Sagi rodzinne, po które warto sięgnąć. 10 propozycji

LubimyCzytać LubimyCzytać
18.08.2021

„Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu”? W przypadku niektórych rodzin to powiedzenie zapewne się sprawdza, członkowie innych dogadują się między sobą bardzo dobrze. O tych mniej i bardziej skomplikowanych relacjach traktują sagi rodzinne. Jeśli macie ochotę na tego rodzaju lekturę, poznajcie 10 naszych propozycji książek, które wciągną Was na długie godziny.

Sagi rodzinne, po które warto sięgnąć. 10 propozycji Ben White/Unsplash

Sagi rodzinne, które warto przeczytać

1. „Siedem sióstr”, Lucinda Riley

W czerwcu 2021 roku literacki świat i fanów Lucindy Riley zasmuciła wiadomość o śmierci pisarki z powodu choroby. Autorka odeszła, zdążywszy napisać siedem części swojej sagi „Siedem sióstr”, nie dokończyła jednak ostatniego z tomów. Jej syn Harry Whittaker zapowiedział jednak, że dokończy cykl za swoją mamę, tym bardziej, że Riley zostawiła mu wiele notatek i wskazówek dotyczących tego, jakie ma być rozwiązanie całego cyklu. Czytelnicy i czytelniczki poznają więc m.in. odpowiedź na pytanie, kim był Pa Salt, czyli człowiek, który adoptował siostry.

Cała saga poświęcona jest właśnie tytułowym siostrom, które – choć urodzone na różnych kontynentach – wychowywały się razem w bajecznej posiadłości Atlantis na prywatnym półwyspie Jeziora Genewskiego. Jak pisała sama autorka o cyklu swoich powieści:

Kiedy przystępowałam do pracy nad nim, bardzo pociągała mnie idea nadania książkowym siostrom imion, zaczerpniętych od mitologicznych Plejad. Każda z nich było bowiem wyjątkową, silną kobietą. Niektórzy twierdzą nawet, że należały do siedmiu matek, które zasiały naszą Ziemię. Chciałam też uczcić osiągnięcia kobiet z przeszłości – ich wkład w rozwój świata nie jest tak dobrze udokumentowany jak ten, którego dokonali mężczyźni.

Czytelnicy i czytelniczki lubimyczytać.pl przyznali sadzę wysoką średnią ocen 7,7/10. Jak napisała o pierwszym tomie, którego tytuł brzmi właśnie „Siedem sióstr”, użytkowniczka lubimyczytać.pl Mojezachwycenia Edyta:

Byłam do niej trochę sceptycznie nastawiona, bo w pewnym okresie pojawiała się prawie na każdym koncie na Instagramie... A poza tym nie przepadam za „literaturą kobiecą” i wątkami romansowymi w literaturze. Ale potrzebowałam poczytać coś lżejszego, co mnie wciągnie w wymyślony świat i oderwie od rzeczywistości. I wiecie co? Dałam się uwieść!

2. „Matki i córki” Ałbena Grabowska

Ałbana Grabowska jest lekarką – neurolożką, dawniej pracującą z pacjentami – a od dziewięciu lat również autorką powieści dla dzieci i młodzieży. Wśród tych powieści można znaleźć niejeden cykl – również sagę rodzinną „Matki i córki”. Książka przedstawia losy czterech pokoleń kobiet na przestrzeni XX wieku. Najmłodsza z bohaterek, Lila, zastanawia się, jakie dziedzictwo przekaże swoim dzieciom, próbuje więc poznać przeszłość swojej rodziny – rodziny bez mężczyzn. Co rusz napotyka jednak na mur milczenia.

Niewiedza. Nieświadomość. Budowałam swoją tożsamość na fałszywych podstawach. Kiedy już wydawało mi się, że rozumiem chociaż niektóre aspekty swojego istnienia, okazywało się, że błądziłam we mgle.

