Opinie użytkownika
Cóż...
Czasami tak się zdarza, że podchodzę do książki ze sceptyzmem, jeśli chodzi o ,,kultowe", kupowane w ogromnych nakładach, kochane przez czytelników, bestsellery. Zwłaszcza te, które nie powinny się tak nazywać, ale jeśli chodzi o tą... Cóż, jedno wielkie... cóż.
Książka napisana prostym językiem, choć w tej prostocie czuć inteligencję wplecioną w dialogi, czy chociaż...
Bardzo często -z powodu mojego nieco odchylonego sposobu patrzenia na świat- zastanawiam się, jacy są ludzi. Co sobie myślą w danej chwili, w danej sytuacji.
No cóż, wszystkie odpowiedzi mam zawarte w książce. Książka ukazuję brutalną prawdę o naturze człowieka.
Można powiedzieć, że to arcydzieło w dziedzinie psychologii społecznej- jeśli chodzi o książke w tej tematyce....
Przyznam się szczerze- nigdy, w swoim pietnastoletnim życiu, nie czytałam tak dziwnej książki. Wiem, że to dość krótki okres jak na zbieranie literackich doświadczeń, ale jednak...
Niektórzy są zachwyceni, czują wszystkie zapachy, jakie autor opisuje i tak dalej. No, polemizowałabym. Fakt, jest to napisane w taki sposób, że bardziej podatni na zachwyt czytelnicy mogą się...
Przykro mi, ale książka jest mi kompletnie obojętna. Powiem więcej- kończyłam ją czytać tylko dlatego, że siostra jest zapartą czytelniczką Stephena Kinga, ale tylko dla tego.
Carrie nie ma w sobie żadnego polotu, magnetyzmu, czy chociaż strzępka emocji (nie mówię o bohaterce, a o książce w ogóle).
Wielu ludzi uwielbia jego literaturę, ale skoro to jest debiut autora to aż...
Ja, jak zawsze- byłam sceptycznie nastawiona do książki (dlatego, nie ocenia się książki po okładce, dosłownie i w przenośni).
Sama fabuła jest dobra, nie rewelacyjna, fakt, ale to jak autor potrafi zachwycić jednym, skreślonym słowem.
SAMO TO jak potrafi bawić się słowami jest po prostu piękną sztuką! I nie podlega to żadnej, w moim przekonaniu, spekulacji. Wiadomo, że...
Tutaj jest się, nad czym rozpisywać. Przeczytałam niektóre opinie i jestem w szoku, że książka wywołuje takie kontrowersje. Niektórym, bohater wydaję się rozlazły, niekonkretny w swoich rozmyślaniach na temat dobra na świecie. A przecież nie o to w tym chodzi.
Główny bohater w swoich licznych doświadzeniach pokazuje świat w takich barwach, w jakich on rzeczywiście jest.
W...
Ciąg dalszy "My dzieci z dworca ZOO".
Na początku, mając w ręku tą książkę, aż mną trzęsło, żeby zacząć czytać. Jednak wraz z każdą stroną moje podekscytowanie malało, aż w końcu zgasło.
Książka ma w treści multum nazwisk, których ja, jako czytelniczka, nie znam. Może powinnam, ale w dalszej mierze nie znam.
Bohaterka chciała za wszelką pokazać, jak bardzo na swojej...
Książka o narkomanii, jaka miała miejsce w Berlinie Zachodnim w czasach powojennych.
Słyszy się wiele podzielnych opinii na temat tego dzieła. Głównie dlatego, że książka nie przypomina przestrogi przed nałogiem, a może wręcz zachęty. Ja, jako nastolatka, właśnie tak to odczułam i dziennik mnie zachęcił do "spróbowania".
Zawsze, gdy dyskutowałam ze swoimi kolegami o tej...
Chyba już, każdy wie, że ta książka zaczyna być powoli klasykiem wśród szkolnych lektur. I jest to całkowicie uzasadnione.
-Czytałeś "Małego Księcia"? -takiego pytania się już, na szczęście, nie zadaje.
-Jak to nie czytałeś "Małego Księcia"? -teraz jest zadziwiające to, że ktoś mógł nie czytać, czegoś tak pospolitego.
Nawet Ci, którzy nie lubią czytać -powinni na swoich...
To jedna z książek, do której będę wracała, co jakiś czas -ten wstęp mojej oceny, może wiele powiedzieć.
Opowieść, która wstrząsnęła mną do głębi, oddająca to, co działo się w czasie wojny. A czasy te są mi naprawdę nieznane- nie wiem, kto wymyślił, żeby o wojnie uczyć się dopiero pod koniec liceum...
Jestem nastolatką, więc Pamiętnik Nastolatki musi znaleźć się na mojej półce.
W niektórych momentach może i jest banalna, ale w całej reszcie...
Trudno mi uwierzyć w taką miłość -bo na tym się całe opowiadanie opiera- ale jeśli (jak twierdzi autorka) jest opisana na prawdziwych faktach to nachodzi mnie zwątpienie.
Jestem może za młode, żeby docenić rady zawarte w tym felietonie -jednak mimo to -książka zasługuję na uznanie.
Wiele rzeczy mnie w dzisiejszych czasach zadziwia. Na przykład- podejście moich rówieśników do wiary w Boga. Przytoczę przykład.
Kolega zapytał się, co czytam- nie miał, co czytać. Każdemu znany dylemat. Poleciłam mu tą książkę- co usłyszałam? Ale ja nie wierzę w...
Książka jest typowo młodzieżowa i naprawdę nie polecałabym jej nikomu, kto jest bardziej zobowiązującym czytelnikiem.
Choć ostatnia strona jest rzeczywiście zaskakująca.
Idealna książka na nudny, deszczowy dzień. Dosłownie.
Sięgnęłam po nią tylko i wyłącznie dlatego, że nuda roztaczała się wokół mnie i nie tylko.
Choć to był błąd, bo utwór okazał się czymś o wiele bardziej przyjemnym, niż jak go wcześniej oceniłam- lekiem na nudę.
Bo w finale nie mogłam się od niej oderwać.