rozwińzwiń

I życzę Ci wszystkiego najgorszego

Okładka książki I życzę Ci wszystkiego najgorszego Natalia Nowak-Lewandowska
Okładka książki I życzę Ci wszystkiego najgorszego
Natalia Nowak-Lewandowska Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2023-07-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-17
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367787192
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
59
25

Na półkach:

Nie oceniaj ksiazki po okladce... sie mowi, a wlasnie ze nie :) Fajna okladka, intrygujacy tytul i super odskocznia od tematyki finansowej. Mile, przyjemne, przewidywalne. W tematyce redakcyjno-dziennikarskiej, lub raczej felietonowej. Obyczajowka, tak na raz i na jedna noc.

Nie oceniaj ksiazki po okladce... sie mowi, a wlasnie ze nie :) Fajna okladka, intrygujacy tytul i super odskocznia od tematyki finansowej. Mile, przyjemne, przewidywalne. W tematyce redakcyjno-dziennikarskiej, lub raczej felietonowej. Obyczajowka, tak na raz i na jedna noc.

Pokaż mimo to

avatar
590
47

Na półkach:

Niestety, zaciekawiona typowo okładką skusiłam się na ten tytuł, tyle dobrego że krótki. Książka jak dla mnie o niczym, przepychanki niby dwójki dorosłych ludzi na poziomie licealnym. Autorka zrobiła super research w kwestii ekologii, dużo ciekawych informacji, jednak mam wrażenie że połowa książki to słowa dodane żeby ją trochę wydłużyć - szczegółowe opisy składu sałatki, postacie płytkie, zestawienie dwóch światów bardzo na siłę żeby kontrast na pewno był widoczny. Do tego brak jakiejkolwiek logiki w zakończeniu historii, chyba nie ma tu ani jednej postaci która wzbudza chociaż minimum sympatii.

Niestety, zaciekawiona typowo okładką skusiłam się na ten tytuł, tyle dobrego że krótki. Książka jak dla mnie o niczym, przepychanki niby dwójki dorosłych ludzi na poziomie licealnym. Autorka zrobiła super research w kwestii ekologii, dużo ciekawych informacji, jednak mam wrażenie że połowa książki to słowa dodane żeby ją trochę wydłużyć - szczegółowe opisy składu sałatki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
327

Na półkach:

Kobieta, mężczyzna, Wenus, Mars, żeński i męski punkt widzenia to powieść o przewrotnym tytule „I życzę Ci wszystkiego najgorszego" Natalii Nowak - Lewandowskiej.
🍁Kalina chcąc obalić szowinistyczne aforyzmy dziennikarza Ksawerego, zaczyna na łamach gazety, w której pracuje, pisać własne felietony mające być odpowiedzią dla niego. Czy ich wzajemne przekomarzanie się to tylko utarczki dwójki dziennikarzy, czy może to coś więcej?
🍁Wciągająca lektura z bijącym optymizmem naładowana rozważaniami, wnioskami, przemyśleniami o samoświadomości, roli kobiety oraz równości płci. Nawołująca do zmiany stylu życia, rozwagi i umiarkowaniu w konsumpcji dla prawidłowego rozwoju świata przyrody. Świetny obraz silnej i wyzwolonej kobiety oraz mężczyzny po przejściach, które go naznaczyły. Opowieść z udziałem tej sympatycznej pary oraz ich relacja lawirująca między gorzką a przyjemną, ich rozmowy przeplatane potyczkami słownymi z małym pazurem umilają czas. Lekkości nadają tej historii zabawne myśli i teksty Kaliny do jej kota Mieczysława. Książka obnaża, jak wiele kwestii jest, niestety, nadal aktualnych, a to wszystko w aurze walki o tę samą sprawę - móc  manifestować swoje zdanie. Mieszanka doskonała, szczypta humoru, ziarenko uczuć, ździebko sarkazmu, garść ekologi, krztyna pracy dziennikarskiej, zalążek romansu i kapka obyczajówki. Najwspanialsze w tej książce jest to, że widzimy różne spojrzenia różnych osób na ten sam temat.
🍁Polecam powieść feministyczną, która pokazuje, co w życiu potrafi być radosne, ważne, zaskakujące i, że zawsze warto wyrażać swoje poglądy.
[Współpraca]

