Nie wolno rzucać książką przez okno, zwłaszcza knigą o takich gabarytach 😂. Mógłbyś się nabawić kontuzji, a jakbyś kogoś trafił, to już na amen 😂.

@awita Jestem pewna, że swoimi opisami dałabyś radę odczarować Wallece'a :).     

@Topaz Mnie też Wallece pokonał. Może nie tyle stylem, który faktycznie jest troszkę trudny do przełknięcia, co bardzo gęstym i drobnym drukiem.

@Hamlet Nie wolno rzucać książką przez okno, zwłaszcza knigą o takich gabarytach 😂. Mógłbyś się nabawić kontuzji, a jakbyś kogoś trafił, to już na amen 😂.

@awita Jestem pewna, że swoimi opisami dałabyś radę odczarować Wallece'a...

Mnie, swego czasu, Angielski pacjent[bookLink]4862753|Angielski pacjent[/bookLink] rozczarował, ale może po prostu to nie był moment na tę książkę. Ciekawe, jak Ci się spodoba. Film świetny.

Mnie, swego czasu, Angielski pacjent[bookLink]4862753|Angielski pacjent[/bookLink] rozczarował, ale może po prostu to nie był moment na tę książkę. Ciekawe, jak Ci się spodoba. Film świetny.

Słyszałam wiele dobrego o cyklu "Terra Ignota". Jak ci się podobają dotąd przeczytane książki?

Słyszałam wiele dobrego o cyklu "Terra Ignota". Jak ci się podobają dotąd przeczytane książki?

Pierwszy tom, który był typowym wprowadzeniem koncentrującym się na świecie przedstawionym oraz postaciach dramatu, mocno mnie wciągnął. Drugi też czyta się nieźle, choć jest kilka miejsc, gdzie nagromadzenie przypadku jest spore. Nie brak też rozwiązań typu "deus ex machina", choć biorąc pod uwagę pomysł na fabułę i specyfikę 2 bohaterów, takie rozwiązania są w pełni uzasadnione ;)

Pierwszy tom, który był typowym wprowadzeniem koncentrującym się na świecie przedstawionym oraz postaciach dramatu, mocno mnie wciągnął. Drugi też czyta się nieźle, choć jest kilka miejsc, gdzie nagromadzenie przypadku jest spore. Nie brak też rozwiązań typu "deus ex machina", choć biorąc pod uwagę pomysł na fabułę i specyfikę 2 bohaterów, takie rozwiązania są w pełni...

O właśnie! Zapomniałam o  Ogrodzie[bookLink]4964449|Ogrodzie[/bookLink] Hiroko Oyamady. Czy czytałeś tę książkę? Może zabiorę ją na wakacyjny wyjazd?

O właśnie! Zapomniałam o  Ogrodzie[bookLink]4964449|Ogrodzie[/bookLink] Hiroko Oyamady. Czy czytałeś tę książkę? Może zabiorę ją na wakacyjny wyjazd?

 [bookCover]4964449|Ogród[/bookCover]

Jeszcze nie, ale mam ją w planach ;)

Jeszcze nie, ale mam ją w planach ;)

@Ambrose , skąd masz "the Factory", jeśli mogę spytać? Sprawdzałam jakiś czas temu (może nawet dłuższy czas ;) ) i jej dostępność była mocno ograniczona.

@Ambrose , skąd masz "the Factory", jeśli mogę spytać? Sprawdzałam jakiś czas temu (może nawet dłuższy czas ;) ) i jej dostępność była mocno ograniczona.

A szukałaś papieru czy ebooka? Bo format elektroniczny można nabyć na Google Play :) Dostępne jest też na Amazonie czy Rakuten Kobo.

A szukałaś papieru czy ebooka? Bo format elektroniczny można nabyć na Google Play :) Dostępne jest też na Amazonie czy Rakuten Kobo.

Dziękuję. Mam wrażenie, że odkąd musiałam zakończyć przygodę z Audible mój dostęp do literatury japońskiej został zdecydowanie  ograniczony 😓  

Dziękuję. Mam wrażenie, że odkąd musiałam zakończyć przygodę z Audible mój dostęp do literatury japońskiej został zdecydowanie  ograniczony 😓  

Ja korzystam tylko z papieru i formatu elektronicznego. Audiobooki mi nie leżą, bo za szybko się dekoncentruję i niemal od razu tracę wątek. Dlatego słuchania książek po angielsku tym bardziej sobie nie wyobrażam ;)

Ja korzystam tylko z papieru i formatu elektronicznego. Audiobooki mi nie leżą, bo za szybko się dekoncentruję i niemal od razu tracę wątek. Dlatego słuchania książek po angielsku tym bardziej sobie nie wyobrażam ;)

Rozumiem, też kiedyś sobie nie wyobrażałam, ale, o dziwo, działało, szczególnie w długich podróżach (ewentualnie w drodze do pracy  😃)

Rozumiem, też kiedyś sobie nie wyobrażałam, ale, o dziwo, działało, szczególnie w długich podróżach (ewentualnie w drodze do pracy  😃)