-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik1
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać10
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Biblioteczka
2023-12-06
2024-03-01
Piekielna żona jest trzecim tomem trylogii. Recenzja może więc zawierać wynikające z tego spojlery.
.
Początek książki to odpoczynek. Spokój przed burzą. Obserwujemy jak główni bohaterowie się w sobie zakochują czemu sprzyja chwilowa nieobecność króla. Ciągle jednak mamy z tytułu głowy, że zaraz bajka się skończy. I im dalej brniemy fabułę, tym mniej jest przyjemnych momentów, a więcej tych, która wywołują niepokój i zdenerwowanie. Nie tylko bohaterów, ale też czytelnika, który zdążył się już przyzwyczaić do Lethy i Aidana oraz szczerze ich pokochać. Jest to ogólnie coś, co mi się bardzo podobało, że autorka miesza małe i duże problemy. Z jednej strony król do pokonania, z drugiej strony zwyczajne sprzeczki zakochanych. I wiele różnych.
.
Zaskoczeniem było dla mnie to, że Kenneth też dostał tu swoje pięć minut i już na początku dostajemy, że jest w tajemnicy zakochany, ale nie wiadomo w kim. Nic więcej wam nie powiem. Kto przeczyta to możemy popłakać razem💔
.
W końcu bohaterka spotka się ze swoim bratem. Nie będzie to jednak coś, czego byś ci się spodziewali. Za sprawą królowej i kolejny intrygi Kelvin i Braden wmieszają się między bohaterów. Dwaj mężczyźni, o których Aidan będzie zazdrosny.
To dobry czas, by Letha powiedziała księciu prawdę. Jednak czy się na to odważy? I jak zareaguje, gdy dowie się o wielkim kłamstwie?
.
Autorka pisze bardzo lekkim stylem. Już od pierwszego tomu dałam się pochłonąć światu, który stworzyła. Mamy ciekawie stworzony i dobrze wytłumaczony świat pełen magii i niebezpieczeństw. Poza głównymi bohaterami mamy też kilku pobocznych, które są bardzo wyraziste i ciekawe. Choć książka do krótkich nie należy, to mam wrażenie, że przeczytałam ją w mgnieniu oka. A potem zostałam z wielkim niedosytem. Bo choć autorka zamknęła w tym tomie historię Lethy i Aidana, to ja i tak chciałabym więcej i więcej!
Piekielna żona jest trzecim tomem trylogii. Recenzja może więc zawierać wynikające z tego spojlery.
.
Początek książki to odpoczynek. Spokój przed burzą. Obserwujemy jak główni bohaterowie się w sobie zakochują czemu sprzyja chwilowa nieobecność króla. Ciągle jednak mamy z tytułu głowy, że zaraz bajka się skończy. I im dalej brniemy fabułę, tym mniej jest przyjemnych...
2024
Agata i Freye poznajemy w "Miłości z Tiktoka" jeśli jednak nie czytaliście tamtej książki to bez problemu możecie ją pominąć. Choć zachęcam do czytania, bo historia Maxa i Bazyla też jest super, a bohaterowie "Twojego serca " są tam postaciami pobocznymi, jednak bardzo ważnymi dla akcji. Dzieje się 😁
.
Książkę rozpoczyna Agat i wśród jego myśli, dostajemy ogólny zarys historii, tak by czytelnik bez znajomości poprzedniej książki szybko zrozumiał o co chodzi. Agat wraz z nerdami musi udać się na wycieczkę. Jest to dla niego kara. Zrobił coś złego i teraz ponosi tego konsekwencje. Ograniczone social media i zakazy od ojca uderzają w chłopaka, który żyje w socialach, dosyć dobitnie. Małym pocieszeniem jest to, że na wycieczce jest Freya. Ci dwoje kiedyś mogliby nazwać się przyjaciółmi. Ale wtedy byli dziećmi - teraz to co innego. Freya prowadzi swoje konto na bookstagramie i jest równie znana co Agat. Choć spotykają się od czasu do czasu, to tak właściwie nie wiadomo kim dla siebie są i czy znają tą drugą osobę.
.
I właśnie na samym początku Freya ma wypadek i to Agat gna jej na pomoc. Nie jest osobą, której Freya by się spodziewała. Początkowo nie umie nawet mu podziękować, ich relacja przecież od tak dawna daleka jest od przyjaźni. Jednak to zdarzenie w jakiś sposób ich zbliża. Sprawia, że ich ścieżki zaczynają coraz częściej się przecinać. Gdy poznają bliżej aktualnych siębie może okazać się, że nie są wcale tacy różni jak im się wydawało.
.
Zagubienie. Tak mogłabym opisać bohaterów "Twoje serce będzie kiedyś czerwone". Agat i Freya to dwójką bardzo podobnych charakterów. Osoby, które pod maską brawury, udawanej pewności siebie, zaciętości, a czasem arogancji, ukrywają swoje obawy. Oboje byli tak bardzo zagubieni między tym, kim chcieli być, a tym kim się stali.
.
Autorka stworzyła wspaniałe postacie, których być może nie pokochacie. Jeśli czytaliście "Miłość z Tiktoka" to pewnie macie już swoją opinię na ich temat. W tej książce poznacie ich perspektywę. Będą momenty, gdy ma się ochotę ich przytulić, ale też takie, gdy zachowanie bohaterów wydaje się nie dopuszczalne. A czasem jedynym wytłumaczeniem jest "Nie wiem dlaczego to zrobił*m". I to sprawia, że bohaterowie są jeszcze bardziej realni. Nie wszystko co robimy ma sens. Czasem podejmujemy decyzję spontanicznie i dopiero później dowiadujemy się, czy to była dobra decyzja.
.
Musicie zwrócić uwagę na otoczenie bohaterów, jest dużo czynników, które tworzą ich takimi, jacy są. Autorka bardzo wyraźnie pokazuje nam ich przyjaciół, rodzinę, postrzeganie przez społeczeństwo. Wszystko co nas otacza wpływa na to, jak się czujemy sami ze sobą i co robimy w swoim życiu. Jako dorośli ludzie możemy nie liczyć się z opinią innych. Pamiętajmy jednak, że dla młodych ludzi przynależność do grupy jest bardzo ważna i mogą czasem robić głupie rzeczy, by zyskać przychylność otoczenia.
.
Jest to książka, którą powinni przeczytać nie tylko młodsi czytelnicy ale też i rodzice. Autorka bardzo dobrze czuje się w młodzieżowych klimatach. To widać nawet w jej wypowiedziach poza książką. Spędza dużo czasu z młodymi ludźmi, też tymi z problemami. Dlatego myślę, że ma pojęcie o czym pisze. Warto przeczytać, by poznać świat młodych i zrozumieć jak działa na niego świat "dorosłych".
