Jesteśmy społecznością, która kocha książki

REWELACJA. Nie wiem czemu tak długo nie sięgałam po tę książkę, ale całe szczęście wypożyczyłam i się zakochałam. W książce wszystko to co lubię najbardziej, zabawy w Pana Boga, podróż w przeszłość, próba zmian naszej historii, a w tle historia zwykłego człowieka, który próbuje ułożyć sobie życie. Co podoba mi się w książkach Kinga, to bijąca nostalgia do przeszłości, nawet brzydkie rzeczy i nieprzyjemne miejsca wydają się atrakcyjne w jego opisach, chciałoby się zobaczyć je na własne oczy. Ciekawie też było zajrzeć od kuchni w życie ludzi, którzy żyli naprawdę i choć wiem, że to tylko fikcja literacka, bardzo mi się to podobało. Jednym słowem "Dallas 63" ląduje w mojej pierwszej 5 ulubionych książek Kinga, powiedziałabym nawet, że wskoczyła na podium. Polecam.

REWELACJA. Nie wiem czemu tak długo nie sięgałam po tę książkę, ale całe szczęście wypożyczyłam i się zakochałam. W książce wszystko to co lubię najbardziej, zabawy w Pana Boga, podróż w przeszłość, próba zmian naszej historii, a w tle historia zwykłego człowieka, który próbuje ułożyć sobie życie. Co podoba mi się w książkach Kinga, to bijąca nostalgia do przeszłości, nawet...

Nie taka krwawa i wstrząsająca jak czytałam w opiniach, niby wszystko jest na miejscu: zagadka, morderca itd. ale jakoś mnie nie ciągnęło do czytania. Końcówka wydaje mi się nieco przekombinowana, a zdobycie kluczowego dowodu dziecinnie naiwne.

Nie taka krwawa i wstrząsająca jak czytałam w opiniach, niby wszystko jest na miejscu: zagadka, morderca itd. ale jakoś mnie nie ciągnęło do czytania. Końcówka wydaje mi się nieco przekombinowana, a zdobycie kluczowego dowodu dziecinnie naiwne.

Niezły kryminał Kinga,(choć w tym gatunku nie napotkałam na razie nikogo lepszego od Tess Gerritsen) trzymający momentami w napięciu,zapewniający ciekawe spojrzenie na to, co dzieje się w umyśle socjopaty z szalonym tempem w zakończeniu, które wcale nie było takie oczywiste. Opis jednej ze scen wywołał grymas na mojej twarzy i naprawdę żal zrobiło mi się szczurów. Podsumowując, książka warta przeczytania, a styl Kinga gwarantuje niezłą rozrywkę.

Niezły kryminał Kinga,(choć w tym gatunku nie napotkałam na razie nikogo lepszego od Tess Gerritsen) trzymający momentami w napięciu,zapewniający ciekawe spojrzenie na to, co dzieje się w umyśle socjopaty z szalonym tempem w zakończeniu, które wcale nie było takie oczywiste. Opis jednej ze scen wywołał grymas na mojej twarzy i naprawdę żal zrobiło mi się szczurów....

Ciekawa historia, ale napisana nieciekawym stylem. Autorka wg. mnie pisze infantylnie i zbyt prosto, a to może być wielką zaletą u innych autorów. Spodziewałam się pokrzepiającej, optymistycznej opowieści w stylu Fannie Flagg, ale zawiodłam się. Plusem jest, że czyta się szybko i dość bezboleśnie mając nadzieję na wyjaśnienie losów zaginionego Daniela i jego matki. Vera wydała mi się postacią nieautentyczną, zahukaną i jakoś tak strasznie nieporadną. Były momenty kiedy zachowywała się nieracjonalnie, jak przystałoby na matkę zaginionego dziecka, ale może ja nie mogłam się wczuć za bardzo w jej rolę.

Ciekawa historia, ale napisana nieciekawym stylem. Autorka wg. mnie pisze infantylnie i zbyt prosto, a to może być wielką zaletą u innych autorów. Spodziewałam się pokrzepiającej, optymistycznej opowieści w stylu Fannie Flagg, ale zawiodłam się. Plusem jest, że czyta się szybko i dość bezboleśnie mając nadzieję na wyjaśnienie losów zaginionego Daniela i jego matki. Vera...

Klasyka, nic dodać, nic ująć.

Klasyka, nic dodać, nic ująć.

Ciekawy bohater ten Szacki, tyle, że denerwowały mnie jego zapędy do romansu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że książka pisana jest z punktu widzenia mężczyzny i takie przeżycia są na porządku dziennym, nawet ciekawie było odkryć, jak do tego podchodzą faceci, ale nie rozumiem, jak z jednej pełnej rozpaczy chwili, w której myśli, że stracił żonę rzuca się na wymarzoną kochankę? Historia kryminalna fajnie opowiedziana i wciągająca, przerażające kulisy czasów SB i jej praktyk.

