Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Kolor magii" składał się z kilku opowiadań i bardzo mi się spodobał styl Pratchetta, jednakże to właśnie w tej książce, w "Blasku fantastycznym" kunszt tego pisarza naprawdę do mnie przemówił. Brakowało mi właśnie tej wartkiej akcji, poprzeplatanej humorem typowym dla autora, który pokochałam od pierwszego czytania. Co tu dużo mówić, polecam! Dla fanów naszego nieudanego maga, Rincewinda, pozycja ta jest obowiązkowa!

"Kolor magii" składał się z kilku opowiadań i bardzo mi się spodobał styl Pratchetta, jednakże to właśnie w tej książce, w "Blasku fantastycznym" kunszt tego pisarza naprawdę do mnie przemówił. Brakowało mi właśnie tej wartkiej akcji, poprzeplatanej humorem typowym dla autora, który pokochałam od pierwszego czytania. Co tu dużo mówić, polecam! Dla fanów naszego nieudanego...

Orwell przedstawił swoją wersję przyszłości, w której wartościami sa nienawiść, władza i niewola. Człowiek jest zmanipulowany, obezwładniony i inwigilowany przez Partię, musi żyć w ogłupieniu i udawać, że kocha Wielkiego Brata. W świecie tym nie ma miejsca na miłość, przyjaźń, dobroć i zrozumienie. Rządzą tutaj nienawiść, obłuda, hipokryzja i ignorancja. Władza jest w rękach Partii, która tak dobrze wyszkoliła się w jej utrzymaniu, że nigdy w życiu z niej nie zrezygnuje.

Główny bohater, Winston, jest zwykłym, szarym człowiekiem, kontrolowanym przez wysłanników Wszechwiedzące Brata. Lecz, główny bohater ma swój rozum i widzi, że coś w tym świecie dzieje się nie tak. Częste zmiany i fałszowanie faktów, wymazywanie wspomnień i zapominanie o przeszłości, wydają mu się dziwne. Winston buntuje się, przeciwstawia Partii. Wierzy, że ludzie będą w stanie obalić władzę despotyczną. Jednak, co jest w stanie zdziałać jeden obywatel?

Winston przegrywa, tak, przegrywa z kretesem i poddaje się Bratu. Jak widać, systemu nie da się obalić,a ludzkie próby są bezowocne. Przyszłość przedstawiona pesymistycznie, ale czy ten obraz nie jest bliski prawdzie?

Orwell przedstawił swoją wersję przyszłości, w której wartościami sa nienawiść, władza i niewola. Człowiek jest zmanipulowany, obezwładniony i inwigilowany przez Partię, musi żyć w ogłupieniu i udawać, że kocha Wielkiego Brata. W świecie tym nie ma miejsca na miłość, przyjaźń, dobroć i zrozumienie. Rządzą tutaj nienawiść, obłuda, hipokryzja i ignorancja. Władza jest w...

Już od najmłodszych lat uwielbiałam bajki i komiksy, tyle że teraz Amerykę i Europę zamieniłam na Azję. Mangi mają coś w sobie, co sprawia, że nie umiem się od nich oderwać.

"Fairy Tail" to jeden z moich ulubionych tytułów, który czytałam, czytam i będę czytać. Mimo iż dawno wkroczyłam w arkana dorosłości, mangi będę nadal ze mną dorastały. W końcu, każdy na starość musi mieć jakieś hobby, które -pozwoli mu zapomnieć o problemach współczesnego świata. :P

Manga ta przedstawia historię Lucy, czarodziejki, która wstępuje do Gildii Magów, poznaje tam wiele wspaniałych osób i przeżywa przygody. Urzekło mnie to, jak autor przedstawia miłość i przyjaźń. Oczywiście, miłość dzieci do rodziców i odwrotnie jest ważna, ale czasami, gdy biologiczna miłość jest po prostu niemożliwa, ciepło członków gildii, przyjaciół, jest równie ważna. Tutaj, w Fairy Tail, mimo iż członkowie kłócą się i tak każdy wie, że jeśli będzie miał problem, to może podzielić się nim z wszystkimi. W naszym świecie tego brakuje. Każdy chce coś od siebie i takie bezinteresowne uczucia znikają, co naprawde jest smutne. Tyle razy łapałam się na tym, że zazdrościłam Lucy, Natsu i reszcie. Życzę każdemu, aby przeżył coś takiego i poznał wspaniałych ludzi, na których może liczyć bezgranicznie.

