rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Po skończeniu zaczynałam na nowo. Pierwsza z najważniejszych książek mojego dzieciństwa.

Po skończeniu zaczynałam na nowo. Pierwsza z najważniejszych książek mojego dzieciństwa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam!

Uwielbiam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

o zgrozo!

o zgrozo!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam tą książkę. Co ciekawe, dowiedziałam się ostatnio, że to była pierwsza książka, którą moja Mama przeczytała będąc ze mną w ciąży! :D Może to dlatego? :D

Czytając tą książkę czuję zapachy. W pewien sposób jestem jak Baptiste... Czuję to co on. Widzę Paryż, widzę jaskinię, widzę wszystko. Pierwszy raz doznałąm czegoś takiego. Podróż nosem? Brzmi śmiesznie, ale jednocześnie uświadamia na ile zapachów jesteśmy obojętni.

Uwielbiam tą książkę. Co ciekawe, dowiedziałam się ostatnio, że to była pierwsza książka, którą moja Mama przeczytała będąc ze mną w ciąży! :D Może to dlatego? :D



Czytając tą książkę czuję zapachy. W pewien sposób jestem jak Baptiste... Czuję to co on. Widzę Paryż, widzę jaskinię, widzę wszystko. Pierwszy raz doznałąm czegoś takiego. Podróż nosem? Brzmi śmiesznie, ale...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Sposób napisania książki aż krzyczy... Ale historie tam zawarte i przepisy kreują obraz uwielbianej przeze mnie Toskanii, Włoch i tamtego klimatu. Aż robię się głodna jak to czytam!

Sposób napisania książki aż krzyczy... Ale historie tam zawarte i przepisy kreują obraz uwielbianej przeze mnie Toskanii, Włoch i tamtego klimatu. Aż robię się głodna jak to czytam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciepła i przyjemna.

Ciepła i przyjemna.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Chyba byłam za młoda na taką ilość emocji jakich dostarczyłą mi ta książka. Myślę, że dopiero za kilka lat będę mogła spojrzeć na to innym okiem, nie mniej jednak podobała mi się. I dała do myślenia.

Chyba byłam za młoda na taką ilość emocji jakich dostarczyłą mi ta książka. Myślę, że dopiero za kilka lat będę mogła spojrzeć na to innym okiem, nie mniej jednak podobała mi się. I dała do myślenia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

dawno się tak nie uśmiałam jak przy czytaniu tej książki!

dawno się tak nie uśmiałam jak przy czytaniu tej książki!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo dobra, ale ciężka. Męczyłam się z nią ponad miesiąc. Porusza dużo trudnych spraw i tematów i pokazuje boginię kina w zupełnie innym świetle. Wystraczyło zabrać kamery by gwiazda zamieniła się w kruchą istotę. Nieporadna, wystraszona... Nie mogła poradzić sobie z tym wszystkim co na nią spadło. Czuła się niekochana i stale zraniona. Biedna Marylin.

Książka bardzo dobra, ale ciężka. Męczyłam się z nią ponad miesiąc. Porusza dużo trudnych spraw i tematów i pokazuje boginię kina w zupełnie innym świetle. Wystraczyło zabrać kamery by gwiazda zamieniła się w kruchą istotę. Nieporadna, wystraszona... Nie mogła poradzić sobie z tym wszystkim co na nią spadło. Czuła się niekochana i stale zraniona. Biedna Marylin.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Do czytania tej książki na początku tworzyłam sobie nastrój. Czekałam aż wszyscy pójdą spać i moja lampka będzie jedynym jasnym punktem w okolicy. I momentami naprawdę bałam się potem usnąć. Ale pod koniec "Miasteczko..." tak mnie wciągnęło, że nie zwracałm uwagi na porę dnia lub miejsce gdzie ją czytałam. Trudno było mi ją zamknąć nawet przy obiedzie.
To moja pierwsza książka Kinga, ale mówiąc szczerze jestem zachwycona i wiem, że przeczytam kolejne jego dzieła. Porywająca, zaskakująca i neiprzewidywalna. Opisy plastyczne i bardzo bardzoe realistyczne. I takie książki o wampirach, to jest coś!