Ciekawy bohater ten Szacki, tyle, że denerwowały mnie jego zapędy do romansu. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że książka pisana jest z punktu widzenia mężczyzny i takie przeżycia są na porządku dziennym, nawet ciekawie było odkryć, jak do tego podchodzą faceci, ale nie rozumiem, jak z jednej pełnej rozpaczy chwili, w której myśli, że stracił żonę rzuca się na wymarzoną...

Czytałam zdecydowanie lepsze książki Kinga. Kojarzy się z "Martwą strefą" ale jest dużo słabsza.

Czytałam zdecydowanie lepsze książki Kinga. Kojarzy się z "Martwą strefą" ale jest dużo słabsza.

Może niektórych moich znajomych tytuł ten zdziwił, niektórych zażenował, a niektórzy kiedy zobaczyli o czym jest książka, zmieszanie kryli pod uśmieszkiem, ale ja nic nie poradzę, że lubię takie tematy. Nie gorszą mnie i nie brzydzą. Książka ma fajne, bardzo ciekawe rozdziały, taki jak np.: o początkach anatomicznych badań i nudne (o niszczącej sile broni palnej), ale jako całość czyta się dobrze dzięki dość lekkiemu stylowi autorki i potraktowanie tematu z lekkim przymrużeniem oka.

Może niektórych moich znajomych tytuł ten zdziwił, niektórych zażenował, a niektórzy kiedy zobaczyli o czym jest książka, zmieszanie kryli pod uśmieszkiem, ale ja nic nie poradzę, że lubię takie tematy. Nie gorszą mnie i nie brzydzą. Książka ma fajne, bardzo ciekawe rozdziały, taki jak np.: o początkach anatomicznych badań i nudne (o niszczącej sile broni palnej), ale jako...

Dziwna książka. Sam pomysł, żeby z kartek książki przemawiał do nas "osobiście" demon bardzo mi się spodobał, ale ogólnie wolę książki, których treść mogłoby napisać życie, jeszcze szukam fantastyki, która mnie porwie. Groźby pana B, jego zapowiedzi, że z każdą przewróconą stronicą, jest bliżej mnie aby na końcu poderżnąć mi gardło muszę przyznać, że działało mi na wyobraźnię (a co jeśli? :). Prosił mnie o spalenie książki, ale jednak bardziej niż jego bałam się reakcji pani bibliotekarki.

Dziwna książka. Sam pomysł, żeby z kartek książki przemawiał do nas "osobiście" demon bardzo mi się spodobał, ale ogólnie wolę książki, których treść mogłoby napisać życie, jeszcze szukam fantastyki, która mnie porwie. Groźby pana B, jego zapowiedzi, że z każdą przewróconą stronicą, jest bliżej mnie aby na końcu poderżnąć mi gardło muszę przyznać, że działało mi na...

Chyba tak to jest z książkami tego autora, że rozkręcają się powoli, aby potem przywalić prosto między oczy."Chłopiec z latawcem" jest smutną, nostalgiczną i piękną opowieścią o wierności, przyjaźni, grze pozorów, a przede wszystkim o próbie wybaczenia sobie samemu grzechów, które się popełniło.Hosseini pisze z niezwykłą lekkością o sprawach trudnych i okrutnych, o wojnie i jej okropieństwach, o okrucieństwie ludzi.
Na pierwszym miejscu zostaje jednak u mnie "Tysiąc wspaniałych słońc" i czekam z niecierpliwością na kolejną książkę pana Hosseiniego.

Chyba tak to jest z książkami tego autora, że rozkręcają się powoli, aby potem przywalić prosto między oczy."Chłopiec z latawcem" jest smutną, nostalgiczną i piękną opowieścią o wierności, przyjaźni, grze pozorów, a przede wszystkim o próbie wybaczenia sobie samemu grzechów, które się popełniło.Hosseini pisze z niezwykłą lekkością o sprawach trudnych i okrutnych, o wojnie i...

Może się powtarzam, ale po książkach Tess Gerritsen mało co mnie zadowala w kwestii kryminałów. "Chemia śmierci" dobra, ale tylko dobra.

Może się powtarzam, ale po książkach Tess Gerritsen mało co mnie zadowala w kwestii kryminałów. "Chemia śmierci" dobra, ale tylko dobra.