Agata i Freye poznajemy w "Miłości z Tiktoka" jeśli jednak nie czytaliście tamtej książki to bez problemu możecie ją pominąć. Choć zachęcam do czytania, bo historia Maxa i Bazyla też jest super, a bohaterowie "Twojego serca " są tam postaciami pobocznymi, jednak bardzo ważnymi dla akcji. Dzieje się 😁
.
Książkę rozpoczyna Agat i wśród jego myśli, dostajemy ogólny zarys...
2024-02-23
"Celina" to bezpośrednia kontynuacja "Cecyli" więc ta recenzja może zawierać oczywiste spoilery.
.
Celina pokazała już w pierwszym tomie, że ma zdecydowanie trudniejszy charakter niż siostra i chowa w sobie wielkie pokłady żalu i złości. Organizacja werbuje ją na miejsce siostry i tym sposobem sama staje się agentką. Staje się tym, czego tak bardzo nie chciała od siostry. Powierzone zostaje jej skomplikowane zadanie. Musi wejść do paszczy lwa - do domu mafijnego bosa. Ma go uwieść, tak by dzięki temu dostać się do sejfu, który skrywa ważne informacje.
.
Wielokrotnie martwiłam się o Celine, gdy była po stronie wroga. Z każdej strony mogło czekać ją zdemaskowanie i śmierć. Z drugiej strony przeskakujemy w czasie o parę miesięcy i razem z szefostwem i bliźniaczką zastanawiamy się czy Celina nie stanęła po stronie wroga. Jej zachowanie wielce na to wskazuje. Ale zaraz autorka wraca by stopniowo, opowiedzieć nam wszystko, co spotkało agentkę w domu mafii.
.
Autorka po raz kolejny stworzyła wyjątkową historię. Ta część jeszcze bardziej od poprzedniej trzyma w napięciu. Niebezpieczeństwo jest bardzo realne. Nie można też nie wspomnieć o bohaterach drugoplanowych, którzy tworzą tę opowieść. Są to postacie różne i nieoczywiste. Tak, że czasem nie wiadomo, po której stronie stoją.
Dobrze podsumowuje ich ten cytat:
"Każdy działał na kilku frontach, aczkolwiek w jednej słusznej sprawie i uczestnicząc wciąż w tej samej bitwie."
"Celina" to bezpośrednia kontynuacja "Cecyli" więc ta recenzja może zawierać oczywiste spoilery.
.
Celina pokazała już w pierwszym tomie, że ma zdecydowanie trudniejszy charakter niż siostra i chowa w sobie wielkie pokłady żalu i złości. Organizacja werbuje ją na miejsce siostry i tym sposobem sama staje się agentką. Staje się tym, czego tak bardzo nie chciała od siostry....
2024-01-01
Ama jest konsultantką ślubną, dopiero od niedawna pracuję na swój rachunek. Osobiście nie wierzy w instytucji małżeństwa, ale organizowanie ślubów to to, co uwielbia. Gdy zgłasza się do niej pewna znana influencerka, Ama nie może przepuścić tej okazji. Praca na tak znanej osoby otworzy jej wiele drzwi i pomoże osiągnąć sukces. Problemy pojawiają się, gdy okazuje się, że będzie musiała współpracować z najlepszym florystą w mieście. Tym samym, któremu parę lat wcześniej złamała serce.
.
Ciekawym zabiegiem jest to, że myśli głównego bohatera - Eliota - poznajemy z perspektywy "kiedyś", a perspektywa Amy rozgrywa się "teraz". Dzięki temu obserwujemy poznanie bohaterów, ich początki i uczucia z perspektywy Eliota, ale nie wiemy, co odczuwa do bohaterki teraz, po tamtych wydarzeniach. Jesteśmy więc tak samo jak Ama, nie pewnie co do uczuć mężczyzny. Ale bohaterka byłaby bardzo nieroztropna, gdyby przepuściła taką okazję.
.
Tym sposobem gburowaty florysta i trochę niepewna siebie i czasem zbyt ufna planerka ślubna, zaczynają pracować razem. Ta historia wciągnęła mnie i zauroczyła właściwie od pierwszej linijki. Jest gbur i słoneczko, jest motyw drugiej szansy do tego dużo takich chwytających za serce momentów. I choć na początku nie wiemy, co zdarzyło się między głównymi bohaterami, to z całych sił im kibicujemy kropka bo choć ta dwójka wydaje się od siebie bardzo różna, to oboje od razu zyskują sympatię czytelnika.
.
Fajnym dodatkiem do fabuły jest sam motyw ślubu. Obserwujemy przygotowania do wielkiego dnia, przeszkody, które stają na drodze i całą tę otoczkę, która sprawia wrażenie wyniosłości. Bo nie mamy tu ślubu "zwyczajnych" ludzi, tylko bogatej influencerki, która na wiele może sobie pozwolić. Uwielbiam momenty, gdy Ama i Eliot pracują razem, to dwie kreatywne dusze, które dogadywały się właściwie bez słów i aż sobie wyobrażam te cuda, które razem stworzyli 😍
.
Nie zapomnijmy o kwiatach. Eliot ma jej nie tylko na tatuażach, których znaczenie jest bardzo tajemnicze. Ale też tworzy z nich kompozycje, dzięki czemu jako czytelnik możemy poznać przykład znaczenie niektórych kwiatów.
.
Mogłabym jeszcze tak długo się rozpisywać, bo naprawdę bardzo wiele podobało mi się w tej książce. Jest to coś, co spodoba się nawet najbardziej wymagającym fanom romansów. I mam nadzieję, że pokochacie ją tak samo jak ja ❤️
Ama jest konsultantką ślubną, dopiero od niedawna pracuję na swój rachunek. Osobiście nie wierzy w instytucji małżeństwa, ale organizowanie ślubów to to, co uwielbia. Gdy zgłasza się do niej pewna znana influencerka, Ama nie może przepuścić tej okazji. Praca na tak znanej osoby otworzy jej wiele drzwi i pomoże osiągnąć sukces. Problemy pojawiają się, gdy okazuje się, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-16
Paula od niedawna mieszka w małej miejscowości. Próbuje się zadomowić, znaleźć przyjaciół, pracę ale przede wszystkim spokojnie żyć. Jej spokój zakłóca mężczyzna, który niespodziewanie zjawia się w jej życiu i nie ma zamiaru szybko zrezygnować. Jeśli jednak między nimi ma do czegoś dojść, dziewczyna będzie musiała zdradzić mu swój sekret...
