Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo ciekawa historia, pierwszy tom serii ewidentnie wprowadza do całego świata, natomiast spodziewam się dużo po kontynuacji :)

Bardzo ciekawa historia, pierwszy tom serii ewidentnie wprowadza do całego świata, natomiast spodziewam się dużo po kontynuacji :)

Niestety, zaciekawiona typowo okładką skusiłam się na ten tytuł, tyle dobrego że krótki. Książka jak dla mnie o niczym, przepychanki niby dwójki dorosłych ludzi na poziomie licealnym. Autorka zrobiła super research w kwestii ekologii, dużo ciekawych informacji, jednak mam wrażenie że połowa książki to słowa dodane żeby ją trochę wydłużyć - szczegółowe opisy składu sałatki, postacie płytkie, zestawienie dwóch światów bardzo na siłę żeby kontrast na pewno był widoczny. Do tego brak jakiejkolwiek logiki w zakończeniu historii, chyba nie ma tu ani jednej postaci która wzbudza chociaż minimum sympatii.

Niestety, zaciekawiona typowo okładką skusiłam się na ten tytuł, tyle dobrego że krótki. Książka jak dla mnie o niczym, przepychanki niby dwójki dorosłych ludzi na poziomie licealnym. Autorka zrobiła super research w kwestii ekologii, dużo ciekawych informacji, jednak mam wrażenie że połowa książki to słowa dodane żeby ją trochę wydłużyć - szczegółowe opisy składu sałatki,...

Zupełnie nie moja tematyka, dobrnelam do połowy i straciłam chęć do dalszej lektury - gdybym się nie uparła że może będzie lepiej to bym nie dotrwała. O ile większość twórczości Kinga jest super to tu w ogóle nie mogłam wczuć się w klimat, wciągnąć chociaż minimalnie.

Zupełnie nie moja tematyka, dobrnelam do połowy i straciłam chęć do dalszej lektury - gdybym się nie uparła że może będzie lepiej to bym nie dotrwała. O ile większość twórczości Kinga jest super to tu w ogóle nie mogłam wczuć się w klimat, wciągnąć chociaż minimalnie.

Kolejna historia o Kociołku i drużynie która sprawiła mi dużą przyjemność - czyta się lekko, historia spójną. Akcja toczy się dość powoli, ale dla mnie jest to zdecydowany plus bo łatwo podążać za postaciami i ich relacjami w świecie.

Kolejna historia o Kociołku i drużynie która sprawiła mi dużą przyjemność - czyta się lekko, historia spójną. Akcja toczy się dość powoli, ale dla mnie jest to zdecydowany plus bo łatwo podążać za postaciami i ich relacjami w świecie.

Niestety ale żałuję przeczytania tej książki. Dotrwałam do końca, ale głównie dlatego że autorka nie ma męczącej maniery pisania, treść natomiast praktycznie nie ma fabuły. Zagadka do rozgryzienia ok 50 strony, jest wiele ostaci które mam wrażenie powstały tylko po to, aby ta krótka książka była dłuższa. Tematyka z potencjałem, pomysły na poszczególne postacie też byłyby spójne, gdyby nie potraktować całości tak bardzo pobieżnie - tu autorka zarzuca jakiś temat, o czym zamiast go rozwinąć i wprowadzić nas w historię przeskakuje na kolejny, równie pobieżny. Autorka była mi bardzo polecana, ale nie wiem czy po tym tytule zdecyduje się sięgnąć po coś innego.

Niestety ale żałuję przeczytania tej książki. Dotrwałam do końca, ale głównie dlatego że autorka nie ma męczącej maniery pisania, treść natomiast praktycznie nie ma fabuły. Zagadka do rozgryzienia ok 50 strony, jest wiele ostaci które mam wrażenie powstały tylko po to, aby ta krótka książka była dłuższa. Tematyka z potencjałem, pomysły na poszczególne postacie też byłyby...

Mimo że jest to książka, wpisana w kanon klasyków, polecana mi przez wielu jako arcydzieło, nijak ta historia do mnie nie trafia. Ot tak, czytadło, nie męczyłam się jakoś specjalnie podczas lektury, ale cieszę się że już mam to za sobą.

Mimo że jest to książka, wpisana w kanon klasyków, polecana mi przez wielu jako arcydzieło, nijak ta historia do mnie nie trafia. Ot tak, czytadło, nie męczyłam się jakoś specjalnie podczas lektury, ale cieszę się że już mam to za sobą.