Kobieta, mężczyzna, Wenus, Mars, żeński i męski punkt widzenia to powieść o przewrotnym tytule „I życzę Ci wszystkiego najgorszego" Natalii Nowak - Lewandowskiej.
🍁Kalina chcąc obalić szowinistyczne aforyzmy dziennikarza Ksawerego, zaczyna na łamach gazety, w której pracuje, pisać własne felietony mające być odpowiedzią dla niego. Czy ich wzajemne przekomarzanie się to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
316
309

Na półkach:

Fabuła powieści zbudowana jest na kontraście. Kobieta – mężczyzna, dziennikarka – dziennikarz, feministka, liberałka – mizogin, ekolożka, skiperka – cynik. To wystarczy, by czytelnicy lokalnych gazet w Łodzi mieli o czym czytać i namiętnie dyskutować. Tych dwoje nie przebiera w słowach w swoich felietonach, robiąc osobiste przytyki. Momentami jest to zabawne, choć ogólny wydźwięk ich felietonów staje się coraz bardziej niesmaczny, a w komentarzach pojawia się hejt. Personalne czepianie się koleżanki po fachu na łamach gazety nie jest w dobrym tonie ani osobistym, ani zawodowym. Nie powiem, teksty czytałam z wielkim zaciekawieniem. Autorka dobrze wczuła się w role i świetnie oddała poglądy na życie i emocje kotłujące się w dziennikarzach. Przy okazji przemyciła kilka prawd, rad, ostrzeżeń i pozwoliła zajrzeć do redakcji.
To powieść inna niż te do tej pory mi znane ze względu na pomysł na fabułę, tematykę, jak i polemikę. Niby lekka obyczajówka z humorem, specyficznym humorem, a mieści w sobie dużo ważnych treści, współczesnych tematów i problemów świata. Nie powiem, z niektórymi poglądami feministycznymi Kaliny zgadzam się w całej rozciągłości. Popieram jej ekologiczny styl życia i promowanie go na łamach gazety. To ważne, by problematykę ochrony środowiska poruszać w mediach i uświadamiać czytelników, podpowiadać im, jak żyć eko. Tłumaczy, co to skipy i czemu je „uprawia”. Na potwierdzenie słów Kaliny autorka przytacza różne dane, np. o ilości marnowanych ubrań w Polsce, przemyśle odzieżowym, znikającym Jeziorze Aralskim. Jej życiowy partner… Mieczysław, Mietek… kapryśny sfinks, zdumiewał mnie swoim zachowaniem i zniechęcał do posiadania kota.
W tych trudnych czasach dla kobiet w Polsce Natalia Nowak-Lewandowska porusza jeszcze jedną ważną kwestię za sprawą swojej bohaterki dziennikarki. Kalina broni praw kobiet. Głośno mówi o potrzebach kobiet i ich prawach. Na łamach gazety zachęca czytelniczki do bycia niezależnymi kobietami, wyrażania własnego zdania, aktywności.
Oczywiście, polemika na felietony feministyczno-mizoginistyczne nie mogła trwać w nieskończoność. Przychodzi czas na konfrontację oko w oko. Niecodzienną, nieszablonową i z zaskakującym skutkiem. Autorka pokazuje zachowanie bohaterów w zaskakujących dla nich momentach. Warto z boku poobserwować innych ludzi w czasie pierwszego spotkania lub oddać się refleksji, jak my sami się zachowywaliśmy w takiej sytuacji. Często jest tak, że ideał naszych marzeń wygląda zupełnie inaczej. Inna refleksja dotyczyć będzie tego, jaki wpływ na nasze życie ma wychowanie w dzieciństwie oraz podejście do płci przeciwnej, gdy zostaliśmy skrzywdzeni przez byłego partnera.
„I życzę ci wszystkiego najgorszego” to powieść, koło której nie powinno się przejść obojętnie. Oprócz relaksu i miło spędzonego czasu z książką w ręku czytelnik w pakiecie dostaje darmowe rady, wskazówki, jakie zmiany wprowadzić w swoim codziennym życiu, by żyć ekologicznie i małymi krokami ratować Ziemię. Kobiety otrzymują motywację, by tu i teraz walczyć o swoje prawa.