.
Milenę poznajemy, gdy ma siedemnaście lat i niedawno pochowała swojego ukochanego ojca. Żyje teraz sama z mamą i mimo straty, ma całkiem udane życie. Do czasu, gdy zakochuje się w chłopaku, w którym zdecydowanie nie powinna się zakochać. Czy będzie miała szansę zawalczyć o to uczucie?
Co łączy Paulę i Milenę? Jakie straszne tajemnice wyjdą na jaw i czy złamane serce może pokochać ponownie?
.
Autorka już nie raz pokazała, że potrafi w niebanalną fabułę. Tym razem mamy wznowienie, które rozszadzi wam głowy 😂 Tyle się tu dzieje, jest tyle momentów, gdy nie wiadomo co myśleć. Obserwowałam losy bohaterów zastanawiając się co zrobią dalej i co ja bym zrobiła na ich miejscu. Były tu sytuacja, zwłaszcza jedna, z której wydawało się, że nie ma dobrego wyjścia. Miałam ochotę obgryzać paznokcie ze zdenerwowania i myśli; co też autorka wymyśli dalej. A jednak udało się znaleźć coś jakby mniejsze zło, choć i tak łamiące serce. Autorka łamie tu nie jedno serce, a ile złamie czytelnikom, to już mogę się tylko domyślać 😅
.
Bohaterowie są bardzo życiowi i zwyczajni przez to szybko można ich polubić, a nawet wyobrazić sobie, że taka historia gdzieś tam w świecie mogła zdążyć się na prawdę. Co nie znaczy, że zawsze się z nimi zgadzałam. Co to, to nie. Zwłaszcza Milka, ale Paula chwilami też, denerwowała mnie swoim zachowaniem, miałam ochotę wejść do książki i coś jej powiedzieć 😅 Jednak ani trochę nie umniejsza to mojej miłości do tej historii. Jest wspaniale zbudowana, trzymająca w napięciu i na pewno pozostanie ze mną na długo.
Paula od niedawna mieszka w małej miejscowości. Próbuje się zadomowić, znaleźć przyjaciół, pracę ale przede wszystkim spokojnie żyć. Jej spokój zakłóca mężczyzna, który niespodziewanie zjawia się w jej życiu i nie ma zamiaru szybko zrezygnować. Jeśli jednak między nimi ma do czegoś dojść, dziewczyna będzie musiała zdradzić mu swój sekret...
.
Milenę poznajemy, gdy ma...
2024
Książka jest kontynuacją "Nie będzie z tego happy endu" nie trzeba jednak czytać poprzedniego tomu. Każdy tom tej trylogi będzie o innej przyjaciółce i jej życiu. Zachęcam jednak do sięgnięcia po poprzednią książkę, bo jest to również świetna historia.
.
Iza to kobieta sukcesu, ma pracę, z której jest zadowolona, przyjaciółki i poukładane życie. Brakuje w nim jednak mężczyzny, którego mogłaby kochać. Nie pomaga fakt, że jej siostra ma już rodzinę, a rodzice wypytują o życiowego partnera. No i ten jeden, który złamał jej serce. Znowu.
.
Ale kobieta nie daje za wygraną. Postanawia iść z duchem czasu i poszukać miłości przez aplikację. Tam znajduje trzech potencjalnych chłopaków. Czy któryś z nich będzie tym jedynym?
.
W międzyczasie do mieszkania obok wprowadza się Mateusz. Ta dwójka na początku nie darzy się sympatią. Mateusz zatrudnia się w barze z fast-foodami, słucha głośno muzyki i gra w gry. Dla Izy nie jest to wzór na idealnego mężczyznę. Jednak gdy pozna go bliżej może okazać się, że jak to często bywa, pozory mylą. Tym bardziej, gdy Mateusz przyjdzie do niej niespodziewanie pewnego wieczoru i... będzie udawał jej chłopaka! Jak daleko leży kłamstwa od prawdy?
.
Kolejna świetna książka w wykonaniu Agnieszki. Na pierwszy rzut oka mamy tu ciekawą historię miłosną. Jest dosyć spokojnie, ale nie nudno. Oboje bohaterów szybko polubiłam i im kibicowałam. Tym co mnie dodatkowo urzekło jest to, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Autorka przedstawia nam tu ludzkie zachowanie. Szczególnie widać to u Izki. Presja społeczeństwa i rodziny, by mieć faceta sprawia, że dziewczyna na siłę szuka tego jedynego. Czasem podświadomie ignorując czerwone flagi. Byle być z kimś, byle nie być samą. Warto wniknąć w tę postać i poczuć to co ona. Tym bardziej, że będzie tu jeszcze jedna dziewczyna, która koniec końców okaże się bardzo podobna do Izki.
.
Cieszę się, że mogłam przeczytać i pokochać tych bohaterów. Wam ją ogromnie polecam. Dla mnie była nawet lepsza, niż pierwszy tom ale cii 😅 Dlatego myślę, że trójka to będzie dopiero coś i już nie mogę się doczekać, a was zachęcam do czytania ☺️
Książka jest kontynuacją "Nie będzie z tego happy endu" nie trzeba jednak czytać poprzedniego tomu. Każdy tom tej trylogi będzie o innej przyjaciółce i jej życiu. Zachęcam jednak do sięgnięcia po poprzednią książkę, bo jest to również świetna historia.
.
Iza to kobieta sukcesu, ma pracę, z której jest zadowolona, przyjaciółki i poukładane życie. Brakuje w nim jednak...
Leah nie przepada za zimnem, ale rodzice sprezentowali jej wyjazd do Szwajcarii. Wyrusza więc w podróż, która nie zapowiada się dobrze. Choć może Elias - mężczyzna poznany w pociągu zmieni jej nastawienie? Ich początek nie był najlepszy, ale gdy minie pierwsze wrażenie, a ta dwójka pozna się bliżej może się okazać, że dużo ich łączy. Jednak mieszka w małym miasteczku, ona niedługo wróci do domu. Czy jakiekolwiek uczucie ma szansę przetrwać taką próbę?
.
