Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Souichi to wyjątkowo irytujący bohater. Ale i tak chłonęłam stronę po stronie żeby zobaczyć co on jeszcze wykombinuje. Nie ukrywam, że manga jest bardziej dla mnie komedią. Stosunkowo niewiele tam grozy jak na Twórczość Junji Ito. Natomiast serdecznie polecam bo ja się bardzo dobrze bawiłam czytając.

Souichi to wyjątkowo irytujący bohater. Ale i tak chłonęłam stronę po stronie żeby zobaczyć co on jeszcze wykombinuje. Nie ukrywam, że manga jest bardziej dla mnie komedią. Stosunkowo niewiele tam grozy jak na Twórczość Junji Ito. Natomiast serdecznie polecam bo ja się bardzo dobrze bawiłam czytając.

Piękne i pełne grozy. Można nabawić się fobii na punkcie spirali. Na razie jedno z moich ulubionych dzieł Junji Ito.

Piękne i pełne grozy. Można nabawić się fobii na punkcie spirali. Na razie jedno z moich ulubionych dzieł Junji Ito.

Zaskoczył mnie fakt, że książka ma tak niskie oceny. Jest naprawdę dobra. Pokazuje zepsucie świata. Podoba mi się w jaki sposób bohaterka się rozwija. Nie jest to kolejna bohaterka, która od urodzenia ma naturalny talent bojowy i siłę. Wszystko czego osiągnęła to siła woli i inteligencja czy spryt. Oczywiście nie popieram wszystkich jej metod mimo, że okazały sie skuteczne. Bardzo mi się też podoba relacją bohaterki z Generałem. Dobrze napisane postacie. Polecam

Zaskoczył mnie fakt, że książka ma tak niskie oceny. Jest naprawdę dobra. Pokazuje zepsucie świata. Podoba mi się w jaki sposób bohaterka się rozwija. Nie jest to kolejna bohaterka, która od urodzenia ma naturalny talent bojowy i siłę. Wszystko czego osiągnęła to siła woli i inteligencja czy spryt. Oczywiście nie popieram wszystkich jej metod mimo, że okazały sie skuteczne....

Cieszę się, że trafiłam na tę serię. Niby przeznaczona dla młodszego odbiorcy ale myśle, że nie tylko. Świetnie bawiłam zgłębiając krainę Baśnioboru. Głównych bohaterów da się lubić. Książka lekka i idealna na letni wieczór.

Cieszę się, że trafiłam na tę serię. Niby przeznaczona dla młodszego odbiorcy ale myśle, że nie tylko. Świetnie bawiłam zgłębiając krainę Baśnioboru. Głównych bohaterów da się lubić. Książka lekka i idealna na letni wieczór.

Podoba mi się w książce, że autor skupia się na relacjach ludzi zamkniętych pod kopułą. Zjawiska paranormalne są gdzieś na drugim planie, dzięki czemu książka wydaje się bardziej przyziemna. Jesteśmy w stanie trochę bardziej wczuć się w bohaterów i całą akcje.

Wcześniej miałam okazję obejrzeć serial, w którym jest zdecydowanie więcej zjawisk paranormalnych. Serial jest naprawdę bajką w porównaniu z książką.
Widać różnice już po samych bohaterach. Np. Junior który w serialu jest zakochaną pierdołą a w książce psychopatycznym mordercą gwałcącym truchła swoich ofiar.

Gra psychologiczna między Barbie a James'em Rennie jest świetna. To w jaki sposób kopuła jest wykorzystywana przez Rennie'go do "wyższych celów". Jak ogłupia ludzi, manipuluje podwładnymi jest naprawdę pouczające. Warto przeczytać tylko dlatego by zobaczyć w jaki sposób zachowuje się społeczeństwo w sytuacjach kryzysowych. Dla ludzi szukających żywej akcji z kosmitami odsyłam jednak do serialu.

Podoba mi się w książce, że autor skupia się na relacjach ludzi zamkniętych pod kopułą. Zjawiska paranormalne są gdzieś na drugim planie, dzięki czemu książka wydaje się bardziej przyziemna. Jesteśmy w stanie trochę bardziej wczuć się w bohaterów i całą akcje.

