W okładce się zakochałam, tytuł też niczego sobie, początek – całkiem, całkiem.

Arlyne- córka mafii, ukochana córeczka wyszkolona na najlepszą morderczynie, osoba która godnie będzie reprezentować rodzinę,

Mateo- szef mafii, który porwał główną bohaterkę ponieważ pomylił ją z kim innym, A co jest najlepsze nie jest w stanie się o niej niczego dowiedzieć.

I to by było na tyle mojego zachwytu. Początek książki serio zaczął się ciekawie, czytałam stronę za stroną. Niestety miło i przyjemnie było tylko do pewnego momentu. Miał być świetny romans mafijny, a mam wrażenie że ktoś się gdzieś pogubił.
Ogólnie sama fabuła dość fajna, myślę że fajny był na nią pomysł, natomiast to co najbardziej mi przeszkadzało to, że 2-3 strony były tak cudownym językiem napisane że, aż po prostu nie szło się oderwać, po czym nagle miałam wrażenie że kolejne kilka stron pisała całkiem inna osoba, która nie miała pomysłu na kontynuację.

Bardzo dziwna sytuacja że głowa mafii nie była w stanie dowiedzieć się kim jest druga osoba, która tak naprawdę nigdy przed światem się nie ukrywała i wszędzie ją znajdywano. Książka była mocno przewidywalna- co niestety jest na niekorzyść, nie trzymała w napięciu, nie było żadnej ciekawej intrygi. Wręcz czasem rozczarowywała- jak osoby super wyszkolone, nie potrafią wyjść z prostej sytuacji? Tak naprawdę jedna historia opisana od pierwszej do ostatniej strony i spokojnie można było tą książkę skrócić nawet o połowę.

Nie mówię że książka jest całkiem na nie, ale w wielu kwestiach można by ją dopracować. Ponieważ naprawdę lubię motyw mafijny w książkach w tym przypadku niestety moja ocena jest mocno krytyczna. Natomiast jest to moja ocena i oczywiście myślę że niejednej osobie może się spodobać 😁

W okładce się zakochałam, tytuł też niczego sobie, początek – całkiem, całkiem.

Arlyne- córka mafii, ukochana córeczka wyszkolona na najlepszą morderczynie, osoba która godnie będzie reprezentować rodzinę,

Mateo- szef mafii, który porwał główną bohaterkę ponieważ pomylił ją z kim innym, A co jest najlepsze nie jest w stanie się o niej niczego dowiedzieć.

I to by było na...

DOTYK NIEBEZPIECZEŃSTWA to bardzo dobrze napisany romans mafijny. Postaci skomplikowane i charakterne. Fabuła dynamiczna i zaskakująca. Książka wciągnęła mnie od samego początku. Mimo, ze nie do końca potrafiłam zrozumieć zachowanie Arlyne i tak uwazam, ze jest to świetna postać kobieca. Całość jest napisana bardzo przyjemnym piórem i w mojej ocenie jest świetną propozycją czytelniczą.
Mimo, że druga część na chwilę obecna dostępna jest tylko na wattpad to i tak wierzę, ze uda się wydać ją w papierze.
No i tak okładka... Coś pięknego.

DOTYK NIEBEZPIECZEŃSTWA to bardzo dobrze napisany romans mafijny. Postaci skomplikowane i charakterne. Fabuła dynamiczna i zaskakująca. Książka wciągnęła mnie od samego początku. Mimo, ze nie do końca potrafiłam zrozumieć zachowanie Arlyne i tak uwazam, ze jest to świetna postać kobieca. Całość jest napisana bardzo przyjemnym piórem i w mojej ocenie jest świetną propozycją...

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie. Niestety muszę jednak stwierdzić, że dziwią mnie tak wysokie oceny tej książki. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest ona zła, ale genialna też nie.

Arlyne została wykreowana na silną kobiecą postać, miejscami miałam jednak wrażenie, że jej zachowania były nienaturalne i wymuszone. Mateo z kolei to szef mafii, który nie dość że porwał nie tą dziewczynę, to jeszcze nie potrafi się o niej niczego dowiedzieć. Nie świadczy to o nim za dobrze.