Już od najmłodszych lat uwielbiałam bajki i komiksy, tyle że teraz Amerykę i Europę zamieniłam na Azję. Mangi mają coś w sobie, co sprawia, że nie umiem się od nich oderwać.

"Fairy Tail" to jeden z moich ulubionych tytułów, który czytałam, czytam i będę czytać. Mimo iż dawno wkroczyłam w arkana dorosłości, mangi będę nadal ze mną dorastały. W końcu, każdy na starość musi...

I znowu książką Coelho, którą przeczytałam już dość dawno. Była to moja pierwsza książka tego autora. Trochę filozoficznie, religijnie, mistycznie, parę prawd o naturze bytu i odnalezieniu samego siebie.

I znowu książką Coelho, którą przeczytałam już dość dawno. Była to moja pierwsza książka tego autora. Trochę filozoficznie, religijnie, mistycznie, parę prawd o naturze bytu i odnalezieniu samego siebie.

Jedną z zasad przestrzeganych przez Hemingway'a był tak zwany ascetyzm literacki, czyli unikanie używania zbędnych metafor czy przymiotników. Ponadto, mamy tutaj również tak zwaną "iceberg theory", czy technikę góry lodowej, jakkolwiek to brzmi w języku polskim. Chodzi tutaj o ukrywanie najważniejszej rzeczy, które czytelnik musiał sam ukryć. I tutaj, w tej historii, minimalizm Hemingway'a jak i ta technika znajdują swoje odzwierciedlenie. Nie będę ujawniała o czym dokładnie rozmawia dwójka ludzi. Czytalnik sam powinien się domyślić, aczkolwiek, może być to trudne. Moja podpowiedź to : kobieta symbolizuje płodność, życie, naturę, a mężczyzna - pustkowie emocjonalne, taki "The Wasteland" wzięty niczym z Eliota.

Polecam tym, co lubią krótkie historyjki i są detektywami, niczym Sherlock Holmes.

Jedną z zasad przestrzeganych przez Hemingway'a był tak zwany ascetyzm literacki, czyli unikanie używania zbędnych metafor czy przymiotników. Ponadto, mamy tutaj również tak zwaną "iceberg theory", czy technikę góry lodowej, jakkolwiek to brzmi w języku polskim. Chodzi tutaj o ukrywanie najważniejszej rzeczy, które czytelnik musiał sam ukryć. I tutaj, w tej historii, ...

Alchemia wyznaje jedną zasadę: aby coś zyskać, musisz coś stracić i obie rzeczy muszą mieć taką samą wartość. Aby coś powstało, musi zostać z czegoś zrobione. Nie da się stworzyć coś z niczego. Można dalej wgłębiać się w reguły filozoficznego bytu, jednak nie sądzę, że jest to aż frapujące.

"Pelnometalowy alchemik" jest moim pierwszym anime oglądanym w języku japońskim, a zarazem moją najukochańszą mangą. Manga ta przedstawia historię braci Elric, Edzia i Ala, którzy pałając miłością do swojej mamy, chcieli ją wskrzesić. Niestety, próba przywrócenia jej do życia legła w gruzach. Chłopcy również ponieśli tego konsekwencję. Al stracił ciało, a jego starszy brat nogę. Edward musiał oddać swoją prawą rękę, aby umieścić duszę Ala w zbroji.

Pierwszy tom jest wstępem do całej historii. Dalsze losy braci przedstawiają się następująco: podróżują, zdobywają przyjaciół, chcą zostać państwowymi alchemikami itd. Fabuła jest wciągająca, czsami zabawna, a czasami wręcz wzruszająca.

Manga ta pokazała mi, jak ważna jest miłość braterska, jak ważni są w życiu przyjaciele. Główni bohaterowie są uosobieniem każdego człowieka, który uczy się na błędach. Co ważniejsze i co warto wspomnieć, pogodzenie się ze śmiercą jest jedynym sposobem, aby być w stanie żyć dalej. Nie można wskrzesić martwego człowieka, jednak chłopcy, mając jedynie 10 i 11 lat, nie potrafili tego pojąć. Alchemia, mimo iż wydawała się im magią, środkiem na wszystko, zawiodła.
I taka releksja: patrzenie w przeszłość nie pozwoli cieszyć się życiem. Teraźniejszość kształtuje przyszłość, jednakże myślenie za dużo o przyszłości nie jest wskazane ;D

Polecam wszystkim!