Długo się rozkręca, ale warto przebrnąć. Ciekawa historia o tym, jak giganci wypijają z maluczkich krew i w ogóle nie przejmują się, czy ktoś ma jeszcze siłę na dalsze życie. Ale wszystko do czasu...

Długo się rozkręca, ale warto przebrnąć. Ciekawa historia o tym, jak giganci wypijają z maluczkich krew i w ogóle nie przejmują się, czy ktoś ma jeszcze siłę na dalsze życie. Ale wszystko do czasu...

Dużo sobie obiecywałam po tej autorce (jestem fanką serialu "Czysta krew") i niestety zawiodłam się już przy pierwszej książce. Sam pomysł na bohaterkę, która ma takie, a nie inne zdolności paranormalne, bardzo fajny, ale z wykonaniem trochę gorzej. Wątek miłosny jakiś taki wciśnięty na siłę, napięcie siada zamiast wzrastać. Może kiedyś sięgnę po serię o Soookie, ale moja chęć osłabła po tej książce.

Dużo sobie obiecywałam po tej autorce (jestem fanką serialu "Czysta krew") i niestety zawiodłam się już przy pierwszej książce. Sam pomysł na bohaterkę, która ma takie, a nie inne zdolności paranormalne, bardzo fajny, ale z wykonaniem trochę gorzej. Wątek miłosny jakiś taki wciśnięty na siłę, napięcie siada zamiast wzrastać. Może kiedyś sięgnę po serię o Soookie, ale moja...

Jakoś nie wciągnął mnie świat zwariowanej Holly, główna bohaterka była wręcz irytująca.

Jakoś nie wciągnął mnie świat zwariowanej Holly, główna bohaterka była wręcz irytująca.

To moje drugie spotkanie z panem Hosseinim i jestem zachwycona. Książka ma taki słodko-gorzki smak, opowiada o trudnym losie afgańskich kobiet, które z pokorą, w cieniu burki znoszą swój los. Książka opowiada o okrucieństwie i bezwzględności afgańskich mężów, którzy zostali wychowani na panów życia i śmierci swoich żon, ale i o tych, którzy mimo mentalności kraju, w którym żyją, pozostali czuli i dobrzy. Nie raz uroniłam łezkę nad okrutnym losem Mariam i Lajli, które odkryły, że nawet na twardym i jałowym gruncie może wyrosnąć piękna przyjaźń, która trwać może aż po kres życia, a nawet poza granice śmierci.
Polecam tę piękną opowieść wszystkim.

To moje drugie spotkanie z panem Hosseinim i jestem zachwycona. Książka ma taki słodko-gorzki smak, opowiada o trudnym losie afgańskich kobiet, które z pokorą, w cieniu burki znoszą swój los. Książka opowiada o okrucieństwie i bezwzględności afgańskich mężów, którzy zostali wychowani na panów życia i śmierci swoich żon, ale i o tych, którzy mimo mentalności kraju, w którym...

Akcja rozgrywa się dość powoli i mnie nie wciągnęła. Szkoda, że tylko końcówka zdołała przykuć moją ciekawość.

Akcja rozgrywa się dość powoli i mnie nie wciągnęła. Szkoda, że tylko końcówka zdołała przykuć moją ciekawość.

Przepiękna książka opowiadająca o rodzinnych związkach, przyjaźniach i poświęceniu się dla drugiej osoby. Książka o dorastaniu, realizacji marzeń i poszukiwaniu własnych korzeni, bez których jesteśmy niekompletni. Polecam tę pozycję z czystym sumieniem, napisana w ten sposób, że czyta się ją jednym tchem. Teraz mam apetyt na pozostałe książki tego autora.

Przepiękna książka opowiadająca o rodzinnych związkach, przyjaźniach i poświęceniu się dla drugiej osoby. Książka o dorastaniu, realizacji marzeń i poszukiwaniu własnych korzeni, bez których jesteśmy niekompletni. Polecam tę pozycję z czystym sumieniem, napisana w ten sposób, że czyta się ją jednym tchem. Teraz mam apetyt na pozostałe książki tego autora.

Szkoda, że obejrzałam najpierw film. Końcówka i przez to książka byłaby o wiele bardziej wciągająca.

Szkoda, że obejrzałam najpierw film. Końcówka i przez to książka byłaby o wiele bardziej wciągająca.

Trochę dziwna ta książka, tutaj forma dialogów mi przeszkadzała, w przeciwieństwie do "Drogi". Dziwna i metafizyczna, nie jestem pewna czy zrozumiałam jej przesłanie.

Trochę dziwna ta książka, tutaj forma dialogów mi przeszkadzała, w przeciwieństwie do "Drogi". Dziwna i metafizyczna, nie jestem pewna czy zrozumiałam jej przesłanie.