Autorka posiada naprawdę świetny styl pisania. Jej pomysły na fabułę również przypadły mi do gustu. Historia jest ciekawa i wciąga już od pierwszych stron. Całość została opisana bardzo lekko co jednym się spodoba, drugim mniej. Dla mnie to po prostu pozycja, którą przeczytałam w jeden wieczór.

Uważam, że zabrakło tutaj kilku elementów, które sprawiłyby, że ta historia zapadłaby w pamięć i to na długo. Na całe szczęście wywołuje ona w czytelniku wiele emocji. Napięcie, strach, niepewność i zdecydowanie niedosyt. Dzięki temu czekam na kontynuację i liczę, że wiele rozpoczętych tutaj wątków zostanie rozwiniętych.

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki i na pewno nie ostatnie. Niestety muszę jednak stwierdzić, że dziwią mnie tak wysokie oceny tej książki. Nie zrozumcie mnie źle, nie jest ona zła, ale genialna też nie.

Arlyne została wykreowana na silną kobiecą postać, miejscami miałam jednak wrażenie, że jej zachowania były nienaturalne i wymuszone. Mateo z kolei to szef...

Ta książka zaciekawiła mnie swoim opisem i szczerze mówiąc uwielbiam motyw mafii, ale tutaj się zawiodłam.

Przeczytałam książkę w kilka dni i było ciężko. Nie tylko przez to, że zachowania bohaterów były czasami irracjonalne, ale przez to jak książka była zredagowana. Czasami kilka razy musiałam przeczytać dany fragment żeby zrozumieć o co chodzi, bo przykładowo - dialogi się ze sobą zlewały i nie wiedziałam kto co mówi, albo po prostu w środku zdania było przerwanie i zakończenie zdania znajdowało się linijkę niżej, co strasznie utrudniało czytanie.

Historia była w pewnym sensie wciągająca, bo mimo, że ciężko mi się to czytało to chciałam się dowiedzieć jak ona się zakończy. Cała książka opierała się na dwóch bohaterach - Arlyne i Mateo. Arlyne imponowała mi swoją zimną krwią i postawą, ale też tym jak bardzo kochała swoją rodzinę. Irytowało mnie to, że praktycznie co chwilę zmieniała swoje nastawienie do Mateo, który ją porwał i raz go nienawidziła, a później chciała z nim być i wychodzić na romantyczne kolacje. Mateo za to był typowym szefem mafii, o których zawsze czytamy. Przystojny, wybuchowy, nieznoszący sprzeciwu, pewny siebie i skrywający mroczne tajemnice.

Niesamowicie dziwił mnie fakt, że gdy Mateo porwał Arlyne nie mógł dowiedzieć się o niej niczego mimo że byli z tego samego świata. Było to dla mnie dziwne i z drugiej strony śmieszne, że Mateo musiał trafić akurat na nią.

Podczas czytania dosłownie nie odczułam żadnej emocji. Gdy czytam książki to zazwyczaj odczuwam mnóstwo emocji, których nie potrafię opisać, a tutaj? Nie czułam dosłownie nic. Przeczytałam ją do końca tylko dlatego, bo chciałam dowiedzieć się jakie będzie zakończenie.

Książka nie przypadła mi do gustu, ale może wam akurat się spodoba!! Jeśli chcecie się przekonać to sięgnijcie po nią i sami wyróbcie swoje zdanie na jej temat.

Ta książka zaciekawiła mnie swoim opisem i szczerze mówiąc uwielbiam motyw mafii, ale tutaj się zawiodłam.

Przeczytałam książkę w kilka dni i było ciężko. Nie tylko przez to, że zachowania bohaterów były czasami irracjonalne, ale przez to jak książka była zredagowana. Czasami kilka razy musiałam przeczytać dany fragment żeby zrozumieć o co chodzi, bo przykładowo - dialogi...