Alchemia wyznaje jedną zasadę: aby coś zyskać, musisz coś stracić i obie rzeczy muszą mieć taką samą wartość. Aby coś powstało, musi zostać z czegoś zrobione. Nie da się stworzyć coś z niczego. Można dalej wgłębiać się w reguły filozoficznego bytu, jednak nie sądzę, że jest to aż frapujące.

"Pelnometalowy alchemik" jest moim pierwszym anime oglądanym w języku japońskim, a...

"Myszy i ludzie" to opowieść osadzona w czasach kryzysu w Stanach Zjednoczonych. To historia dwójki przyjaciół, Lenny'ego i George'a. Obaj mężczyźni od zawsze marzyli o posiadaniu swojej farmy, więc postanowili zarobić mnóstwo pieniędzy pracując u innych ludzi. Jednak, jak widać, rzeczywistość jest zupełnie inna od świata marzeń.

"Myszy i ludzie" to typowy przykład powieści naturalistycznej. Lenny jest niedorozwinięty i zachowuje się jak dziecko. Nie potrafi panować nad swoimi odruchami i przez to, zabija nieświadomie. Wszystko zaczyna się niepozornie od zabójstwa myszki, a kończy na człowieku. George odzwierciedla 'ego', a sam Lenny 'id'.

To także opowieść o niespełnionych marzeniach i o niemożności ich realizacji. Autor pokazuje, że nie jest łatwo zrealizować swój American Dream. Nie każdy, tak jak Benjamin Franklin, za pomocą ciężkiej pracy, był w stanie się wzbogacić i osiągnąć to, co zamierza. Dla Lenny'ego i George'a, American Dream na zawsze pozostał niespełniony.

Zakończenie jest trochę szokujące. Czy zabójstwo Lenniego było uratowaniem go od kary wymierzonej przez ludzi? W końcu wiemy, że chłopak nie mógł się kontrolować. Gdyby nadal żył, zabiłby wiele osób. Czy był to jakiś sposób ratunku? Decyzja George'a nie była łatwa, ale na pewno podjął ją dla dobra Lenny'ego.

"Myszy i ludzie" to opowieść osadzona w czasach kryzysu w Stanach Zjednoczonych. To historia dwójki przyjaciół, Lenny'ego i George'a. Obaj mężczyźni od zawsze marzyli o posiadaniu swojej farmy, więc postanowili zarobić mnóstwo pieniędzy pracując u innych ludzi. Jednak, jak widać, rzeczywistość jest zupełnie inna od świata marzeń.

"Myszy i ludzie" to typowy przykład...

"Gdybym była tobą" jest opowieścią o Natashy, Sophie i Marcusie, o trójce przyjaciół, którzy spędzili ze sobą dzieciństwo i po wielu latach nadal nie zapomnieli o sobie. Natasha to kobieta sukcesu, pracująca w bardzo dobrej firmie, jednak nie mająca szczęścia w miłości. Sophie, jej koleżanka,piękna i atrakcyjna, która jest w stanie zrobić dla ukochanego mężczyzny wszystko, nawet zmarnować swoje życie. I wreszcie Marcus, mąż pieknej Lainey, spłacający kredyt i pacujący jak wół, który przechodzi kryzys małżeński.

Mam mieszane uczucia co do to tej książki. Na początku mi się bardzo podobało. Było bardzo fajnie napisane. Lecz później fabuła zrobiła się taka nijaka. Natasha zakochuje się w przystojnym casanovie, który zwodzi ją cały czas i podziwia ją za jej sukces i oziębłość. Jednak Sophie była w gorszej sytuacji. Była ze swoim chłopakiem, Andy'm, cztery lata i niestety nie zaznała szczęścia. Po odejściu od niego, szybko związała się z Olly'm, z kolegą z pracy, który będąc otyłym młodym mężczyzną, nie miał wielu wielbicielek, lecz to nie przeszkodziło mu w osiągnięciu sukcesu. Sophie poleciała na kasę, to było widać, jednak pod koniec zrozumiała, że to jednak nie to. Była to też zasługa Olly'ego, który potem się zmienił i nawet ja go znienawidziłam.