Seria o Eragonie nie należy do najambitniejszych z jakimi miałam do czynienia, ale zdecydowanie mnie wciągnęła - do tego stopnia, że dopadł mnie " kac książkowy" i nie jestem w stanie sięgnąć po nic innego dopóki nie przetrawie tej historii. Zakończenie pasujące do całej historii, wyczuwam lekka inspirację Tolkienem, jednak mimo że liczyłam na coś innego ładnie zamyka temat ( chociaż wiem, że autor wydał niedawno opowiadania, to jeszcze nie zdecydowałam czy po nie sięgnę). Mam lekki niedosyt jeżeli chodzi o fabułę, uważam że Galbatorix, po tylu stronach budowania jego postaci jako geniusza zła, powinien otrzymać trochę bardziej epicki koniec, o jego smoku nie wspomnę, bo prawdę mówiąc jakby go nie było to nic by się nie zmieniło, a jednak mowa o najpotężniejszym stworzeniu w całym świecie. Tak samo Angela , która była postacią wybitnie ciekawa i oczekiwałam, że okaże się wspominaną Prawdomówczynią ( co by bardzo wiele wyjaśniało, ale jakąkolwiek historia by mnie zadowoliła) również nie dostała godnego zamknięcia w historii - zamiast rozwlekac historię, i odczucia Rorana, który ciągnął mi się okrutnie, wolałabym poczytać o niej, i nie tylko. Mimo naprawdę wielu braków, zarówno fabularnych jak i warsztatowych u autora, bawiłam się przy tej historii wspaniałe, przypuszczam że będzie to jedna z książek do których wracam ( a niewiele takich jest) i zdecydowanie będę ją polecać innym ;)

Seria o Eragonie nie należy do najambitniejszych z jakimi miałam do czynienia, ale zdecydowanie mnie wciągnęła - do tego stopnia, że dopadł mnie " kac książkowy" i nie jestem w stanie sięgnąć po nic innego dopóki nie przetrawie tej historii. Zakończenie pasujące do całej historii, wyczuwam lekka inspirację Tolkienem, jednak mimo że liczyłam na coś innego ładnie zamyka temat...

Ogólnie nie jest to typ książki, która zwykle czytam, i stwierdzam że nie bez powodu - bardzo przewidywalna, bohaterowie jednowymiarowo, fabuła w sumie o niczym, połowę przebiegłam tekstem bo nie dało się tego czytać.

Ogólnie nie jest to typ książki, która zwykle czytam, i stwierdzam że nie bez powodu - bardzo przewidywalna, bohaterowie jednowymiarowo, fabuła w sumie o niczym, połowę przebiegłam tekstem bo nie dało się tego czytać.

Remigiusz Mróz stał się swego rodzaju marką - seria o Chyłce nie jest może jakaś ambitna, ale czyta się lekko, dla zrelaksowania, i nawet jak autor popełni słabszy tom to ma taką lekkość pióra, że jakoś ta historia sama płynie. Tu jednak z przykrością stwierdzam, że to nie wystarczyło - mam wrażenie że akcji tu praktycznie nie było, taki trochę zapychacz do miejmy nadzieję dalszych historii.

Remigiusz Mróz stał się swego rodzaju marką - seria o Chyłce nie jest może jakaś ambitna, ale czyta się lekko, dla zrelaksowania, i nawet jak autor popełni słabszy tom to ma taką lekkość pióra, że jakoś ta historia sama płynie. Tu jednak z przykrością stwierdzam, że to nie wystarczyło - mam wrażenie że akcji tu praktycznie nie było, taki trochę zapychacz do miejmy nadzieję...

Nie jestem fanką biografii, ale czasami staram się z jakąś zapoznać. Książka jest bardzo długa, jednak uważam że krótsza mocno splycilaby postać Jobsa. Podoba mi się ocena zarówno z perspektywy fanów, jak i przeciwników - mimo że nigdy nie byłam fanką Apple, postać Steve Jobsa zna chyba każdy współczesny człowiek, jednocześnie okazało się że nic o nim nie wiedziałam. Wiele cech była dla mnie wręcz szokująca, momentami książka mi się dłużyła, jednak nie żałuję że przeczytałam - Jobs jest postacią która niewątpliwie ukształtowała współczesny świat.

Nie jestem fanką biografii, ale czasami staram się z jakąś zapoznać. Książka jest bardzo długa, jednak uważam że krótsza mocno splycilaby postać Jobsa. Podoba mi się ocena zarówno z perspektywy fanów, jak i przeciwników - mimo że nigdy nie byłam fanką Apple, postać Steve Jobsa zna chyba każdy współczesny człowiek, jednocześnie okazało się że nic o nim nie wiedziałam. Wiele...

Okropne rozczarowanie, mnóstwo ludzi polecało mi tą książkę jako głos pokolenia, obraz ludzi w średnim wieku itd. Książka wulgarna, tak naprawdę o niczym i bawiąca chyba tylko ludzi którzy nie mają absolutnie żadnych zainteresowań poza używkami i seksem. Żałuję że straciłam czas na przeczytanie tego tytułu ( dobrze że chociaż krótki ).

