-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant12
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać413
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2016-12-06
2016-07-24
Problem z jedzeniem jest taki, że jeśli coś bardzo nam smakuje to chcemy to jeść, i jeść, i jeść... A tu nagle się kończy. Jasne, zawsze można spróbować innego dania, ale myślę że każdy pamięta taki posiłek, który przyrównywał do uczty bogów. Niestety, często pozostają nam tylko wspomnienia, bo nic nigdy nie będzie smakowało tak samo. Podobnie jest z książką. Możemy ja powoli smakować, degustować, wgryzać się w kolejne strony i poznawać całą historię. Takim złożonym daniem jest "Przepisy na miłość i zbrodnię". Kryminał, z romansem w tle i jedzeniem. Dużą ilością jedzenia... [...]
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/07/przepisy-na-miosc-i-zbrodnie-sally.html
Problem z jedzeniem jest taki, że jeśli coś bardzo nam smakuje to chcemy to jeść, i jeść, i jeść... A tu nagle się kończy. Jasne, zawsze można spróbować innego dania, ale myślę że każdy pamięta taki posiłek, który przyrównywał do uczty bogów. Niestety, często pozostają nam tylko wspomnienia, bo nic nigdy nie będzie smakowało tak samo. Podobnie jest z książką. Możemy ja...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-29
[...] Książka Denisa Szabałowa to nie jest kolejna historia o mutantach i próbach przetrwania. Autor w zgrabny sposób przekazuje nam między zdaniami pełno czysto życiowych lekcji, aktualnych bez względu na czas i sytuację. No dobra, może w niektórych sytuacjach pewne zachowania i reakcje same się nasuwają.To nie jest tylko historia Dańki, głównego bohatera, ale całej ludzkiej społeczności próbującej żyć na nowo.
Recenzja krótka i mam nadzieję treściwa, bo choć książka ma ponad 400 stron, jest zwięzła, historia bez zbędnego lania wody.
Zapraszam więc do Schronu. Może i wy zechcecie zostać Stalkerem?
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/03/prawo-do-uzycia-siy-denis-szabaow.html
[...] Książka Denisa Szabałowa to nie jest kolejna historia o mutantach i próbach przetrwania. Autor w zgrabny sposób przekazuje nam między zdaniami pełno czysto życiowych lekcji, aktualnych bez względu na czas i sytuację. No dobra, może w niektórych sytuacjach pewne zachowania i reakcje same się nasuwają.To nie jest tylko historia Dańki, głównego bohatera, ale całej...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-03-09
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/03/future-dmtiry-glukhovsky.html
[...]Osoby, które zaglądają na mojego bloga może kojarzą, że kiedyś w miejscu "Obecnie pożeram" pojawiła się okładka "Metro 2033". Recenzja jednak nigdy się nie pojawiła (planuję nadrobić, ale nie wiem czy wcielę plan w życie). Dlaczego? Ponieważ nie pamiętam czy dotarłam chociaż do połowy książki. Strasznie się męczyłam, opisy były za długie a język ciężki. Czemu więc chwyciłam za "FUTU.RE" skoro na innej książce autora się zawiodłam? Po pierwsze uważam, że każdemu należy dać szansę na poprawę. Glukhovskiemu się udało! Po drugie uwiodła mnie upiorna i minimalistyczna jednocześnie okładka. Po trzecie książka przywędrowała do mnie z supermarketu za 10zł. Jak była okazja to skorzystałam i bardzo się cieszę.[...]
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/03/future-dmtiry-glukhovsky.html
[...]Osoby, które zaglądają na mojego bloga może kojarzą, że kiedyś w miejscu "Obecnie pożeram" pojawiła się okładka "Metro 2033". Recenzja jednak nigdy się nie pojawiła (planuję nadrobić, ale nie wiem czy wcielę plan w życie). Dlaczego? Ponieważ nie pamiętam czy dotarłam chociaż do połowy książki....
2016-02-21
Nie raz patrzymy w gwiazdy i zastanawiamy się czy gdzieś tam nie istnieje inne życie. A może nie inne, takie samo tylko lepiej rozwinięte. Czy co chwila naszej małej Ziemi nie mijają wielkie kosmiczne poduszkowce? Czy ktoś nie odkrył już tego co tak bardzo nas intryguje? Inne wymiary, inne światy, hiperprzestrzeń...
W tej książce to o czym marzymy i rozmyślamy jest rzeczywistością. Major Tarver Merendsen, 18-latek z licznymi odznaczeniami za odwagę na polu bitwy. Młody i przystojny, w dodatku z pozycją (choć tylko pozornie, bo naprawdę jest nisko urodzony i nikt nie wpuści go na salony) zachwyca damy na Ikarze, na którym jest nam dane go poznać. Również na nim poznajemy Lilac LaRoux -córkę najbogatszego i najpotężniejszego człowieka w całej galaktyce. Oboje spotykamy na balu dla elity i od razu zaczynamy ich shipować. Zanim zacznę się rozpływać nad wspaniałością fabuły, zwrócę uwagę na kilka schematów, które mimo wszystko nie uciekły mojej uwadze....