Wcześniej miałam okazję obejrzeć serial, w którym jest zdecydowanie więcej zjawisk paranormalnych. Serial jest...

Ładne to, kolorowe...
Szkoda, że jednak nie dowiedziałam się nic ponad to co sama już wiem.
Jeśli spotkam na swojej drodze jakiegoś malkontenta - to mu ją wręczę bo u mnie będzie się tylko kurzyć.

Ładne to, kolorowe...
Szkoda, że jednak nie dowiedziałam się nic ponad to co sama już wiem.
Jeśli spotkam na swojej drodze jakiegoś malkontenta - to mu ją wręczę bo u mnie będzie się tylko kurzyć.

Emma jest zdecydowanie najbardziej zawiłą z książek Jane Austen. Nieco przejaskrawiona ale zdecydowanie porywająca opowieść. Pełna humoru i pokręconych intryg.
Muszę jednak zaznaczyć, że postać głównej bohaterki jest bardzo irytująca i szczerze nią gardzę momentami. Nie wiem czy to jest moja wina bo nie umiem zazwyczaj identyfikować się z głównymi bohaterami czy kwestia tego, że Emma po prostu była głupia. Kompletnie nie uczy się na błędach będąc cały czas w przekonaniu o swojej nieomylności. Każdy myślący człowiek jest w stanie w momencie przewidzieć konsekwencje jej działań. Ona jednak za każdym razem jest bardzo zaskoczona, przecież nie mogła się pomylić.
Bardzo mi się podoba sposób w jaki autorka przedstawia do czego może doprowadzić próżność. Patrząc na inne dzieła Jane Austen - to chyba najbardziej daje do myślenia. Czytelnik poznając losy głównej bohaterki, jej poglądy i czyny ma możliwość ocenić czy wskazane postępowanie było słuszne.
Polecam zdecydowanie książkę fanom Jane Austen bo jest ona nieco inna.

Emma jest zdecydowanie najbardziej zawiłą z książek Jane Austen. Nieco przejaskrawiona ale zdecydowanie porywająca opowieść. Pełna humoru i pokręconych intryg.
Muszę jednak zaznaczyć, że postać głównej bohaterki jest bardzo irytująca i szczerze nią gardzę momentami. Nie wiem czy to jest moja wina bo nie umiem zazwyczaj identyfikować się z głównymi bohaterami czy kwestia...

Maksymalnie irytujący bohater. Historia banalna, zakończenie już znałam po przeczytaniu pierwszych rozdziałów. Scen seksu jest więcej niż samej akcji więc ciężko tutaj w ogóle oceniać fabułę.
Jeśli znowu popatrzymy z innej strony - autorka ładnie opisała komunistyczne Chiny. Ale to i tak za mało.
Nie jest to ani trochę książka godna polecenia. Chyba, że dla fanatycznych Yaoi'stek. Masakryczny gniot.

No ale okładka się udała. Tyle w temacie.

Maksymalnie irytujący bohater. Historia banalna, zakończenie już znałam po przeczytaniu pierwszych rozdziałów. Scen seksu jest więcej niż samej akcji więc ciężko tutaj w ogóle oceniać fabułę.
Jeśli znowu popatrzymy z innej strony - autorka ładnie opisała komunistyczne Chiny. Ale to i tak za mało.
Nie jest to ani trochę książka godna polecenia. Chyba, że dla fanatycznych...

Naprawdę nie wiem co mnie podkusiło. Byłam zafascynowana grą i stwierdziłam, że to może być dobre.
To zdecydowanie nie jest dobre.

Gry powinny czasem jednak zostać grami.

Naprawdę nie wiem co mnie podkusiło. Byłam zafascynowana grą i stwierdziłam, że to może być dobre.
To zdecydowanie nie jest dobre.

Gry powinny czasem jednak zostać grami.

