-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik234
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
2023-01
Zbiór historii o zwykłych ludziach, którzy w oczach wymiaru sprawiedliwości są przestępcami, bo walczą o życie korzystając z rośliny uznanej za nielegalną. Autor nie ocenia ich czynów, ale słucha i opisuje. Polecam.
Zbiór historii o zwykłych ludziach, którzy w oczach wymiaru sprawiedliwości są przestępcami, bo walczą o życie korzystając z rośliny uznanej za nielegalną. Autor nie ocenia ich czynów, ale słucha i opisuje. Polecam.
Pokaż mimo toKsiążkę czyta się bardzo szybko. Fajne uczucie, gdy na końcu uświadamiasz sobie, że właśnie przeczytałeś książkę o rozpalaniu ogniska. Dużo praktycznej wiedzy na ten temat, więc książka na pewno spodoba się miłośnikom surviwalu. Szkoda tylko, że obowiązujące w Polsce prawo bardzo utrudnia przełożenie tej wiedzy na praktykę.
Książkę czyta się bardzo szybko. Fajne uczucie, gdy na końcu uświadamiasz sobie, że właśnie przeczytałeś książkę o rozpalaniu ogniska. Dużo praktycznej wiedzy na ten temat, więc książka na pewno spodoba się miłośnikom surviwalu. Szkoda tylko, że obowiązujące w Polsce prawo bardzo utrudnia przełożenie tej wiedzy na praktykę.
Pokaż mimo to2019
Muszę przyznać, że miałem spory dylemat, czy warto zabrać się za tą książkę. Wcześniej obejrzałem serial emitowany przez HBO i zastanawiałem się, czy jej lektura odkryje przede mną coś nowego. Odkryła.
To bardzo dziwne, ale czytając książkę miałem wrażenie, że odkrywam tą historię na nowo. Znajomość serialu zupełnie nie odbierała mi przyjemności z czytania. Wręcz przeciwnie. Podczas lektury odkrywałem nowe fakty, które umknęły mi podczas oglądania "Gry o tron" w TV.
Zastanawia mnie jednak fakty, czy osoba, która nie zna serialu jest w stanie przyjąć tak dużą ilość wątków, które jednocześnie rozwijają się w tej powieści. To jednak muszę pozostawić ocenie innym.
Muszę przyznać, że miałem spory dylemat, czy warto zabrać się za tą książkę. Wcześniej obejrzałem serial emitowany przez HBO i zastanawiałem się, czy jej lektura odkryje przede mną coś nowego. Odkryła.
To bardzo dziwne, ale czytając książkę miałem wrażenie, że odkrywam tą historię na nowo. Znajomość serialu zupełnie nie odbierała mi przyjemności z czytania. Wręcz...
2018
Książka dostarcza sporo praktycznej wiedzy i motywuje do pracy nad własnymi finansami. Autor w sposób bardzo przystępny opisuje podstawowej pojęcia, a także podpowiada jak sprawnie zarządzać swoim domowym budżetem. Na pewno nie jest to sucha wiedza, a materiał podparty na solidnych praktycznych podstawach. Polecam szczególnie osobom, którym które żyją z miesiąca na miesiąc i są przekonani o tym, że "aktualnie nie mam z czego oszczędzać" - to nieprawda, zawsze jest miejsce na oszczędności i czym prędzej sobie to uświadomisz tym lepiej dla Ciebie i Twojej przyszłości.
Książka dostarcza sporo praktycznej wiedzy i motywuje do pracy nad własnymi finansami. Autor w sposób bardzo przystępny opisuje podstawowej pojęcia, a także podpowiada jak sprawnie zarządzać swoim domowym budżetem. Na pewno nie jest to sucha wiedza, a materiał podparty na solidnych praktycznych podstawach. Polecam szczególnie osobom, którym które żyją z miesiąca na miesiąc...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-04-01
Książka napisana w bardzo przyjemny sposób. Bardzo duży zasób wiedzy na temat tego jak wygląda życie w Korei Północnej - ostatnim bastionie pełnokrwistego komunizmu.
Książka napisana w bardzo przyjemny sposób. Bardzo duży zasób wiedzy na temat tego jak wygląda życie w Korei Północnej - ostatnim bastionie pełnokrwistego komunizmu.
Pokaż mimo to2016-06-16
Współczesny "Martin Eden"? Niestety, ale to zupełnie nie ta półka.
Szybka recenzja: Początek całkiem fajny, pisany w naprawdę przyjemny dla czytelnika sposób. Jest jakaś zagadka - zastanawiamy się o co chodzi, więc lecimy dalej, aby wyjaśnić całą tajemnicę. Później jest Nowy Jork - też fajnie. Następnie autor... mhh... wplata losowo do książki swoje archiwalne teksty z bloga lekko je przerabiając i starając się, aby jakoś pasowały do całej historii. Czytelnik czeka aż to się skończy i wrócimy do fabuły, aż tu nagle zaskoczenie - koniec dzieła.
Myślę, że Kominek powinien jednak ograniczyć się do pisania bloga, oraz poradników dla blogerów, bo na tym się zna.Nie polecam tej książki nikomu.
Należy dodać, że sposób formatowania tekstu sprawia, że książka ma te ok. 300 stron. Jakby to jednak sformatować tradycyjnie to może wyszłoby ze 120.
Współczesny "Martin Eden"? Niestety, ale to zupełnie nie ta półka.
Szybka recenzja: Początek całkiem fajny, pisany w naprawdę przyjemny dla czytelnika sposób. Jest jakaś zagadka - zastanawiamy się o co chodzi, więc lecimy dalej, aby wyjaśnić całą tajemnicę. Później jest Nowy Jork - też fajnie. Następnie autor... mhh... wplata losowo do książki swoje archiwalne teksty z...
Książkę czyta się jednym tchem. Nie tylko dla kiboli, nie tylko dla fanów piłki nożnej. Książka pokazuje ludzką stronę i sposób pojmowania świata tych "złych kiboli", których pokazuje się w mediach. Polecam.
Książkę czyta się jednym tchem. Nie tylko dla kiboli, nie tylko dla fanów piłki nożnej. Książka pokazuje ludzką stronę i sposób pojmowania świata tych "złych kiboli", których pokazuje się w mediach. Polecam.
Pokaż mimo toKsiążka pisana nudnym i zniechęcającym do dalszego czytania językiem. Ciekawostki fajne, ale jest ich niewiele w tym zalewie niepotrzebnej treści. Raczej tylko dla prawdziwych fanów Marilyn Monroe.
Książka pisana nudnym i zniechęcającym do dalszego czytania językiem. Ciekawostki fajne, ale jest ich niewiele w tym zalewie niepotrzebnej treści. Raczej tylko dla prawdziwych fanów Marilyn Monroe.
Pokaż mimo to
Książka jest dobra, ale spodziewałem się czegoś innego. Liczyłem na więcej smaczków z hiszpańskich tradycji, typowych zachować społecznych i takich zwykłych przyziemnych spraw. Natomiast duża część książki to opis historii tego kraju, który jak dla mnie jest zbyt szczegółowy jak na tego typu książkę.
Książka jest dobra, ale spodziewałem się czegoś innego. Liczyłem na więcej smaczków z hiszpańskich tradycji, typowych zachować społecznych i takich zwykłych przyziemnych spraw. Natomiast duża część książki to opis historii tego kraju, który jak dla mnie jest zbyt szczegółowy jak na tego typu książkę.
Pokaż mimo to