-
Artykuły„Dobry kryminał musi koncentrować się albo na przestępstwie, albo na ludziach”: mówi Anna SokalskaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyDzień Dziecka już wkrótce – podaruj małemu czytelnikowi książkę! Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
ArtykułyTysiące audiobooków w jednym miejscu. Skorzystaj z oferty StorytelLubimyCzytać1
Biblioteczka
2024-05-02
2024-03-06
Jeśli chodzi o realizm w opisywaniu rodziny alkoholowej w realiach lat 90, to autorka ukazała wszystko dokładnie tak jak to wyglądało. Duże brawa za to. Tym bardziej dziwi mnie, że ta książka nie porwała mnie emocjonalnie tak jak myślałam, że może się to wydarzyć. Może jest to zwyczajnie pozycja nie dla mnie. Nie uważam jednak, żeby była zła.
Jeśli chodzi o realizm w opisywaniu rodziny alkoholowej w realiach lat 90, to autorka ukazała wszystko dokładnie tak jak to wyglądało. Duże brawa za to. Tym bardziej dziwi mnie, że ta książka nie porwała mnie emocjonalnie tak jak myślałam, że może się to wydarzyć. Może jest to zwyczajnie pozycja nie dla mnie. Nie uważam jednak, żeby była zła.
Pokaż mimo to2024-01-25
Szybka książka na jedno posiedzenie. Lubię japoński klimat, lubię książki o książkach. Stwierdziłam, że to będzie w takim razie coś idealnego dla mnie. Czy się zawiodłam? Trochę, bo spodziewałam się czegoś innego, zdecydowanie bardziej klimatycznego. Miałam też nadzieję na dużo więcej antykwariatu w antykwariacie. Tak więc początek mi się podobał, ale potem było jak dla mnie niestety średnio.
Szybka książka na jedno posiedzenie. Lubię japoński klimat, lubię książki o książkach. Stwierdziłam, że to będzie w takim razie coś idealnego dla mnie. Czy się zawiodłam? Trochę, bo spodziewałam się czegoś innego, zdecydowanie bardziej klimatycznego. Miałam też nadzieję na dużo więcej antykwariatu w antykwariacie. Tak więc początek mi się podobał, ale potem było jak dla...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-18
Moim zdaniem to była miła historia o odnajdowaniu siebie, z drobną pomocą wypieków i lalek. ;) Ogólnie mało tam typowego romansu, co dla mnie jest dużym plusem. Relacja bohaterów to takie bardzo delikatne podchody. Podobało mi się to, że główna bohaterka ma męża, który traktuje ją źle. Nie potrafi uwolnić się z tej relacji, nie wie nawet, że mogłaby to zrobić. Poza tym mąż ma córeczkę z poprzedniego związku i na tym polu również pokazane są trudności naszej bohaterki. Klimat jesienny był, pachniało ciastem, więc pod tym względem się wszystko zgadzało. Wątek teatru lalek mnie urzekł, bo ja lubię takie rzeczy.
Moim zdaniem to była miła historia o odnajdowaniu siebie, z drobną pomocą wypieków i lalek. ;) Ogólnie mało tam typowego romansu, co dla mnie jest dużym plusem. Relacja bohaterów to takie bardzo delikatne podchody. Podobało mi się to, że główna bohaterka ma męża, który traktuje ją źle. Nie potrafi uwolnić się z tej relacji, nie wie nawet, że mogłaby to zrobić. Poza tym mąż...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-12-14
Zmylił mnie tytuł i okładka. Sięgnęłam po tę książkę ponieważ byłam pewna, że to będzie coś w klimacie jesiennym lub świątecznym. Okazało się, że byłam w błędzie. Niemniej jednak jest to pozycja lekka i przyjemna, do czytania kiedy chcemy czegoś, co nas nie przytłoczy.
Fakt, że poruszone zostały tutaj też trudne, smutne tematy, ale wszystko jest podane w lekkiej i przyjemnej formie.
Mimo wszystko jestem trochę zawiedziona. Może gdybym znalazła tutaj coś, co wyjątkowo złapało by mnie za serce. Tak się jednak nie stało. Uważam, że książka jest w porządku, ale we mnie nie wywołała jakichś większych emocji.
Zmylił mnie tytuł i okładka. Sięgnęłam po tę książkę ponieważ byłam pewna, że to będzie coś w klimacie jesiennym lub świątecznym. Okazało się, że byłam w błędzie. Niemniej jednak jest to pozycja lekka i przyjemna, do czytania kiedy chcemy czegoś, co nas nie przytłoczy.
Fakt, że poruszone zostały tutaj też trudne, smutne tematy, ale wszystko jest podane w lekkiej i...
2023-12-13
Przez większość czasu miło mi się tego słuchało. Myślałam, że książka pójdzie w nieco innym kierunku, tymczasem mamy tutaj trochę chaotyczną historię, w której nawet nie tyle chodzi o jakąś akcję, ile ukazanie ludzi i fragmentów z ich życia.
