-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant6
-
ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na maj 2024Anna Sierant978
Biblioteczka
2023-03-12
2014
Czytałam ją wieki temu, będąc jeszcze w liceum. Był to okres, gdy fascynowało mnie wszystko związane z medycyną. Pamiętam, że ta książką bardzo mi się podobała.
Czytałam ją wieki temu, będąc jeszcze w liceum. Był to okres, gdy fascynowało mnie wszystko związane z medycyną. Pamiętam, że ta książką bardzo mi się podobała.
Pokaż mimo to2012-10
2012-12-03
To było moje pierwsze spotkanie z Segalem, choć wcześniej słyszałam dużo pochlebnych słów o jego powieściach, a "Doktorzy" to już chyba legenda, podobnie jak "Love story". Akcja tego opasłego tomu rozpoczyna się w latach czterdziestych ubiegłego wieku, a kończy w latach siedemdziesiątych. Nie zniechęcajcie się liczbą stron. Wielowątkowa fabuła jest tak wciągająca, że te prawie osiemset stron czyta się jednym tchem. Autor w bardzo sugestywny sposób przedstawił życie kilku młodych ludzi wkraczających w medyczny świat w amerykańskiej rzeczywistości. Wszystkich ich cechowała ogromna wytrwałość w dążeniu do celu, odporność psychiczna, ambicja, pracowitość. Podobał mi się sposób przedstawienia różnorodnych fikcyjnych wątków powiązanych z faktami medycznymi, które działy się na świecie. Poza tym autor porusza wiele kwestii dotyczących trudnych wyborów, które lekarz musi dokonywać w swojej pracy, wyborów między dobrem a złem, często balansując na krawędzi życia i śmierci. Oprócz, a może raczej obok świata medycyny znajdziemy tu również normalne życie, przyjaźń, miłość, odwieczny konflikt pokoleń, różnorakie problemy społeczne, jak antysemityzm, rasizm, równouprawnienie kobiet.
"Nadaliśmy lekarzom status bogów i czcimy jak bóstwa, oddając im nasze ciała i dusze, nie mówiąc już o innych dobrach tego świata. A jednak - paradoksalnie - są to najbardziej podatni na ciosy i najwrażliwsi z ludzi." Ta powieść uświadamia, że lekarze są zwykłymi ludźmi, którzy w prywatnym życiu miewają takie same lub jeszcze większe problemy jak my sami.
To chwalenie powieści chciałabym zakończyć piękna puentą, słowami Paracelsusa "Fundamentalną podstawą medycyny jest miłość." Te słowa powinny wisieć w każdym szpitalu i każdej przychodni. Dla lekarzy i dla nas, pacjentów.
"Doktorów" polecam, pasjonująca lektura.
To było moje pierwsze spotkanie z Segalem, choć wcześniej słyszałam dużo pochlebnych słów o jego powieściach, a "Doktorzy" to już chyba legenda, podobnie jak "Love story". Akcja tego opasłego tomu rozpoczyna się w latach czterdziestych ubiegłego wieku, a kończy w latach siedemdziesiątych. Nie zniechęcajcie się liczbą stron. Wielowątkowa fabuła jest tak wciągająca, że te...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie ocenię tej książki, nie jestem w stanie, nie potrafię. Kupiłam ją, gdy ktoś bardzo mi bliski zachorował właśnie na ten rodzaj nowotworu. Chciałam wiedzieć więcej, chciałam się jakoś przygotować... Nie byłam w stanie usiąść i ją po prostu przeczytać. Czytałam na raty, stopniowo dawkując ból i przerażenie. Wiele razy wracałam do niektórych fragmentów. Cóż... pewnie dziś, po czasie, nie wywołałaby we mnie tylu emocji i mogłabym ją ocenić bardziej obiektywnie. W każdym razie mogę powiedzieć, że Chustka/Joanna była bardzo dzielną i nie-zwykłą osobą.
A tak na koniec, zastanawiam się jak i czy w ogóle można oceniać takie książki.
Nie ocenię tej książki, nie jestem w stanie, nie potrafię. Kupiłam ją, gdy ktoś bardzo mi bliski zachorował właśnie na ten rodzaj nowotworu. Chciałam wiedzieć więcej, chciałam się jakoś przygotować... Nie byłam w stanie usiąść i ją po prostu przeczytać. Czytałam na raty, stopniowo dawkując ból i przerażenie. Wiele razy wracałam do niektórych fragmentów. Cóż... pewnie dziś,...
więcej Pokaż mimo to