Mam przyjemność objąć patronatem świąteczną opowieść, która mam nadzieję wprowadzi was w świąteczno-zimowy klimat. Jak to w takich historiach, czasem będzie wydawać się wam, że wszystko dzieje się zbyt szybko. Dla mnie jednak jest to część tej świątecznej magii. Czytając świąteczną książkę czy oglądając świąteczną komedie jestem w stanie uwierzyć, że ludzie zakochują się w sobie nawet po jednej nocy. Podczas, gdy na co dzień życie nie jest kolorowe, miłość skomplikowana a ludzie popełniają mnóstwo błędów - święta to czas, gdy każdy stara się być dobry, otwiera serce i pozwala porwać się magii świąt.
.
Justyna stworzyła lekką, piękną i życiową historię. Mimo że akcja rozgrywa się w przeciągu parunastu dni to nie mamy wrażenia, że pędzi. Uczucia bohaterów rodzą się w naturalny sposób, dzięki temu łatwiej czytelnikowi uwierzyć w nie, ale też polubić bohaterów. Nie mamy tu napadu mafii, nikogo nie porwie nawet Mikołaj. Będą za to zwyczajni ludzie. Dwójka osób, która spotkała się przypadkiem i przeznaczenie, które ich do siebie ciągnie.
Polecam ją z całego serca na przedświąteczny czas. Mam nadzieję, że dacie się porwać jej magii i spędzicie miłe chwile.❤️🎄
Leah nie przepada za zimnem, ale rodzice sprezentowali jej wyjazd do Szwajcarii. Wyrusza więc w podróż, która nie zapowiada się dobrze. Choć może Elias - mężczyzna poznany w pociągu zmieni jej nastawienie? Ich początek nie był najlepszy, ale gdy minie pierwsze wrażenie, a ta dwójka pozna się bliżej może się okazać, że dużo ich łączy. Jednak mieszka w małym miasteczku, ona...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-12-05
Na Ptaszynkę trafiłam przypadkiem na Tiktoku. Pewien filmik tak mnie zaciekawił, że od razu przeszłam na Wattpada, a tam pokochałam historię Anthonego i Hope od pierwszego rozdziału.
.
Hope to młoda dziewczyna, która nie ma łatwego życia. Kłody, które rzuca jej pod nogi los będziemy odkrywać stopniowo wraz z rozwojem akcji. Poznajemy ją, gdy przypadkiem w szpitalu, w którym pracuje, wpada na dwóch mężczyzn. Ci grożąc jej bronią rozkazują pilnować swojego nieprzytomnego kompana. Tu właśnie poznajemy Anthonego. Starszego o dziesięć lat od Hope mężczyznę, który przez pierwszą część tej książki pogrążony jest w śpiączce. Słyszy jednak to, co dzieje się dookoła. A dzieją się rzeczy nie dobre. Do tego właśnie jemu Hope postanawia zwierzyć się ze swoich problemów i opowiedzieć o swoim życiu. Gdy Tony się budzi wie jedno - już nikt nigdy nie skrzywdzi jego Ptaszynki.
.
Ptaszynka jest debiutem. Moim zdaniem bardzo udanym. Na pewno spodoba się wielu osobom, ale pamiętajcie, że jest to romans mimo wszystko. Nie spodziewajcie się tu przemyśleń egzystencjonalnych ani innych poważnych kwestii. Jeśli natomiast szukacie faceta, w którym będziecie mogły się zakochać to Anthony nada się idealnie. To uroczy głupol, starszy od Hope jednak nieporadny jeśli chodzi o miłość, co nie raz wywoła uśmiech na twarzy.
.
Książka jest pierwszą częścią trylogii, a właściwie jest podzielona na trzy. Wiem, to straszne. Ja też chciałabym mieć całość na raz. Ale czytałam ją w całości i obiecuje wam, że warto czekać na kolejne tomy. Do tego autorka zajmie się też braćmi: Colinem i Mattem. Części o nich są jeszcze na Wattpadzie, sama nie czytałam całości, ale jeśli nie boicie się małych spoilerów do Ptaszynki to wpadnijcie tam i sprawdźcie, czy podoba wam się styl Kasi. Mi bardzo i Ptaszynkę mocno polecam.
Na Ptaszynkę trafiłam przypadkiem na Tiktoku. Pewien filmik tak mnie zaciekawił, że od razu przeszłam na Wattpada, a tam pokochałam historię Anthonego i Hope od pierwszego rozdziału.
.
Hope to młoda dziewczyna, która nie ma łatwego życia. Kłody, które rzuca jej pod nogi los będziemy odkrywać stopniowo wraz z rozwojem akcji. Poznajemy ją, gdy przypadkiem w szpitalu, w którym...
2023-11-01
"Marcel" to 3 tom w serii Władcy półświatka. Książka kontynuuje historię Karoliny, bohaterki z poprzednich tomów. Tam była bohaterką drugoplanową, choć grała istotną rolę i miałam w związku z nią mieszane uczucia. Raz ją lubiłam, raz nie. Teraz po wyjściu z więzienia musi stawić czoła trudom życia na wolności. Jej głównym celem jest odciąć się od starego życia. Przecierpiała Vigo, miłość do niego i wszystko złe, co ją spotkało. Jednak wszystko się komplikuje, gdy na jej drodze ponownie pojawia się Marcel. Dawniej był kimś, kogo mogłaby nazwać przyjacielem. Dziś to on rządzi półświatkiem i jest jeszcze bardziej przystojny. Ale Karolina nie ludzi się, że zwróci na nią uwagę. Marcel ma zasady, a jedną z nich jest nie branie się za byłe swoich kumpli. Może jednak jest szansa na przyjaźń między tą dwójką? Na drodze dziewczyny stanie też daleki krewny Oskar. Kim jest chłopak i czego tak na prawdę szuka? Przeszłość jeszcze nie odpuściła sobie Karoliny. Upomni się o nią, kiedy będzie się tego najmniej spodziewała.
.
Autorka ponownie udowadnia swój talent do tworzenia wciągających i pełnych napięcia historii. Styl pisania autorki jest pełen energii i dynamiki, co sprawia, że książka przyciąga czytelnika od pierwszych stron. Powieść skupia się na wewnętrznych i zewnętrznych konfliktach bohaterów, a ich relacje, w szczególności ta pomiędzy Karoliną a Marcelem, są źródłem nieprzewidywalnych zwrotów akcji i pikantnych scen.
.
Zdecydowanie w tej części przekonała mnie do siebie Karolina i kibicowałam jej, by wreszcie udało jej się zdobyć upragnione szczęście i spokój. Marcela autorka przedstawia jako czarno-białego, z jednej strony jest dobry dla dziewczyny, z drugiej gdy nie widzi robi złe rzeczy (jak przystało na mafioza).
.