Cieszę się, że sięgnęłam po ten elementarz. Bardzo mi pomógł i stosuję do tej pory. Polecam bo działa.
Ale muszę przyznać, że czyta się ją ciężko. Jest tak cholernie Koreańska. Maksymalnie przesłodzona. Odniosłam wrażenie, że autorka jest maksymalnie infantylna. Ale czemu ja się dziwie? Przecież w zasadzie Koreanki są takie i uważam, że ma to swój urok. Ale nie wtedy kiedy chcę się dowiedzieć czegoś o pielęgnacji skóry. I naprawdę wtedy mnie nie interesuje jakie autorka lubi dramy.

Dodatkowo też nie spodobał mi się stosunek autorki jeśli chodzi o zamienniki. Niektóre drogie koreańskie kosmetyki można zamienić np na naturalne. Odniosłam wrażenie, że Charlotte zniechęca do tego czytelników. Ale to właściwie zrozumiałe. Ona sama je sprzedaje - biznes musi się kręcić.

Dla tych którzy po nią sięgną - polecam stosować z przymrużeniem oka, nie stosować się ślepo do wszystkich zaleceń. Chyba, że Was na to stać :)

Cieszę się, że sięgnęłam po ten elementarz. Bardzo mi pomógł i stosuję do tej pory. Polecam bo działa.
Ale muszę przyznać, że czyta się ją ciężko. Jest tak cholernie Koreańska. Maksymalnie przesłodzona. Odniosłam wrażenie, że autorka jest maksymalnie infantylna. Ale czemu ja się dziwie? Przecież w zasadzie Koreanki są takie i uważam, że ma to swój urok. Ale nie wtedy kiedy...

Świetny kryminał. Chyba jeden z lepszych jakie czytałam. Chociaż kiepsko porównywać z innymi. Ogólnie nie przepadam za kryminałami dlatego mam małe porównanie. Zazwyczaj z góry można przewidzieć zakończenie. Tak jednak nie było jeśli chodzi o tą książkę. Fabuła jest bardzo wciągająca i nie raz miałam wrażenie, że już odgadłam osobę zabójcy. Jednak prawdopodobnie autor bawił się ze mną podsuwając mi podejrzanych. Jednak nie dlatego tę książkę wyróżniam na tle innych. Jest ona wyjątkowa ze względu na punkt widzenia autora. Nie czytałam nigdy książki, w której autor zwracałby aż taką uwagę na sam proces rozkładu.

Książka jest pełna grozy i pięknych opisów rozkładających się ciał ofiar. Autor miał naprawdę dużą wyobraźnie jeśli chodzi o truchła. Ich ciała zostały opisane w sposób wyrafinowany i naprawdę epicki.

Zacytuję w jaki sposób książka się zaczyna:
"Ciało ludzkie zaczyna się rozkładać cztery minuty po śmierci. Coś co kiedyś było siedliskiem życia, przechodzi teraz ostatnią metamorfozę. Zaczyna trawić samo siebie. Komórki rozpuszczają się od środka. Tkanki zmieniają się w ciecz, potem w gaz. Już martwe, ciało staje się stołem biesiadnym dla innych organizmów. Najpierw dla bakterii, potem dla owadów. Dla much. Muchy składają jaja, z jaj wylegają się larwy. Larwy zjadają bogatą w składniki pokarmową pożywkę, następnie emigrują. Opuszczają ciało w składnym szyku, w zwartym pochodzie, który podąża zawsze na południe. Czasem na południowy wschód lub południowy zachód, ale nigdy nie na północ. Nikt nie wie dlaczego.
Do tego czasu zawarte w mięśniach białko zdążyło się już rozłożyć, wytwarzając silnie stężony chemiczny roztwór. Zabójczy dla roślinności, niszczy trawę, w której pełzną larwy, tworząc swoistą pępowinę śmierci ciągnącą się aż do miejsca, skąd wyszły. W sprzyjających warunkach – na przykład w dni suche i gorące, bezdeszczowe – pępowina ta, ten pochód tłustych, żółtych, rozedrganych jak w tańcu czerwi, może mieć wiele metrów długości. Jest to widok ciekawy, a dla człowieka z natury ciekawskiego cóż może być bardziej naturalne niż chęć zbadania źródła tego zjawiska?"

