Najnowsze artykuły
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika0 książek
0%
podobieństwo biblioteczek
Lily
733 książek
733 książek, których nie masz u siebie
Zobacz książki, których nie masz
* Przy obliczeniu podobieństwa ocen uwzględniane są tylko książki ocenione w obu biblioteczkach.
Filtry
Książki w biblioteczce
[733]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Średnia ocen:
6,9 / 10
157 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 363
Opinie: 17
Średnia ocen:
8,2 / 10
7990 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11367
Opinie: 186
Średnia ocen:
7,1 / 10
152 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 353
Opinie: 23
Średnia ocen:
8,1 / 10
7964 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 11279
Opinie: 165
Średnia ocen:
8,2 / 10
13 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 31
Opinie: 1
Średnia ocen:
7,4 / 10
294 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 460
Opinie: 21
Średnia ocen:
6,0 / 10
76 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 134
Opinie: 1
Średnia ocen:
8,1 / 10
6953 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10048
Opinie: 225
Cykl:
Jeżycjada (tom 3)
Średnia ocen:
6,9 / 10
7844 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 13435
Opinie: 285
Cykl:
Jeżycjada (tom 2)
Średnia ocen:
7,0 / 10
5930 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10286
Opinie: 326
Średnia ocen:
7,7 / 10
4345 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7019
Opinie: 191
Średnia ocen:
7,7 / 10
2992 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4774
Opinie: 92
Średnia ocen:
7,7 / 10
2055 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 3353
Opinie: 54
Cykl:
N@pisz do mnie (tom 1)
Średnia ocen:
7,1 / 10
1040 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (10 plusów)
Czytelnicy: 2407
Opinie: 189
Zobacz opinię (10 plusów)
Popieram
10
Średnia ocen:
7,3 / 10
215 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 478
Opinie: 26
Średnia ocen:
6,9 / 10
93 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 175
Opinie: 11
Średnia ocen:
8,1 / 10
3330 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 4696
Opinie: 141
Średnia ocen:
7,6 / 10
695 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1462
Opinie: 63
Średnia ocen:
7,3 / 10
497 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 915
Opinie: 35
Średnia ocen:
6,5 / 10
257 ocen
Oceniła na:
9 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 521
Opinie: 17
Gdzieś na początku roku 2007 jeden z moich ówczesnych e-korespondencyjnych znajomych dał mi w prezencie książkę. „Zakochasz się”, przepowiedział. Popatrzyłam na niego z lekkim politowaniem, bo jeśli chodzi o książki, to jestem niestety (albo na swoje szczęście) dość wybredna. Niby skąd mógł wiedzieć, jakie powieści mają szansę mnie poruszyć, jeśli ja sama nie potrafię tego przewidzieć?
A jednak miał rację, jasnowidz domorosły. Powieść „połknęłam” w ciągu kilku godzin z wypiekami na policzkach przeplatanymi nieoczekiwanymi ściśnięciami gardła tudzież klatki piersiowej i „motylkami w brzuchu”. Zakochałam się. Bo to cudo.
I jakże mi bliskie. Sama lubię pisać i uwielbiam korespondować z ludźmi, którzy umieją posługiwać się, a nawet bawić słowami i mają więcej do powiedzenia niż „Cześć, jak leci? Szkoda czasu na pisanie, spotkajmy się.” I mam za sobą kilka udanych listownych/mailowych kontaktów i znajomości, których nigdy nie nawiązałabym bez pomocy internetu. Co prawda jeszcze nie udało mi się przeżyć tak intensywnego i emocjonującego kontaktu, jaki mieli Emmi i Leo, ale nadal mam nadzieję na takie spotkanie. :)
I zabawne, jak wiele wypowiedzi i odzywek, zarówno Emmi jak i Leo mogłoby być moimi własnymi...
Nie da się ukryć, powieść wywarła na mnie niesamowite wrażenie, możliwe, że przez moją ówczesną internetomanię czy czatomanię. Wtedy jeszcze pan Glattauer zarzekał się, że historia Emmi i Leo jest zakończona i nie będzie żadnej części drugiej. Wielbiłam go za to, gdyż jak dla mnie była ona doskonała, z zakończeniem włącznie.
Ale niestety. Pan Glattauer najwyraźniej poddał się jakimś odgórnym naciskom, zmienił zdanie i dopisał część drugą. Zbojkotowałam ją i złamałam się dopiero jakiś rok temu. :) Ale o tem potem.
„Gut gegen Nordwind” czyli „Dobry na północny wiatr”. Fakt, tytuł przetłumaczony dosłownie na język polski nie ma takiej mocy jak w oryginale, nie dziwię się, że został zmieniony. Szkoda jednak, że sposób pisania polskiego tytułu za bardzo zalatuje mało oryginalną "pożyczką" od jednego z polskich autorów, nie pamiętam jego nazwiska. Ale tytuł to naprawdę drobnostka. Po moich kilku nieciekawych doświadczeniach z przetłumaczonymi na „nasz” niemieckimi powieściami wahałam się, czy w ogóle jest sens czytać tę książkę po polsku. Kilka dni temu odważyłam się jednak i muszę pochwalić, że tłumaczka „Napisz do mnie” naprawdę świetnie wywiązała się z zadania. Na szczęście. Dlatego mogę ze spokojnym sumieniem gorąco polecić tę książkę „internetowym” czytelnikom, i to każdemu, kobiecie i mężczyźnie, ponieważ nie jest to żadne kobiece czytadło, mimo że okładka usilnie próbuje to zasugerowac. (Oryginalna okładka posiada - jak dla mnie - więcej wyrazu).
A najwięcej przyjemności z czytania będą mieli internauci, którzy jak ja przeżyli ciekawe e-korespondencyjne znajomości.
Gdzieś na początku roku 2007 jeden z moich ówczesnych e-korespondencyjnych znajomych dał mi w prezencie książkę. „Zakochasz się”, przepowiedział. Popatrzyłam na niego z lekkim politowaniem, bo jeśli chodzi o książki, to jestem niestety (albo na swoje szczęście) dość wybredna. Niby skąd mógł wiedzieć, jakie powieści mają szansę mnie poruszyć, jeśli ja sama nie potrafię tego...
więcej Pokaż mimo to