-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać390
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2019-01-29
2018-11-19
2016-11-21
2015-08-07
Trzyma dawny poziom ale nie unika jednak nielogicznych rozwiązań
Trzyma dawny poziom ale nie unika jednak nielogicznych rozwiązań
Pokaż mimo to2015-10-25
Zaczarowana. Napisana pięknym językiem. Malownicza. Niedopowiedziana.
A jednak - jakaś frustracja mi po niej została. Jakby pusto i bez sensu?
Może nie całkiem umiałam w tej magi pływać? A może boli mnie, że dziewczyna nie zasłużyła na imię?
Tak wyglądała pierwsza moja przygoda z Murakamim.
Zaczarowana. Napisana pięknym językiem. Malownicza. Niedopowiedziana.
A jednak - jakaś frustracja mi po niej została. Jakby pusto i bez sensu?
Może nie całkiem umiałam w tej magi pływać? A może boli mnie, że dziewczyna nie zasłużyła na imię?
Tak wyglądała pierwsza moja przygoda z Murakamim.
Nie zachwyciła - wielość wątków, niektóre ślepe, trochę pomieszania z poplątaniem, aż chwilami zastanawiałam się, czy to "dzieje się", czy może "wydaje" bohaterowi, albo może śni? No ale to pierwszy tom - może w następnych coś się wyjaśni - jakieś dziwne wróżbitki? No i to zakończenie - ależ pesymistycznie! Aż nierealistycznie :(
W sumie styl, język, pomysł nie są złe, ale nie wiem kiedy zdobędę się na następny tom.
Nie zachwyciła - wielość wątków, niektóre ślepe, trochę pomieszania z poplątaniem, aż chwilami zastanawiałam się, czy to "dzieje się", czy może "wydaje" bohaterowi, albo może śni? No ale to pierwszy tom - może w następnych coś się wyjaśni - jakieś dziwne wróżbitki? No i to zakończenie - ależ pesymistycznie! Aż nierealistycznie :(
W sumie styl, język, pomysł nie są złe, ale...
2015-08-07
2015-08-20
2015-09-13
2015-10-01
Mocne, poruszające i fascynujące, a przy tym - głęboko ludzkie. Łatwiej się jednak czyta po seansie filmowym - wielość bohaterów i nazwisk dzięki temu nabiera twarzy - inaczej łatwo się pogubić kto jest kim.
Mocne, poruszające i fascynujące, a przy tym - głęboko ludzkie. Łatwiej się jednak czyta po seansie filmowym - wielość bohaterów i nazwisk dzięki temu nabiera twarzy - inaczej łatwo się pogubić kto jest kim.
Pokaż mimo to2015-10-01
Trudno czytać lekturę pozbywając się perspektywy dzisiejszych czasów, tak więc otrzymujemy autoportret dziewczyny i jej siostry - kobiet utalentowanych, ale niedojrzałych, pustych, bezrefleksyjnych i zajętych tylko sobą. Trzeba docenić język i dowcip lektury, ale trudno nie dostrzec hedonistycznego nurzania się dziewczyn w "towarzystwie" i praktycznego osierocenia córki przez bohaterkę. Jakże żałosne wydają się zazdrosne złośliwości autorki wobec kuzynki Kossak-Szczuckiej, jej twórczości i sytemu wartości, w kontekście tego robiła w czasie wojny. W sumie smutny zapis historii roziskrzonych talentów.
Oczywiście nie można nie przyznać racji zachwytom - klimat miasta, atmosfera rodzinna, dowcip - warto czytać!
Trudno czytać lekturę pozbywając się perspektywy dzisiejszych czasów, tak więc otrzymujemy autoportret dziewczyny i jej siostry - kobiet utalentowanych, ale niedojrzałych, pustych, bezrefleksyjnych i zajętych tylko sobą. Trzeba docenić język i dowcip lektury, ale trudno nie dostrzec hedonistycznego nurzania się dziewczyn w "towarzystwie" i praktycznego osierocenia córki...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-20
2015-09-17
2015-09-17
2015-09-17
Poruszający dokument
Poruszający dokument
Pokaż mimo to