-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant11
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Biblioteczka
Cóż, książka miała być o lisach i teoretycznie jest - o tym jak wyglądają w literaturze, tradycji brytyjskiej oraz jak wygląda kwestia polowań na nie w Wielkiej Brytanii. Bardzo mało informacji o samych "lisich" zachowaniach i zwyczajach. Jestem rozczarowany.
Cóż, książka miała być o lisach i teoretycznie jest - o tym jak wyglądają w literaturze, tradycji brytyjskiej oraz jak wygląda kwestia polowań na nie w Wielkiej Brytanii. Bardzo mało informacji o samych "lisich" zachowaniach i zwyczajach. Jestem rozczarowany.
Pokaż mimo toJeden z niewielu przypadków kiedy adaptacja filmowa/serialowa znacznie lepsza od książki. Przynajmniej pod kątem wielowątkowości. Duży plus za sam pomysł książki.
Jeden z niewielu przypadków kiedy adaptacja filmowa/serialowa znacznie lepsza od książki. Przynajmniej pod kątem wielowątkowości. Duży plus za sam pomysł książki.
Pokaż mimo toPoczątek ciekawy, zaskakuje humorem i lekkością. Niestety to wszystko bardzo się nudzi i im dalej w książkę tym gorzej.
Początek ciekawy, zaskakuje humorem i lekkością. Niestety to wszystko bardzo się nudzi i im dalej w książkę tym gorzej.
Pokaż mimo toMocne rozczarowanie. Nic nowego z tej książki się nie dowiedziałem, a szkoda bo trochę inne podjęcie do tematu wydawało się początkowo ciekawe.
Mocne rozczarowanie. Nic nowego z tej książki się nie dowiedziałem, a szkoda bo trochę inne podjęcie do tematu wydawało się początkowo ciekawe.
Pokaż mimo to
Pierwsze 140 stron wprowadzenia można sobie odpuścić bo "trąci" tanim romansidłem. Później zaczyna się rozkręcać, jednak zakończenie dość przewidywalne dla fanów tematyki kryminałów. Generalnie pozycja średnia.
Pierwsze 140 stron wprowadzenia można sobie odpuścić bo "trąci" tanim romansidłem. Później zaczyna się rozkręcać, jednak zakończenie dość przewidywalne dla fanów tematyki kryminałów. Generalnie pozycja średnia.
Pokaż mimo to