Jeśli ten opis nie jest zachęcający to ja nie wiem co może zachęcić czytelników by sięgnąć po to dzieło. Mi wystarczyło przeczytanie pierwszej strony by mieć pewność, że to będzie dobra książka. Oczywiście nie zawiodłam się.

Świetny kryminał. Chyba jeden z lepszych jakie czytałam. Chociaż kiepsko porównywać z innymi. Ogólnie nie przepadam za kryminałami dlatego mam małe porównanie. Zazwyczaj z góry można przewidzieć zakończenie. Tak jednak nie było jeśli chodzi o tą książkę. Fabuła jest bardzo wciągająca i nie raz miałam wrażenie, że już odgadłam osobę zabójcy. Jednak prawdopodobnie autor bawił...

Zdaję sobie sprawę, że jest to klasyk. Ale nie jestem w stanie zdzierżyć tej książki. Nie chodzi o to, że jest nudna (chociaż swoją drogą nudna jest) tylko o irytującego bohatera. Jak można przez całą książkę użalać się nad sobą? Książka nie jest długa - a powinna się znacznie wcześniej skończyć. Najlepiej zaczynając od palnięcia sobie w łeb a nie wypisywania tych pseudo romantycznych bzdur.
Być może jestem grubiańska i nie znam się na poezji ale żadna książka nie wywarła na mnie takiego wrażenia. Wręcz wzbudziła we mnie agresję.

Zdaję sobie sprawę, że jest to klasyk. Ale nie jestem w stanie zdzierżyć tej książki. Nie chodzi o to, że jest nudna (chociaż swoją drogą nudna jest) tylko o irytującego bohatera. Jak można przez całą książkę użalać się nad sobą? Książka nie jest długa - a powinna się znacznie wcześniej skończyć. Najlepiej zaczynając od palnięcia sobie w łeb a nie wypisywania tych pseudo...

Opowieść przedstawiona w niezwykle ciekawy sposób. Historie opisuje dziecko. Wojna widziana z kompletnie innego punktu widzenia. Książka zdecydowanie warta uwagi. Lekki i niewinny opis tragedii.

Opowieść przedstawiona w niezwykle ciekawy sposób. Historie opisuje dziecko. Wojna widziana z kompletnie innego punktu widzenia. Książka zdecydowanie warta uwagi. Lekki i niewinny opis tragedii.

Rewelacyjna opowieść bohaterki, która przeżyła obóz koncentracyjny. Opisane dokładnie przeprowadzane doświadczenia, przeżycia. Mrozi krew.
Właśnie o takich faktach ludzie powinni czytać.

Rewelacyjna opowieść bohaterki, która przeżyła obóz koncentracyjny. Opisane dokładnie przeprowadzane doświadczenia, przeżycia. Mrozi krew.
Właśnie o takich faktach ludzie powinni czytać.

Jedyne dzieło tej autorki, które jakkolwiek do mnie przemawia.
Podoba mi się jej wizja istot pozaziemskich. Fabuła dość wciągająca. Ale nie ukrywajmy - nie jest górnolotna. Główna bohaterka jest tak dobra, że aż nie do zniesienia. Ale ogólnie po przeczytaniu książki stwierdzam, że nie jest ona zła. Pozytywnie mnie zaskoczyła. Ale nie sięgnę po nią ponownie.

Jedyne dzieło tej autorki, które jakkolwiek do mnie przemawia.
Podoba mi się jej wizja istot pozaziemskich. Fabuła dość wciągająca. Ale nie ukrywajmy - nie jest górnolotna. Główna bohaterka jest tak dobra, że aż nie do zniesienia. Ale ogólnie po przeczytaniu książki stwierdzam, że nie jest ona zła. Pozytywnie mnie zaskoczyła. Ale nie sięgnę po nią ponownie.

Autor jest moim faworytem wśród Polskich fantastów. Opowieści są naprawdę genialne, wciągające, pełne napięcia i grozy. Dają dużo do myślenia. Powieść "pocałunek Loisetty" jest zdecydowanie najlepszą powieścią jaką do tej pory przeczytałam.

