-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać285
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
-
ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Biblioteczka
2024-04-07
2024-02-26
Dobra książka, ciekawie miesza świat wojskowy i cywilny, a kilka rzeczy może się w życiu przydać. Niedługo po tym, jak zacząłem ją czytać zwolnili mnie z roboty, pewnie bali się rozgromienia 8)
Dobra książka, ciekawie miesza świat wojskowy i cywilny, a kilka rzeczy może się w życiu przydać. Niedługo po tym, jak zacząłem ją czytać zwolnili mnie z roboty, pewnie bali się rozgromienia 8)
Pokaż mimo to2023-11-25
Obiektywny nie będę, bo mam większość kaset wspomnianych w tej książce na półce. Może dlatego czytało mi się świetnie, aczkolwiek strasznie dużo tu urwanych wątków, które aż się proszą o rozwinięcie. Chociaż pewnie gdyby KNT wszystko opisał to by go odwiedziły jakieś grubasy. Klimat tych szalonych lat jest tu oddany doskonale, fajnie poczytać jak to od środka wyglądało, pomijając nawet ile % to prawda, bo niektórzy bohaterowie ostro dementowali niektóre z tych historii. Mega ciekawe są też wspomnienia kobiet związanych z RRX. Jeśli ktoś siedzi w temacie i dorastał razem z polskim hip hopem spokojnie może dodać jeden punkt, natomiast dla ludzi nie w temacie będzie to po prostu książka o patusach jeżdżących po pijaku.
Obiektywny nie będę, bo mam większość kaset wspomnianych w tej książce na półce. Może dlatego czytało mi się świetnie, aczkolwiek strasznie dużo tu urwanych wątków, które aż się proszą o rozwinięcie. Chociaż pewnie gdyby KNT wszystko opisał to by go odwiedziły jakieś grubasy. Klimat tych szalonych lat jest tu oddany doskonale, fajnie poczytać jak to od środka wyglądało,...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-07-01
Mam problemy z kręgosłupem, więc siłą rzeczy ciekawią mnie książki na ten temat. Ta pozycja jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, dużo tu medycznego słownictwa i mnóstwo teorii. Absolutnie nie ma w tym nic złego, nie mniej opracowanie jest zdecydowanie dla ludzi którzy chcą ogarniać temat na bardziej zaawansowanym poziomie, nie ma tu łopatologicznych tłumaczeń. Jak dla mnie potężną wadą jest mała część praktyczna dotycząca diagnostyki i ewentualnych ćwiczeń.
Mam problemy z kręgosłupem, więc siłą rzeczy ciekawią mnie książki na ten temat. Ta pozycja jest zdecydowanie bardziej skomplikowana, dużo tu medycznego słownictwa i mnóstwo teorii. Absolutnie nie ma w tym nic złego, nie mniej opracowanie jest zdecydowanie dla ludzi którzy chcą ogarniać temat na bardziej zaawansowanym poziomie, nie ma tu łopatologicznych tłumaczeń. Jak dla...
więcej mniej Pokaż mimo toUkradłem siostrzeńcowi i bardzo dobrze się bawiłem przy lekturze :) Lekka łatwa i przyjemna opowieść z perspektywy bezpośrednich towarzyszy naszego Misia. Jest zabawnie, bywa wzruszająco. Dobra rzecz dla małych i dla tych większych też.
Ukradłem siostrzeńcowi i bardzo dobrze się bawiłem przy lekturze :) Lekka łatwa i przyjemna opowieść z perspektywy bezpośrednich towarzyszy naszego Misia. Jest zabawnie, bywa wzruszająco. Dobra rzecz dla małych i dla tych większych też.