Jeśli lubicie książki mafijne to koniecznie przeczytajcie trylogię: "Vigo" "Felix" " Marcel". To książki polskiej autorki, pełne napięcia, emocji i niebezpieczeństwa.
Autorka świetnie obrazuje walkę bohaterów z przeszłością i ich próby znalezienia nowej tożsamości. Mimo pewnych kontrowersji, książka zdolna jest wciągnąć czytelnika w świat zdominowany przez mafię i zafascynować go emocjonującą fabułą oraz wiarygodnymi postaciami.
"Marcel" to 3 tom w serii Władcy półświatka. Książka kontynuuje historię Karoliny, bohaterki z poprzednich tomów. Tam była bohaterką drugoplanową, choć grała istotną rolę i miałam w związku z nią mieszane uczucia. Raz ją lubiłam, raz nie. Teraz po wyjściu z więzienia musi stawić czoła trudom życia na wolności. Jej głównym celem jest odciąć się od starego życia....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-06-28
W drugim tomie wracamy do willi Karima Kasymowa. Bohaterowie "Kryształowych serc" będą tu oczywiście obecni. Żeby nie spoilerować Karim i Fabiana wchodzą w nowy etap życia, ale to nie oni będą tu najważniejsi.
.
Radik to zastępca Karima, jego prawa ręka. Kto pamięta go z pierwszego tomu? Alija to młodziutka muzułmanka, którą Karim się opiekuje. Pomaga ona Fabianie w nowych obowiązkach i jest jej przyjaciółką, coraz bardziej jednak dziewczynie brakuje innego towarzystwa. Towarzystwa mężczyzny. Takiego, któremu mogłaby oddać serce. Wszystko zmienia się, gdy w posiadłości pojawia się nowy ogrodnik. Młody Polak szybko zyskuje sympatię wszystkich mieszkańców i porusza serce młodej Aliji. Jedynie Radik ma co do niego złe przeczucia. Niestety się nie myli, a koszty zaufania niewłaściwej osobie poniesie ktoś, na kim mu zależy.
.
Drugi tom był w moim odczuciu nawet lepszy niż pierwszy. Mamy tu życiowych bohaterów. Radik to typowy facet - nie radzi sobie, gdy kobieta płacze, a pod gburowatością skrywa prawdziwe uczucia. Do tego potrafi też zadbać o ukochaną i przejmuje się jej losem, choć nie zawsze umie to okazać. Alija zyskała moją sympatię już w pierwszym tomie i cieszę się, że mogłam wrócić do niej i poznać jej niełatwą historię.
.
Autorka pisze w sposób, który bawi, gdy trzeba i powoduje łzy, gdy u bohaterów nie dzieje się najlepiej. Jej lekkie pióro poznałam już dawno temu i póki co ani razu się nie zawiodłam. To ten rodzaj książki, przez które się płynie zanurzając się w przygodach bohaterów. Jeśli szukacie czegoś lekkiego i wciągającego na letnie popołudnie to sięgnijcie właśnie po tę dylogie: Kryształowe serca ❤️ i Purpurowe łzy 💜
W drugim tomie wracamy do willi Karima Kasymowa. Bohaterowie "Kryształowych serc" będą tu oczywiście obecni. Żeby nie spoilerować Karim i Fabiana wchodzą w nowy etap życia, ale to nie oni będą tu najważniejsi.
.
Radik to zastępca Karima, jego prawa ręka. Kto pamięta go z pierwszego tomu? Alija to młodziutka muzułmanka, którą Karim się opiekuje. Pomaga ona Fabianie w nowych...
2023-08-22
Arlyne jest córką bosa, jest też kobietą, z którą lepiej nie zadzierać. Jednak pewnego dnia zostaje porwana przez następcę rodziny mafijnej. Mateo jakimś cudem jej nie zna i na początku nie wierzy, że zaszła pomyłka. Gdy odkrywa, że dziewczyna, którą chciał porwać jest wciąż wolna zaczyna się zastanawiać, kto w takim razie jest w jego domu. Tym bardziej, że kobieta co chwilę go zaskakuje. Ale Arlyne postanawia ukrywać swoją tożsamość. W czasie, gdy jest więziona przez Mateo między tą dwójką zaczyna iskrzyć. Tylko, że to nie będzie historia z bajki, a za rogiem czeka wróg, który od dawna chce krzywdy dla Mateo.
.
Dziś przedstawiam wam mój kolejny patronat. Dotyk niebezpieczeństwa to książka przede wszystkim dla wielbicieli mafii i romansu w jej kręgach. Mamy tu silną główną bohaterkę, która trochę przypominała mi Sabatię @justyna_wnuk_autor - jeśli znacie wiecie o co chodzi jeśli nie to czytajcie.😁 Mamy oczywiście przystojniaka gangstera, który jest zaskoczony i oczarowany naszą bohaterką.
.
Akcja mknie i nie daje nam się nudzić. Co coś dla osób, które lubią lekkie książki, szukają czegoś dla odprężenia na wieczór a nie specjalnie potrzebują długich opisów i zawiłych rozmyślań. Choć nie nudziłam się podczas czytania ani przez chwilę, a gdy doszłam do końca nie mogłam uwierzyć, że do tego momentu doszli bohaterowie. Z niecierpliwością wyszukuje kolejnego tomu, bo historia Arlynei Mateo to dylogia i to taka, gdzie najlepiej mieć oba tomy pod ręką 😁 Wiec autorko pisz szybko 😁❤️
Arlyne jest córką bosa, jest też kobietą, z którą lepiej nie zadzierać. Jednak pewnego dnia zostaje porwana przez następcę rodziny mafijnej. Mateo jakimś cudem jej nie zna i na początku nie wierzy, że zaszła pomyłka. Gdy odkrywa, że dziewczyna, którą chciał porwać jest wciąż wolna zaczyna się zastanawiać, kto w takim razie jest w jego domu. Tym bardziej, że kobieta co...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-10-18
Pierwszy raz miałam okazję patronować właśnie antologii opowiadań o miłości. Temat który bardzo lubię a i autorki, które znam. Od razu poczułam, że to coś dla mnie i się nie zawiodłam. Jedne opowiadania podobały mi się troszkę bardziej inne troszkę mniej, wciąż jednak jakbym miała je ocenić liczbowo byłoby to 4/5 i 5/5 ❤️
Jeśli lubicie opowiadania lub chcecie poznać dziewięć polskich autorek to Let's fall in love jest dla was ☺️
Pierwszy raz miałam okazję patronować właśnie antologii opowiadań o miłości. Temat który bardzo lubię a i autorki, które znam. Od razu poczułam, że to coś dla mnie i się nie zawiodłam. Jedne opowiadania podobały mi się troszkę bardziej inne troszkę mniej, wciąż jednak jakbym miała je ocenić liczbowo byłoby to 4/5 i 5/5 ❤️
Jeśli lubicie opowiadania lub chcecie poznać...
