-
ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński31
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Biblioteczka
2017-12-28
2017-08-11
2017-05-15
Inspektor McLean musi rozwiązać dwie sprawy. Pierwszą z nich jest śmierć bardzo bogatego, znanego polityka, który morduje całą swoją rodzinę, a następnie popełnia samobójstwo. Druga to martwy, nagi mężczyzna znaleziony w rzece. Całe jego ciało jest pokryte spiralnymi, czarnymi tatuażami. Obydwaj panowie mają poparzone usta. Co łączy te dwie sprawy?
Wydaje się ciekawe. No właśnie, wydaje się. Książka nudna jak flaki z olejem. Bardzo przewidywalna. Zero zaskakujących wydarzeń i zwrotów akcji. Samo zakończenie też nie powala. Przeczytałam ją do końca tylko dlatego, że była to lektura szkolna. Gdyby było inaczej, pewnie nie doszłabym nawet do połowy.
Inspektor McLean musi rozwiązać dwie sprawy. Pierwszą z nich jest śmierć bardzo bogatego, znanego polityka, który morduje całą swoją rodzinę, a następnie popełnia samobójstwo. Druga to martwy, nagi mężczyzna znaleziony w rzece. Całe jego ciało jest pokryte spiralnymi, czarnymi tatuażami. Obydwaj panowie mają poparzone usta. Co łączy te dwie sprawy?
Wydaje się ciekawe. No...
2017-08-07
Przyznam szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczona. Dwie poprzednie części były kiepskie, ale ,,Miasto Niebiańskiego Ognia" jest genialnym zakończeniem opowieści o przygodach Clary. Moje serce skradł bardzo długi epilog, w którym wszystko jest świetnie wytłumaczone i można poznać losy bohaterów po wydarzeniach opisanych w całej serii. Jedyne co mnie zastanawia to wprowadzenie wątku Emmy, Juliana i jego rodzeństwa. Po co? Moim zdaniem historia tych dzieci niczego konkretnego nie wnosi do książki.
Z drugiej strony cieszę się, że to już koniec. Mam wrażenie, że kolejne tomy byłyby coraz nudniejsze i monotonne. A tak przynajmniej zapamiętam ,,Dary Anioła" jako książki, do których warto powrócić po latach.
Przyznam szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczona. Dwie poprzednie części były kiepskie, ale ,,Miasto Niebiańskiego Ognia" jest genialnym zakończeniem opowieści o przygodach Clary. Moje serce skradł bardzo długi epilog, w którym wszystko jest świetnie wytłumaczone i można poznać losy bohaterów po wydarzeniach opisanych w całej serii. Jedyne co mnie zastanawia to...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-25
W tej części Jace zostaje związany z Sebastianem, przez co stają się jednością. Zrań jednego, a drugi będzie krwawił. Syn Valentina ma zamiar stworzyć nową, demoniczną rasę nocnych łowców. Clary wraz z przyjaciółmi postara się mu przeszkodzić.
Znowu mamy podział na bohaterów. Historia jest pisana z punktu widzenia różnych osób. Nie lubię tego.
Ogólnie książka dobra, choć nie tak dobra jak pierwsze trzy części.
W tej części Jace zostaje związany z Sebastianem, przez co stają się jednością. Zrań jednego, a drugi będzie krwawił. Syn Valentina ma zamiar stworzyć nową, demoniczną rasę nocnych łowców. Clary wraz z przyjaciółmi postara się mu przeszkodzić.
Znowu mamy podział na bohaterów. Historia jest pisana z punktu widzenia różnych osób. Nie lubię tego.
Ogólnie książka dobra, choć...
2017-01-27
Bohaterka znana z poprzednich części przez pomyłkę dostaje się do Tartaru. Niestety, nie można wyjść z tej krainy. Co zrobią przyjaciele Wiktorii, by móc mieć ją przy sobie?
Właściwie to książka wciągająca, chociaż bardzo irytowała mnie postać Elżbiety Batory. Naprawdę, pani Miszczuk mogła wymyślić coś lepszego. Dobrze chociaż, że pojawiła się postać Kleopatry, która skutecznie odciągała uwagę od denerwującej księżnej. Na początku prawie nic się nie działo, a ja miałam wrażenie, że autorka na siłę wymyśla nowe przygody byleby tylko nie wiało nudą. No cóż, nie udało się. Za to wątek dotyczący Beletha i Wiktorii świetnie urozmaicał całą fabułę.
Bohaterka znana z poprzednich części przez pomyłkę dostaje się do Tartaru. Niestety, nie można wyjść z tej krainy. Co zrobią przyjaciele Wiktorii, by móc mieć ją przy sobie?
Właściwie to książka wciągająca, chociaż bardzo irytowała mnie postać Elżbiety Batory. Naprawdę, pani Miszczuk mogła wymyślić coś lepszego. Dobrze chociaż, że pojawiła się postać Kleopatry, która...
2017-01-23
Wiktoria - główna bohaterka trafia do raju. Oczywiście, tak jak w poprzedniej części, nie zabraknie mocnych wrażeń. Autorka zaskoczyła pomysłowością, chociaż nie wciągnęłam się tak jak w poprzednią część. Podobał mi się oryginalny pomysł na przedstawienie tej pięknej, niebiańskiej krainy. Myślę, że nikt nigdy nie myślał o niebie tak, jak przedstawia Pani Miszczuk. Ta kobieta ma po prostu świetną wyobraźnię.
Jak potoczą się losy Wiktorii, Piotrka, Beletha i Azazela? Nie będę zdradzać, sami się dowiedzcie czytając drugą część serii opowiadającej o Wiktorii Biankowskiej.
Wiktoria - główna bohaterka trafia do raju. Oczywiście, tak jak w poprzedniej części, nie zabraknie mocnych wrażeń. Autorka zaskoczyła pomysłowością, chociaż nie wciągnęłam się tak jak w poprzednią część. Podobał mi się oryginalny pomysł na przedstawienie tej pięknej, niebiańskiej krainy. Myślę, że nikt nigdy nie myślał o niebie tak, jak przedstawia Pani Miszczuk. Ta...
więcej mniej Pokaż mimo to
Niestety skokami narciarskimi interesuję się dość krótko, więc nie dane było mi oglądać zmagań Thomasa Morgensterna. Mimo to postanowiłam sięgnąć po książkę. I nie żałuję ani trochę. Lektura nie tylko trzyma w napięciu, ale również wzrusza. Autor opowiada o swoim życiu i karierze sportowej w poruszający, trafiający do czytelnika sposób. Podoba mi się, że Thomas opisuje również swoje przemyślenia i odczucia towarzyszące mu w trudnych chwilach. Dzięki temu można naprawdę zżyć się z nim oraz zrozumieć, jakie są blaski i cienie bycia sławnym sportowcem. Można nauczyć się wiele z jego postawy i podejścia do życia. Wiem, że jeszcze nie raz sięgnę po tą książkę, bo naprawdę warto.
Niestety skokami narciarskimi interesuję się dość krótko, więc nie dane było mi oglądać zmagań Thomasa Morgensterna. Mimo to postanowiłam sięgnąć po książkę. I nie żałuję ani trochę. Lektura nie tylko trzyma w napięciu, ale również wzrusza. Autor opowiada o swoim życiu i karierze sportowej w poruszający, trafiający do czytelnika sposób. Podoba mi się, że Thomas opisuje...
więcej Pokaż mimo to