Pokaż mimo to2023-01-16
2022-12-29
W liceum nie przeczytałem, nie dałem rady, 0/10. Ponad 20 lat później, na fali zainteresowania życiem w przedwojennej Polsce, sięgnąłem jeszcze raz. To jest świetne! Język tworzy klimat, a klimat jest wprost idealnym oddaniem czasów i realiów. Ciągle ciężko się czyta nazbyt rozbudowane opisy ale cała reszta to solidny kawał lektury. Tylko trzeba do niej po prostu dorosnąć :)
W liceum nie przeczytałem, nie dałem rady, 0/10. Ponad 20 lat później, na fali zainteresowania życiem w przedwojennej Polsce, sięgnąłem jeszcze raz. To jest świetne! Język tworzy klimat, a klimat jest wprost idealnym oddaniem czasów i realiów. Ciągle ciężko się czyta nazbyt rozbudowane opisy ale cała reszta to solidny kawał lektury. Tylko trzeba do niej po prostu dorosnąć :)
Pokaż mimo to2022-12-08
Rewelacja- książka w przystępny i ciekawy sposób przedstawia to o czym zapomnieli nam powiedzieć w szkole- o naszych prawdziwych korzeniach. Nie jest to absolutnie opracowanie naukowe, chociaż jest multum faktów i ciekawostek. To raczej zbiór spisanych opowieści, które mogły być opowiadane przy ogniskach ponad tysiąc lat temu. Przeczytałem z wypiekami na twarzy i jestem mega wkręcony, na pewno sięgnę też po inną literaturę w temacie.
Rewelacja- książka w przystępny i ciekawy sposób przedstawia to o czym zapomnieli nam powiedzieć w szkole- o naszych prawdziwych korzeniach. Nie jest to absolutnie opracowanie naukowe, chociaż jest multum faktów i ciekawostek. To raczej zbiór spisanych opowieści, które mogły być opowiadane przy ogniskach ponad tysiąc lat temu. Przeczytałem z wypiekami na twarzy i jestem...
więcej mniej Pokaż mimo to2022-11-22
Jak każdy fan uniwersum zdawałem sobie od początku sprawę jak to się skończy, mimo wszystko do ostatniej strony kibicowałem XV Legionowi że może jednak uda się odwrócić straszny los. Niestety, jak to mówią pycha kroczy przed upadkiem, szkoda że Magnus o tym zapomniał. Najbardziej ludzki, najrozsądniejszy, najbardziej lojalny i najbardziej przeklęty legion :( Książka porywa od początku do końca, a sama bitwa o Prospero to majstersztyk, chyba najlepiej oddane starcie z dotychczasowych tomów Herezji. Było mi autentycznie smutno po lekturze.
Btw, czy wszyscy nieśmiertelni i wszechmocni są takimi aroganckimi dupkami? Gdyby Imperator nie był takim samolubnym gnojem, wziął swoich synów na NIkei do kanciapy, zdradził choć część swoich planów i powiedział np "słuchaj Magnus, jest sprawa, będziesz niedługo siedział na złotym tronie, a Ty Russ będziesz jadł gruz na Fenrisie tak jak lubisz" to Herezji by nie było. No ale tak dobrych książek też :) Spadam do Oka Terroru bo pewnie Ordo hereticus to czyta. Hail Hydra
Jak każdy fan uniwersum zdawałem sobie od początku sprawę jak to się skończy, mimo wszystko do ostatniej strony kibicowałem XV Legionowi że może jednak uda się odwrócić straszny los. Niestety, jak to mówią pycha kroczy przed upadkiem, szkoda że Magnus o tym zapomniał. Najbardziej ludzki, najrozsądniejszy, najbardziej lojalny i najbardziej przeklęty legion :( Książka porywa...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJako mieszkaniec Gzk nie mogłem dać innej oceny. W końcu można zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się co tu dokładnie było przed osiedlem. Malutki minusik za opisowy chaos w pewnym momencie, musiałem czytać niektóre fragmenty po kilka razy żeby się połapać kto jest kto i skąd się wziął i dlaczego. Ale to drobny szczegół. Panie Januszu- bardzo dziękuję za tę książkę :)
Jako mieszkaniec Gzk nie mogłem dać innej oceny. W końcu można zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się co tu dokładnie było przed osiedlem. Malutki minusik za opisowy chaos w pewnym momencie, musiałem czytać niektóre fragmenty po kilka razy żeby się połapać kto jest kto i skąd się wziął i dlaczego. Ale to drobny szczegół. Panie Januszu- bardzo dziękuję za tę książkę :)
Pokaż mimo to2022
Rewelacja, myślałem że coś tam wiem o Bieszczadach, bo bywam w nich regularnie, ale ilość ciekawostek w tej książce jest porażająca! Polecam serdecznie każdemu miłośnikowi regionu.