Końcówka była nawet fajna. Dziewczny zamieniły się miejscami. Sophie zaczęła zajmować się sobą, znalazła wymarzona pracę i nie myślała już o rzuceniu wszystkiego dla ukochanego. Natasha zaś, zbiegiem okoliczności, zwolniona z pracy, wyszła za mąż i stała się panią domu.
A i jeszcze Marcus. Mimo kryzysu, był w stanie wraz ze swoją żoną i z pomocą przyjaciółek, pokonać trudności i wyjść na prostą.

Polecam wszystkim, którzy lubią romanse i powieści obyczajowe, jednak nie są fanami "ciężkiej" literatury.

"Gdybym była tobą" jest opowieścią o Natashy, Sophie i Marcusie, o trójce przyjaciół, którzy spędzili ze sobą dzieciństwo i po wielu latach nadal nie zapomnieli o sobie. Natasha to kobieta sukcesu, pracująca w bardzo dobrej firmie, jednak nie mająca szczęścia w miłości. Sophie, jej koleżanka,piękna i atrakcyjna, która jest w stanie zrobić dla ukochanego mężczyzny wszystko,...

Muszę przyznać, że na początku sceptycznie podchodziłam do tej pozycji. Myślałam, że bardzo się rozczaruję, jednak książka ta przypadła mi do gustu i z chęcią sięgnę po kolejne tomy. "Igrzyska śmierci" to opowieść o życiu w antyutopii zgotowanej przez żądny władzy Kapitol, która pokazuje historię ludzi żyjących w biedzie i doświadczających głód i dyskryminację.

Główną bohaterką jak i naratorem jest Katniss, dziewczyna pochodząca z Dwunastego Dystryktu, specjalizująca się w polowaniu. Aby ustrzec Prim,swoją ukochaną młodsza siostrzyczkę przed pewną śmiercią, bohaterka zgłasza się na ochotnika w organizowanych co roku Głodowych Igrzyskach. Mimo iż na początku Katniss doświadcza wymarzonego luksusu,po rozpoczeciu igrzysk jej życie przeradza się w matnie. Taka swoista cisza przed burzą. Wraz z Pettą,drugim trybutem z jej kręgu, muszą stawić czoła bratobójczej walce na Igrzyskach.

Książka ta pokazuje jak inny człowiek bez skrupułów jest w stanie zniszczyć życie innego człowieka, zmuszając go do zabijania. To opowieść o systemie, dla którego ludzkie życie nie ma znaczenia. Ludzie są jak robaki, które można zdepnąć. Dla tych, co są u władzy, liczy się tylko rozrywka. Rozrywka, która zakłada morderstwo.

Czy nasze uczucia są czegoś warte? Czy naprawde życie jednostki nic nie znaczy? Czy Katniss jest w stanie zniszczyć obecny system? Czy bunt jednostki ma w ogóle jakiś sens? Czy system wygra, tak jak to było w przypadku powieści Orwella? Zobaczymy, gdyż sama jeszcze nie znam odpowiedzi na to pytanie.

Muszę przyznać, że na początku sceptycznie podchodziłam do tej pozycji. Myślałam, że bardzo się rozczaruję, jednak książka ta przypadła mi do gustu i z chęcią sięgnę po kolejne tomy. "Igrzyska śmierci" to opowieść o życiu w antyutopii zgotowanej przez żądny władzy Kapitol, która pokazuje historię ludzi żyjących w biedzie i doświadczających głód i dyskryminację.

Główną...

Wspaniałe, krótkie opowiadanie o Ripie van Winkle'u, o pantoflarzu i słuchał swojej żony, która miała pieczę nad ich małżeństwem. Dla Ripa ucieczką od ukochanej były spacery z psem. I pewnego dnia, Rip zapuszcza się za daleko i w wyniku dziwnych zjawisk zasypia. Budzi się po parunastu latach i zauważa, że przespał wojnę o niepodległość. Widzi, że Ameryka nie jest już uzależniona od Wielkiej Brytanii. Rip - to Ameryka, a jego żona to Wielkia Brytania. Kolejna ciekawa metafora :)

Wspaniałe, krótkie opowiadanie o Ripie van Winkle'u, o pantoflarzu i słuchał swojej żony, która miała pieczę nad ich małżeństwem. Dla Ripa ucieczką od ukochanej były spacery z psem. I pewnego dnia, Rip zapuszcza się za daleko i w wyniku dziwnych zjawisk zasypia. Budzi się po parunastu latach i zauważa, że przespał wojnę o niepodległość. Widzi, że Ameryka nie jest już...

