Oficjalne recenzje użytkownika
Więcej recenzji„Jedyne sprawy, o których warto pisać, to miłość i zbrodnia, a w nowej książce będzie zarówno jedno, jak i drugie” – powiedział Jo Nesbø podczas wywiadu, jaki miałam przyjemność z nim przeprowadzić, gdy o nowej książce wiedzieliśmy jeszcze niewiele. Sprawdziłam jego słowa i już po...
Opinie użytkownika
W mojej bibliotece książkę tę odnalazłam kilka miesięcy temu na zakurzonej półce w dziale „Transport wodny”, ukrytą wśród pozycji o budowie statków i rybołówstwie. Fabularyzowany reportaż Nathaniela Philbricka zyskał ostatnio na popularności dzięki filmowi Rona Howarda o takim samym tytule, mam więc nadzieję, że przeczytany przeze mnie egzemplarz zostanie przeniesiony na...
więcej Pokaż mimo toNie mogę już tego dłużej opóźniać – co się odwlecze to i tak nie uciecze. Recenzja „Feblika” Małgorzaty Musierowicz nie będzie łatwa i przyjemna, gdyż lektura tej książka pozostawiła po sobie gorzkie rozczarowanie. Jest to po prostu książka bardzo, bardzo przykra i niesmak po jej przeczytaniu towarzyszył mi dłuższy czas. Zresztą, nadal mi towarzyszy.
Pokaż mimo to
Kiedy ostatni raz czytałeś/czytałaś science fiction?
„Marsjanin”, mimo swojego dowcipnego tytułu, nie jest książką o małych, zielonych ludzikach, które mieszkają na dalekich planetach. To najczystsze science fiction, jakie czytałam od dawna. Mówiąc science-fiction, mam na myśli dużo stron zadrukowanych zdaniami o sprzęcie kosmicznym, szczegółach chemii i paradoksach...
„Dziewczyna z pociągu” to jedna z najaktywniej promowanych publikacji ostatnich miesięcy. Przyznaję, że i ja dałam się namówić wszechobecnym reklamom i kupiłam ten „hit wydawniczy”. Po skończonej lekturze trochę niestety tego żałowałam, ale wielbiciele prozy Charlotte Link na pewno będą usatysfakcjonowani.
Pokaż mimo toTragiczna książka. Sytuację może ratuje fakt, że to debiut. Niestety wszystko jest wulgarne i niesmaczne, dialogi bardzo źle rozpisane, postacie papierowe, zaś rozwiązanie samej zagadki infantylne i nieprawdopodobne. Skrzyżowanie taniego harlequina (bardzo taniego) ze złym kryminałem. Jest to moje pierwsze spotkanie z pisarstwem Grzegorzewskiej i chyba niestety ostatnie, bo...
więcej Pokaż mimo toFajna książka. Bardzo zabawny, żywy język, którym operuje Witkowski, oraz zaczepienie w Polsce Anno Domini 2011, Polsce celebrytów, wajsrojów i pendrajwów, słowem, w Polsce, którą każdy z nas zna. Książka bawi i ciekawi, ale tak do połowy - potem staje się trochę nudna i nużąca, bo nic nowego się w niej nie dzieje, ani w warstwie językowej, ani fabularnej. Mimo tego warto...
więcej Pokaż mimo toMocno przeciętna, czasem traktuje czytelnika jak głupka. Czyta się niemożliwie szybko, to fakt, ale niczego czytelnikowi nie daje w zamian. Bohaterki są dość płasko napisane, mało prawdopodobne, przewidywalne (Felicity) oraz dość przeciętne i nieinteresujące (Pippa!). Rozczarowanie, choć dla młodziutkich nastolatek może być ok.
Pokaż mimo toPo entuzjastycznych recenzjach i pełnych zachwytu opiniach spodziewałam się po lekturze czegoś więcej, choć jest to dość zadowalająca książka, szczególnie, jeśli szuka się niewymagającego "czytadła". Czyta się szybko, przyjemnie i bez głębszej refleksji. Niestety jak na książkę z założenia sensacyjną trochę raziła mnie nieskomplikowana fabuła.
Pokaż mimo toPretensjonalna, nudna, infantylna. Wiem, że ma wielu fanów, i myślę, że mogę zrozumieć jej fenomen, ale zdecydowanie nie trafiła ona w akurat moje gusta.
Pokaż mimo toMoje pierwsze (i nie ostatnie) spotkanie ze Steinbeckiem. "Tortilla Flat" to opowieść zabawna, ale też trochę smuta... Słodko-gorzka - taka, jak samo życie :) Tylko przestrzegam - przy jej lekturze łatwo sięgnąć po kolejny, i kolejny kieliszek wina...!
Pokaż mimo to
Oto i zaszczytne miejsce pierwsze w kategorii "najgorsza książka roku".
Fatalny język, okropna treść i od groma wulgaryzmów. Książka to w głównej mierze przechwałki Masy o tym, ile to się kiedyś zaliczało dziewczyn i w jak "wyrafinowany" sposób, przy jednoczesnym podkreśleniu, że "to inni, a nie ja", bo dla Masy "najważniejsza była żona i...