2023-04-14
Wojciech pojawił się niespodziewanie w życiu Zuzanny po siedmiu latach. Dawne uczucie znów o sobie przypomina, a tę dwójkę ciągnie do siebie. Wojtek przed laty skrzywdził swoją ukochaną, teraz obiecuje, że będzie inaczej. Ma jednak sporo sekretów, czy uda mu się dotrzymać obietnicy i nie złamać Zuzi serca?
.
Do tego seryjny morderca wciąż pozostaje nieuchwytny. Ktoś zaczyna interesować się życiem bohaterów, dostają ostrzeżenia. Może lepiej byłoby porzucić tę sprawę. Tylko czy nie jest już za późno, żeby się wycofać? Czy przypadkiem nie stali się celem?
.
Kontynuacja Mecenasa, która rozwala nawet mocniej niż pierwsza część. Nie martwcie się, nie ma tu nic w stylu "dwa lata później"😅 Dalej jesteśmy z Wojtkiem i Zuzą. Między bohaterami burza a nad nimi cichy wróg i wielkie niebezpieczeństwo. Czytając, sama ciągle czułam niepokój o głównych bohaterów. Były chwile, że podejrzewałam każdego — już nie wiedziałam, kto jest tym złym. Autorce jak zawsze udało się mnie zaskoczyć, podsuwając rozwiązanie, na które bym nie wpadła.
.
Ania stworzyła świetną historię dla każdego. Mamy tu coś dla fanów romansu i historii miłosnych. To, co się dzieje między bohaterami, samo w sobie dostarcza wielu emocji, czasem miałam ochotę potrząsnąć tą dwójką, ale też rozumiałam ich problemy. Do tego nikt tak jak autorka nie buduje napięcia. Seryjny morderca, któremu nie wiadomo, o co chodzi i niebezpieczeństwo, które coraz bardziej otacza bohaterów.
.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to czytajcie szybko "Mecenasa" i najlepiej mieć pod ręką od razu"Hazardzistę", bo pierwszy tom zostawia czytelnika z tyloma pytaniami, że trzeba od razu przeczytać kontynuację!
.
Polecam ją całym sercem i nawet nie wiecie, jak się cieszę, że mogłam objąć tę świetną książkę swoim patronatem. Uwielbiam, gdy takie książki są w jakimś sensie moje. Będę się nią chwalić na prawo i lewo, więc jeszcze nie raz ją u mnie zobaczycie.
Wojciech pojawił się niespodziewanie w życiu Zuzanny po siedmiu latach. Dawne uczucie znów o sobie przypomina, a tę dwójkę ciągnie do siebie. Wojtek przed laty skrzywdził swoją ukochaną, teraz obiecuje, że będzie inaczej. Ma jednak sporo sekretów, czy uda mu się dotrzymać obietnicy i nie złamać Zuzi serca?
.
Do tego seryjny morderca wciąż pozostaje nieuchwytny. Ktoś...
2023
Siedemnastoletnią Hayley wychowuje babcia. Dziewczyna ma spokojne życie, dwójkę przyjaciół i naukę, której poświęca się bez reszty. Jej planem jest zostanie lekarzem i nie przeszkadza jej nawet opinia szkolnego kujona. Wszystko jednak zmienia się, gdy babcia podupada na zdrowiu. Dziewczyna ma do wyboru rodzinę zastępczą lub opiekę ciotki Gianny, za którą nie przepada.
.
Gianna wprowadza zmiany w życiu dziewczyny. Zaczyna od wyprowadzki do Nowego Jorku, a potem umieszcza dziewczynę w ekskluzywnej szkole dla idolów. To szkoła dla artystów. Nikt nie skupia się tu na normalnych przedmiotach. Każdy poświęca wszystko, by uczyć się tańca, gry oraz śpiewu i marzy, by skończyć szkołę dostając kontrakt i zostać gwiazdą.
.
Ale to nie jest marzenie Hayley. Ona muzykę porzuciła dawno temu. Czy przypomni sobie, za co kochała muzykę? Czy będzie trzymać się wcześniej obranej drogi czy da się porwać skrywanym pasją?
Na drodze dziewczyny stanie dwóch chłopaków. Caden jest dla niej zakazany, choć czuje, że coś ją do niego ciągnie. To skryty chłopak, który dużo przeszedł. Leo to szkolny przystojniak, z którym bohaterka będzie ćwiczyć. Współlokatorka będzie zazdrościć Hayley tego chłopaka, przez co uprzykrzać jej życie. Ale czy Leo wart jest uwagi? Czy to jednak Caden zawróci w głowie dziewczynie?
.
Stars among us to świetna młodzieżowka, w której sporo się dzieje, ale nie za szybko. Akcja nie pędzi łeb na szyję. Mamy momenty na oddech. Są też momenty, które zapierają dech, na przykład te miłosne ☺️ Autorka ma lekkie pióro. Czytając nawet nie zwróciłam uwagi, kiedy byłam już na końcu. Wykreowany przez Agę świat wciągnął mnie do reszty. Przez te kilka stron, żyłam życiem głównej bohaterki, a przecież o to chodzi w książkach - by na chwilę się zapomnieć.
To coś dla fanów:
📌 motywu szkoły i szkolnych dramatów
📌 tańca, muzyki, śpiewu
📌 delikatnego enemies to lovers i grumpy & sunshine
📌 silnej kobiecej bohaterki
📌 spełniania marzeń i odkrywania swoich pasji
Siedemnastoletnią Hayley wychowuje babcia. Dziewczyna ma spokojne życie, dwójkę przyjaciół i naukę, której poświęca się bez reszty. Jej planem jest zostanie lekarzem i nie przeszkadza jej nawet opinia szkolnego kujona. Wszystko jednak zmienia się, gdy babcia podupada na zdrowiu. Dziewczyna ma do wyboru rodzinę zastępczą lub opiekę ciotki Gianny, za którą nie przepada....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-25
Nie będzie z tego Happy endu przedstawia historię Ani, której życie niespodziewanie przechodzi szereg trudności. Po utracie pracy w prestiżowym hotelu oraz wypadku narzeczonego, porządek w jej życiu zostaje całkowicie zachwiany. Na domiar złego, planowany od dawna ślub ma się odbyć za zaledwie trzy miesiące, zmuszając ją do poszukiwania stałego źródła dochodu.
