-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Biblioteczka
2020-04-24
2019-08-12
Tak mi się spodobała, że aż musiałam dać opinię. Gorąco polecam, sympatyczni bohaterowie, nie przesłodzeni a po przeczytaniu chyba z 80% romansów historycznych wiem o czym mówię. Daje kaca książkowego - uprzedzam. Po przeczytaniu autentycznie nie wiedziałam co dalej zrobić bo chciałam więcej.
Tak mi się spodobała, że aż musiałam dać opinię. Gorąco polecam, sympatyczni bohaterowie, nie przesłodzeni a po przeczytaniu chyba z 80% romansów historycznych wiem o czym mówię. Daje kaca książkowego - uprzedzam. Po przeczytaniu autentycznie nie wiedziałam co dalej zrobić bo chciałam więcej.
Pokaż mimo to2019-05-26
Szczerze? Spodziewałam się czegoś więcej. Miło się czytało, ale to kolejny zwykły romans. Ciekawy pomysł, ale denerwowało mnie cukierkowe zachowanie bohatera przez 95% książki. Początek- jestem jak najbardziej na tak, ale jeżeli chodzi o rozwinięcie to uważam, że akcja mogłaby się potoczyc inaczej czy tez może bardziej wpływać na czytelnika. W wątku z Tonym nie odczułam jakiegoś realnego zagrożenia czy atmosfery ,,grozy" jakiej bym oczekiwała, a miłość Jasona i Sam była bardzo mało realistyczna czy też myślę, że dość słabo przeprowadzona, tak jak Jason nagle się zakochal tak było to kontynuowane i tak idealistyczne, że zwyczajnie nie mogłam tego poczuć swoim prostym czytelniczym sercem. Bardzo lubię książki K.N. Haner, ale na ,,Drwalu" srogo się zawiodłam. Byc może miałam zbyt wysokie oczekiwania?
Szczerze? Spodziewałam się czegoś więcej. Miło się czytało, ale to kolejny zwykły romans. Ciekawy pomysł, ale denerwowało mnie cukierkowe zachowanie bohatera przez 95% książki. Początek- jestem jak najbardziej na tak, ale jeżeli chodzi o rozwinięcie to uważam, że akcja mogłaby się potoczyc inaczej czy tez może bardziej wpływać na czytelnika. W wątku z Tonym nie odczułam...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-07-14
Ostatnio polubiłam romanse historyczne, a to jest kolejna książka, na którą się zdecydowałam z tej kategorii. Ze względu na zawiedzione oczekiwania aż zdecydowałam się napisać moją opinię na temat tego dzieła. Otóż,zapowiadało się ciekawie, ale z każdą kolejną stroną coraz bardziej wiało nudą i powtarzającymi się wątkami, dlatego też nie skończyłam czytać tej pozycji. Poddałam się jakoś na 3/5 całości. Jeżeli ma ktoś ochotę zapełnić sobie czymś czas to zapraszam do przeczytania, ale proszę się nie spodziewać, że książka zapadnie głęboko w pamięć.
Ostatnio polubiłam romanse historyczne, a to jest kolejna książka, na którą się zdecydowałam z tej kategorii. Ze względu na zawiedzione oczekiwania aż zdecydowałam się napisać moją opinię na temat tego dzieła. Otóż,zapowiadało się ciekawie, ale z każdą kolejną stroną coraz bardziej wiało nudą i powtarzającymi się wątkami, dlatego też nie skończyłam czytać tej pozycji....
więcej mniej Pokaż mimo to
Nie wiem dlaczego ta książka zbiera takie negatywne opinie... Długa ? Owszem. Trudna w niektórych momentach? Pewnie. Nie jest to romans historyczny na 3 h dla odprężenia i po robocie. Zdecydowanie wyróżnia się w swojej kategorii. Postacie popełniają błędy i nie są idealne. W ciągu książki przechodzą metamorfozę. To co się dzieje wraz z kolejnymi stronami ciężko przewidzieć, a obfitość przygód bohaterów nie sprawia, że książka jest przerysowana. Uważam, że to naprawdę dobry romans pomimo toksycznej relacji Ginny i Steve'a. Przyznam otwarcie, że ich historia zabrała mi cały dzień i tego nie żałuję ;)
Nie wiem dlaczego ta książka zbiera takie negatywne opinie... Długa ? Owszem. Trudna w niektórych momentach? Pewnie. Nie jest to romans historyczny na 3 h dla odprężenia i po robocie. Zdecydowanie wyróżnia się w swojej kategorii. Postacie popełniają błędy i nie są idealne. W ciągu książki przechodzą metamorfozę. To co się dzieje wraz z kolejnymi stronami ciężko przewidzieć,...
więcej Pokaż mimo to