Użytkownicy serwisu lubimyczytać.pl ocenili „Matki i córki” na 7,6/10. Jak napisała o książce użytkowniczka WMagdalena:

W powieści „Matki i córki” intryguje nie tyle sposób prowadzenia narracji (każdy rozdział ukazany jest z perspektywy jednej z czterech kobiet), co sposób, w jaki przenikają się te historie. Dowiadujemy się stopniowo, co spotkało bohaterki, ale do głosu dochodzą osoby, które odeszły z tego świata. Za życia nie chciały mówić o sobie, a po śmierci ingerują w rzeczywistość: trzaskają drzwiami, zrzucają naczynia. Skrywane tajemnice wychodzą stopniowo na światło dzienne, dzięki czemu odkrywamy, jak zaskakujący może być los i czym naprawdę są więzi krwi.

3. „Hotel Varsovie”, Sylwia Zientek

Sylwia Zientek to kolejna polska autorka, tworząca (m.in.) sagi rodzinne. Choć nie tylko – najnowsza książka pisarki, „Polki na Montparnassie”, przywraca pamięć o rodzimych malarkach, które tworzyły właśnie w legendarnej dzielnicy Paryża. Natomiast w „Hotelu Varsovie” Zientek opisuje losy pewnej rodziny warszawskich hotelarzy na przestrzeni kilku stuleci. To nie tylko trzy powieści o ludziach: ich miłościach, tragediach, interesach. Bohaterką cyklu Hotel Varsovie jest również Warszawa – czytelnicy i czytelniczki, zagłębiając się w lekturę, poznają, jak miasto zmieniało się w ciągu wieków. Autorka pisała książki z tego cyklu przez 4 lata, z Luksemburga, do którego przeniosła się z rodziną i który, pod wieloma względami, jak sama pisarka zaznaczała, różni się od Warszawy. Pisanie było więc formą oswojenia tęsknoty za kochanym miastem. Twórczyni w wywiadach zaznaczała również, że najbardziej zżyła się z kobiecymi bohaterkami cyklu – zwłaszcza tymi wykluczonymi, malarką Walerią Żmijewską i Antoniną Żmijewską, zmagającej się z próbami określenia własnej tożsamości płciowej.

Saga rodzinna Zientek otrzymała od użytkowników serwisu lubimyczytać.pl średnią ocen 7,1/10. Jak pisała w oficjalnej recenzji pierwszej książki, „Klątwy lutnisty”, Agnieszka Biczyńska:

Widać w niej na każdym kroku dbałość o detale (szczególnie urzekły mnie drobiazgowe opisy porannej toalety Eleonory czy ówczesnej mody, kuchni, ziół itd.) oraz o prawdę historyczną. Już dawno nie czytałam tak dopracowanej, przemyślanej i wiarygodnej powieści jak „Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty”. Chylę czoła i gorąco zapraszam wszystkich do lektury pierwszego tomu, a następnie do drugiego, zatytułowanego „Bunt chimery”.

4. „Korekty”, Jonathan Franzen

Amerykański pisarz Jonathan Franzen został po „Korektach” uznany „jednym z największych współczesnych autorów, pochodzących z USA” i „ulubionym pisarzem Obamy”, a sama książka została uhonorowana National Book Award. „Korekty” poleciła też w swoim klubie książki Oprah Winfrey, co Franzen przekornie skrytykował, dodając, że gwiazda telewizji zawsze rekomenduje książki beznadziejne. Pisarz nie dostał więc zaproszenia do jej programu, a mimo to powieść sprzedawała się za oceanem świetnie. Po trudnych latach 90., gdy Franzen nie mógł przebić się do literackiego mainstreamu, wreszcie nastąpił przełom. „Korekty” opowiadają o Enid i Alfredzie Lambertach, starszym małżeństwie z 50-letnim stażem.

Nie mów mi o nienawiści, jeśli nie byłeś żonaty. Tylko miłość i długotrwałe porozumienie, poznanie i współczucie mogą sprawić, że inna osoba zakorzeni się w twoim sercu do tego stopnia, że nigdy nie zdołasz uciec przed swoją nienawiścią do niej, szczególnie gdy najbardziej nienawidzisz ją za to, jak bardzo łatwo możesz ją zranić. Miłość trwa dalej, a wraz z nią trwa nienawiść. Ulgi nie przynosi nawet nienawiść do własnego serca.