.
Ania podejmuje pracę jako recepcjonistka w jednym z pobliskich klubów fitness, ale i tutaj czeka ją niespodzianka - spotyka swoją dawna licealną miłość. Ksawery jest teraz jej szefem. W pierwszej chwili dziewczyny chce rzucić pracę jednak sytuacja zmusza ją do pozostania. Przecież da radę popracować przez chwilę u swojej byłej miłości. Ksawery ją kiedyś mocno zranił, a ona ma przecież ma narzeczonego Tomka, którego kocha. Tylko czy wielką miłość można tak szybko wymazać z serca?
.
#niebędzieztegohappyendu to historia o miłości i o zakochanych, którzy czasem muszą przejść długą drogę by być razem. Jest to też historia o życiu. Ania to bohaterka, z którą szybko możemy się utożsamić. Stratą pracy, wydatki związane ze ślubem, związek, który nie zawsze jest jak z bajki - brzmi jak samo życie, prawda? Z drugiej strony jednak przeżycia bohaterki dają nadzieję na wyjątkowe życie i skłaniają czytelnika do dostrzeżenia małych wspaniałych rzeczy w codziennym życiu. Na każdego z nas czeka piękny happy end, czasem trzeba po prostu czasu, by zwrócić się w odpowiednią stronę.
.
Bardzo się cieszę, że mogę patronować tej książce i niecierpliwie wyczekuje kolejnych części. Ale spokojnie - to jednotomówka, więc możecie już teraz śmiało czytać, a jeśli będziecie chcieli więcej pióra Agnieszki to mam nadzieję, że wszyscy będziemy mogli już niedługo przeczytać następny tom i ciekawa jestem, kto będzie tam głównym bohaterem 😁
.
Nie będzie z tego Happy endu przedstawia historię Ani, której życie niespodziewanie przechodzi szereg trudności. Po utracie pracy w prestiżowym hotelu oraz wypadku narzeczonego, porządek w jej życiu zostaje całkowicie zachwiany. Na domiar złego, planowany od dawna ślub ma się odbyć za zaledwie trzy miesiące, zmuszając ją do poszukiwania stałego źródła dochodu.
.
Ania...
2023-08-18
Dwie bliźniaczki. Całe życie nierozłączne. Do czasu, gdy jedna z nich postanawia zostać tajną rządową agentką. Druga siostra czuje się przytłoczona wspólnymi tajemnicami i choć nie chce zaczyna żyć cudzym życiem i zamykać się na otoczenie. Przez dziesięć lat kobiety nie utrzymują kontaktu. Do czasu aż jedna z nich zostaje porwana, a druga musi wraz z dwoma agentami ruszyć na akcje ratunkową.
.
Cecylia i Celina wyglądają tak samo, jednak z charakteru są zupełnie inne. Zapewniam was, że te dwie tak was zakręcą, że nie będziecie wiedzieli jak się nazywacie. A już na pewno nie która jest która. Muszę przyznać, że ten wątek bliźniaczek wyszedł autorce znakomicie.
.
Poza niezmiernie ciekawymi bliźniaczkami w "Cecyli" znajdziecie dwóch agentów, zwłaszcza jeden przypadł mi do gustu 😁 Dodatkowo znajdzie się tu miejsce dla akcji, niebezpiecznych misji i tajemniczego kręta wśród agentów.
.
Książka wciąga od pierwszych stron, a dalej już nie można się oderwać, nie dowiedziawszy się, co będzie dalej. Kto jest kretem? Był taki moment zaraz przed wyjawieniem prawdy, że się domyśliłam, jednak nic nie popsuło mi kapitalnej zabawy.
.
Książka to jednotomówka tak, jak poprzednie autorki. Jest to więc coś dla tych, którzy lubią czytać historie, gdy są już wydane w całości. A jeśli będzie wam mało Cecyli, to pojawi się ona pewnie w kolejnym tomie, który będzie opowieścią o innej kobiecie. - Kto przeczyta ten będzie wiedział o co chodzi 😁
.
Dwie bliźniaczki. Całe życie nierozłączne. Do czasu, gdy jedna z nich postanawia zostać tajną rządową agentką. Druga siostra czuje się przytłoczona wspólnymi tajemnicami i choć nie chce zaczyna żyć cudzym życiem i zamykać się na otoczenie. Przez dziesięć lat kobiety nie utrzymują kontaktu. Do czasu aż jedna z nich zostaje porwana, a druga musi wraz z dwoma agentami ruszyć...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-11-23
Jaką scenę z książki chciałabyś przeżyć w swoim życiu?
Co powiesz na to: wchodzisz do księgarni z zamiarem kupienia kolejnego gorącego romansu i poznajesz tam przystojnego mężczyznę, który zmieni twoje życie.
.
To właśnie zdążyło się Mayi. Chciała tylko kupić romans, a zaczepił ją pewien mężczyzna, co doprowadziło do niekomfortowej sytuacji. Mogłaby zapomnieć o całym zajściu,gdyby nie to, że przystojniak okazuje się jej nowym szefem. Między tą dwójką zacznie się coś dziać, ale Maya ma narzeczonego, a przystojny Renzo swoje tajemnice. Przed nimi wspólna podróż na inny kontynent, ta niespodziewana przygoda może wiele zmienić.
.
Przed wami kolejny wspaniały debiut. Tym razem komedia romantyczna, która was rozbawi i wzruszy. Napisana lekkim językiem historia z ciekawą fabułą, gorącymi scenami i nie jednym zwrotem akcji.
Autorka dobrze wykreowała bohaterów, nie da się ich nie lubić. Do tego fabuła, która trzyma się kupy i jest ciekawa. A wszystko to doprawione subtelnym erotyzmem i wyrafinowanym poczuciem humorem. Cieszę się, że mogę patronować tej historii.
Jest świetna!
Jaką scenę z książki chciałabyś przeżyć w swoim życiu?
Co powiesz na to: wchodzisz do księgarni z zamiarem kupienia kolejnego gorącego romansu i poznajesz tam przystojnego mężczyznę, który zmieni twoje życie.
.
To właśnie zdążyło się Mayi. Chciała tylko kupić romans, a zaczepił ją pewien mężczyzna, co doprowadziło do niekomfortowej sytuacji. Mogłaby zapomnieć o całym...