Autor jest moim faworytem wśród Polskich fantastów. Opowieści są naprawdę genialne, wciągające, pełne napięcia i grozy. Dają dużo do myślenia. Powieść "pocałunek Loisetty" jest zdecydowanie najlepszą powieścią jaką do tej pory przeczytałam.

Świat wykreowany przez autora jest moim zdaniem niesamowity. Czytałam tę książkę jeszcze będąc w liceum. Historia nie jest bardzo wciągające ale mimo wszystko fabuła mi się podobała. Dobra fantastyka.
Prawdopodobnie nie każdemu się spodoba.Mam świadomość, że czegoś w tej książce jednak brakuje. Ma naprawdę duży potencjał. Mogłaby być świetnym dziełem gdyby autor bardziej dopracował fabułę.
Ja mam jednak duży sentyment do tej książki i do bohaterki - Carnival.

Świat wykreowany przez autora jest moim zdaniem niesamowity. Czytałam tę książkę jeszcze będąc w liceum. Historia nie jest bardzo wciągające ale mimo wszystko fabuła mi się podobała. Dobra fantastyka.
Prawdopodobnie nie każdemu się spodoba.Mam świadomość, że czegoś w tej książce jednak brakuje. Ma naprawdę duży potencjał. Mogłaby być świetnym dziełem gdyby autor bardziej...

Nie ma słów na to dzieło. Serial mi się nie podobał więc znajomi polecili abym chociaż spróbowała przeczytać. Lubię opowieści o wampirach ale to jest po prostu złe. To dzieło jak i Zmierzch mogłabym zaliczyć do jednej kategorii - podpałka.
Nie będę się rozdrabniać komentując fabułę, bohaterów... To po prostu nie jest książka warta uwagi.

Nie ma słów na to dzieło. Serial mi się nie podobał więc znajomi polecili abym chociaż spróbowała przeczytać. Lubię opowieści o wampirach ale to jest po prostu złe. To dzieło jak i Zmierzch mogłabym zaliczyć do jednej kategorii - podpałka.
Nie będę się rozdrabniać komentując fabułę, bohaterów... To po prostu nie jest książka warta uwagi.

Ponieważ dałam tak niską ocenę wypada chociaż napisać dlaczego.
Zacznę od plusów. Książka może być faktycznie wciągająca. Sprawia, że chcesz dowiedzieć się jak ta masakra się zakończy.
Książka jest masakrycznie przesłodzona. Wprost stworzona dla zakompleksionych kobiet, które chciałyby by w końcu jakiś mężczyzna przejął nad nimi kontrole. Jak dla mnie po prostu słaba. Fabuła niczym nie zaskakuje. Może sceny seksu ładnie autorka opisała. Ale to wcale nie sprawia, że książka staje się wartościowa. Nie potrzebuje w życiu pornografii więc pewnie więcej nie sięgnę po tego typu dzieło - chyba, że w desperacji.
Książka po prostu ssie - dosłownie.

Ponieważ dałam tak niską ocenę wypada chociaż napisać dlaczego.
Zacznę od plusów. Książka może być faktycznie wciągająca. Sprawia, że chcesz dowiedzieć się jak ta masakra się zakończy.
Książka jest masakrycznie przesłodzona. Wprost stworzona dla zakompleksionych kobiet, które chciałyby by w końcu jakiś mężczyzna przejął nad nimi kontrole. Jak dla mnie po prostu słaba....

Ciężko tak naprawdę ocenić tę książkę.
Część opowiadań jest naprawdę niesamowita. Ale np. Maglownica to kompletne dno.
Za to Skazani na Shawshank czy Dzieci kukurydzy to świetne powieści.
Chociaż ciężko to przyznać ale ekranizacja Skazanych bardziej do mnie przemawia.

Ciężko tak naprawdę ocenić tę książkę.
Część opowiadań jest naprawdę niesamowita. Ale np. Maglownica to kompletne dno.
Za to Skazani na Shawshank czy Dzieci kukurydzy to świetne powieści.
Chociaż ciężko to przyznać ale ekranizacja Skazanych bardziej do mnie przemawia.