Alfred zmaga się z demencją, trójka dzieci wyfrunęła już z gniazda, a Enid nareszcie zamierza pożyć pełną piersią. Marzy też, by zaprosić całą rodziną na ostatnie zapewne, biorąc pod uwagę stan Alfreda, wspólne święta. Czytelnicy często pisali do Franzena: „Opisałeś moją matkę!”, choć ten zaznaczał, że nie wplatał do powieści żadnych wątków (auto)biograficznych. Pisząc „Korekty”, myślał tylko, jak najlepiej zainteresować czytelników ich fabułą. Książka jest czasem nazywana „rodzinną komedią”, książką pełną czułości i satyry, jednak podczas jej lektury można płakać nie tylko, a może i przede wszystkim, ze śmiechu.

Ta saga rodzinna otrzymała w serwisie lubimyczytać.pl średnią ocen 7,2/10. Jak napisał o niej użytkownik Verterain:

Żadna inna książka mnie tak nie mieli emocjonalnie. I żadna inna książka nie sprawiła, że tak bardzo zapragnąłem zostać pisarzem.

5. „Patrick Melrose” Edward St Aubyn

„Patrick Melrose” nazywany jest „osobliwą sagą rodzinną” i trudno temu sformułowaniu odmówić racji. Jeśli lubicie książki, w których… któregokolwiek z bohaterów trudno polubić, sięgnijcie właśnie po serię „Patrick Melrose”. Jej autorem jest brytyjski dziennikarz i arystokrata Edward St Aubyn. Wieść o planowanym wydaniu jego książek u części osób nie budziła zachwytu – w końcu o czym może pisać „wielki pan arystokrata”? „Miał kaprys, więc zasiadł do biurka i spisał, to, co sam przeżył?”, „Jego książka stanowi pochwałę władzy i pieniędzy?”. Okazało się jednak, że St Aubyn świat literacki (a przynajmniej jego bardziej sceptyczną część) zaskoczył. Czwarta część cyklu, „Mleko matki”, zdobyła nawet nominację do Nagrody Bookera. Autor pisze w swoich książkach m.in. tak:

Ludzie nigdy nie wspominają szczęścia z taką starannością, z jaką przechowują w pamięci każdy szczegół swojego cierpienia.

I fabułę swoich dzieł zbudował właśnie wokół cierpienia, bólu, jaki w rodzinach – także tych pełnych pieniędzy i władzy – sprawiają sobie nawzajem ich członkowie. Tytułowy bohater cyklu przecierpiał niejedno przez despotycznego ojca, Davida Melrose’a, sam również do przyjaznych innym osobom ludzi nie należał. St Aubyn za pomocą gry słów, czarnego humoru, ironii i satyry opisuje rodzinną sagę Melrose’ów. Autor przyznał, że w dzieciństwie sam był ofiarą molestowania i znęcania się psychicznego ze strony ojca, więc napisanie tej serii umożliwiło mu rozliczenie się z przeszłością.

Cykl „Patrick Melrose” otrzymał od użytkowników portalu lubimyczytać.pl średnią ocen 7,1/10. Jak napisał o nim użytkownik Marton:

Powieść wciągająca, dobrze skomponowana, ciekawie przedstawiająca różne figury i gry towarzyskie, a przy tym na swój mroczny sposób zabawna, biorąc pod uwagę flegmatyczną naturę bohaterów drugiego planu i ich niesłychane akrobacje obyczajowe oraz początkujące skandale towarzyskie.

6. „Ósme życie”, Nino Haratischwili

Nino Haratischwili to mieszkająca w Hamburgu dramatopisarka i reżyserka gruzińskiego pochodzenia. Bohaterkami „Ósmego życia” są przede wszystkim kobiety – ich historia przedstawiona jest na tle prawdziwych wydarzeń, rozgrywających się na przestrzeni XX wieku. Nie brakuje w „Ósmym życiu” tęsknoty, rozstań, straconych nadziei, okrucieństwa. Nica, narratorka powieści, snująca opowieść o swojej rodzinie, to prawnuczka Anastazji Jaszi, urodzona w Tbilisi, jednak mieszkająca w Berlinie. Opowiadaną historię dedykuje swojej siostrzenicy, Brilce.

Bądź zawsze dumna ze swojego kraju, nigdy nie zapomnij swej mowy, zagranica, obojętnie jaka, niech sobie będzie piękna, intrygująca i fascynująca, ale niech nigdy, nigdy, nigdy nie będzie lepsza od twojej ojczyzny.

