-
ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel22
-
ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
-
ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
-
Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel3
Biblioteczka
2015-12-19
Książeczka z obrazkami. Bardziej dla dzieci niż do rzeczywistego czytania. Na każdej stronie mamy trochę faktów i pełno ociekających brokatem fotografii które poza ładnym wyglądem nie wnoszą niczego ciekawego.
Książeczka z obrazkami. Bardziej dla dzieci niż do rzeczywistego czytania. Na każdej stronie mamy trochę faktów i pełno ociekających brokatem fotografii które poza ładnym wyglądem nie wnoszą niczego ciekawego.
Pokaż mimo to2015-12-19
Na maturę z WoSu. Szkoda że nie wszystko jest tak przestrzegane, jak jest napisane.
Na maturę z WoSu. Szkoda że nie wszystko jest tak przestrzegane, jak jest napisane.
Pokaż mimo to2015-12-17
Książka zdaję się być przeterminowaną. Co prawda Japończycy to naród który, jak słusznie zauważają wcześniejsze osoby wolno ulega zmianom kulturowym ale jednak - od czasu wydania książki zmieniło się tam prawie wszystko. Poza tym, poprzedni ustrój polityczny wywarł piętno na tej książce przez co momentami nie da się tego czytać.
Fajna w formie ciekawostki, beznadziejna jako źródło do czerpania wiedzy.
Książka zdaję się być przeterminowaną. Co prawda Japończycy to naród który, jak słusznie zauważają wcześniejsze osoby wolno ulega zmianom kulturowym ale jednak - od czasu wydania książki zmieniło się tam prawie wszystko. Poza tym, poprzedni ustrój polityczny wywarł piętno na tej książce przez co momentami nie da się tego czytać.
Fajna w formie ciekawostki, beznadziejna...
2015-12-14
2015-12-09
Książka niedoczytana.
Zanim wyjaśnię dlaczego, pozwólcie że wytłumaczę czym jest dla mnie dobra książka podróżnicza. Jest to książka która opowiada o podróży autora a także pozwala odkryć dane miejsce z perspektywy osoby poznającej daną kulturę. Mistrzostwo w tym osiągnęli, jak dla mnie, Wojciech Cejrowski i Tony Halik (ale jest to kwestia subiektywna oczywiście).
Więc sięgam sobie po tą pozycję. Z okładki się dowiadujemy że autorka podczas tej wyprawy umrze na malarię mózgową. Zaczynam więc z nią przygodę,choćby z ciekawości by zobaczyć jak dobrą podróżniczkę straciliśmy . Na początku pełno podziękowań od wszystkich znajomych. Starając się to zrozumieć brnę przez to cierpliwie do właściwej treści. A samą treść da się opisać na zasadzie krótkiego schematu który wygląda mniej więcej tak:
1) Pojechałam sobie z panem o imieniu <wstaw imie>
2) Zaprosił mnie na noc do siebie
3) Zrobiliśmy sobie jedzenie,ale ja nie jadłam mięsa bo jestem weganką! (tak, w każdym dniu,i jest ich opisanych pewnie około 200 ta kwestia się powtarza)
4) On wyznawał mi miłość, ale powiedziałam mu że mam męża i szybko się ulotniłam
5) Wróć do kroku nr 1 i powtórz.
Nie zrozumcie mnie źle. Po drodze owszem są inne wątki. Raz łapie na stopa samochody które biorą udział w Rajdzie Dakar a innym razem szuka wielbłąda dla siebie, jeszcze innym nie dostaje wizy wiec wjeżdża na dziko do jednego z krajów. Jednak to trochę mało na blisko 150 stron a i jeszcze pewien człowiek oferuje jej seks za równowartość 20 euro. Wszystko się kręci wkoło tego z kim i gdzie jechała i jak to koleżanki po drodze dołączały. Nie dowiaduję się prawie w ogóle, poza małymi wzmiankami o tym co dani ludzie jedzą. Czym się interesują. Jak żyją. Jakie mają zwyczaje. Jakie wartości wyznają.
Tak więc książka jest niebotycznie uboga w treść.Momentami się czułem trochę tak jakbym czytał wypociny nastolatki na jakimś czacie na temat tego jak to złapała stopa do szkoły bo miała ważną klasówkę z twierdzenia Pitagorasa, a "Facetka" nie wpuszczała po dzwonku.
Więc jeżeli lubisz czytać książki poświęcone podróżom autostopowym, względnie pamiętniki z podróży to polecam, nie pożałujesz. Jednak jeżeli szukasz książki podróżniczej, to nawet po nią nie sięgaj. Prawdopodobnie stracisz tylko czas i nerwy
Książka niedoczytana.
Zanim wyjaśnię dlaczego, pozwólcie że wytłumaczę czym jest dla mnie dobra książka podróżnicza. Jest to książka która opowiada o podróży autora a także pozwala odkryć dane miejsce z perspektywy osoby poznającej daną kulturę. Mistrzostwo w tym osiągnęli, jak dla mnie, Wojciech Cejrowski i Tony Halik (ale jest to kwestia subiektywna oczywiście).
Więc...
2015-12-07
Gombrowicz wielkim pisarzem był! A dzisiejszy świat to jedna wielka pupa. Polecam serdecznie
Gombrowicz wielkim pisarzem był! A dzisiejszy świat to jedna wielka pupa. Polecam serdecznie
Pokaż mimo to2015-12-05
2015-12-03
2015-12-02
2014-01-13
2015-04-08
Bardzo miła książka z dziecinnych lat
Bardzo miła książka z dziecinnych lat
Pokaż mimo to