Słowa tej książki zostały najlepiej wyrażone przez Daniela, narratora jak i głównego bohatera tej powieści: "Cud zdarza się tylko raz, a gdy się objawia, przemawia językiem tajemnic, które ujawniwszy się, giną na zawsze". Właśnie tutaj mamy do czynienia z cudem literackim, który objawił się w 2001 roku.

Powieść ta zawiera wszystko, co powinna zawierać każda wspaniała książka, dająca sie nazwać światowym arcydziełem. Mamy tutaj gamę wspaniałych postaci - główny bohater, Daniel, jest niezwykle oczytanym młodym meżczyzną, który tak jak każdy kilkunastoletni człowiek, ma kompleksy, wady oraz zalety, przeżywa zawód miłosny, po to, aby ponownie zakochać się, ale tym razem prawdziwe i ze wzajemnością; nastepnie, Fermin, jego przyjaciel, człowiek mądry, elokwentny, wspaniale operujacy jezykiem, który przeżył wiele, jednak mimo to jest w stanie cieszyć się życiem i dbać o innych, a w szczególności o Daniela i jego ojca; Julian Carax - postać owiana tajemnicą, autor zapomnianych książek i wreszcie Bea - kobieta idealna, potrafiąca pokochać człowieka i być mu oddaną na całe życie. Co więcej, uroku tej książce dodaje wspaniała atmosfera owiana tajemnicą i nutką horroru oraz suspensu. Dla miłosników romansu, znajdzie się tutaj również wątek miłosny jak i zdrada. Jest to także opowieść o dojrzewaniu i problemach z dorastaniem, takie jak pierwsza fascynacja kobietą, zagubienie oraz bezcelowość egzystencji z powodu stratu ukochanej osoby. Nie wolno zapomnieć również o barwnych opisach Barceolony, które zapierają dech w piersiach. To, co przykuło moją uwagę i zdecydowało o tym, że nie jestem w stanie oderwać się od tej książki, jest przepiękny styl pisarski! Uwielbiam sarkazm, ironię, wymyślne i trafne metafory poprzeplatane ze zwykłą codzienną mową. Zafon jest dla mnie mistrzem. Myślę, że to również zasługa pani tłumacz, która jak widać, dała z siebie wszystko i pięknie przełożyła tę książkę na nasz piekny, a zarazem trudny język polski.

Dorobek tego autora nie jest tak pokaźny jak innych pisarzy, jednak śmiem twierdzić, że warto sięgnąć po jego książki. Nic dodać, nic ująć, to jedna z tych powieści, które stają sie naszym przyjacielem na lata. Przeczytałam i z pewnością będę do niej zaglądać :)

Słowa tej książki zostały najlepiej wyrażone przez Daniela, narratora jak i głównego bohatera tej powieści: "Cud zdarza się tylko raz, a gdy się objawia, przemawia językiem tajemnic, które ujawniwszy się, giną na zawsze". Właśnie tutaj mamy do czynienia z cudem literackim, który objawił się w 2001 roku.

Powieść ta zawiera wszystko, co powinna zawierać każda wspaniała...

"Daisy Miller" to opwieść o przystojnym Winterbournie, który zakochuje sie w pięknej i niewinnej Daisy. Mamy tutaj przewspaniały kontrast, on - jak samo nazwisko wskazuje, urodzony zimą, a ona daisy - stokrotka - urodzona wiosną. Główny bohater to człowiek wykształcony, stonowany, poważny, przestrzegający reguł, czasami oziębły i nie potrafiący wyrazić swoich uczuć, ona - roztrzepana Amerykanka, naiwna, wręcz kobieta upadła - femme fatale, robiąca to, co jej się podoba i nie zważająca na pokpiwania i naganę widzianą w oczach europejskiego społeczeństwa. Powieśc to wspaniała alegoria Europy oraz Ameryki, które są usosabiane przez postacie tytułowe.

