-
Artykuły„Małe jest piękne! Siedem prac detektywa Ząbka”, czyli rozrywka dla młodszych (i starszych!)Ewa Cieślik1
-
ArtykułyKolejny nokaut w wykonaniu królowej romansu, Emily Henry!LubimyCzytać2
-
Artykuły60 lat Muminków w Polsce! Nowe wydanie „W dolinie Muminków” z okazji jubileuszuLubimyCzytać2
-
Artykuły10 milionów sprzedanych egzemplarzy Remigiusza Mroza. Rozmawiamy z najpoczytniejszym polskim autoremKonrad Wrzesiński14
Biblioteczka
2017-05-17
2017-06-01
2017-06-22
2017-09-28
2017-03-15
2017-03-02
Książki Evansa zawsze czytam z dużą przyjemnością. Traktuję je jako literaturę z działu „lekka, łatwa i przyjemna”, ale stojącą na najwyższej półce tegoż działu. I tym razem Evans mnie nie zawiódł. Lektura zarówno wciąga od pierwszych stron, jak i porusza niewygodne tematy – rozpad rodzinnej amerykańskiej sielanki, dewastację środowiska i ekoterroryzm. Wspaniale nakreśleni bohaterowie oraz sugestywne opisy amerykańskich krajobrazów sprawiają, że obrazy wdziane oczami wyobraźni na długo pozostaną w pamięci.
Książki Evansa zawsze czytam z dużą przyjemnością. Traktuję je jako literaturę z działu „lekka, łatwa i przyjemna”, ale stojącą na najwyższej półce tegoż działu. I tym razem Evans mnie nie zawiódł. Lektura zarówno wciąga od pierwszych stron, jak i porusza niewygodne tematy – rozpad rodzinnej amerykańskiej sielanki, dewastację środowiska i ekoterroryzm. Wspaniale nakreśleni...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-02-28
To mój pierwszy Poradnik Psychologiczny jaki przeczytałam. Kupuję różne wydawnictwa Polityki, bo cenię je za jakość treści. Jednak wcześniej miałam opory jeżeli chodzi o wydania dotyczące psychologii – mało mnie ona interesuje i trochę męczy, a myśl o problemach emocjonalnych u ludzi „wysysa ze mnie energię”. Skusił mnie jednak jeden z artykułów i przeczytałam całą gazetkę od deski do deski. Na początku lektury było zaskoczenie i efekt WOW – artykuły ciekawe, z których można wynieść sporą dawkę wiedzy. Ale im dalej w las, tym było nudniej i zdarzały się powtórzenia tematów. Najbardziej raziły mnie i zdecydowanie nie podobały liczne wstawki dotyczące obecnej sceny politycznej. Uważam, że wydawnictwo takiego formatu nie powinno pod płaszczykiem artykułów psychologicznych uprawiać propagandy politycznej, tym bardziej, że o ile takie treści aktualne są obecnie, za kilka lat się dezaktualizują, zaś problemy psychologiczne i psychiatryczne raczej pozostaną zawsze na czasie. Za to jedna gwiazdka mniej.
To mój pierwszy Poradnik Psychologiczny jaki przeczytałam. Kupuję różne wydawnictwa Polityki, bo cenię je za jakość treści. Jednak wcześniej miałam opory jeżeli chodzi o wydania dotyczące psychologii – mało mnie ona interesuje i trochę męczy, a myśl o problemach emocjonalnych u ludzi „wysysa ze mnie energię”. Skusił mnie jednak jeden z artykułów i przeczytałam całą gazetkę...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-26
2017-01-24
Trudno mi oceniać książkę pisarki, którą znałam. Trudno mi oceniać książkę osoby, którą bardzo ceniłam. Tym bardziej, że nie dane już mi będzie osobiste przedyskutowanie treści, poznanie prywatnych motywacji i pomysłów autorki. Książka ta, to przede wszystkim zbiór bajek. Nie jest to jednak książka tylko dla dzieci, to także nasze dziedzictwo - dziedzictwo lokalsów ziemi mińskiej. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich użytkowników serwisu, pochodzących z Cegłowa i okolic. Jeden z wielu pomników Pani Danuty.