Okropne rozczarowanie, mnóstwo ludzi polecało mi tą książkę jako głos pokolenia, obraz ludzi w średnim wieku itd. Książka wulgarna, tak naprawdę o niczym i bawiąca chyba tylko ludzi którzy nie mają absolutnie żadnych zainteresowań poza używkami i seksem. Żałuję że straciłam czas na przeczytanie tego tytułu ( dobrze że chociaż krótki ).

Kilkanaście razy przeczytane w dzieciństwie, odświeżone po latach cieszy jeszcze bardziej. Nie wiem na ile to kwestia wspaniałości historii a na ile sentyment, ale komplet gwiazdek się należy :)

Kilkanaście razy przeczytane w dzieciństwie, odświeżone po latach cieszy jeszcze bardziej. Nie wiem na ile to kwestia wspaniałości historii a na ile sentyment, ale komplet gwiazdek się należy :)

Bardzo długo zbierałam się do przeczytania tej pozycji, zawsze odwlekałam i wynajdowałam sobie inną lekturę. Bardzo żałuję, bo książka ciekawa, napisana lekkim językiem, pozwala się zrelaksować i odpocząć. Serdecznie polecam :)

Bardzo długo zbierałam się do przeczytania tej pozycji, zawsze odwlekałam i wynajdowałam sobie inną lekturę. Bardzo żałuję, bo książka ciekawa, napisana lekkim językiem, pozwala się zrelaksować i odpocząć. Serdecznie polecam :)

Od czasu do czasu sięgam po literaturę YA, ale na tą pozycję chyba jestem po prostu za stara. Jak dla mnie książka nudna, nie wyróżniającą się niczym na tle innych podobnych tytułów - być może dla osoby nastoletniej ten tytuł ma jakieś przesłanie,ale dla mnie zdecydowanie zbyt płytka i nudna.

Od czasu do czasu sięgam po literaturę YA, ale na tą pozycję chyba jestem po prostu za stara. Jak dla mnie książka nudna, nie wyróżniającą się niczym na tle innych podobnych tytułów - być może dla osoby nastoletniej ten tytuł ma jakieś przesłanie,ale dla mnie zdecydowanie zbyt płytka i nudna.

Nie jest to perełka literatury, nie składnia do refleksji ale bawiłam się bardzo dobrze - lekki kryminał osadzony w świątecznej atmosferze, wyraziste postacie i ciekawa fabuła. Polecam

Nie jest to perełka literatury, nie składnia do refleksji ale bawiłam się bardzo dobrze - lekki kryminał osadzony w świątecznej atmosferze, wyraziste postacie i ciekawa fabuła. Polecam

Cykl z Maggie O'Dell poznałam kilka lat temu, jednak nie czytałam książek w kolejności więc teraz postanowiłam do nich powrócić. Po przeczytaniu Przedsmaku miałam pewne obiekcje do fabuły, niektóre elementy mi się nie spinaly z tym co czytałam wcześniej, więc od razu zaczęłam Dotyk zła, dzięki czemu wiem co mi nie pasowało.
Książki się czyta bardzo dobrze, Alex Kava ma styl pisania który bardzo mi odpowiada tak więc bawiłam się świetnie. Lekki zgrzyt natomiast pozostawia fakt, że historia z Przedsmaku jest ogromnie uproszczona względem Dotyku, zgadzają się główne elementy fabuły, natomiast szczegóły takie jak całe śledztwo dotyczące kolekcjonera czy nawet wiek Maggie mocno się rozjeżdżają pomiędzy książkami.
Jako samodzielna pozycja bardzo polecam, jak ktoś ma takie skrzywienie jak ja i go drażnią tego typu nieścisłości może się czuć zawiedziony ( ale dopiero podczas lektury następnych książek z serii)

Cykl z Maggie O'Dell poznałam kilka lat temu, jednak nie czytałam książek w kolejności więc teraz postanowiłam do nich powrócić. Po przeczytaniu Przedsmaku miałam pewne obiekcje do fabuły, niektóre elementy mi się nie spinaly z tym co czytałam wcześniej, więc od razu zaczęłam Dotyk zła, dzięki czemu wiem co mi nie pasowało.
Książki się czyta bardzo dobrze, Alex Kava ma styl...