Koniec końców, główna bohaterka umiera, nie jest w stanie przystosować się do innego kraju i społeczeństwa. Czy do inności trzeba odnosić się z pogardą? Czy trzeba się asymilować z innym społeczeństwem i kulturą, po to, aby przeżyć? Te pytania stawia nam autor tej wspaniałej powieści.

"Daisy Miller" to opwieść o przystojnym Winterbournie, który zakochuje sie w pięknej i niewinnej Daisy. Mamy tutaj przewspaniały kontrast, on - jak samo nazwisko wskazuje, urodzony zimą, a ona daisy - stokrotka - urodzona wiosną. Główny bohater to człowiek wykształcony, stonowany, poważny, przestrzegający reguł, czasami oziębły i nie potrafiący wyrazić swoich uczuć, ona -...

Historia o zgubnej idealizacji obiektu westchnień, która prowadzi człowieka do ruiny.
Pewnego dnia Gatsby zauważa piękną kobietę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Jednak panna ta pochodzi z wyższych sfer, więc Gatsby pragnie wkupić się w łaski rodziny i zamierza zbić majątek oraz ziścić swój Amerykański Sen. Niczym Benjamin Franklin pisze plan dnia i przetrzega go, aby osiągnąć sukces. Mimo to, oszukuje sam siebie, gdyż majątek nie zdobywa piękną i szczerą pracą, lecz zwykłym przekrętem. Gdy po pewnym czasie wraca do swojej ukochanej, okazuje się, że Daisy jest już mężatką. Gatsby święcie przekonany w oddanie ukochanej za wszelką cenę pragnie zdobyć ją na nowo i tym samym powtórzyć przeszłość. Lecz,życie to nie bajka i ponownie nie da się go odtworzyć, więc jego próbu kończą się porażką. Ukochana, która była jego Amerykańskim Snem, jest egoistką, zadufaną w sobie arogantką i uosabia korupcję i hipokryzję wyższych sfer.

"Wielki Gatsby" to powieść ukazująca panoramę społeczeństwa w Ameryce w XX wieku, przestrzegająca przed idealizacją i pokazująca, że przeszłości nie da się zmienić. Sama postać Gatsby'iego godna jest politowania, gdyż ostatecznie, marzyciel przegrywa.

Mimo jego klęski, polecam przeczytać. W końcu to jedna z najważniejszych amerykańskich powieści ;)

Historia o zgubnej idealizacji obiektu westchnień, która prowadzi człowieka do ruiny.
Pewnego dnia Gatsby zauważa piękną kobietę, w której zakochuje się od pierwszego wejrzenia. Jednak panna ta pochodzi z wyższych sfer, więc Gatsby pragnie wkupić się w łaski rodziny i zamierza zbić majątek oraz ziścić swój Amerykański Sen. Niczym Benjamin Franklin pisze plan dnia i...

Dwa lata temu byłam przekonana, że Sapkowski nie jest dla mnie. Tyle slyszałam dobrych opinii o tej książce, jednak jakoś mnie nie przekonywała. Lecz, kiedy ujrzałam ją w bibliotece, zaprosiłam ją do siebie na święta i się w niej zakochałam. Przeczytałam całą sagę o Wiedźminie. Jednak właśnie ta książka jest dla mnie najlepsza. Może to dlatego, że od niej zaczynałam i mam do niej sentyment?
Poznajemy tutaj Geralta i śledzimy jego poczynania. To, co mnie przyciągnęło i nie pozwoliło się oderwać to język. Uwielbiam sarkazm, ironię i te wszystkie docinki. Moim zdaniem Sapkowski genialnie operuje językiem polskim. Opowiadania są świetne, więc na co czekasz! Czas je przeczytać!

Dwa lata temu byłam przekonana, że Sapkowski nie jest dla mnie. Tyle slyszałam dobrych opinii o tej książce, jednak jakoś mnie nie przekonywała. Lecz, kiedy ujrzałam ją w bibliotece, zaprosiłam ją do siebie na święta i się w niej zakochałam. Przeczytałam całą sagę o Wiedźminie. Jednak właśnie ta książka jest dla mnie najlepsza. Może to dlatego, że od niej zaczynałam i mam...

Czy miłość do drugiego człowieka może być czymś gorszącym i potępianym? Czy każda kobieta nadająca się na żonę musi przestrzegać danego kodeksu moralnego? Czy można zakochać sie w grzesznicy, w kobiecie upadłej?