Romantyczna wizja wsi zderza się z rzeczywistością, która często jest wręcz totalnie odwrotna. Wiele rzeczy tutaj irytuje, niektóre zostały trochę przejaskrawione, a jednak sporo w tym wszystkim prawdy.
Przez większość czasu miło mi się tego słuchało. Myślałam, że książka pójdzie w nieco innym kierunku, tymczasem mamy tutaj trochę chaotyczną historię, w której nawet nie tyle chodzi o jakąś akcję, ile ukazanie ludzi i fragmentów z ich życia.
Romantyczna wizja wsi zderza się z rzeczywistością, która często jest wręcz totalnie odwrotna. Wiele rzeczy tutaj irytuje, niektóre...
2023-12-10
Mam ogromny problem z oceną tej książki. Bardzo spodobał mi się jej baśniowy nastrój. Wizja przyjęcia pod swój dach kolejnych dziewczynek przez samotnego mężczyznę, mieszkającego w odosobnieniu, który nie wiadomo tak naprawdę czym się zajmuje i skąd je bierze, była z jednej strony bardzo ciekawa i dawała specyficzny klimat, chociaż z drugiej strony była też totalnie nielogiczna.
Historia Izabeli była za to bardzo ładna i smutna. Zdziwiło mnie tylko to, że wszystko sprowadziło się do jej historii, bez opowieści o kolejnych pokoleniach, które to zostały tylko krótko wspomniane.
Duży zgrzyt miałam też z "zespołem Aspergera", który został pokazany zupełnie opacznie.
Tak oto zostałam z mętlikiem w głowie. Myślę, że ze względu na klimat i potencjał, dam szansę drugiej części i może będę potrafiła wtedy lepiej ustosunkować się do tego co myślę. Teraz mam wrażenie, że moja ocena jest trochę na wyrost, ale tak dobrze mi się tego słuchało.
Mam ogromny problem z oceną tej książki. Bardzo spodobał mi się jej baśniowy nastrój. Wizja przyjęcia pod swój dach kolejnych dziewczynek przez samotnego mężczyznę, mieszkającego w odosobnieniu, który nie wiadomo tak naprawdę czym się zajmuje i skąd je bierze, była z jednej strony bardzo ciekawa i dawała specyficzny klimat, chociaż z drugiej strony była też totalnie...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-09-11
Filmu "Znachor" nie oglądałam, bo przez większość życia nie mogłam znieść tematyki medycznej w jakimkolwiek wydaniu. Widziałam tylko jakieś pojedyncze fragmenty. Książki też właściwie nie miałam w planach, ale gdy tematem wyzwania LC na wrzesień stała się wieś i tematyka chłopska, stwierdziłam - czemu by nie? W końcu jestem już medycznie uodporniona. ;)
To bardzo ładna historia z naprawdę ciekawymi wątkami. Główny bohater jest cudowny. Może momentami książka jest za bardzo przesłodzona i naiwna, ale o dziwo nie przeszkadzało mi to jakoś szczególnie. Był nawet moment, który mnie wzruszył.
Filmu "Znachor" nie oglądałam, bo przez większość życia nie mogłam znieść tematyki medycznej w jakimkolwiek wydaniu. Widziałam tylko jakieś pojedyncze fragmenty. Książki też właściwie nie miałam w planach, ale gdy tematem wyzwania LC na wrzesień stała się wieś i tematyka chłopska, stwierdziłam - czemu by nie? W końcu jestem już medycznie uodporniona. ;)
To bardzo ładna...
2016-08-28
2017-01-06
2015-12-19
2016-04-03
2016-04-20
2016-05-02
2016-06-10
2016-09-04
2017-01-25
2017-02-26
2018-04-13
2018-12-19
To jest taka miła i ciepła historia. Bardzo krótka, ale nie ma potrzeby żeby była dłuższa. Mamy tu filozofię życiową zainspirowaną życiem kotów. To uroczy zabieg i zgadzam się, że od tych stworzeń można się naprawdę wiele nauczyć. Sama książka nie porwała mnie jednak szczególnie. Momentami było jak dla mnie trochę zbyt moralizatorsko. Natomiast mimo to myślę, że można z niej wynieść coś dla siebie. Przyniesie ukojenie zwłaszcza w gorsze dni.
To jest taka miła i ciepła historia. Bardzo krótka, ale nie ma potrzeby żeby była dłuższa. Mamy tu filozofię życiową zainspirowaną życiem kotów. To uroczy zabieg i zgadzam się, że od tych stworzeń można się naprawdę wiele nauczyć. Sama książka nie porwała mnie jednak szczególnie. Momentami było jak dla mnie trochę zbyt moralizatorsko. Natomiast mimo to myślę, że można z...
więcej Pokaż mimo to