Rewelacja, myślałem że coś tam wiem o Bieszczadach, bo bywam w nich regularnie, ale ilość ciekawostek w tej książce jest porażająca! Polecam serdecznie każdemu miłośnikowi regionu.
Pokaż mimo toDo postaci R. Kuklińskiego miałem zawsze stosunek obojętno- pozytywny. To pierwsza książka na jego temat jaką przeczytałem i teraz ten stosunek zmienił się na zdecydowanie pozytywny. Autorka oddaje głos samemu bohaterowi, który okazuje się postacią niezwykle charakterną i tragiczną, postacią która tak mocno trzymała się swoich zasad, że kosztowało go to śmierć obu synów. I w końcu postacią, która przekazywała na zachód dokumenty w języku rosyjskim, co jak dla mnie ucina każdą rozmowę o "zdradzie".
Do postaci R. Kuklińskiego miałem zawsze stosunek obojętno- pozytywny. To pierwsza książka na jego temat jaką przeczytałem i teraz ten stosunek zmienił się na zdecydowanie pozytywny. Autorka oddaje głos samemu bohaterowi, który okazuje się postacią niezwykle charakterną i tragiczną, postacią która tak mocno trzymała się swoich zasad, że kosztowało go to śmierć obu synów. I...
więcej mniej Pokaż mimo to2022
Bardzo ciekawa książka, przedstawiająca historię zapory w Solinie w inny sposób, przeplatając techniczne dane z bieszczadzkimi legendami. A sama geneza powstania zapory powoduje wielki uśmiech na twarzy. Uważajcie na Mamuny!
Bardzo ciekawa książka, przedstawiająca historię zapory w Solinie w inny sposób, przeplatając techniczne dane z bieszczadzkimi legendami. A sama geneza powstania zapory powoduje wielki uśmiech na twarzy. Uważajcie na Mamuny!
Pokaż mimo to2022
Bardzo dobra rzecz, a rozmowa imperatora z ostatnim kapłanem terry i "narodziny" prymarchy Pożeraczy Światów to obowiązkowa rzecz do przeczytania dla każdego fana uniwersum.
Bardzo dobra rzecz, a rozmowa imperatora z ostatnim kapłanem terry i "narodziny" prymarchy Pożeraczy Światów to obowiązkowa rzecz do przeczytania dla każdego fana uniwersum.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021
Kolejna książka z serii nie skupiająca się na Kosmicznych Marines, a na "zwykłych" ludziach, obywatelach marsjańskiego Mechanicum. Bardzo poszerza ona wiedzę o uniwersum, pokazuje życie przeciętnych marsjańskich zjadaczy chleba, a zamiast kolejnych bitew Astartes, mamy bitwy wielkich, ULTRA GIGA OGROMNYCH Tytanów. Samo to powinno być wystarczającą zachętą do przeczytania :)
Kolejna książka z serii nie skupiająca się na Kosmicznych Marines, a na "zwykłych" ludziach, obywatelach marsjańskiego Mechanicum. Bardzo poszerza ona wiedzę o uniwersum, pokazuje życie przeciętnych marsjańskich zjadaczy chleba, a zamiast kolejnych bitew Astartes, mamy bitwy wielkich, ULTRA GIGA OGROMNYCH Tytanów. Samo to powinno być wystarczającą zachętą do przeczytania...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Wbrew większości opinii książka bardzo mi się podobała. Zamiast kolejnych bitew Space Marines mamy bitwy wielkich okrętów i większy niż zwykle udział zwykłych ludzi (ale spokojnie, SM też są i to z różnych zakonów, World Eaters <3), w końcu też osnowa została opisana tak jak na to zasługuje. Ogólnie ten tom znacznie poszerza wiedzę o uniwersum i na pewno zasługuje żeby dać mu szansę.