"Kochanica Francuza" opisuje życie Sary oraz Karola. Karol, zafascynowany Darwinem, mimo iż jest przeznaczony innej, nie potrafi jej pokochać. Jego narzeczona, piękna Ernestyna nie jest w stanie rozpalić w nim żądzy. Gdy Karol dowiaduje się o istnieniu Sary, jego życie diametralnie się zmienia. Cały czas myśli o tej tajemniczej postaci, której nie może rozszyfrować. Ta kobieta jest intrygująca, absorbująca i zmysłowa. Mimo że ich miłość zostanie potępiona, Karol nie jest w stanie nie zdradzić Ernestyny i nie ulec urokowi Sary.

Epoka, w której przyszło żyć Karolowi i Sarze jest okrutna. Fowles w wspaniały sposób oddaje jej naturę - hipokryzję i zakłamanie.
Książka ta jest zarazem wspaniałym studium postaci, opowieścią o miłości, odnalezieniu i zrozumieniu siebie oraz ostrą krytyką epoki z nutką ironii, co wręcz kocham. Jest to moja najukochańsza książka i z pewnością wrócę do niej.

Czy miłość do drugiego człowieka może być czymś gorszącym i potępianym? Czy każda kobieta nadająca się na żonę musi przestrzegać danego kodeksu moralnego? Czy można zakochać sie w grzesznicy, w kobiecie upadłej?

"Kochanica Francuza" opisuje życie Sary oraz Karola. Karol, zafascynowany Darwinem, mimo iż jest przeznaczony innej, nie potrafi jej pokochać. Jego narzeczona,...

Niezwykle głęboka analiza psychiki głównego bohatera uważającego się za kogoś lepszego od innych, którzy powinni zostać zlikwidowani, gdyż nie wznoszą nic pożytecznego do świata. Mężczyzna przekonany o swojej wartości nie sądzi, że i jego będą nękać wyrzuty sumienia. Jednak, każdy człowiek zostanie ukarany za zło, gdyż oliwa, po czasie, ale sprawidliwa, przypomni się o sobie. Pozbawienie życia kogoś,kto mimo swojej egzystencji nic nie wnosi jest karalne i każdy człowiek po pewnym czasie zrozumie, że zabójstwo jest złe.
"Zbrodnia i kara" to wspaniała analiza psychiki człowieka. Niezwykle wciągająca lektura, którą przeczytałam i z chęcią przeczytam niejeden raz.

Niezwykle głęboka analiza psychiki głównego bohatera uważającego się za kogoś lepszego od innych, którzy powinni zostać zlikwidowani, gdyż nie wznoszą nic pożytecznego do świata. Mężczyzna przekonany o swojej wartości nie sądzi, że i jego będą nękać wyrzuty sumienia. Jednak, każdy człowiek zostanie ukarany za zło, gdyż oliwa, po czasie, ale sprawidliwa, przypomni się o...

"Coelho! Coelho! Natalia przeczytaj sobie jego książki!Są super! "
Super? - pytała sie Natalia w duchu. Może i są super, ale nie dla mnie. Usiadłam i płakałam, ale nad tą ksiażką. Czytałam po angielsku, więc nie wiem jak przetłumaczono po polsku. Jednakże znając życie, takiego prostego języka nie idzie spaprać. Nie chodzi tu tylko o styl, ale o tę książkę. Moim zdaniem była dziwna. Kobieta kochająca księdza, który z nią być nie może, bo jest w stanie czynić cuda. Czy to ma w ogóle sens?
Jesli ktoś lubi tego pisarza, będzie to dla niego fajna książka, jednak mi się nie spodobała i nie zamierzam czytać nic co wyszło spod pióra tego pisarza.

"Coelho! Coelho! Natalia przeczytaj sobie jego książki!Są super! "
Super? - pytała sie Natalia w duchu. Może i są super, ale nie dla mnie. Usiadłam i płakałam, ale nad tą ksiażką. Czytałam po angielsku, więc nie wiem jak przetłumaczono po polsku. Jednakże znając życie, takiego prostego języka nie idzie spaprać. Nie chodzi tu tylko o styl, ale o tę książkę. Moim zdaniem była...