Do czytania tej książki na początku tworzyłam sobie nastrój. Czekałam aż wszyscy pójdą spać i moja lampka będzie jedynym jasnym punktem w okolicy. I momentami naprawdę bałam się potem usnąć. Ale pod koniec "Miasteczko..." tak mnie wciągnęło, że nie zwracałm uwagi na porę dnia lub miejsce gdzie ją czytałam. Trudno było mi ją zamknąć nawet przy obiedzie.
To moja pierwsza...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba jeszcze nigdy żadna książka nie wywarła na mnie tak dużego wrażenia. Podchodziłam do niej dość sceptycznie i ciężko było mi ją zacząć, ale już po kilkku stronach wiedziałam, że mnie wciągnie. Moja wyobraźnia działała na pełnych obrotach. Zakochana w Barcelonie widziałam ją przed moimi oczami. Bohaterowie byli dla mnie jak żywi. Dawno nie spotkałąm się z tak plastycznym i obrazowym opisem. Mój chłopak się ze mnie śmieje, że Zafón sprawia, że wariuję. Może coś w tym jest, bo mam kompletnego fioła na punkcie jego książek. A "Cień wiatru" uwielbiam!

Chyba jeszcze nigdy żadna książka nie wywarła na mnie tak dużego wrażenia. Podchodziłam do niej dość sceptycznie i ciężko było mi ją zacząć, ale już po kilkku stronach wiedziałam, że mnie wciągnie. Moja wyobraźnia działała na pełnych obrotach. Zakochana w Barcelonie widziałam ją przed moimi oczami. Bohaterowie byli dla mnie jak żywi. Dawno nie spotkałąm się z tak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Podobała mi się, mimo że debiut był wyczuwalny ( może dlatego, że najpierw przeczytałam te późniejsze książki). Troszkę niepewny język, momentami dość dziecinny i nudny. Historia sama w sobie kosmiczna! :D I zakończenie, którego się, mimo wszystko, nie spodziewałam

Podobała mi się, mimo że debiut był wyczuwalny ( może dlatego, że najpierw przeczytałam te późniejsze książki). Troszkę niepewny język, momentami dość dziecinny i nudny. Historia sama w sobie kosmiczna! :D I zakończenie, którego się, mimo wszystko, nie spodziewałam

Pokaż mimo to


Na półkach:

wciągnęła, ale nie powaliła.

wciągnęła, ale nie powaliła.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bałam się czytając tą książkę, ale nie położyłam się spać dopóki jej nie skończyłam. Nie wiem co Zafon w sobie ma, ale uwielbiam jego książki. I wybaczam mu nawet tą pewną powtarzalność, widoczną od pierwszej książki jaką jest 'książę mgły'.

Bałam się czytając tą książkę, ale nie położyłam się spać dopóki jej nie skończyłam. Nie wiem co Zafon w sobie ma, ale uwielbiam jego książki. I wybaczam mu nawet tą pewną powtarzalność, widoczną od pierwszej książki jaką jest 'książę mgły'.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię tą książkę, bo pomimo pewnej banalności wciąga.

Lubię tą książkę, bo pomimo pewnej banalności wciąga.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Perwersyjna, porywająca i intrygująca. A postać Peruwianeczki, owiana niemal cały czas pewną tajemnicą jest niesamowita. Co za szalona, niespełniona i wymagająca miłość ich łączyła!

Vargas Llosa tworzy w dość ciężkim stylu, ale ma to coś, że Cię ten styl wciąga.

Niegrzeczna dziewczynka, którą każda kobieta chociaż odrobinę chciałaby zostać, lecz z drugiej strony skrzywdzona przez los kobieta, której bardziej współczujemy niż ja podziwiamy. I on. Stale czekający i cierpiący, ale gotowy na wszystko dla swojej ukochanej.

Perwersyjna, porywająca i intrygująca. A postać Peruwianeczki, owiana niemal cały czas pewną tajemnicą jest niesamowita. Co za szalona, niespełniona i wymagająca miłość ich łączyła!



Vargas Llosa tworzy w dość ciężkim stylu, ale ma to coś, że Cię ten styl wciąga.



Niegrzeczna dziewczynka, którą każda kobieta chociaż odrobinę chciałaby zostać, lecz z drugiej strony ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

lubię sobie czasem do niej zajrzeć i poprawić sobie humor :)

lubię sobie czasem do niej zajrzeć i poprawić sobie humor :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

bardzoo lubiłam ten kalendarz. I ilustratorka, Catalina Estrada!! Piękne prace :) Szkoda, że na 2011 kalendarz był jednak niemal identyczny.

bardzoo lubiłam ten kalendarz. I ilustratorka, Catalina Estrada!! Piękne prace :) Szkoda, że na 2011 kalendarz był jednak niemal identyczny.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

zmęczyłam się czytając ją.

zmęczyłam się czytając ją.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dużo fajnych przemyśleń.

Dużo fajnych przemyśleń.

Pokaż mimo to