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, mam w domu jedną jej książkę, ale póki co nie udało mi się jej przeczytać. Postanowiłam zacząć od najnowszej powieści Kingi, którą można zaliczyć do gatunku dark romance, a mianowicie "Dotyk niebezpieczeństwa". Do sięgnięcia po historię Arlyne i Matteo zachęcił mnie interesujący opis i świetna okładka. W książce znajdziemy motywy mafijny oraz enemies to lovers, które ja osobiście bardzo lubię.Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny co sprawia, że książkę czyta się wręcz ekspresowo, ja pochłonęłam ją w jeden wieczór. Fabuła została w bardzo ciekawy sposób nakreślona i dobrze poprowadzona. Bohaterowie natomiast zostali naprawdę świetnie wykreowani - charakterni, pewni siebie, oboje tworzyli tutaj naprawdę niezłą mieszankę wybuchową. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, się, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Arlyne tak naprawdę od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, natomiast Matteo musiał sobie trochę na nią zapracować. Relacja pomiędzy tymi bohaterami została w świetny sposób nakreślona, czuć było wyraźną chemię między bohaterami, nie brakuje też momentów namiętności i pożądania. W książce znajdziemy także wiele kłamstw, tajemnic oraz świetnych plot twistów, które wywoływały zarówno w bohaterach jak i Czytelniku naprawdę ogrom skrajnych emocji. Miło spędziłam czas z tą książką i nie mogę się doczekać ciągu dalszego historii bohaterów. Polecam!

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, mam w domu jedną jej książkę, ale póki co nie udało mi się jej przeczytać. Postanowiłam zacząć od najnowszej powieści Kingi, którą można zaliczyć do gatunku dark romance, a mianowicie "Dotyk niebezpieczeństwa". Do sięgnięcia po historię Arlyne i Matteo zachęcił mnie interesujący opis i świetna okładka. W książce znajdziemy...

"Dotyk niebezpieczeństwa" to nowość od Kingi Lis. Opis, który mówi, że jest to dark romans mafijny, jakiego jeszcze nie znamy bardzo przyciągnął moja uwagę. Lubię sięgać po książki nowych autorek, więc byłam podekscytowana.

Jednak czy ten dark romans był tak naprawdę aż tak dobry?
~
Arlyne przez pomyłkę zostaje porwana przez ludzi mafijnego przywódcy Mateo. Kiedy wychodzi na jaw, że porwana kobieta nie jest tą, którą miała być, sprawa zaczyna się jeszcze bardziej komplikować. Sama Arlyne nie chce się przyznać kim tak naprawdę jest, a Mateo zaczyna być świadomy tego, że wplątał się w wyjątkowo zagmatwaną sytuację.

Muszę przyznać, że byłam mocno zaciekawiona tą książką. Okładka mi się od razu spodobała. Zdecydowanie przyciąga oko i na pewno nie tylko moje. Jednak po przeczytaniu muszę stwierdzić, że mam dość mieszane odczucia.

Książka ma naprawdę potencjał, ale moim zdaniem nie jest do końca dopracowana. Plusem jest to, że praktycznie non stop są zwroty akcji. Dzieje się sporo. Co do samych bohaterów to trzeba przyznać, że Arlyne i Mateo to bardzo silne osobowości. Jednak ich połączenie... No nie wiem miałam wrażenie, że za nimi momentami nie zadążam. Byli taką sinusoidą. Raz ogień, raz totalny lód. Nagła zmiana zachowania gdzieś tam mnie raziła.

Muszę wyrobić sobie całościową opinię po przeczytaniu drugiej części. Wtedy będę mieć pełen obraz tej serii. Na razie nie jest źle, ale też nie jest fantastycznie.

Było nieco mrocznie, niebezpiecznie, tajemniczo, ale brakło mi tego czegoś, by ta historia wryła mi się w pamięć. Liczę na to, że druga część jednak zwali mnie z nóg! Czekam na dalszy rozwój akcji.