Kriminały mają to w sobie, że każdy próbuje odgadnąć mordercę czy sprawcę danego przestepstwa. Im czytamy ich więcej, tym bardziej wydaje nam się, że jesteśmy w stanie rozszyfrować kto jest zbroniarzem. Niestety, "I nie było już nikogo'" ukazuje, że nasze pomysły spełzają na niczym. Zakończenie jest niespotykane, ale i ciekawe. Książka jest zupełnie inna niż pozostałe o Poirocie czy Marple. Uważam, że bardzo dobrze się ją czyta. Mamy tutaj gamę postaci, każdy człowiek jest inny, jednak coś ich łączy. Ale co to jest, trzeba już odkryć samemu. Zapraszam do czytania!

Kriminały mają to w sobie, że każdy próbuje odgadnąć mordercę czy sprawcę danego przestepstwa. Im czytamy ich więcej, tym bardziej wydaje nam się, że jesteśmy w stanie rozszyfrować kto jest zbroniarzem. Niestety, "I nie było już nikogo'" ukazuje, że nasze pomysły spełzają na niczym. Zakończenie jest niespotykane, ale i ciekawe. Książka jest zupełnie inna niż pozostałe o...

Historia idealnej rodziny, której rodzi się nieidealna córka. Ewa jest na początku załamana,jednak widać, że godzi się z losem i pomimo wybryków Myszki nie ma zamiaru jej oddawać. Adam, nieświadomy swojej przyszłości, obwinia o wszystko Ewę. Odwraca się od córki i od żony. Wybiera pracę i samotność. Jeśli chcesz poznać dalsze lody tej rodziny, przeczytaj 'Poczwarkę".
Jest to piękna alegoryczna opowieść o zaakceptowaniu tego, co daje Bóg.
Świat widzimy z perpektywy poszczególnych postaci - Ewy, Adama i Myszki. Myszka jest nieświadoma swej inności, Adam jest smutny, samotny i ucieka od rodziny, a Ewa jak każda matka, jest silna i kocha swoje dziecko.

Taką Ewa oraz takim Adamem może być każdy z nas. Niewiadomo co przyniesie nam los, jednak sławny eskapizm nie rozwiąże naszych problemów. Stawienie im czoła i akceptacja naszego losu są jedynym wyjściem.

Książka jest pięknie napisana, styl autorki jest cudowny a i treść daje dużo do myślenia. Książka godna polecenia :)

Historia idealnej rodziny, której rodzi się nieidealna córka. Ewa jest na początku załamana,jednak widać, że godzi się z losem i pomimo wybryków Myszki nie ma zamiaru jej oddawać. Adam, nieświadomy swojej przyszłości, obwinia o wszystko Ewę. Odwraca się od córki i od żony. Wybiera pracę i samotność. Jeśli chcesz poznać dalsze lody tej rodziny, przeczytaj 'Poczwarkę".
Jest...

Mogłoby się wydawać, że to słodka, prosta szkatułkowa opowieść o losach urwisa, którego nie da się nie lubić. To opowieść o jego buncie, chęci poznania świata i przeciwstawieniu się rodziców. Jednak czy taka prosta książka osiągnęłaby taki sukces i stałaby się jedną z pozycji w literaturze amerykańskiej? Otóż to! Huck Finn to postać o wysokim poczuciu moralnym, umiejąca rozróżnić dobro i zło. Wszystkie postaci przez niego spotykane uosabiają korupcję i hipokryzję społeczeństwa. Huck, jako jedyny nie widzi nic złego w uznaniu zbiegłego niewolnika, Jima, za swojego przyjaciela, a społeczeństwo próbuje mu wmówić, że to coś złego. Życie w mieście to zakładanie maski i przyjmowanie różnych ról, natomiast płynięcie Mississipi to wolność, przyjemność i bycie sobą.
Książka ta jest wspaniałą metaforą, jak i przyjemną lekturą. Polecam :)

Mogłoby się wydawać, że to słodka, prosta szkatułkowa opowieść o losach urwisa, którego nie da się nie lubić. To opowieść o jego buncie, chęci poznania świata i przeciwstawieniu się rodziców. Jednak czy taka prosta książka osiągnęłaby taki sukces i stałaby się jedną z pozycji w literaturze amerykańskiej? Otóż to! Huck Finn to postać o wysokim poczuciu moralnym, umiejąca...