-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyLiliana Więcek: „Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu wsparcia drugiego człowieka”BarbaraDorosz1
-
ArtykułyOto najlepsze kryminały. Znamy finalistów Nagrody Wielkiego Kalibru 2024Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel34
Biblioteczka
2020-10-09
2020-10-09
2019
2019
2020
2020-10-09
2020-10-09
2020
2020
2020
2020
2019
Zombie, zobie, zombie i ZOMO :)
Czyta się lekko. Masa nazwisk wprowadzajcych niepotrzebny "zamęt" - po co poznawac imie i nazwisko postaci, która ginie czesto w tym samym akapicie (a na pewno stronie), w ktorym się pojawiła? Tak wiem, to zabieg celowy autora, ale... jakoś mi nie pasuje...
Pomysl na zombie w Polsce, w glebokim PRLu jest ciekawym zabiegiem. Zwlaszcza mentalnosc ówczesnych mieszkancow kraju (w kilku przypadkach oddana rewelacyjne - w kilku za bardzo uwspolczesniona). W gruncie rzeczy jednak fabula dosc przewidywalna - ale jako fan wszelkich odmian zombie - raczej malo co mnie zaskoczy :)
Zombie, zobie, zombie i ZOMO :)
Czyta się lekko. Masa nazwisk wprowadzajcych niepotrzebny "zamęt" - po co poznawac imie i nazwisko postaci, która ginie czesto w tym samym akapicie (a na pewno stronie), w ktorym się pojawiła? Tak wiem, to zabieg celowy autora, ale... jakoś mi nie pasuje...
Pomysl na zombie w Polsce, w glebokim PRLu jest ciekawym zabiegiem. Zwlaszcza...
2019
2019-02-10
Całkiem wciągająca powieść. Lubię tematykę postapokaliptyczną - niekoniecznie po wybuchach jądrowych. Tutaj mamy obraz tego co się stanie gdy nagle wyłączą nam prąd. Ot drobnostka, ale czy na pewno? Początkowo dzieje się niewiele, ale w miarę upływu stron atmosfera się zagęszcza.
Jedyne czego mi brak w tej wizji końca świata to zachowania tak jednostek jak i całej masy społecznej. Oczywiście są opisane zachowania ludzi, strzelanina, rabunki i rozboje z powodu głodu, ale... dzieje się to gdzieś obok bohaterów. Niby chodzą brudni i śmierdzący, głodni, ranni, ale... Cały czas skupieni jesteśmy na głównym wątku.
Czegokolwiek by jednak nie napisać, wizja świata bez prądu przeraża.
Całkiem wciągająca powieść. Lubię tematykę postapokaliptyczną - niekoniecznie po wybuchach jądrowych. Tutaj mamy obraz tego co się stanie gdy nagle wyłączą nam prąd. Ot drobnostka, ale czy na pewno? Początkowo dzieje się niewiele, ale w miarę upływu stron atmosfera się zagęszcza.
Jedyne czego mi brak w tej wizji końca świata to zachowania tak jednostek jak i całej masy...
O ile poprzednie dwie części zachęcały do czytania kolejnej, tak trzecią częścią jestem rozczarowany. O ile akcja jest, humor jest, napięcie jest, rozwiązanie akcji - nie ma. Mam wrażenie, że Sapkowskiemu kompletnie zabrakło pomysłu na jakieś zakończenie. Cóż - najprościej uśmiercić tę czy inną i po kłopocie...
A kolejna sprawa, to coś co mnie irytowało od samego początku - przesadna erudycja. Po co np. popisywać się znajomością budowy końskiej zbroi i nazwami poszczególnych jej części, czy szczegółowym opisem jakichś zupełne nieistotnych dla fabuły szczegółów. Co kilka/kilkanaście stron czułem się tak, jakbym czytał żywcem skopiowane z encyklopedii (wiki?) fragmenty...
O ile poprzednie dwie części zachęcały do czytania kolejnej, tak trzecią częścią jestem rozczarowany. O ile akcja jest, humor jest, napięcie jest, rozwiązanie akcji - nie ma. Mam wrażenie, że Sapkowskiemu kompletnie zabrakło pomysłu na jakieś zakończenie. Cóż - najprościej uśmiercić tę czy inną i po kłopocie...
A kolejna sprawa, to coś co mnie irytowało od samego początku -...
2018-10-03
2018-10-12
2018-11-04
2019-01-31
2018-12-15
Super humor. Aniol z alergia na pierze, Kraken w kuchni, utopce w łazience, widmo panicza. Wszystko okraszone dobrym humorem. Czyta sie z przyjemnoscia. Lekka lektura, pelen relax i przyjemosc :)
Aaaa psik, Alleluja :)
Super humor. Aniol z alergia na pierze, Kraken w kuchni, utopce w łazience, widmo panicza. Wszystko okraszone dobrym humorem. Czyta sie z przyjemnoscia. Lekka lektura, pelen relax i przyjemosc :)
Pokaż mimo toAaaa psik, Alleluja :)