Osoby, które dzięki „Ósmemu życiu” chcą poznać więcej informacji na temat samej Gruzji, obyczajów jej mieszkańców, mogą czuć się nieco zawiedzione, ponieważ akcja powieści mogłaby równie dobrze dziać się w którejkolwiek z byłych republik radzieckich (choć jej bohaterami są Gruzini). Jeśli natomiast ktoś szuka epickiej sagi rodzinnej, rozgrywającej się w kilku państwach Europy, na tle jej historii – zawiedziony z pewnością nie będzie.

Użytkownicy serwisu lubimyczytać.pl przyznali książce wysoką notę 8,3/10, a użytkownik Barnaba69 napisał o niej tak:

Saga o niezłomnych, silnych kobietach XX wieku, które tak wiele potrafią znieść i udźwignąć. Wyraźne, żywe, nieprzerysowane postacie. Tę książkę mogła tylko napisać kobieta ze wschodu Europy. Na tle historii ZSRR przedstawione w książce opowieści i zdarzenia wydają się realne aż do bólu. Szybko i ciekawie się to czyta.

7. „Rodzina Sternberg”, Stefanie Zweig

Zmarła w 2014 roku Stefanie Zweig była niemiecką pisarką żydowskiego pochodzenia. Urodziła się w Głubczycach, a w roku 1938 jej rodzina, w obawie przed nazistami, opuściła Wrocław i wyemigrowała do Afryki. Zweig dzieciństwo spędziła na kenijskiej farmie, potem rodzina wróciła do Niemiec. Przez ponad 30 lat pisarka pełniła funkcję redaktorki naczelnej jednej z gazet we Frankfurcie i właśnie w tym mieście rozpoczyna się akcja „Domu przy alei Rothschildów”, pierwszej książki z cyklu „Rodzina Sternberg”, której bohaterami są Betsy i Johann Isidor Stenberg, bogaci Niemcy, podobnie jak autorka książka, żydowskiego pochodzenia. Ich życie zmienia wybuch I wojny światowej. Druga część cyklu opisuje już inny – nie tylko powojenny, ale i pełen większej swobody obyczajowej, świat. W drugim tomie poznajemy również kolejnych bohaterów tej rodzinnej sagi, a im bliżej przejęcia władzy przez nazistów, tym bardziej rodzina zaczyna odczuwać wrogość o podłożu antysemickim. Trzeci tom, „Powrót na aleję Rotschildów”, opowiada losy tych, którzy przeżyli, wyemigrowali, podobnie jak ostatni, „Nowy początek przy alei Rotschildów”. Czy ich losy ponownie się połączą?

Cykl otrzymał w naszym serwisie średnią ocen 6,9/10. Jak napisała o ostatniej książce z cyklu użytkowniczka DomowaKsięgarnia:

Stefanie Zweig pisze oszczędnie, nie upiększa. Jej opowieść jest realistyczna. Doskonale oddaje ducha tamtych czasów. Podarowuje czytelnikowi historię piękną, wzruszającą i pełną nadziei. Fikcję literacką inspirowaną prawdziwym życiem, a przez to tak barwną i wciągającą dla czytelnika.

8. Cykl o Karli Linde, Marzena Rogalska

Marzena Rogalska stała się rozpoznawalna dzięki swojej pracy w telewizji, jednak od kilku lat jest też ona lubianą przez czytelniczki i czytelników autorką książek. Jej saga rodzinna o Karli Linde otrzymała w serwisie lubimyczytać.pl średnią ocen 7,4/10. W pierwszej z części, „Czasie tajemnic” osoby czytające książkę poznają Karlę i panią Doris, które spotkały się, gdy pierwsza z nich była jeszcze dziewczynką i które po latach los znów postawi na swojej drodze. „Czas tajemnic” to nie tylko opowieść o młodej Karli, powoli odkrywającej świat dorosłych, ale i o uczuciach, emocjach i relacjach rodzinnych. Tło wydarzeń stanowi Kraków lat 30. XX wieku i jego niezwykła atmosfera, a także Zakopane i jego artystyczna bohema. W „Kresie czasów” Rogalska opisuje natomiast przedwojenną atmosferę w Polsce i w Europie, przedstawiając na jej tle kolejne losy Karli Linde i jej rodziny, silną więź bohaterki z ojcem, a także zawirowania w jej życiu uczuciowym.