NA DALSZĄ CZĘŚĆ ZAPRASZAM NA BLOGA ;)
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/02/przedpremierowo-w-ramionach-gwiazd-amie.html
Nie raz patrzymy w gwiazdy i zastanawiamy się czy gdzieś tam nie istnieje inne życie. A może nie inne, takie samo tylko lepiej rozwinięte. Czy co chwila naszej małej Ziemi nie mijają wielkie kosmiczne poduszkowce? Czy ktoś nie odkrył już tego co tak bardzo nas intryguje? Inne wymiary, inne światy, hiperprzestrzeń...
W tej książce to o czym marzymy i rozmyślamy jest...
2016-01-05
[...]
Na początku może nam się wydawać, że to bajka dla dzieci: gadające zwierzęta, driady, satyry i ludzie z naszego świata, którzy trafiają tam w niezwykły sposób. A to przez szafę, stacje metra, obraz… Uwierzcie mi – im dalsze części tym dziwniejsze sposoby.[...] Bajka dla dzieci? Czemu nie… Jednak ta historia zachwyci was w każdym wieku.
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/01/ostatnia-bitwa-o-prawdziwa-narnie-cs.html
[...]
Na początku może nam się wydawać, że to bajka dla dzieci: gadające zwierzęta, driady, satyry i ludzie z naszego świata, którzy trafiają tam w niezwykły sposób. A to przez szafę, stacje metra, obraz… Uwierzcie mi – im dalsze części tym dziwniejsze sposoby.[...] Bajka dla dzieci? Czemu nie… Jednak ta historia zachwyci was w każdym wieku....
2015-12-22
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2015/12/nastepczyni-nastepna-w-kolejce.html
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2015/12/nastepczyni-nastepna-w-kolejce.html
Pokaż mimo to2015-06-14
Tradycyjnie - recenzja na blogu :)
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2015/06/historia-miosci-zapisana-w-muzyce.html
Tradycyjnie - recenzja na blogu :)
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2015/06/historia-miosci-zapisana-w-muzyce.html
2015-05-21
Zapraszam na bloga!
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2015/05/ona-jedna-przeciwko-systemowi-starter.html
Zapraszam na bloga!
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2015/05/ona-jedna-przeciwko-systemowi-starter.html
Zdecydowanie najlepsza książka Cassadry Clare! Postaci, które tu stworzyła są bardzo dopasowane, wszystkie wątki elegancko łączą się w całość. No i Will... chłopak, który jest przystojny, sarkastyczny no i czyta książki! Mój ideał <3
Książka idealna, oprócz zakończenia, które zmiażdżyło mi serce, wycisnęło ze mnie morze łez i dla tego go nienawidzę!
Ta książka to idealne podsumowanie całej pięknej trylogii.
Zdecydowanie najlepsza książka Cassadry Clare! Postaci, które tu stworzyła są bardzo dopasowane, wszystkie wątki elegancko łączą się w całość. No i Will... chłopak, który jest przystojny, sarkastyczny no i czyta książki! Mój ideał <3
Książka idealna, oprócz zakończenia, które zmiażdżyło mi serce, wycisnęło ze mnie morze łez i dla tego go nienawidzę!
Ta książka to idealne...
Zdecydowanie najlepsza część! Warner i Kenij tacy wspaniali <3
Zdecydowanie najlepsza część! Warner i Kenij tacy wspaniali <3
Pokaż mimo tohttp://zyjemyslowami.blogspot.com/2014/08/dotyk-julii-tehereh-mafi.html
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2014/08/dotyk-julii-tehereh-mafi.html
Pokaż mimo tohttp://zyjemyslowami.blogspot.com/2014/07/mroczne-umysy.html
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2014/07/mroczne-umysy.html
Pokaż mimo toZapraszam ---> http://zyjemyslowami.blogspot.com/2014/08/scarlett-barbara-baraldi.html
Zapraszam ---> http://zyjemyslowami.blogspot.com/2014/08/scarlett-barbara-baraldi.html
Pokaż mimo to
[...]
Nie jest to książka czysto filozoficzna jak niektórym mogłoby się wydawać. Posiada ona ciekawą fabułę, bohaterowie mają złożone charaktery, odkrywamy ich powoli, etapami, idąc razem z głównym bohaterem. I chociaż tak jak pisałam, język nie sprawiał mi problemów, to spędziłam nad nią nie mało czasu. Jej czytanie to taka trochę zabawa w detektywa, ale w inny sposób niż do tego przywykliśmy czytając kryminały. Niektóre fragmenty czytałam kilka razy, do niektórych wracałam żeby je zrozumieć, inne pozostawiły miliony pytań w mojej głowie. Ale to dobrze. Myślę, że powinno tak być.
Co ważne, sam Emil Sinclair odkrywając siebie, pomaga nam odkryć naszą własną złożoność, to co jest w nas gdzieś ukryte. Coś o czym nie pamiętamy, albo i nie chcemy pamiętać.[...]
http://zyjemyslowami.blogspot.com/2016/12/demian-hermann-hesse.html
[...]
więcej Pokaż mimo toNie jest to książka czysto filozoficzna jak niektórym mogłoby się wydawać. Posiada ona ciekawą fabułę, bohaterowie mają złożone charaktery, odkrywamy ich powoli, etapami, idąc razem z głównym bohaterem. I chociaż tak jak pisałam, język nie sprawiał mi problemów, to spędziłam nad nią nie mało czasu. Jej czytanie to taka trochę zabawa w detektywa, ale w inny sposób niż...