Można pogrzebać przeszłość, zamknąć w ciasnym pokoju gdzieś na obrzeżach pamięci, ale ona nie znika.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
James Oswald
Źródło: http://jamesoswald.co.uk/
4
6,7/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Urodzony: 22.07.1970
Szkocki pisarz, autor poczytnych kryminałów. Zanim zaczął pisać był farmerem i zajmował się hodowlą owiec.http://jamesoswald.co.uk/
6,7/10średnia ocena książek autora
260 przeczytało książki autora
604 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Błysk w ciemnościach, cień gęstniejący wśród innych cieni. Coś przykuło uwagę McLeana, oczy same skierowały się w stronę komody stojącej pod...
Błysk w ciemnościach, cień gęstniejący wśród innych cieni. Coś przykuło uwagę McLeana, oczy same skierowały się w stronę komody stojącej pod oknem. Z zewnątrz wlewał się inny rodzaj czerwieni, zabarwiony dalekim pomarańczowym blaskiem nocnego miasta. McLean dojrzał kształt, którego nie dało się z niczym pomylić. Kot pani McCutcheon. Gapił się. McLean był o tym przekonany. Obserwował ich oboje.
2 osoby to lubiąŻycie każdego z nas naznaczają niekończące się serie małych tragedii.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Kości zmarłych James Oswald
6,1
Ogólnie rzecz biorąc książkę czytało mi się bardzo dobrze pochlonelam ją w 2 dni i ta część jak najbardziej przypadła mi do gustu ponieważ poprzednia była nudnawa.Ogolnie cóż mogę powiedzieć o tej serii książek jest okej ale tylko tyle.Czy bym jeszcze raz przeczytała?a w życiu.Sa to książki z lekka nudnawe przewidywalne nie bardzo się coś dzieje mało jest zaskoczeń i jakiejś akcji.A postać szefa Duguida boże miałam dość z każdą książka czytając tego człowieka.Jak tak można w ogóle być takim.Jakbym umarła w życiu nie chciałabym żeby tak niekompetentna osoba która ma wszystko gdzieś i chce wszystko zamieść pod dywan i szybko zamknąć sprawę zajmowała się moją sprawą.Tragedia jak to wygląda wszystko w policji.Polityka szczeble stołka i pieniądze się liczą a nie drugi człowiek.Za to postać głównego bohatera bardzo mi się podobala każdy policjant taki powinien być że za wszelką cenę chce się dowiedzieć co stało się zmarłemu i chce żeby stała się sprawiedliwośc.Kazdy w życiu po śmierci tego zasługuje.No ale cóż książki okej ale nie powiem cieszę się że w końcu mam je za sobą i że nie ma już więcej żadnych części bo jestem nimi bardzo zmęczona
Skradzione morderstwo James Oswald
6,7
Pierwsza część tego cyklu czyli „Z przyczyn naturalnych” spodobała mi się bardzo, co spowodowało że miałem duże oczekiwania wobec kontynuacji. Czy te oczekiwania zostały spełnione? Tak nie do końca, albowiem uważam że „Skradzione morderstwo” jest powieścią ciut słabszą. To dobry, solidny kryminał ale bez jakiegoś spektakularnego błysku. Nie powiem że się zawiodłem, niemniej jednak oczekiwałem nieco większej czytelniczej adrenaliny. Akcja toczy się niespiesznie, ale Autor nie przynudza a to już dużo. Tylko wciąż za mało żeby kryminał ten na dłużej utkwił w pamięci. Do powieści Jamesa Oswalda oczywiście powrócę.