[...] można nic nie robić, można żyć byle jak, można leżeć i gnić, ale w takim razie po co się urodziliśmy? Trzeba dążyć do czegoś trwałego, do jak najlepszego wykorzystania wszystkiego, co jest w nas.

Jak o powieści „Czas tajemnic” napisała użytkowniczka Ela91:

Książka obyczajowa, która zachwyci każdą grupę wiekową. Spotykamy Karlę, jej rodzinę i przyjaciół. Wszystko dzieje się w krajobrazie polskiej wsi. Rogalska nawiązuje do dawnych czasów. Pięknie wykreowani bohaterowie i ciekawa historia to tylko niewielka część atrakcji, jakie przygotowała autorka.

9. „Saga rodu Forsyte’ów”, John Galsworthy

Skoro mowa o sagach rodzinnych, w zestawieniu nie mogło zabraknąć „Sagi rodu Forsyte’ów” Johna Galsworthy’ego, nazywanego „epikiem ery wiktoriańskiej”, twórcy uznawanego za jednego z najważniejszych pisarzy przełomu XIX i XX wieku, który za wspomnianą sagę otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury. Podobnie jak St Aubyn, Galsworthy opisuje tę warstwę społeczeństwa, którą znał być może najlepiej, bo sam do niej należał – zamożnych Brytyjczyków, żyjących u schyłku epoki wiktoriańskiej, ale i świata, w którym dominują patriarchalne wzorce, pogoń za pieniądzem, patrzenie wyłącznie na własne interesy, nie tylko w życiu zawodowym, ale i uczuciowym. Jak pisał w przedmowie autor:

Jeśli warstwa zamożnego mieszczaństwa wraz z innymi klasami społecznymi skazana jest na rozpad, macie ją przechowaną jak pod szkłem na tych stronicach, aby mogli oglądać ją wszyscy wałęsający się po rozległym bezdrożu Literatury. Spoczywa ona tutaj, zakonserwowana we własnym osoczu: poczuciu własności.

Młodsze pokolenia rodu Forsyte’ów, w przeciwieństwie do Soamesa i Ireny, już niekoniecznie chcą wyłącznie pomnażać majątek i tworzyć związki zgodnie z zasadą: ona piękna, on bogaty. Być może dzięki temu, że autor sam pochodził ze środowiska, które opisuje, postaci przez niego wykreowane wydają się wiarygodne, nieprzerysowane, choć styl, w jakim napisano utwór, dzisiejszemu czytelnikowi może się wydawać nieco staroświecki.

Cała saga otrzymał od użytkowników lubimyczytać.pl średnią ocen 7,5/10, a o „Posiadaczu”, pierwszej z książek z serii użytkowniczka Zena napisała tak:

Książka wymaga od czytelnika uwagi. Każde zdanie ma znaczenie i nie powinno być pominięte. Szczegółowy, może nawet drobiazgowy, opis charakterów i zachowań. Czasy „Lalki” i „Ziemi obiecanej” z podobnym sposobem prowadzenia narracji. Niezwykła namiętność, której założono frak i koszulę z ciasnym kołnierzem.

10. Czy to również sagi?

Naszą dziesiątą propozycję wśród książek opisujących perypetie rodzinne na przestrzeni dłuższego czasu stanowią utwory, które z sagami raczej kojarzone nie są, a jednak mieszczą się w ich definicji. Bo czyż „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz nie jest pewnego rodzaju sagą – rodziny Borejków? Przecież, począwszy od Gabrysi, z czasem poznajemy losy wszystkich córek Mili i Ignacego, a potem także licznego potomstwa tychże. „Ania z Zielonego Wzgórza” Lucy Maud Montgomery też opisuje dzieje „Ani, nie Anny” od momentu, gdy przybyła do domu Maryli i Mateusza aż po jej dorosłość. Inna powieść, która weszła już do klasyki literatury – „Przeminęło z wiatrem” Margaret Mitchell –zapoznaje czytelników z losami Scarlett O’Hary i jej bliskich na tle burzliwej historii Stanów Zjednoczonych.

A jakie pozycje Wy dodalibyście do zestawienia z sagami rodzinnymi? Jakie książki zrobiły na Was szczególne, czytelnicze oczywiście, wrażenie? Czekamy na Wasze propozycje w komentarzach!