Wbrew większości opinii książka bardzo mi się podobała. Zamiast kolejnych bitew Space Marines mamy bitwy wielkich okrętów i większy niż zwykle udział zwykłych ludzi (ale spokojnie, SM też są i to z różnych zakonów, World Eaters <3), w końcu też osnowa została opisana tak jak na to zasługuje. Ogólnie ten tom znacznie poszerza wiedzę o uniwersum i na pewno zasługuje żeby dać...
więcej mniej Pokaż mimo toCzytam Herezję po kolei i muszę przyznać, że ten tom jest najlepszy ze wszystkich! Proszę, powiedziałem to, nic więcej się nie dowiecie.
Czytam Herezję po kolei i muszę przyznać, że ten tom jest najlepszy ze wszystkich! Proszę, powiedziałem to, nic więcej się nie dowiecie.
Pokaż mimo toFajna ta książka, taka niewarhammerowa :) 3/4 to baśń o bractwie z Calibanu, gdzie 15 latek pokonuje wielką bestię z pomocą gnomów z lasu, a pozostała 1/4 to wcisnięta z czapy walka z xenos która tak samo szybko jak się zaczęła tak szybko się kończy. Mam chociaż nadzieję że te wątki przydadzą się w dalszej historii Herezji. Raczej tylko dla fanów
Fajna ta książka, taka niewarhammerowa :) 3/4 to baśń o bractwie z Calibanu, gdzie 15 latek pokonuje wielką bestię z pomocą gnomów z lasu, a pozostała 1/4 to wcisnięta z czapy walka z xenos która tak samo szybko jak się zaczęła tak szybko się kończy. Mam chociaż nadzieję że te wątki przydadzą się w dalszej historii Herezji. Raczej tylko dla fanów
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFulgrim to zdecydowanie postać tragiczna, warta omówienia na lekcjach polskiego w szkole :] Na początku się go lubi, potem budzi niesmak i obrzydzenie, żeby na końcu mu współczuć. Bardzo dobra książka, czekam na dalsze losy Dzieci Imperatora.
Fulgrim to zdecydowanie postać tragiczna, warta omówienia na lekcjach polskiego w szkole :] Na początku się go lubi, potem budzi niesmak i obrzydzenie, żeby na końcu mu współczuć. Bardzo dobra książka, czekam na dalsze losy Dzieci Imperatora.
Pokaż mimo to
Dziwna książka. Momentami śmiałem się na głos, momentami byłem wstrząśnięty przedstawionymi wydarzeniami. Poziom absurdu czasem wciągał na całego, żeby rozdział potem nudzić straszliwie i zastanawiać się o co właściwie chodzi. Daję 6, czyli dobra, uważam, że każdy musi sam sobie wyrobić zdanie bo nie jest to na pewno łatwa lektura.
Dziwna książka. Momentami śmiałem się na głos, momentami byłem wstrząśnięty przedstawionymi wydarzeniami. Poziom absurdu czasem wciągał na całego, żeby rozdział potem nudzić straszliwie i zastanawiać się o co właściwie chodzi. Daję 6, czyli dobra, uważam, że każdy musi sam sobie wyrobić zdanie bo nie jest to na pewno łatwa lektura.
Pokaż mimo to