-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik249
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2020-07-19
2022-10-18
2015-03-22
2015-11-17
W mojej bibliotece książkę tę odnalazłam kilka miesięcy temu na zakurzonej półce w dziale „Transport wodny”, ukrytą wśród pozycji o budowie statków i rybołówstwie. Fabularyzowany reportaż Nathaniela Philbricka zyskał ostatnio na popularności dzięki filmowi Rona Howarda o takim samym tytule, mam więc nadzieję, że przeczytany przeze mnie egzemplarz zostanie przeniesiony na bardziej oblegane regały, takie jak chociażby „Literatura amerykańska”. Na pewno byłoby to zyskiem dla czytelników, bo jest to pozycja bardzo wartościowa.
Film „W samym sercu morza” powstał na podstawie książki o takim samym tytule, ale nie trzymał się jej bardzo dokładnie. Obierając za główny temat katastrofę statku wielorybniczego „Essex”, która miała miejsce 20 listopada 1820 na Pacyfiku, dość odmiennie potraktowała głównych bohaterów, wszystko zaś oblekła w formę retrospektywnej opowieści, jaką ocalały marynarz opowiada młodemu pisarzowi, w którego głowie kiełkuje pomysł powieści „Moby Dick”. Philbrick w swej książce stara się trzymać faktów, i jeśli pozwala sobie na fabularyzowanie, to zawsze na podstawie prawdziwych wydarzeń. To mnie cieszy, bowiem wychodzę z założenia, że nierzadko (a może nawet: częściej) prawdziwe życie pisze lepsze scenariusze, niż niejeden hollywoodzki scenarzysta.
W mojej bibliotece książkę tę odnalazłam kilka miesięcy temu na zakurzonej półce w dziale „Transport wodny”, ukrytą wśród pozycji o budowie statków i rybołówstwie. Fabularyzowany reportaż Nathaniela Philbricka zyskał ostatnio na popularności dzięki filmowi Rona Howarda o takim samym tytule, mam więc nadzieję, że przeczytany przeze mnie egzemplarz zostanie przeniesiony na...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-03-13
2015-03-02
2019-08-15
2024-04-30
Gdybym tylko miała dziecko to bym kupiła.
Gdybym tylko miała dziecko to bym kupiła.
Pokaż mimo to