[as]


komentarze [36]

Sortuj:
więcej
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Emma  - awatar
Emma 05.01.2023 16:59
Czytelniczka

Właśnie przeczytałam porywającą sagę koreańską Min Jin Lee "Pachinko". Polecam również nagrodzoną powieść Pearl Buck "Łaskawa ziemia".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
aniucha404  - awatar
aniucha404 07.12.2022 19:27
Czytelnik

ja polecam cukiernie pod amorem. Jedna z najlepszych sag jaka czytaalam

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Kasjopeja  - awatar
Kasjopeja 27.08.2021 22:34
Czytelniczka

A ja polecę sagi "W cieniu tajemnic"', "Szepty i tajemnice", "Wiek miłości, wiek nienawiści" oraz "Czas tęsknoty". Wszystkie, mimo kiepskich okładek i średnich tytułów, bardzo dobre i nie mają w sobie nic z kiczu. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Melania  - awatar
Melania 23.08.2021 21:11
Czytelniczka

To ja zaproponuję sagi: "Dwieście wiosen" Grażyna Jeromin-Gałuszka, "W cieniu tajemnic" - Anne Jacobs, "Kobiety z ulicy Grodzkiej" Lucyna Olejniczak, "Kroniki Deverillów" Santa Montefiore, "Zemsta i przebaczenie" Joanny Jax.
I można by wymienić jeszcze wiele innych jak choćby "Liliowe dziewczyny " czy jednotomowe np: "Saszeńka" .

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
mareszka  - awatar
mareszka 23.08.2021 19:17
Czytelnik

Nie można chyba w tym zestawieniu zapomnieć o sagach rodzinnych: "Saga rodu Whiteoaków" - Mazo de la Roche oraz "Rodzina Thibault" - Roger Martin du Gard.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ola  - awatar
Ola 23.08.2021 15:45
Czytelniczka

Tak się zastanawiam czy, przez przypadek, jedną z najpopularniejszych i najbardzie poczytnych nie była Saga o Ludziach Lodu? Ostatecznie to też opowieść o pewnym, północnym rodzie. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Marzena  - awatar
Marzena 23.08.2021 00:23
Czytelniczka

Jeśli saga to  Stulecie Winnych

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Stulecie Winnych
andeś  - awatar
andeś 22.08.2021 19:46
Czytelniczka

Koniecznie muszę dorzucić do listy sagę rodu Poldarków! Ciągnąca się na dwanaście tomów i chyba czterdzieści lat historia o życiu mieszkańców kornwalijskich wsi i dworów na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego wieku 💕
Ross Poldark

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Ross Poldark
Agnieszka Garncarczyk - awatar
Agnieszka Garncarczyk 22.08.2021 15:31
Czytelniczka

A mi brakuje tu znakomitej sagi Edyty Świętek "Spacer Aleją Róż"

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
landrynkowa  - awatar
landrynkowa 23.08.2021 08:54
Czytelniczka

@Agnieszka Garncarczyk podobnie jak cykl "Grzechy młodości" tej samej autorki

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Laszlo  - awatar
Laszlo 21.08.2021 15:39
Czytelnik

A dla tych którzy przeczytali już „Ósme życie”, Nino Haratischwili i znaleźli ją interesującą to polecam  Sagę moskiewską Wasilija Aksionowa https://lubimyczytac.pl/cykl/12523/saga-moskiewska
o losach inteligenckiej rodziny Gradowów w czasach stalinowskich.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Aguirre  - awatar
Aguirre 21.08.2021 23:29
Czytelnik

Mam już na czytniku  😀 A tak przy okazji Wasilij Aksionow to syn Eugenii (Jewgieniji) Ginzburg, autorki Stromej ściany, ciekawie zekranizowanej w 2009 r. przez Marleen Gorris, z udziałem wielu polskich aktorek i aktorów w rolach...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
jousna  - awatar
jousna 22.08.2021 12:54
Czytelniczka

Proponuję sagę rodzinną Renaty Kosin:


Nić Arachny Słowiański amulet Szpulki losów Kobierce tkane z pajęczyny Promyk nadziei

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Nić Arachny  Słowiański amulet  Szpulki losów  Kobierce tkane z pajęczyny  Promyk nadziei
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się