Fabuła powieści zbudowana jest na kontraście. Kobieta – mężczyzna, dziennikarka – dziennikarz, feministka, liberałka – mizogin, ekolożka, skiperka – cynik. To wystarczy, by czytelnicy lokalnych gazet w Łodzi mieli o czym czytać i namiętnie dyskutować. Tych dwoje nie przebiera w słowach w swoich felietonach, robiąc osobiste przytyki. Momentami jest to zabawne, choć ogólny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
242
144

Na półkach:

Mówi się, że tylko krowa nie zmienia poglądów. Jak to się ma do bohaterów książki „I życzę ci wszystkiego najgorszego” Natalii Nowak- Lewandowskiej @nowaklewandowska_writer ? Już wyjaśniam.

Kalina to zagorzała feministka. Pracuje w redakcji „Łódź Jest Kobietą” i pisze artykuły głównie o ekologii. Nie mieszka jednak sama - w domu czeka na nią kot Mieczysław. I to on będzie powodem niespodziewanego spotkania, ale o tym za moment.

Ksawery natomiast to poważny mężczyzna, który również jest dziennikarzem, jednak jego felietony trochę obrażają wszystkie kobiety.

Kalina czuje się coraz bardziej poruszona wypowiedziami Ksawerego i postanawia zareagować na łamach prasy. Tak zaczyna się słowna potyczka pomiędzy tym dwojgiem. Czy to zapowiedź wojny?

A co ma z tym wspólnego kot Mieczysław? Otóż ucieka naszej bohaterce wprost pod koła rowerzysty Roberta. Od słowa do słowa i między nimi rodzi się nić porozumienia. Ale czy mężczyzna jest tym za kogo się podaje? Polecam przeczytać i dowiedzieć się samemu.

Kalina to taki typ dziewczyny, z którą raczej bym się nie zaprzyjaźniła. Przynajmniej na początku książki sprawia wrażenie kobiety mocno i za wszelką cenę broniącej swoje zdanie. Trochę „po trupach do celu” 😂
Mam nadzieje, że uda jej się znaleźć drugą połówkę a wtedy na pewno złagodnieje 😂

Mówi się, że tylko krowa nie zmienia poglądów. Jak to się ma do bohaterów książki „I życzę ci wszystkiego najgorszego” Natalii Nowak- Lewandowskiej @nowaklewandowska_writer ? Już wyjaśniam.

Kalina to zagorzała feministka. Pracuje w redakcji „Łódź Jest Kobietą” i pisze artykuły głównie o ekologii. Nie mieszka jednak sama - w domu czeka na nią kot Mieczysław. I to on będzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1151
56

Na półkach:

Czytajac opis książki i tyle pozytywnych komentarzy spodziewalam sie książki, ktorej czytanie sprawi mi przyjemnosc, a moze nawet wywola uśmiech. Niestety ciekawy pomysł, moim zdanie zupelnie nie został wykorzystany. Pomimo, ze w wiekszosci podzielam opinie glownej bohaterki na temat feminizmu i ekologi, to w nadmiarze mi to przeszkadzało. Siegajac po książki tego typu i pod takim tytulem spodziewalam sie pokazania racji obu stron w formie ciekawych, moze I zabawnych dialogów, a nie manifestu feministyczno - ekologicznego.

Czytajac opis książki i tyle pozytywnych komentarzy spodziewalam sie książki, ktorej czytanie sprawi mi przyjemnosc, a moze nawet wywola uśmiech. Niestety ciekawy pomysł, moim zdanie zupelnie nie został wykorzystany. Pomimo, ze w wiekszosci podzielam opinie glownej bohaterki na temat feminizmu i ekologi, to w nadmiarze mi to przeszkadzało. Siegajac po książki tego typu i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
173
120

Na półkach:

Kalina to dziennikarka feministycznej gazety, która w swoich reportażach uświadamia innych jak ważne są prawa kobiet oraz zdrowy, ekologiczny tryb życia. Z kolei Ksawery reprezentuje zupełnie inny tryb życia, a do tego w swoich felietonach często z pogardą odnosi się do płci przeciwnej. Po jednym z takich artykułów Kalina postanawia na łamach pisma odpisać na antykobiecy wpis Ksawerego, który rozpoczyna wojnę między dwójką dziennikarzy.
Kto wygra ten pojedynek? Co skrywa Ksawery? I czym tak naprawdę jest feminizm?
Zachęcam do sięgnięcia po książkę 😉