Trudno mi oceniać książkę pisarki, którą znałam. Trudno mi oceniać książkę osoby, którą bardzo ceniłam. Tym bardziej, że nie dane już mi będzie osobiste przedyskutowanie treści, poznanie prywatnych motywacji i pomysłów autorki. Książka ta, to przede wszystkim zbiór bajek. Nie jest to jednak książka tylko dla dzieci, to także nasze dziedzictwo - dziedzictwo lokalsów ziemi...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-01-18
Pani Katarzyna Bonda – mistrzyni rwanych wątków, nieopowiedzianych historii i papierowych, płaskich bohaterów. Określenia te zbierały się we mnie od pierwszej części tetralogii Cztery żywioły, ale ostatecznie czara goryczy przelała się podczas lektury Lampionów. Mniej więcej od strony 100 zadawałam sobie pytanie po co czytam tę książkę? Ani to ciekawe, ani rozrywkowe, a tym bardziej kompletnie nic nie wnoszące do mojego życia – zdecydowanie strata czasu, a już na pewno pieniędzy. Dla mnie Bonda to wydmuszka, która nie ma nic sensownego do powiedzenia. Od drugiej części, czyli Okularnika, jej bohaterowie notorycznie zapadają w stupor, zaś w trzeciej potęga stuporu jest tak wielka, że zapada w niego również czytelnik, a może zapadała również sama autorka! Najlepsze w całej książce są podziękowania, które jeśli przeczyta się na początku lektury, niosą potencjał. Dla mnie jednak zdecydowanie potencjał ten został zmarnowany. NALEŻY TRZYMAĆ SIĘ Z DALA.
Pani Katarzyna Bonda – mistrzyni rwanych wątków, nieopowiedzianych historii i papierowych, płaskich bohaterów. Określenia te zbierały się we mnie od pierwszej części tetralogii Cztery żywioły, ale ostatecznie czara goryczy przelała się podczas lektury Lampionów. Mniej więcej od strony 100 zadawałam sobie pytanie po co czytam tę książkę? Ani to ciekawe, ani rozrywkowe, a tym...
więcej mniej Pokaż mimo to
Książka warta przeczytania ze względu na dużą wartość edukacyjną, szczególnie dla laików w temacie przyrody oraz kontestatorów potrzeby jej ochrony. Autor, opierając się na własnych obserwacjach, przemyśleniach i badaniach naukowych kompleksowo przedstawia rozwój i życie drzew oraz wskazuje możliwe ścieżki rozwoju lasów pierwotnych i gospodarczych mocno wskazując na proces samoregulacji siedlisk leśnych. Obecnie, pozycja szczególnie ważna w aspekcie ochrony Puszczy Białowieskiej – przybliża argumentację ekologów przeciw wycince drzew.
Jedynym minusem, który bardzo mi przeszkadzał był sposób przekazu informacji - język publikacji jest dość infantylny. Podczas czytania cały czas miałam wrażenie, że książka skierowana jest do czytelników w wieku lat około 10. Być może taki właśnie był zamysł autora. Myślę jednak, że temat i merytoryczna zawartość mogłaby w skuteczny sposób zmęczyć najmłodszych wielbicieli literatury. Czytam na co dzień przyrodniczą literaturę naukową, stąd mój punkt widzenia przekazu treści może być niemiarodajny, a sposób pisania autora jednak odpowiadać zwykłym czytelnikom.
Książka warta przeczytania ze względu na dużą wartość edukacyjną, szczególnie dla laików w temacie przyrody oraz kontestatorów potrzeby jej ochrony. Autor, opierając się na własnych obserwacjach, przemyśleniach i badaniach naukowych kompleksowo przedstawia rozwój i życie drzew oraz wskazuje możliwe ścieżki rozwoju lasów pierwotnych i gospodarczych mocno wskazując na proces...
więcej Pokaż mimo to