"Dotyk niebezpieczeństwa" to nowość od Kingi Lis. Opis, który mówi, że jest to dark romans mafijny, jakiego jeszcze nie znamy bardzo przyciągnął moja uwagę. Lubię sięgać po książki nowych autorek, więc byłam podekscytowana.

Jednak czy ten dark romans był tak naprawdę aż tak dobry?
~
Arlyne przez pomyłkę zostaje porwana przez ludzi mafijnego przywódcy Mateo. Kiedy wychodzi...

Dark romans mafijny, jakiego jeszcze nie znacie!

Arlyne zostaje omyłkowo porwana i trafia w ręce następcy rodziny mafijnej, Mateo. Kiedy prawda wychodzi na jaw, Arlyne nie chce ułatwić znalezienia informacji o sobie, gdyż sama pochodzi z gangu. Między dziewczyną a Mateo zaczyna się gra, układ oraz pożądanie, które coraz bardziej ich do siebie ciągnie.
Jednak nic nie trwa wiecznie. Kuzyn, a tym samym największy wróg Mateo, wkracza do akcji – a żeby pozbyć się konkurenta, musi połączyć siły z porwaną kobietą."

W moje ręce trafiła kolejną książka do @kingaa.lis.autorka i zdecydowanie nie będzie to ostatnia. Książka bardzo mi się podobała mafia i romans to dla mnie idealne połączenie ❤️. Autorka idealnie wykreowała bohaterów uwielbiam główna bohaterke za jej waleczny charakter. A ich gra niebezpieczna , seksowna pełna pożądania naprawdę pobudza zmysły. Książka jest naprawdę świetnie napisana i dopracowana już nie mogę się doczekać kolejnej części naprawdę wam polecam.
Ocena 9/10

Dark romans mafijny, jakiego jeszcze nie znacie!

Arlyne zostaje omyłkowo porwana i trafia w ręce następcy rodziny mafijnej, Mateo. Kiedy prawda wychodzi na jaw, Arlyne nie chce ułatwić znalezienia informacji o sobie, gdyż sama pochodzi z gangu. Między dziewczyną a Mateo zaczyna się gra, układ oraz pożądanie, które coraz bardziej ich do siebie ciągnie.
Jednak nic nie trwa...

Jestem osobą, która stara się zawsze znaleźć garść pozytywów w tym co czyta, ale w tym wypadku jest naprawdę ciężko powiedzieć coś więcej pozytywnego na temat tej książki po za tym, że pomysł był świetny 👌 książka miała naprawdę super potencjał, ale chyba z warsztatem jeszcze kiepsko.
Z całym szacunkiem do autorki, ale niestety nie pojmuje skąd tak wysokie oceny. Książka napisana jest w dość osobliwy sposób, sporo tu błędów różnego rodzaju.
Dialogi - kiepskie, bohaterowie - przepraszam, ale dość śmieszni. Trudno zrozumieć motywacje głównej bohaterki, która zataja prawdę o swoim pochodzeniu i stanowisku w szeregach mafii z Miami, przez co zostaje przetrzymaywana po porwaniu dłużej, niż gdyby wyjawiła prawdę. Zaś główny bohater kreowany na głowę hiszpańskiej mafii, niepotrafi zapanować nad więźniem i swoimi ludźmi. Zakończenie również roczarowuje ponieważ można było spokojnie zamknąć tą historie w jednym tomie, przez większość stron nie działo się nic wartego uwagi. Przykro to mowić, ale doczytałam tylko dlatego, że nie znoszę zostawiać książek w połowie nieprzeczytanych.
To moja subiektywna opinia, dlatego proponuję abyście sami ocenili tą pozycję.

Jestem osobą, która stara się zawsze znaleźć garść pozytywów w tym co czyta, ale w tym wypadku jest naprawdę ciężko powiedzieć coś więcej pozytywnego na temat tej książki po za tym, że pomysł był świetny 👌 książka miała naprawdę super potencjał, ale chyba z warsztatem jeszcze kiepsko.
Z całym szacunkiem do autorki, ale niestety nie pojmuje skąd tak wysokie oceny. Książka...