2023-04-04
Urocza(ale nie płytka )komedia romantyczna ☺️
Więcej wkrótce
Urocza(ale nie płytka )komedia romantyczna ☺️
Więcej wkrótce
2023-01-04
Jagoda z pomocą rodziny wychowuje kilkuletnią córkę. Wiktor opiekuje się nastoletnią siostrą, którą pociesza swoimi pysznymi wypiekami. Los stawia na swojej drodze te dwójkę, a przeznaczenie pcha ich ku sobie, choć życie ma w zanadrzu tajemniczą niespodziankę. Kim staną się dla siebie i czy nowe uczucie przetrwa, gdy przeszłość o sobie przypomni? Czy będą mogli wciąż patrzeć na te same gwiazdy? ✨
.
Kolejna książka autorki to znowu zwyczajni ludzie, których nie da się nie polubić. To najbardziej lubię w książkach autorki, że bohaterowie są tacy zwyczajni, ale nie nudni, no i jak każdy człowiek mają swoje przeżycia, traumy, obawy. To bohaterowie z krwi i kości. Jagoda, Wiktor ale też siostra mężczyzny - Łucja - to interesująca postać, która choć jest niejako wątkiem drugoplanowym to niezmiernie mnie interesowała i mam nadzieję, że kiedyś przeczytam drugi tom z nią w roli głównej.
.
Przez tę historię się płynie. Napisana jest lekkim językiem, który odpręża i jednocześnie sprawia, że czytanie jest tak fascynujące, że nie można się oderwać. Pokazuje jak przewrotny może być los i że złamane serce można zaleczyć. Uczy, że mimo zranień przez inne osoby, możemy znów zaufać, znów zaryzykować i pokochać. Czasem trzeba jednak zawalczyć o szczęście i nauczyć się ufać na nowo, a miłość to lekarstwo dla samotnej duszy.
.
✨✨Historia Jagody i Wiktora otuli was tej zimy jak ciepły kocyk. Opowieść o ludziach takich, jak my. O drugich szansach, na które każdy zasługuje. O nadziei, która rozjaśnia jak słońce nawet najbardziej pochmurne dni. O miłości, która zjawia się niespodziewanie i o tym, że czasem zranione serce potrafi ponownie pokochać. Z tej książki bije dobro, miłość i nadzieja, że nawet najgorszy czas w naszym życiu kiedyś się skończy. To historia, której potrzebujecie!
Jagoda z pomocą rodziny wychowuje kilkuletnią córkę. Wiktor opiekuje się nastoletnią siostrą, którą pociesza swoimi pysznymi wypiekami. Los stawia na swojej drodze te dwójkę, a przeznaczenie pcha ich ku sobie, choć życie ma w zanadrzu tajemniczą niespodziankę. Kim staną się dla siebie i czy nowe uczucie przetrwa, gdy przeszłość o sobie przypomni? Czy będą mogli wciąż...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Choć Lance i Liam obracają się w tym samym sportowym środowisku, od lat nie zamienili ze sobą słowa. Wszystko przez to co stało się kiedyś. Teraz łączy ich już tylko nienawiść. A przynajmniej tak twierdzi Lance.
Stara się jednak zapomnieć o Liamie. Choć nie ma co ukrywać, dziesięć lat nie wystarczyło, by przestał o nim myśleć. Teraz jednak staje przed trudnym zadaniem. Musi namówić koszykarza do współpracy. Jak przekonać do współpracy mężczyznę, do którego drzwiami i oknami biją najlepsi agenci? Lance jest najlepszym agentem, zależy mu na pracy, ale nie aż tak, by błagać koszykarza o cokolwiek. A może nie będzie musiał?
.
Jak się zabrać za recenzję książki którą zna się prawie na pamięć? One shot poznałam już na Wattpadzie i pokochałam od pierwszego rozdziału. Bo od tamtej pory czytałam ją kilkanaście razy, a niektóre fragmenty to chyba znam na pamięć. Opowieść o Liam i Lance'sie stała się moim komfortową historią, do której lubię wracać, żeby choć na chwilę z nimi pobyć.
.
Autorka stworzyła historię miłosną dwóch mężczyzn i ubrała ją w swoje lekkie pióro. Przez One shot się płynie. Można się wciągnąć i przeczytać ją nawet na raz (jak ktoś ma czas, bo książka do krótkich nie należy 😅). Bohaterowie to dojrzali faceci koło 30. Dla mnie to plus. Większość książek z relacji jednopłciowych to książki o nastolatkach. Dojrzali bohaterowie inaczej się zachowują, mają inne przemyślenia i w ogóle są na innym etapie życia i samopoznania. Nawet zamknięty w szafie Liam potrafi otwarcie mówić o swoich pragnieniach. A co dopiero Lance, który jawnie rzuca podtekstami i nie wstydzi się tego, co czuje.😈
.
Oboje mają ciekawe charaktery, które w połączeniu ze sobą dają iskry. Oboje też w jakimś stopniu skrywają się pod maskami. Liam ukrywa swoją orientację, Lance - przeszłość, z którą nie do końca się pogodził.
.
Podoba mi się to, że się nie zmieniają. Mam tu na myśli zmianę w stylu: z męskiego macho wychodzi miękka klucha, bo zakochał się w mężczyźnie. Taka zmiana potrafi zepsuć. Tu bohaterowie przechodzą pewną zmianę charakteru, ale nie jest to w tą stronę. Cały czas są tymi samymi Liamem i Lancem, których pokochałam na początku.
.
Fabularnie również nie ma tu nudy. Dużo się dzieje, spotkania naszych bohaterów to często spięcia, przy których czytelnik czuje iskry. Zwłaszcza, że mamy perspektywy obu z nich, wiec możemy dokładnie dowiedzieć się, co im siedzi w głowach.
.
Nie jest to moja pierwsza książka tej autorki, ale zdecydowanie ta, która najbardziej podbiła moje serce. I choć motyw sportu nie jest jednym z moich ulubionych, to od Leny chętnie je czytam. Czytałam już Goalie (z hokejem), które będzie miało premierę w tym roku i również polecam ☺️ A i muszę wspomnieć, że One shot jest cudnie wydana. Ilustracje, grafiki... Książkowe sroczki, to coś dla was 😁
Choć Lance i Liam obracają się w tym samym sportowym środowisku, od lat nie zamienili ze sobą słowa. Wszystko przez to co stało się kiedyś. Teraz łączy ich już tylko nienawiść. A przynajmniej tak twierdzi Lance.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toStara się jednak zapomnieć o Liamie. Choć nie ma co ukrywać, dziesięć lat nie wystarczyło, by przestał o nim myśleć. Teraz jednak staje przed trudnym zadaniem....