-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
Poszukiwanie odpowiedzi na nigdy niewyjaśnione tragedie z dziecinstwa czasem może przynieść niepokojące wskazówki i jeszcze większe niewiadome. Bohaterka mierzy się z nieutulonym bólem i tęsknotą, poczuciem winy i utratą zaufania wobec najbliższych. Kryminał, thriller, powieść psychologiczna w jednym.
Poszukiwanie odpowiedzi na nigdy niewyjaśnione tragedie z dziecinstwa czasem może przynieść niepokojące wskazówki i jeszcze większe niewiadome. Bohaterka mierzy się z nieutulonym bólem i tęsknotą, poczuciem winy i utratą zaufania wobec najbliższych. Kryminał, thriller, powieść psychologiczna w jednym.
Pokaż mimo toSpecyficzny styl, którym powieść jest napisana, to na początku dość ciężkie wyzwanie, ale później wciąga w jakiś trans. Zaczynamy patrzeć i rozumieć świat tak, jak bohaterka książki. Czujemy jej strach, bunt, uwikłanie i potrzebę wycieczek w świat wyobraźni. Nie odróżnianiamy prawdy od fantazji, dajemy wciągnąć się w mrok. Dla mnie niezwykły eksperyment.
Specyficzny styl, którym powieść jest napisana, to na początku dość ciężkie wyzwanie, ale później wciąga w jakiś trans. Zaczynamy patrzeć i rozumieć świat tak, jak bohaterka książki. Czujemy jej strach, bunt, uwikłanie i potrzebę wycieczek w świat wyobraźni. Nie odróżnianiamy prawdy od fantazji, dajemy wciągnąć się w mrok. Dla mnie niezwykły eksperyment.
Pokaż mimo toReporterski dwugłos, opowiadający o Sycylii, ale tak naprawdę o ludzkości i wartościach, emocjach, pięknie, smutku, rozpaczy i obojętności. Warto poszerzyć swój nadwiślański horyzont (również kulturowy i umysłowy), a język (języki), którym opowieści są przekazane, to ich ogromny atut. Poetycki i przenikliwy.
Reporterski dwugłos, opowiadający o Sycylii, ale tak naprawdę o ludzkości i wartościach, emocjach, pięknie, smutku, rozpaczy i obojętności. Warto poszerzyć swój nadwiślański horyzont (również kulturowy i umysłowy), a język (języki), którym opowieści są przekazane, to ich ogromny atut. Poetycki i przenikliwy.
Pokaż mimo toPolicjantka na tropie zabójstwa, a bożonarodzeniowa aura nie jest łaskawa dla samotnych wilków. Łamigłówka, policja, milicja, kontrwywiad, przyjaźń, miłość, strata, śmierć, socjotechniki i najnowsza historia... Warszawa i warszawy, miasto w kilku odsłonach czasu. Książka zaintrygowała mnie i trzymała w napięciu do końca, choć czytelniczce Aghaty Christie wpadły w oko tu i ówdzie podrzucone przez autora tropy. Wątek osobistych przeżyć Serbii, głównej bohaterki, smutny, ale dający nadzieję dzięki otwartemu zakończeniu(czy zakończenie może być otwarte?). Szybko muszę sięgnąć po następne części.
Policjantka na tropie zabójstwa, a bożonarodzeniowa aura nie jest łaskawa dla samotnych wilków. Łamigłówka, policja, milicja, kontrwywiad, przyjaźń, miłość, strata, śmierć, socjotechniki i najnowsza historia... Warszawa i warszawy, miasto w kilku odsłonach czasu. Książka zaintrygowała mnie i trzymała w napięciu do końca, choć czytelniczce Aghaty Christie wpadły w oko tu i...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-04-12
To nie reportaż, to poezja o rzeczywistości.
To nie reportaż, to poezja o rzeczywistości.
Pokaż mimo to
Świetna ksiazka, o bardzo przemyślanej kompozycji i formie, choć sprawia wrażenie dość swobodnie napisanej, jednak moim zdaniem jest to celowy zabieg. Czasem wydawałoby się, że Kącki podchodzi do tematu, czyli głównego bohatera i jego politycznych kompanów, z przymrużeniem oka, ale chyba to najwłaściwszy sposób przekazania tak chaotycznych procesów, jakie działy się w UPR-ze i jej kontynuacjach. Widzimy twarze bez masek, słowa bez pokrycia w czynach, hasła bez potwierdzenia w życiu. Najsmutniejsza jest końcówka, można powiedzieć - śmiech przez łzy. Nawet dość przerażająca ta wizja, patrząc na to, co z dnia na dzień dzieje się z poparciem dla Konfederacji.
Świetna ksiazka, o bardzo przemyślanej kompozycji i formie, choć sprawia wrażenie dość swobodnie napisanej, jednak moim zdaniem jest to celowy zabieg. Czasem wydawałoby się, że Kącki podchodzi do tematu, czyli głównego bohatera i jego politycznych kompanów, z przymrużeniem oka, ale chyba to najwłaściwszy sposób przekazania tak chaotycznych procesów, jakie działy się w...
więcej Pokaż mimo to