Nie pamiętam kiedy ostatnio trafiłam na książkę, w której nie domyśliłam się absolutnie nic. Gdzie wszelkie informacje trzymały mnie w napięciu do tego stopnia, że kombinowalam jak uciąć chociaż 5 minut z codziennych obowiązków na czytanie. Aż trafiłam na Asystentke.
Język bardzo przystępny, tempo historii dość szybkie, chaos i osobowość bohaterki wspaniałe współgra z historią opowiadana przez autora - gorąco polecam :)

Nie pamiętam kiedy ostatnio trafiłam na książkę, w której nie domyśliłam się absolutnie nic. Gdzie wszelkie informacje trzymały mnie w napięciu do tego stopnia, że kombinowalam jak uciąć chociaż 5 minut z codziennych obowiązków na czytanie. Aż trafiłam na Asystentke.
Język bardzo przystępny, tempo historii dość szybkie, chaos i osobowość bohaterki wspaniałe współgra z...

Po ostatniej historii z tej serii zastanawiałam się, czy sięgnę po kolejną. Jednak postanowiłam dać książce szansę i zdecydowanie mogę powiedzieć że się nie rozczarowałam.
Czyta się jak zwykle łatwo, szybko i przyjemnie, zastrzeżenia które miałam do poprzednich części aż tak nie rzucają się w oczy. W trakcie czytania zastanawiałam się jedynie czy tak szczegółowy opis Warszawy jest czytelny dla osób które jej nie znają - dla mnie miało sens opisywanie poszukiwań miejsca parkingowego w obrębie ulic, ale jako mieszkanka jestem świadoma co tam się dzieje na codzien, w przypadku innego miasta niekoniecznie bym zrozumiała jak heroiczną walkę odbyli bohaterowie.
Brakowało mi od jakiegoś czasu skupienia się na historii zamiast na przypychankach słownych i tym razem to dostałam - książka na jeden wieczór, czyta się ekspresowo, nie nudzi w trakcie - a to chyba jest najważniejsze :)

Po ostatniej historii z tej serii zastanawiałam się, czy sięgnę po kolejną. Jednak postanowiłam dać książce szansę i zdecydowanie mogę powiedzieć że się nie rozczarowałam.
Czyta się jak zwykle łatwo, szybko i przyjemnie, zastrzeżenia które miałam do poprzednich części aż tak nie rzucają się w oczy. W trakcie czytania zastanawiałam się jedynie czy tak szczegółowy opis...

Bardzo ciekawa publikacja. Miejscami bywa dość ciężka, ilość danych do przyswojenia jest ogromna przez co łatwo się zgubić, osobiście nie byłam w stanie czytać więcej niż kilka stron na raz właśnie żeby zrozumieć o czym mówi autor.

Uważam jednak, że naprawdę warto przeczytać, ponieważ zawiera mnóstwo interesujących faktów.

Bardzo ciekawa publikacja. Miejscami bywa dość ciężka, ilość danych do przyswojenia jest ogromna przez co łatwo się zgubić, osobiście nie byłam w stanie czytać więcej niż kilka stron na raz właśnie żeby zrozumieć o czym mówi autor.

Uważam jednak, że naprawdę warto przeczytać, ponieważ zawiera mnóstwo interesujących faktów.

Książkę czyta się przyjemnie, jeżeli chodzi o warsztat to autor naprawdę potrafi pisać tak, aby nie męczyć czytelnika. Porównując do poprzedniej części widzę ogromną poprawę, bo przyznam że miałam już do serii nie wracać ale sentyment wygrał.

Tak jak w innych opiniach, zabrakło mi tego wow, poziom emocji przez większość książki na tym samym poziomie. Przeszkadza mi również sposób komunikacji Chylki ze światem, z błyskotliwej prawniczki z pierwszych tomów serii została krzykliwa baba która nie dość że musi na siłę rzucać czymś szokującym, to jeszcze nie przejawia żadnej inteligencji.

Ogólnie, to co podobało mi się bardzo w początkowej twórczości Mroza to ewolucja postaci, z każdą stroną czuć było piętno tego co przeżyli, wpływało to na ich decyzje i codzienność. Niestety od jakiegoś czasu mam wrażenie że akcja książek biegnie tak szybko, że zaczyna brakować czasu na rozwój postaci, przez co stają się tłem dla historii, która bez ich osobowości po prostu nie ma sensu.

Po następne tomy sięgnę na pewno, ponieważ mam skrzywienie i nie lubię zostawiać niedokończonych serii, jednak nie czekam na kolejne strony tej historii - dla jej dobra mam nadzieję że szybko się skończy.

Książkę czyta się przyjemnie, jeżeli chodzi o warsztat to autor naprawdę potrafi pisać tak, aby nie męczyć czytelnika. Porównując do poprzedniej części widzę ogromną poprawę, bo przyznam że miałam już do serii nie wracać ale sentyment wygrał.

Tak jak w innych opiniach, zabrakło mi tego wow, poziom emocji przez większość książki na tym samym poziomie. Przeszkadza mi również...