"I życzę ci wszystkiego najgorszego" to bardzo interesująca propozycja na rynku, wobec której nie mogłam pozostać obojętna. Autorka porusza tu bardzo ciekawy temat walki o prawa kobiet, tego w jaki sposób płeć piękna jest postrzegana przez niektórych mężczyzn i jak często my, kobiety jesteśmy dyskryminowane na wielu płaszczyznach. I choć nie jest to łatwa tematyka to jednak książka napisana jest w dość lekkim i przyjemnym stylu, z domieszką humoru- co bardzo lubię 😉 Jedyne co bym sama tutaj zmieniła to skrócenie nieco opisów dotyczących dbania o ekologię, a zastąpienie ich dodatkowymi zwrotami akcji i przygodami głównych bohaterów. I nie zrozumcie mnie źle, na co dzień też staram się dbać o naszą planetę i domyślam się, że to ważny temat dla autorki, jednak w moim odczuciu główny wątek książki zasługuje tutaj na znacznie więcej uwagi.
Nie mniej jednak książkę gorąco polecam, nie tylko dla zagorzałych feministek 😉

Kalina to dziennikarka feministycznej gazety, która w swoich reportażach uświadamia innych jak ważne są prawa kobiet oraz zdrowy, ekologiczny tryb życia. Z kolei Ksawery reprezentuje zupełnie inny tryb życia, a do tego w swoich felietonach często z pogardą odnosi się do płci przeciwnej. Po jednym z takich artykułów Kalina postanawia na łamach pisma odpisać na antykobiecy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
437
409

Na półkach:

Kiedy Ksawery, dziennikarz jednej z łódzkich gazet pisze felieton niezbyt pochlebny dla kobiet, Kalina feministyczna dziennikarka, nie pozostaje obojętna na te wypowiedzi. Mężczyzna wychowany przez apodyktyczną matkę, zraniony przez narzeczoną, całą niechęć do kobiet przelewa w swoje teksty.
Ksawery wbrew sobie jest coraz bardziej zafascynowany charyzmatyczną kobietą.
Czy pomimo różnicy poglądów zbliży się do Kaliny? Nie będzie to łatwe, dziennikarka, ekolożka, nie da łatwo się przekonać. Ksawery będzie musiał nieco się wysilić. Czy kobieta niezależna, broniąca praw kobiet spojrzy na Ksawerego łaskawszym okiem i wybaczy mu feralny artykuł?

Kiedy Ksawery, dziennikarz jednej z łódzkich gazet pisze felieton niezbyt pochlebny dla kobiet, Kalina feministyczna dziennikarka, nie pozostaje obojętna na te wypowiedzi. Mężczyzna wychowany przez apodyktyczną matkę, zraniony przez narzeczoną, całą niechęć do kobiet przelewa w swoje teksty.
Ksawery wbrew sobie jest coraz bardziej zafascynowany charyzmatyczną kobietą.
Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
89

Na półkach:

Jeżeli mam być szczera, to na najwięcej uwagi w tej książce zasługuje kot. Ma zmienny charakter, dużo do powiedzenia i robi najwięcej "roboty" w całej książce ;)

Jeżeli mam być szczera, to na najwięcej uwagi w tej książce zasługuje kot. Ma zmienny charakter, dużo do powiedzenia i robi najwięcej "roboty" w całej książce ;)

Pokaż mimo to

avatar
698
698

Na półkach: , ,

Zamiast fabuły i akcji ciągnące się w nieskończoność manifesty ekologiczne i feministyczne pomieszane z opisami strojów i składnikami posiłków. Poglądy autorki popieram, ale co za dużo... to wiadomo.

Zamiast fabuły i akcji ciągnące się w nieskończoność manifesty ekologiczne i feministyczne pomieszane z opisami strojów i składnikami posiłków. Poglądy autorki popieram, ale co za dużo... to wiadomo.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    15
  • 2023
    2
  • Legimi
    2
  • 2023 przeczytane
    1
  • EmpikGo
    1
  • Polskie
    1
  • Wyzwanie 2023
    1
  • Muszę kupić
    1
  • Samodzielne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki I życzę Ci wszystkiego najgorszego


Podobne książki

Przeczytaj także