📚Kinga A.Lis "Dotyk Niebezpieczeństwa"
Wyd. @romantyczne
Arlyne jest córką bossa mafii i nie waha się przed zabiciem człowieka. Jest bezwzględna i dumnie stoi na czele mafii razem z ojcem. Niestety przez pomyłkę zostaje porwana i więziona przez Mateo. Kiedy okazuje się, że to nie ona Mateo jest w szoku, lecz postanawia, że Arlyne będzie udawała jego narzeczoną. Wszystko się komplikuje a mężczyzna dalej nie wie kim jest dziewczyna.
Czy prawda o dziewczynie namiesza ?
Kochani jest to pierwsza część dylogii Niebezpieczna miłość i powiem wam, że ta książka mnie naprawdę wciągnęła. Od początku byłam ciekawa postaci dziewczyny, ponieważ nie często zdarza się taka pewna siebie i waleczna kobieta w serii mafijnej. Jestem naprawdę zadowolona z tego jak autorka ją stworzyła. Natomiast Mateo był dla mnie pół na pół. Może dlatego, że nie potrafił być w pełni oddany jednej dziewczynie i będąc zakochany w Arlyne ją tak naprawdę zdradził. Ja byłam natomiast oczarowana pobocznym bohaterem Paolem. Widać było od początku, że dziewczyna mu się podoba i pomagał jej. Niestety widziała w nim tylko przyjaciela. Mam nadzieję, że Mateo bardziej się ustabilizuje uczuciowo i nie będzie już robił takich rzeczy. Cała powieść jest naprawdę świetnie rozegrana i byłam ciekawa jak to się skończy, gdy dowie się, że porwał córkę mafijnego bossa. Oczywiście koniec wywołał we mnie łzy i mam nadzieję, że druga część szybko będzie dobrym końcem. Gratulacje udanej książki ❤️

📚Kinga A.Lis "Dotyk Niebezpieczeństwa"
Wyd. @romantyczne
Arlyne jest córką bossa mafii i nie waha się przed zabiciem człowieka. Jest bezwzględna i dumnie stoi na czele mafii razem z ojcem. Niestety przez pomyłkę zostaje porwana i więziona przez Mateo. Kiedy okazuje się, że to nie ona Mateo jest w szoku, lecz postanawia, że Arlyne będzie udawała jego narzeczoną....

Wielkim plusem dla mnie w tej książce jest poprowadzenie wątków i treści w bardzo zrozumiały dla czytelnika sposób. Wydaje mi się że jeśli ktoś chce zacząć swoją przygodę z książkami o tematyce mafijnej to ta na pewno będzie odpowiednią pozycją.

Oczywiście jak w każdej książce zdarzają się małe minusy i moje gorsze odczucia co do bohaterów ponieważ są momenty w których irytował mnie główny bohater ale to absolutnie nie znaczy że jest to przełożeniem na moją ocenę. Ja podczas oceniania książki oceniam całą fabułę i całą historię a nie poszczególne malutkie elementy które większego wpływu na ocenę nie mają.

Motyw porwania w tej książce jest dla mnie bardzo interesujący i już od samego początku strasznie wkręciłam się w fabułę. W książce mega fajne jest to że przejawia się wiele tajemnic i podczas czytania pod świadomie zadajemy sobie pytania „czemu tak się stało?”, „co zaraz się wydarzy?.

Moim zdaniem na tej książce nie da się znudzić i będę polecać ją każdemu szczególnie osobą które dopiero zaczynają czytać książki mafijne!

Wielkim plusem dla mnie w tej książce jest poprowadzenie wątków i treści w bardzo zrozumiały dla czytelnika sposób. Wydaje mi się że jeśli ktoś chce zacząć swoją przygodę z książkami o tematyce mafijnej to ta na pewno będzie odpowiednią pozycją.

Oczywiście jak w każdej książce zdarzają się małe minusy i moje gorsze odczucia co do bohaterów ponieważ są momenty w których...